Problem z odpalaniem na mrozie. Rozwiązanie na str.1, foto s

Postprzez malkolm » 26 lis 2008, 09:16

dx5 kliknij na link tam wszystko pisze
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez biniloluk » 27 lis 2008, 01:28

miałem podobny problem z odpalaniem w moim comprexie założyłem filterek czyściłem IC zawór startowy próbowałem wszystkiego i nie pomogło posunąłem się nawet dalej założyłem pompkę elektryczną która podawała ropę do pompy wtryskowej ale to nie zmieniało faktu że trzeba było sporo pokręcić żeby zapalił auto kopciło i po dłuższej chwili dopiero łapało jak już zapaliło to potem cały dzień z pierwszego odpalało bez najmniejszego problemu mogło stać nawet parę godzin problem zaczynał się na drugi dzień po odstanej nocy rozwiązaniem okazały się za małe luzy zaworowe porostu na mrozie zmniejszały się do tego stopnia że zaczęło minimalnie je podpierać nie u każdego musi tak obrazu być ale spotykam się z tym drugi raz w 626
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez dx5 » 27 lis 2008, 10:18

to w 2,0 D Comprex Mazda 626 ZAWORY NIE SĄ REGULOWANE HYDRAULICZNIE? TRZEBA REGULOWAĆ SZCZELINOMIERZEM?
chusaria
Avatar użytkownika
 
Od: 19 lut 2008, 16:37
Posty: 7

Postprzez malkolm » 27 lis 2008, 11:59

dx5 nawet w ditd tak trzeba regulować, jak jest w maździe 6 z citd to nie wiem
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2008, 14:30
Posty: 1900 (0/1)
Skąd: Jastrzębiec niedaleko Leżajska (niedziele Kłyżów)
Auto: 626DiTD GF 1998, astra2

Postprzez biniloluk » 27 lis 2008, 22:02

nie powiedziałem że są regulowane hydraulicznie bo reguluje się płytkami tylko tyle że po pewnym przebiegu podklepują się gniazda zaworowe i luz samoczynnie potrafi się zmniejszyć
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez karaluch85 » 8 lut 2009, 11:54

Podczepię się pod temat by nie mnożyć wątków o Comprexach.

biniloluk piszesz, że czyściłeś zawór startowy, zrobiłem to wczoraj u siebie i zastanawiało mnie jego działanie, po wciśnięciu tłoczka naciskałem na to skrzydełko blokujące przepływ (to o jajowatym kształcie) i z początku stawiało duży opór po czym tłoczek nagle odpuszczał – czy tak powinno to działać?

Wymieniłem również filtr powietrza, po pierwszym odpalenie wydmuchał dość dużo sadzy. Jednak potem przy drugim odpaleniu poleciało dużo mniej (prawie wcale).

Ogólnie silnik po tej naprawie i wymianie filtra pracuje minimalnie lepiej i jest bardziej dynamiczny – czy wiązać to z lepszym działaniem tego zaworu czy też z nowym filtrem powietrza (stary był dosyć czysty więc nie mógł aż tak blokować przepływu powietrza)?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2008, 10:47
Posty: 37
Skąd: Warszawa

Postprzez biniloluk » 8 lut 2009, 17:46

ten tłoczek trzyma magnes kiedy podciśnienie jest już na tyle duże żeby go pokonać zawór się otwiera nie jest ważne czy zawór jest brudny tam jest taki kanał z siateczka w środku należy go przedmuchać
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez karaluch85 » 8 lut 2009, 18:09

A więc to blokowanie się tłoczka to normalny objaw (nie zauważyłem magnesu).

Z moich obserwacji wynikło, że ten kanał przepuszcza tylko od zewnątrz do środka tłoczka a blokuje w przeciwną stronę..

Puszczałem pod ciśnieniem około 3 Atm w niego powietrze z kompresora i zależnie od tego czy przyłożyłem do jednej czy drugiej strony to albo powietrze przelatywało albo nie..

Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2008, 10:47
Posty: 37
Skąd: Warszawa

Postprzez marek63hd » 8 lut 2009, 20:55

biniloluk tu akurat jest ważne czy zawór jest czysty, bo jak będziesz miał kilogram sadzy to wątpię w prawidłowe działanie zaworu :)
m63hd MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE
www.weteran.warszawa.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2006, 17:09
Posty: 158
Skąd: Warszawa

Postprzez biniloluk » 8 lut 2009, 21:51

sadza gromadzi się tylko na ściankach i na tej przepustnicy zaworu co niema zbyt istotnego wpływu na jego działanie a od strony intercolera jest ten kanał który jest połączony z komora tłoczka a magnes jest okrągły z otworem można go nie załuważyc po przy rozbieraniu złączony jest z tłoczkiem tak naprawdę to zawór po 200km wygląda jak przed czyszczeniem
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez carlo » 22 paź 2009, 21:25

Mam podobne problemy takie jak opisujecie, jeszcze jak juz odpali to pare sekund chodzi nie rowno ale jak sie podniesie obroty to idzie ok. Tylko ja mam troche inny silniczek. Moja fura to Kia Besta z silnikiem mazdy, jest to niby rf z mazdy 626. Jest to troche wieksza jednostka bo 2,2l ale parametry reszta te same. Mam nawet glowice z silka 2,0 i jest gitara. Ten filt powietrza wyglada u mnie podobnie. Czy moge go ominac? A moze macie jakies inne pomysly. W sumie zawsze sie dlawil po odpaleniu, ale teraz w chlodniejsze noce musze ja ostro krecic i cisnac gazem by odpalila. Z gory dzieki za odpowiedz.
Początkujący
 
Od: 23 paź 2007, 23:43
Posty: 18
Skąd: Poznań
Auto: MX-5 NA, 1,6 92r, Demio DW 1,3 00r

Postprzez szymonp » 27 lis 2009, 13:30

Witajcie.

