Jakie zachowania przeszkadzają nam na drodze...

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez toomas » 21 paź 2008, 10:10

magicadm napisał(a):Kiedyś to nazywano "kulturą drogową"

Otóż to !! Prawo swoją drogą a kultura swoją. Jako ciekawostkę powiem wam że odkąd pół Łodzi jest rozkopane i parę kilometrów jedzie się około godziny to ludzie zaczęli mniej się wpychać na chama, nie trąbią na siebie bez powodu itd. Jednym słowem zaczęli myśleć chyba o kulturze i że parę minut nikogo nie zbawi. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2007, 00:34
Posty: 207
Skąd: Łódź
Auto: MPV LW 2,5v6
626 GE 1,8

Postprzez Czacha » 21 paź 2008, 11:51

Myjk napisał(a):Cała zabawa polega na tym, aby postępować logicznie, a nie sztywno trzymać się prawa.

Nie tratujcie mnie jak zaślepionego przez prawo, daleko mi do tego... Ja tylko pokazuję, że niektóre zachowania są z teoretycznego punktu widzenia sprzeczne z prawem. Dziwi mnie to, że sama policja wylicza paragrafy, że zajmowanie dwóch pasów jest niedozwolone, że jazda z prędkością utrudniającą ruch innym kierującym jest zabroniona, a zapis o obowiązku ustąpienia pierwszeństwa pojazdom jadącym prawym pasem nagle nie istnieje? Albo trzymamy się prawa albo logicznego postępowania. Bo jak widać jedno z drugim jest sprzeczne.
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez Myjk » 21 paź 2008, 12:05

Czacha napisał(a):a zapis o obowiązku ustąpienia pierwszeństwa pojazdom jadącym prawym pasem nagle nie istnieje?

Po prostu ma się nijak w tym momencie, tak samo jak wyliczanie wcześniej przez Ciebie
innych przepisów w odniesieniu do zwyczajnych sytuacji na drodze. Zrozum to w końcu
człowieku. Gdyby wszyscy jeździli jak Ty mówisz, to w życiu byśmy do celu nie dojechali.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Czacha » 21 paź 2008, 12:14

Myjk napisał(a):Gdyby wszyscy jeździli jak Ty mówisz, to w życiu byśmy do celu nie dojechali.

O widzisz... powoli zaczynamy się rozumieć ;) Ale nie tak, jak JA mówię, tylko jak PRZEPISY mówią! Czyli dochodzimy do tego, że nasze prawo nie trzyma się ani kupy ani d......, co zresztą było znane już dawno. I być tu potem mądry jak masz jeździć... :|
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez Myjk » 21 paź 2008, 12:38

Czacha napisał(a):Ale nie tak, jak JA mówię, tylko jak PRZEPISY mówią!

Nie, chyba jednak nie. Przepisy mówią co mówią, i fakt, nie są doskonałe.
Niestety Ty robisz je jeszcze bardziej niedoskonałymi interpretując na swój dziwaczny sposób.

Moja rada. Na drodze wyłącz sztywne patrzenie na przepisy, włącz za to głowę.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Api » 21 paź 2008, 13:58

Myjk napisał(a):Na drodze wyłącz sztywne patrzenie na przepisy, włącz za to głowę.


uu, podłacze się pod to stwierdzenie. Jest jak najbardziej prawdziwe, widac to szczegolnie w naszej warszawce ze niektorzy to chyba maja głowe tylko po to aby im do srodka nie kapało.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 kwi 2007, 20:11
Posty: 165
Skąd: Warszawa/Wyszków
Auto: Sebring Limited Convertible

Postprzez Myjk » 27 paź 2008, 09:44

Dzisiaj po prostu mnie szlag strzelił. Ludzie są przywiązani do lewego pasa, czy OCB?

Już dawno miałem o tym napisać, ludzie nie potrafią w pełni wykorzystywać ulic. Dla przykładu: skręt w prawo ze Żwirki i Wigury w Wawelską, czyli pospolicie na "trasę Ł". Trzy pasy, dwa prosto, prawy do skrętu w prawo, z którego robią się dwa pasy. Większość ludzi uparcie jedzie lewym pasem (przeznaczonym do skrętu w prawo naturalnie), zamiast zjechać do prawego i umożliwić wjazd z pasa prosto. Bardzo często ludzie robią to po złośliwości – on stał w długim korku, to teraz nie puści. Tak, robi się tam długi korek, bo właśnie ludzie nie potrafią wykorzystywać dwóch pasów specjalnie na ten cel przygotowanych.

