przez Globy » 15 lut 2004, 12:22
Drodzy Panowie, wybaczcie koledze Hercikowi, ktory takze niech nie wyciaga pochopnych opinii. Na forum jestescie naprawde wazni i pomogliscie niejednemu uzytkownikowi. Niestety w Polsce popularny jest glupi stereotyp o "debilach z ASO", ze wzgledu na kilka rzeczy. Po pierwsze, Polacy szarpna sie na drozszy samochod, nie myslac o kosztach serwisu, a potem najpotrzebniejsze naprawy dokonywane sa w domowym zakresie. Jesli kogos stac na porzadne auto (jak Mazda, w koncu badziewiem nie jezdzimy), musi rowniez uwzglednic koszty eksploatacji jak paliwo, ubezpieczenie i przede wszystkim odpowiedni serwis – to sie nazywa odpowiedzialnosc. Znam wiele osob, ktorzy jezdza nawet Mercedesami, a jecza, jak to drogo w ASO, zmieniaja olej co 50k km, a benzynowym wersjom wiecznie wypominaja duze spalanie. Druga sprawa jest taka, ze czasami czlowiek niestety zraza sie do jednego autoryzowanego serwisu, gdzie pojedzie pierwszy raz, a potem znerwicowany, ze zrobili kuku jego gwiazdce (czytaj: zaprezentowali nieprofesjonalna postawe), swoja opinie rozlewa na wszystkie stacje tej marki. Powiedzmy sobie, nie wszystkie serwisy sa w pelni profesjonalne, ale po prostu kazdy ma prawo sie pomylic albo w naprawie, albo w wyborze miejsca pracy. Mnie pomimo wielu negatywnych opinii ASO kojarzy sie z prestizem i fachowoscia, gdzie wiem, ze moja Mazda zostanie zrobiona jak przykazali w Hiroszimie, a nie jak umial jakis przyboczny mechanior z miejscowego warsztatu. No i trzeba wydac... Tak samo, jak trzeba bylo to zrobic przy kupnie.
Jesli chodzi o temat watku, to awaria moim zdaniem jest powazna ze wzgledu na wplyw bezpieczenstwa jazdy. Skoro jej przyczyny nie mozna okreslic jednoznacznie, liczy sie kazdy trop i musisz niestety Hercik probowac, sluchac grzecznie Kolegow i ostatecznie jechac do dobrego warsztatu.