marek napisał(a):Robo napisał(a):P0L4K puknij się w głowe.
Robo, szybko nie oznacza niebezpiecznie!!
Sam jechałem 220, ale to było na zapasowym pasie startowym na trasie toruń – koszalin. Asfalt gładki jak stół i brak ruchu...
A w dużej mierze zawalidrogi jadące 70-80kmh przyczyniają się do powstawiania wypadków. Weź pod uwagę, że wypadki biorą się z różnicy prędkości...
Na niemieckich autostradach jadąc 180 czujesz się bezpiecznie bo wiesz, że nie zajedzie Ci drogi maluch pędzący 80kmh jak to ma miejsce w Polsce na autostradach...
Prawda jest taka, gdyby wszyscy na naszych jednopasmowych drogach jeździli ze stałą prędkością 110-120 było o wiele mniej wypadków, niż jeden jedzie 70, drugi 90 a trzeci 120...
Dobrze kolega gada. Wielu ludzi mysli, ze jak jedzie 70 to jedzie bezpiecznie, a tu wcale nie od tego zależy bezpieczeństwo użytkowników dróg.
Autorowi tematu szczerze współczuję.
Co do drogówki i jej uprawnien – jesli samochód policyjny jest "w cywilu" i mają videoradar, to mogą jechać i 250, o ile gonią kierowcę łamiącego przepisy i go monitorują. Na tym polega ich praca.
Na przyszłośc radzę uważać przy wyprzedzaniu szybko jadących – przynajmniej dobrze jest spojrzeć na to ile osób siedzi w srodku (jak 2 to mozna zacząć podejrzliwie patrzeć na lewe ramię kierowcy, czy przypadkiem nie ma jakichś "gadżetów" w stylu belka lub pasek.)
Jak to się mówi – wszystko można, byle z wolna i z ostrożna.
A na auta typu Vectra, Mondek, Vento czy Nubira, oraz w ostatnim okresie nawet Fabia czy Octavia należy mieć baczenie, bo licho nie śpi. ORMO czuwa

W Puławach k./Lublina mają nawet jedną corolle w kolorze czerwonym! którą łapią "scigantów"
Pozdrawiam i współczuję.
Smirnoff