Problem z uruchomieniem auta

Postprzez nemi » 3 wrz 2006, 16:11

tadziol napisał(a):porównajcie konstrukcję aparatu CA/KF i pozostałych tj:GE/FS,GE/KL,EC/K8 a dojrzycie zasadniczą różnicę...

Toteż ja nie powiedziałem, że tu jest winny aparat, nie mam aż takiej odwagi <lol>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez XsiX » 4 wrz 2006, 07:18

Witam!

W sobotę od rana wymieniłem kopułkę i palec. Jako że miałem ostatnio pecha w odpaleniu własnego auta :| , za kierownicą tym razem posadziłem Milę :D Po przyspieszonym kursie uruchamiania auta i przekręceniu kluczyka AUTO ODPALIŁO OD PIERWSZEGO "STRZAŁU" <jupi> Przez kilka minut dym leciał straaaszliwy a i zapach niezbyt przyjemny ale po dłuższym przepalaniu i te objawy całkowicie zniknęły :P Trochę niedowierzając własnemu szczęściu z duszą za kierownicą zrobiłem 80 km trasę i auto jeździ jak dawniej (o ile nie lepiej ;) ).

Dziękuję wszystkim wypowiadającym się w temacie za cenne rady. Jak widzicie najcelniejszą diagnozę postawił DAKOPI <piwo>

Specjalne podziękowania dla tomkarvf za znoszenie moich przynudzań na czacie, jak również za nieomylną diagnozę <faja> <ganja>


pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez LoB » 6 wrz 2006, 14:32

jako ze po ulewnym deszczu mam te same objawy....

domyslam sie ze rowniez rozwiaze problem wymiana kopulki i palca ( swiece i kable WN zmienione na poczatku roku)

czy moglbys XsiX napisac, czy zamiawiales nowe te elementy czy uzwyki i z jaka +/– cena nalezy sie liczyc ??

i pytanie do Tadziola... czy moglibysmy sie umowic na ew diagnoze wymiane/naprawe ??
Obrazek
6,2s –> 100km/h
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 lut 2004, 00:59
Posty: 463
Skąd: Gliwice
Auto: Coupe R6

Postprzez XsiX » 6 wrz 2006, 15:01

Hejka LoB :]

Zamawiałem NOWE części u Smirnoffa/carspeed
jak zwykle na PW dostałem cennik z opcjami tańsze/droższe

pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez tadziol » 10 wrz 2006, 15:18

LoB napisał(a): pytanie do Tadziola... czy moglibysmy sie umowic na ew diagnoze wymiane/naprawe


poszło na PW
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Janu » 28 gru 2008, 23:40

Witam po świętach. Pozwolę sobie odgrzać nieco przyschnięty temat, ponieważ przygoda XsiXa jest mi bliska, znaczy aktualna.

Ale od początku: 3 dni temu próbowałem wykręcić lambdę od strony kabiny, bo od dawna jest walnięta. Niestety nie miałem odpowiedniego klucza, więc lipa. Próbując się do niej dostać od lewej strony tylnej pokrywy zaworów rozpiąłem kostkę sondy oraz kostkę jakiegoś cienkiego kabelka, który biegł na dół w okolice rozrządu i siedział na jakimś cypku. Połączyłem wszystko z powrotem (nie wchodzi w rachubę zamiana kostek), odpaliłem, silnik wydał dziwny dźwięk takie zzzzzzzzz, pochodził nierówno, wjechałem i zgasiłem.

Następnego dnia zaczęło się. Kręci, ale nie odpala, sprawdzam te kabelki 50 razy – wszystko połączone. Może to nie ich wina, ale jakoś tak ..... Wykręcam świece – mokre od paliwa, sprawdzam na jednej iskrę – jest, ale być może słaba. Wycieram, próbuję ponownie – to samo, znów zalane. Bateria jest ok. Kable niedawno wymienione, świece też. Świece to Denso, może po zalaniu nadaja się tylko do kosza?
Wertuję forum, trafiam na ten wątek, demontuję kopułkę. Palec jest cały, ale jego stan ciężko mi ocenić, podobnie kopułki. Zdrapuję nagar w kopułce, jest nawet widoczny na fotce jeśli rzucicie okiem. Będę wdzięczny też za radę czy oba elementy nadają się do wymiany czy tylko czyszczenia.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0d ... 4e63f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2d7 ... 3fc90.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb5 ... 636f4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/918 ... d5b00.html


Wolałbym, żeby to był powód niesprawności auta niż aparat zapłonowy. Liczę, że znajdziecie chwilę żeby spojrzeć i poradzić, bo w moim mieście są sami kowale, a bez auta człowiek jak bez nóg. Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez Hugo » 28 gru 2008, 23:59

Jak dla mnie palec i kopułka wyglądają "normalnie". Przeczyść styk palca oraz styki kopułki bardzo drobnym papierem ściernym. Jednak nie widzę związku tych elementów z niemożnoscią odpalenia silnika. Lepiej wklej fotkę kabelka, który przez nieuwagę wypiąłeś oraz miejsca gdzie był wpięty.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez Janu » 29 gru 2008, 22:03

