Silnik bierze olej. Co zrobić? Zalac Doctorka czy minerał? Sprzedać czy zmienic motor?

Postprzez Pioteq25 » 4 lis 2008, 20:05

metha przy zmianie zrób koniecznie „płukankę” Na różnych forach dobrą opinie ma ENGINE FLUSH LIQUI MOLY – będę testował przy następnej zmianie oleju. Do tej pory z powodzeniem stosowałem środki valvoline.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez Rafał » 4 lis 2008, 20:09

Pioteq25 napisał(a):metha przy zmianie zrób koniecznie „płukankę”

obowiązkowo :D
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sie 2006, 07:27
Posty: 1827
Skąd: Sieraków
Auto: JapanMuscleCar

Postprzez grodek » 5 lis 2008, 09:40

hmm powodzenia ale takie objawy to chyba juz wiele silnikowi niepomoze oprocz remontu :( a taka płukanke do silnika hmm jak usuwa nagar to niedopse nie mowie ze wszystkim ale słyszałem o przypadkach ze pozniej przecieka przez uszczelniacze sam wlałem ale tylko na 2 minuty a nie na 15 bo mechanik kazał mi wyłączyc silnik powiedział ze zaraz bedzie biała zasłona i płacz mysle ze miał racje.
czerwone jest szybsze/Z5 nie jest taki zły :]
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 15:32
Posty: 339
Skąd: warszawa
Auto: Mazda 323c 1996r 1.5 DOHC

Postprzez nicek777 » 10 lis 2008, 15:01

Po rozmowie z Brii, Loczkiem oraz przestudiowaniu tematu wybor moj padl na Midlanda 10W50. Po wymianie napisze jakie refleksje plyna z tej imprezy. Slyszalem, ze mozna sie spodziewac 2-3 krotnego spadku zucycia oleju. Teraz jezdze na Mobilu super S 10W40 i bierze mi jakies 300-400ml/1000km, czyli ani tragicznie ani rewelacyjnie ale niestety kopci z rana :(.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 paź 2007, 21:38
Posty: 1035
Skąd: Sosnowiec
Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))

Postprzez alfonso900 » 10 lis 2008, 15:22

Po rozmowie z Brii, Loczkiem oraz przestudiowaniu tematu wybor moj padl na Midlanda 10W50

to też półsyntetyk
jak zmienisz to daj znać jak ci chodzi madzia to też może zmienie :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2008, 12:45
Posty: 167
Skąd: Lubin
Auto: ______________

Postprzez Rafał » 10 lis 2008, 15:25

Jestem po wymianie.... Dodam, że stukał mi na zimnym (nie zawsze) popychacz.
Zrobiłem ok. 10 minutową płukankę... zlałem olej (Valvoline 10w 40) i muszę powiedzieć, że nie był zły :)

Po zalaniu filtra oleju, a później silnika (Valvoline 5w 40 SynPower) odpaliłem autko i słyszałem ten popychacz ale stuk był bardzo zatłumiony.
Po lekkim przygazowaniu stukot ustawał lecz jak obroty spadły do "wolnych" stukot dalej się pojawia.
Nie nagrzewałem jeszcze silnika do temperatury roboczej. Za jakiś czas się przejadę i zobaczę co i jak :)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sie 2006, 07:27
Posty: 1827
Skąd: Sieraków
Auto: JapanMuscleCar

Postprzez Gość » 10 lis 2008, 17:51

nicek777 napisał(a):Slyszalem, ze mozna sie spodziewac 2-3 krotnego spadku zucycia oleju


Ja miałem castrola gtx magnatec później zmieniłem na midlanda właśnie 10w50 synqron i jakoś zużycie nie spadło :| było coraz gorzej i gorzej ... zrobiłem remoncik i teraz mam mobila 5w50, ak narazie full stan <faja>
Proponuję zamiast płukanek i szukania super olejów zbierać kasę na remoncik, bo kto robił to wie jak wyglądają zapieczone pierścionki...
pozdrawiam
Gość
 

Postprzez Rafał » 10 lis 2008, 17:53

KEEL napisał(a):Proponuję zamiast płukanek i szukania super olejów zbierać kasę na remoncik


niektórym nie bierze oleju i przenoszą się na lepzej klasy olej... czyt. syntetyczny

to mnie tyczy :P
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sie 2006, 07:27
Posty: 1827
Skąd: Sieraków
Auto: JapanMuscleCar

Postprzez Gość » 10 lis 2008, 17:58

metha napisał(a):to mnie tyczy

super, ale tamat jest właśnie
Silnik bierze olej. Co zrobić? Zalac Doctorka czy minerał? Sprzedać czy zmienic motor?