Raptem km wcześniej kolejne kuriozum. Ludzie wyjeżdżają z ul. Rostafińskich by przebić się na lewo i skręcić w Banacha. Robi się z tego sytuacja bezsensowna, ponieważ ludzie wymuszają pierwszeństwo i blokują ruch przez co na Żwirki tworzy się ogromny korek. Po prostu samolubność ludzi nie zna granic. Albo głupota.
Ostatnio edytowano 27 paź 2008, 10:47 przez Myjk, łącznie edytowano 1 raz
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez strOOs » 27 paź 2008, 09:53

Jazda "po ciaglej".
W Lodzi na Krakowskiej jest 40kmh i podwojna ciagla. Pas jadacy na polnoc ma dodatkowo wysepki malowane + skrety w lewo w osiedle domkow jednorodzinnych.

Ulica jest zakorkowana cholernie.
Co chwila jakis DEBIL leci srodkiem podwojna ciagla, pol na pol na kazdym pasie i smiga przez wysepki.
I dodatkowo niewazne czy na polnoc czy na poludnie...

Gdyby nie to ze lubie moje autko to bym sie debilowi ktoremus podsunal... :|

Link do mapy
Ostatnio edytowano 27 paź 2008, 10:17 przez strOOs, łącznie edytowano 1 raz
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2005, 00:24
Posty: 1884
Skąd: Łódź
Auto: 323F BJ FP LPG

Postprzez Myjk » 27 paź 2008, 10:01

strOOs napisał(a):Gdyby nie to ze lubie moje autko to bym sie debilowi ktoremus podsunal... ysz

Bez sensu, jeszcze mógłbyś być winnym zdarzenia – a debila to nic nie nauczy.
Jedyne rozwiązanie, to zanotować numery i 112. Pewnie na gorącym uczynku nie złapią,
ale namierzą i wyślą wezwanie na przesłuchanie, więc trochę mu koło pióra narobisz.
Po paru zgłoszeniach postawią tam radiowóz i wyłapią co poniektórych.

strOOs napisał(a):Link do mapy

Do mapy powiadasz....
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez strOOs » 27 paź 2008, 10:16

Myjk moj blad, wklejalem gdzie indziej :D Juz poprawione :)

Wiem, ze to by bolalo, ale jak mi raz Civic pod prad smignal – jakies 80kmh jego pod prad + moja predkosc normalnie – to za cholere nie bylem w stanie nic poza Civiciem VI ciemna rozpoznac ;)
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2005, 00:24
Posty: 1884
Skąd: Łódź
Auto: 323F BJ FP LPG

Postprzez habzimierz » 27 paź 2008, 10:50

przed swiętami coraz większy ruch... coraz więcej idiotów blokujących skrzyżowania <killer> Dochodzi do tego, że w ost piątek, na rondzie żaba ruch stanął całkowicie, bo wszystkie 4 zjazdy z ronda były zablokowane <killer> <killer>
2013 Bugatti Veyron Zawieszenie KW, świecie Brisk, 2 Magnetyzery, Spoiler od EVO IV, Intercooler Iveco, orurowanie DIY, klocki przód BMW 328i, sprzeglo Radzikowski, Wałek inż Świątek, rozpórka kielichów, radio z mp3, pasy i szelki Sparco SOLD
2015 Zonda R, swap z CCX, polerowana głowica, kute śruby obudowy akumulatora, TIP na zamówienie (Ząbki, k/Warszawy), sprężyny Eibach, końcówka wydechu Mugen

Auto Księzyno – nie polecam!!!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lut 2008, 18:36
Posty: 398
Skąd: wziąć prąd?
Auto: Zonda R swap z CCX

Postprzez Aloo » 27 paź 2008, 11:50

Myjk napisał(a):Ludzie są przywiązani do lewego pasa, czy OCB?


Duzo ludzi pracuje lub pracowalo w Anglii :) Pewnie się przyzwyczaili do jazdy powoli lewym pasem :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2006, 15:38
Posty: 61
Skąd: Warszawa
Auto: Dodge Magnum SXT

Postprzez Grafit » 27 paź 2008, 12:02

A mnie wku***ają ludzie zwalniający pod gore :| i duzo ludzi tak robi ;/ nie umieją begu zredukować albo gazu dodać??
Jedzie się za takim 80 – 100km/h (w niezabudowanym) po prostym terenie, a jak pojawi się jakiś dłuższy podjazd pod górę to na szczycie mają 50-60km/h ;/
A jako że jeżdżę trasą gdzie ciągle jest z góry – pod górę – z góry – pod górę to normalnie szału dostaje ;/
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez Malutki » 27 paź 2008, 12:47

Grafit napisał(a): mnie wku***ają ludzie zwalniający pod gore

mnie również! jedzie taki dziadzio na piątce 70 km/h i nie zredukuje ani nie przyciśnie za nic w świecie, a przed wzniesieniem kawał prostej, żeby się bujnąć!
Ostatnio wkurzył mnie facet stojący za mną na skrzyżowaniu i trąbiący na mnie, żebym jechał, a ja nie chciałem wciskać się przed nadjeżdżające auto! Pouczyłem go kulturalnie, jadąc dłuzszy czas przed nim z prędkością 40 km/h :D (no co? w mieście to było :P )
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2006, 10:24
Posty: 55 (2/1)
Skąd: Kościerzyna
Auto: zafira 1,8 lpg