Kabelek nie ma związku ze sprawą – dzisiaj to potwierdziłem w rozmowie ze Smirnoffem. Jest od zdaje się masy pompy wspomagania czy coś. Zresztą nawet zaczepiłem dzisiaj na ulicy obcego Xeda i sprawdziłem swoją poprawność połączenia – jest ok.
Zatem problem chyba w zbyt słabej iskrze. Spróbuję jutro odczytać kody błędów.
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez Hugo » 29 gru 2008, 23:08

Janu napisał(a):Jest od zdaje się masy pompy wspomagania czy coś
Jak dochodzi do pompy wspomagania to jest to kabel przekazujący info do ECU, że zacząłeś kręcić kierownicą i ECU podbija wolne obroty.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Postprzez sKOCZEk » 30 gru 2008, 00:14

Kabelek który odpiąłeś to na 99% czujnik hala który idzie do koła pasowego.
Najlepiej jakbyś wrzucił jakąś fote tego co odpinałeś.
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2008, 16:52
Posty: 29
Skąd: Sułkowice
Auto: XEDOS6 2.0 V6

Postprzez Janu » 30 gru 2008, 00:41

Hugo napisał(a):
Janu napisał(a):Jest od zdaje się masy pompy wspomagania czy coś
Jak dochodzi do pompy wspomagania to jest to kabel przekazujący info do ECU, że zacząłeś kręcić kierownicą i ECU podbija wolne obroty.


Dokładnie tak powiedział mi Smirnoff
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez Janu » 30 gru 2008, 00:42

Niemniej jutro zrobię fotę i wrzucę
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez Janu » 5 sty 2009, 18:13

Witam wszystkich po przerwie NR
Zrobiłem w końcu zdjęcie przewodów, które jako jedyne rozłaczałem feralnego dnia.
http://images42.fotosik.pl/46/c2338989a1741cddmed.jpg
A poza tym dopiero dziś przyszła kopułka, więc czas zabrać się do roboty.
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez Janu » 5 sty 2009, 22:36

Niestety to nie kopułka i palec. Wymieniłem i bez zmian. Znowu zalało świece przy próbie odpalenia. Kopie, kopie, ale nie może zaskoczyć. Może ktoś mi doradzi co mam teraz zaatakować – aparat czy cewkę, a może jeszcze coś innego? :(
Chcę też spróbować odczytać błedy.
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez sKOCZEk » 6 sty 2009, 23:05

A sprawdzałeś czujnik hala
Jest on nad kołem pasowym
Jak ściągniesz osłone w prawym nadkolu to go zobaczysz.
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2008, 16:52
Posty: 29
Skąd: Sułkowice
Auto: XEDOS6 2.0 V6

Postprzez Janu » 6 sty 2009, 23:41

sKOCZEk napisał(a):A sprawdzałeś czujnik hala

Jak go sprawdzić?

sKOCZEk napisał(a):Jak ściągniesz osłone w prawym nadkolu to go zobaczysz.

Jak wygląda?
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez tadziol » 12 sty 2009, 13:08

sKOCZEk napisał(a):A sprawdzałeś czujnik hala
Jest on nad kołem pasowym
Jak ściągniesz osłone w prawym nadkolu to go zobaczysz.


to nie jest czujnik Halla...a zresztą nieważne,bo żelazo już pali :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Janu » 12 sty 2009, 13:17

Dokładnie tak jak mówi Tadziol, a wie co mówi :) Winny był przewód cewka-kopułka, a i niski stan aku zrobił swoje.
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 14:13
Posty: 53
Skąd: Tczew
Auto: Xedos CA KF '95

Postprzez Xedo_more » 9 sty 2011, 23:31

I znów odświeżę temacik.
Zacznę od wymienionych elementów:
– nowy akumulator,
– nowe przewody WN- NGK
– Nowe świece – NGK.
Problemem jest z odpaleniem silnika nawet po postoju jednego dnia. Pierwszą przyczyną jaką można stwierdzić jest wilgoć panująca w powietrzu, ponieważ przy rozruchu silnika nie chce odpalić , a po osuszeniu ( już nowych, na starych było to samo ) przewodów WN,pali na dotyk.
Osuszam w większości przewody, trochę kopułkę i czasem kostkę wchodzącą w przepływomierz.
Czy może te nowe przewody również są do <dupa> , czy problem tkwi głębiej :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2010, 19:24
Posty: 196 (1/1)
Skąd: okolice Tomaszowa Maz.
Auto: X6 v6, 92r. kol. F6

Postprzez Qchar » 5 maja 2011, 17:40

Pomyłka <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2010, 18:27
Posty: 475
Skąd: Koćmierzów 23 k/Sandomierza- Frankfurt nad Manem
Auto: MazdaXedos 6 2.0 V6 Automat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6