:P
Gość
 

Postprzez Rafał » 10 lis 2008, 18:30

KEEL napisał(a):super, ale tamat jest właśnie


racja, racja :P
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sie 2006, 07:27
Posty: 1827
Skąd: Sieraków
Auto: JapanMuscleCar

Postprzez MariuS » 10 lis 2008, 18:42

również polecam remoncik, fakt ze trochę kosztuje, ale zobaczenie niedymiącej z rana Z5`tki i braku bańki z olejem w bagażniku – bezcenne. Robiłem remont w tym samym czasie co KEEL i mi chyba również się udało, bo jest elegancko po operacji. Z płukanka czy zmiana oleju na inny ani broń Boże motordoktorem nie próbowałem, bo jeśli maiłbym co jakiś czas testować inny olej- to koszt tego mały by nie był, a tak uzbierałem na remont i wreszcie z rana odpalam ją bez siary <jupi>
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez sps-snipers » 11 lis 2008, 13:43

E tam. Remont niezawsze pomaga i pamietajmy o tym !! Nie tylko mi ale i innym osobom z forum nic to niedało :) Jak mam dać za remont 1700-2200zł to wole kupić silnik za 1000 zł,dać za przekładke 200-300zł.Pojeżdzić i sprawdzić czy bierze. Ryzyk fizyk albo sie uda albo nie. Bo z remontem też jest loteria ,chyba,że sie zrobi wszystko od A-Z :) Mi tam Doctor pomógł i sobie chwale ten produkt ;P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sty 2007, 18:46
Posty: 1146
Skąd: Gliwice
Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)

Postprzez Gość » 11 lis 2008, 13:52

sps-snipers dla mnie to trochę dziwne jak da się nowe pierścionki a reszta silnika jest ok, i po tym zabiegu pije tyle co przed ...Albo tak był zrobiony albo chu...we części :] ps miałem kiedyś poldka i progi tam były maxymalne na tulejach, dałem nowe pierścienie i żużycie spadło i to duużo, a głowicy nie robiłem wogóle ani planowania ani wymiany uszczelniaczy...
Gość
 

Postprzez MariuS » 11 lis 2008, 14:14

remont 1700-2200zł?
ja dałem 1387zł za części(pierścienie NPR, uszczelniacze Takoma, ori uszczelki pod głowicą i pokrywę zaworów, kompletny rozrząd bez pompy wody, dwa paski od wspomagania i oprzyrządowania) i za robociznę czyli wymiana tego wszystkiego + planowanie głowicy. a 600km stuknęło po remoncie i jak na razie jest gitar
Ostatnio edytowano 11 lis 2008, 23:57 przez MariuS, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez sps-snipers » 11 lis 2008, 21:25

<b>Keel -- przy remoncie trzeba sfonować kanały tłokowe jak sie daje pierścienie nowe. Wtedy musi pomóc :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sty 2007, 18:46
Posty: 1146
Skąd: Gliwice
Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)

Postprzez soul » 11 lis 2008, 21:41

sps-snipers napisał(a):sfonować


:|

shonować jak już.............
jezeli scianki cylindrow maja jeszcze widoczne jodełki(rowki) z fabryki, honowanie nie jest konieczne.


sfonować to sobie mozna fona dzwonkami ;p
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez Gość » 11 lis 2008, 21:54

soul napisał(a):
sps-snipers napisał(a):sfonować


:|

shonować jak już.............
jezeli scianki cylindrow maja jeszcze widoczne jodełki(rowki) z fabryki, honowanie nie jest konieczne.


sfonować to sobie mozna fona dzwonkami ;p


hahaha dobre :D
Gość
 

Postprzez sps-snipers » 11 lis 2008, 22:32

KEEL napisał(a):soul napisał:
sps-snipers napisał:
sfonować





shonować jak już.............
jezeli scianki cylindrow maja jeszcze widoczne jodełki(rowki) z fabryki, honowanie nie jest konieczne.


sfonować to sobie mozna fona dzwonkami ;p



dobre
_______________

<czarodziej>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sty 2007, 18:46
Posty: 1146
Skąd: Gliwice
Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)

Postprzez jarekrk » 13 lis 2008, 22:32

ja ost cos takiego u mnie zauwazylem,(auto oczywiscie 323f 1.5 )

znika oleju troche max 0,2 litra na 1000km.
czy taka sytuacja jest ok czy pomału myślec o remontcie/swapie ?
Ostatnio edytowano 14 lis 2008, 10:53 przez jarekrk, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2008, 09:30
Posty: 237
Skąd: Kraków
Auto: bmw 323 e46

Postprzez MariuS » 13 lis 2008, 22:36

o,2l to sporo porównując ze sprawnym motorem albo innymi silnikami, ale jak na Z5 to prawie zdrowe :D
u mnie na początku było tak samo- olej znikał jeszcze mniej niż u Ciebie 0,6l na 6500tys a kopciła z rana jak zimno, a po kilku miechach zaczęła pić 0.9l na 100Km :(
teraz jestem po remoncie i jak na razie 670Km przejechane i dymienie i olejozernoiśc całkowicie minęły, ale zobaczy się z czasem czy Z5 całkowicie wyzdrowiało
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323