Zapisałem się na to forum bo chciałem się podzielić z Wami kolejną opcją do sprawdzenia. Kupiłem ostatnio comprexa i miałem dokładnie ten sam problem który tu opisujecie. Kiedy temperatura spadła do około +1 już był wielki problem i mnóstwo dymu za autkiem. Zrobiłem wszystko co udało mi się wyczytać na tym forum włącznie z zaworkami. I nic nie pomogło. Jedno mi jeszcze przyszło do głowy – sprawdzić rozrząd. I tak planowałem to zrobić ale najpierw chciałem ogólnie uszczelnić silnik itp. Po zdjęciu paska okazało się, ze był bardzo stary. Nie wiem ile przejechał ale cud, ze się nie zerwał. Okazało się, że stary i wyciągnięty pasek spowodował przesunięcie pompy wtryskowej o około pół zęba. Po założeniu nowego paska i rolek auto gada od pół obrotu. Dzisiaj było u mnie -5. Tylko trzeba wygrzać świece. Któryś kolega tu mądrze napisał, że warto je podgrzać dłużej: że comprexa trzeba nauczyć się zapalać. Dobrze jest poczekać dłużej niż sugeruje to kontrolka. Więc może jeszcze warto sprawdzić moment wtrysku na pompie? Pozdrawiam serdecznie.
szymonp
 

Postprzez pierr 626 » 27 gru 2010, 21:47

witam
mam taki sam problem z mą madzią jutro będę robił wasze wynalazki i napisze co z tego wyszło a temperatura jest w sam raz na sprawdzenie
pozdro
pierr 626
 

Postprzez BIGMASTER » 18 sty 2011, 11:43

Witam.Podłączam sie do tematu..problem taki jak u wielu..po zbliżeniu sie temperatury do zera Mazda umiera.Przy mrozach tylko zaciąg pomaga..po pierwszym odpaleniu pali ślicznie...
Początkujący
 
Od: 17 sty 2011, 14:41
Posty: 28 (0/1)
Skąd: Chyżowice lubelskie,Olszyna dolnoslaskie
Auto: Mazda 626 2.0D Comprex `94,Mazda MPV 2.0 99

Postprzez Tomcio1972 » 18 sty 2011, 12:03

A próbowałeś wszystkie patenty jakie występują tu na forum ? wszystko gra z dolotem IC aku świecami paliwem itp..?
Tomcio1972 ;–)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2009, 22:05
Posty: 245
Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin

Postprzez BIGMASTER » 18 sty 2011, 12:25

O świecach napisałem w wątku o nich..nie wiem czy są odpowiednie do Comprexa ale działają.Zawór startowy czyściłem..akumulator dobry..ic dopiero będzie czyszczony..pasek alternatora jest do wymiany bo jest luźny i piszczy..ominiecie filtra paliwa nie pomaga.Odłączyłem zawór startowy i ic..gdyby to z ich strony był problem to po odłączeniu powinien zapalić prawda?Dodam jeszcze ze przy próbie odpalenia idzie dymek z filtra powietrza..
Początkujący
 
Od: 17 sty 2011, 14:41
Posty: 28 (0/1)
Skąd: Chyżowice lubelskie,Olszyna dolnoslaskie
Auto: Mazda 626 2.0D Comprex `94,Mazda MPV 2.0 99

Postprzez Jaksa » 18 sty 2011, 15:19

BIGMASTER napisał(a):przy próbie odpalenia idzie dymek z filtra powietrza..
Spaliny uniemozliwiaja uruchomienie , zadławia sie spalinami , comprex zawsze odpala na czystym powietrzu nie ma prawa byc tam spalin . Przy uruchamianiu palcem domknij klapkę /przepustnice na zaworze startowym – powinno pomoc.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez biniloluk » 23 sty 2011, 02:18

mam pytanie do tych co maja problem z odpalaniem a na jakim oleju jeździcie chodzi tu o lepkość i rodzaj ?
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 22:59
Posty: 340 (0/1)
Skąd: częstochowa
Auto: Mazda 626 GE 2.0D COMPREX

Postprzez Marko91 » 24 sty 2011, 13:12

ja mam Lotos diesel 15w40
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2010, 16:58
Posty: 202 (0/3)
Skąd: Łódź
Auto: Była Mazda 626 GE Comprex
Jest 626 GF 2.0 FS 01'r

Postprzez zadra » 25 sty 2011, 00:18

Ja zalewam Agip Synt 10W40, jak na razie to nie mam problemów z odpaleniem auta(mimo,iż nie działa mi rezystor grzejny w dolocie powietrza).
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3285 (38/87)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6