Postprzez Skorupek » 27 paź 2008, 13:23

Malutki napisał(a):
Grafit napisał(a): mnie wku***ają ludzie zwalniający pod gore

mnie również! jedzie taki dziadzio na piątce 70 km/h i nie zredukuje ani nie przyciśnie za nic w świecie, a przed wzniesieniem kawał prostej, żeby się bujnąć!
Ostatnio wkurzył mnie facet stojący za mną na skrzyżowaniu i trąbiący na mnie, żebym jechał, a ja nie chciałem wciskać się przed nadjeżdżające auto! Pouczyłem go kulturalnie, jadąc dłuzszy czas przed nim z prędkością 40 km/h :D (no co? w mieście to było :P )

Miałem podobną sytuację wczoraj: gościu za mną trąbi, żebym wjechał na skrzyżowanie z którego nie będę mógł zjechać – no bo przecież on będzie w prawo na skrzyżowaniu skręcał. W końcu gościu zaczął mnie wyprzedzać chodnikiem – siwy dziadzio za kierownicą zrównał się ze mną, zatrzymał po mojej prawe stronie i przez jakies 15 sekund pukał palcem w czoło, a potem po chodniku pociął i skręcił w prawo. <jelen>
Strasznie mi takie chamstwo podnosi ciśnienie i już wyłączyłem silnik, wyciągnąłem kluczyk ze stacyjki i rozpiąłem pasy, gdy stał koło mnie... <killer>
Dziadzia uratowało,że za skrzyżowaniem zrobiło się miejsce, więc szybko odpaliłem i pojechałem, żeby nie blokować ruchu.
A później żałowałem, że nie skręciłem za nim :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 00:54
Posty: 60
Skąd: Wawa
Auto: RX-8 :)

Postprzez Żanetka » 27 paź 2008, 15:56

Myjk napisał(a):Jedyne rozwiązanie, to zanotować numery i 112. Pewnie na gorącym uczynku nie złapią,
ale namierzą i wyślą wezwanie na przesłuchanie, więc trochę mu koło pióra narobisz.

<lol> owszem może dostac mandat albo zostac wezwany na słuchanko ale jeśli Ty zgłosisz fakt naruszenia przepisów drogowych (oczywiscie oficjalnie na krp/kp/kmp/kpp/pp) :) Musi być "świadek" takiego zdarzenia inaczej nie ma sprawy...
Była 626 GE KL | Była 323 BG B6 "małyszolot"; Będzie... :D | Kiedyś zdobywczyni 997 obecnie 69 ;) |
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2006, 22:19
Posty: 738
Skąd: Złą sławą owiane /WWL
Auto: mazda 6

Postprzez strOOs » 27 paź 2008, 15:57

Żanetka czyli chyba wrzuce aparat do auta do jazdy nacodzien w celu fotografowania takich klientow :)
"The object of war is not to die for your country, but to make the other bastard die for his."
www.zacharow.info – portfolio
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2005, 00:24
Posty: 1884
Skąd: Łódź
Auto: 323F BJ FP LPG

Postprzez Żanetka » 27 paź 2008, 15:59

strOOs napisał(a):Żanetka czyli chyba wrzuce aparat do auta do jazdy nacodzien w celu fotografowania takich klientow

Też można – wiem, ze i takie sposoby sa wykorzystywane :)
Była 626 GE KL | Była 323 BG B6 "małyszolot"; Będzie... :D | Kiedyś zdobywczyni 997 obecnie 69 ;) |
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2006, 22:19
Posty: 738
Skąd: Złą sławą owiane /WWL
Auto: mazda 6

Postprzez Malutki » 27 paź 2008, 20:38

Skorupek napisał(a):Strasznie mi takie chamstwo podnosi ciśnienie i już wyłączyłem silnik

ja z tego juz wyrosłem, po prostu olewam chamów i tyle, niech się rozbijaja na złamanie karku i na takich przyjdzie czas
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2006, 10:24
Posty: 55 (2/1)
Skąd: Kościerzyna
Auto: zafira 1,8 lpg

Postprzez Grafit » 27 paź 2008, 22:52

Malutki napisał(a):a z tego juz wyrosłem, po prostu olewam chamów i tyle, niech się rozbijaja na złamanie karku i na takich przyjdzie czas


ja to samo, nawet jak mi ktos wymusi albo zajedzie droge to olewam i nawet klaksonu nie uzywam.... wzdycham sobie ehh i jade dalej..... ale co sie uklne na ludzi zwalniających pod góre to moje :D fajnie jak sie jedzie samemu i mozna na cały głos w aucie wyrzyczeć co na sercu lezy :P
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

Moderator

Moderatorzy Moto