diesel, dla leniwych?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez DISItune » 7 paź 2008, 16:42

ale zeby ta benzyna miala sens to roznice w cenie nalezy zostawic w spokoju a nie wydac na wypsoazenie <lol> ;)
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 9 lis 2007, 16:07
Posty: 1496 (22/14)
Skąd: Warszawa
Auto: 5.7 V8 i R1250R

Był 3 BK MPS 360KM powered by DISI-tune

Postprzez Lukano » 7 paź 2008, 17:25

brii napisał(a):zboczony to może być problem jeśli idzie o obiektywną ocenę.

na razie się obraził, że wogule wspomniałem i czymś takim jak PB. raz miał w życiu benzynę i przeklina dzień posiadania Mondeo do dzisiaj :P
Trzeba będzie szybko kupić samochód jak w trasie będzie <lol>
misiekwaw napisał(a):ale zeby ta benzyna miala sens to roznice w cenie nalezy zostawic w spokoju a nie wydac na wypsoazenie łoł oczko

heheh może i tak.
ciekawe czy takim małym dieslem to wogule da się jeździć.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez soul » 7 paź 2008, 18:52

Lukano napisał(a):ciekawe czy takim małym dieslem to wogule da się jeździć.


na nastepny lubelski spot przyjade w VW Lupo 1.2 TDI ;) da sie jezdzic ;) i to nawet fajnie :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez Lukano » 7 paź 2008, 20:33

soul napisał(a):da sie jezdzic oczko i to nawet fajnie język

heheh przyjedz przyjedz. To może się przyzwyczaję, jak przyjdzie mi kiedyś jechać 1,4 DCI ;)
Ja jestem przyzwyczajony do starszych diesli od 2 litrów w górę, a nie te nowe małe dziwadła :P
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez gari » 8 paź 2008, 02:48

xANDy napisał(a):Co do ścigania się – ostatnio rozłożyłem w proch i pył hondę Civic typeR (coś koło 200 KM), kręci się dość wysoko ten silnik ale dostał takie fory, że facet był BAAAARDZo zdziwiony (on był sam a ja miałem komplet pasażerów). Procedura killowania hondziaka była prosta – ja wystartowałem z dwójki a on z jedynki (obaj turlalismy się opuszczając rondo a ja spieszyłem się bardzo by zdążyć na Mszę św.). Odległość 300m, startując był jedną długość przede mną, na końcu był 3 długości za mną i te oczy......


a ten pan z hondy chyba nie wiedzial ze mial sie scigac...pomyliles dynamiczne ruszanie z ronda ze sportowa rywalizacja <glupek2>
Toyota Corolla / Nissan Murano + Infiniti G20
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2006, 18:25
Posty: 291
Skąd: 3miasto/Richmond,VA
Auto: Corolla/ Murano+InfinitiG20

Postprzez xANDy » 11 paź 2008, 16:11

Coś mi tu temat nie pasuje do treści powoli. Diesel raczej nie służy do ścigania się. W przeważających sytuacjach wystarcza jednak po mieście i tutaj większe Nm grają rolę zazwyczaj wystarczającą do bardzo dynamicznego wyprzedzenia, wpasowania się w ruch itp. Wiele takich sytuacji jest niemożliwych benzyną chyba, żebym je robił na jedynce ;P
Jeśli będziemy się ścigać na 400m albo do świateł, to raz pojawi się przewaga benzyny a raz diesla. Zazwyczaj benzyny.
Na trasie – moim zdaniem – najsprawniejszy jest diesel – i tu wcale nie chodzi o moc maksymalną tylko siłę ciągu silnika w najbardziej przydatnym zakresie prędkości/obrotów. Dieslem dałoby się prawie przejechać całą Polskę bez ruszania biegami – jedzie się wygodniej (jak automatem) i tu jest największa wygoda – w przypadku benzyny trzeba by często redukować.

Co do spowiadania się – najwięcej wontów o takie rzeczy mają Ci, którzy tam nie chodzą. A najbardziej wytykają cudze grzechy ci, którzy właśnie z nimi mają problem.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Postprzez grabu122 » 6 wrz 2009, 23:42

Odgrzewam starego kotleta, bo jestem trochę sfrustrowany :]
Znajomy od niedawna ma VW Polo Clasic silnik- seryjny wolnossący diesel 1.9SDI (chyba 68KM)

Po przejażdżce moją 323 stwierdził "ale ta Mazda zapie....r, a on kupił sobie takiego muła :| (niby oczywiste) , no ale chciał coś, co mało pali" :)

Ale jakie było moje zdziwienie <glupek2> jak się okazało, że ten jego muł, od ok.80,85 do ok. 125km/h na piątym biegu przyspiesza zauważalnie lepiej od Z5 :D nie jest to może jakaś duża różnica, ale jest :P

Ktoś powie znasz charakterystykę benzynowych 16V zredukuj do czwórki, czy nawet do trójki... nie zawracaj głowy i się nie żal <lol>

No ale myślałem, że w porównaniu ze zwykłym dieslem ( nie TDI) "wysokoobrotowy Z5" jest przynajmniej porównywalny w tym bardzo praktycznym na polskich drogach zakresie prędkości na 5biegu

A w spokojniej relaksacyjnej :) jezdzie w trasie i miłej rozmowie z współpasażerką w ciszy i spokoju nie zawsze mam ochotę redukować przy tych 80km/h przy wyprzedzaniu , jak jest możliwość bezpiecznie wykonać ten manewr na 5biegu, ale świadomość, że to samo szybciej zrobi słabszy diesel trochę mnie irytuje.
Na szczęście rzadko jezdze Z5 gdzieś dalej i "relaksacyjnie", a jak się spieszę do pracy, to nie ma zmiłuj, wskazówka nie spada poniżej 4tys. obr.
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez Gib » 6 wrz 2009, 23:51

co znaczy zauważalnie lepiej? jakieś pomiary były? Diesel nawet wolnossący ciągnie jak muł, bez zwłoki. Poza tym SDI jest 8V.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez grabu122 » 7 wrz 2009, 00:09

Pomiarów jako takich nie było, ale jechaliśmy na dwupasmówce koło siebie ok.80km/h na piątym biegu no i dawaj próba do ok. 120 wysunął się jakieś 3długości do przodu. a gdzieś od 135-140 został już z tyłu i zakończyliśmy zabawę :P
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez Retro » 7 wrz 2009, 11:14

No przyznam się, że nie czytałem całego tematu ale odnośnie 1 posta to – wsadź sobie turbo albo kompresor do benzyniaka i zobaczymy kto będzie miał w tedy większy moment ;)

Moim zdaniem takie porównanie nie ma sensu bo jeden silnik jest uturbiony a drugi nie.
Jedyna przewaga dizla to mniejsze spalanie. Ustaw sobie turbo w benzynie od 1500 obrotów i też będziesz miał ponad 300 momentu na niskich obrotach
Rotary Inside
http://www.rxklub.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2008, 08:49
Posty: 929 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: RX-8 GT

Postprzez Lukano » 7 wrz 2009, 12:07

Retro napisał(a):Ustaw sobie turbo w benzynie od 1500 obrotów i też będziesz miał ponad 300 momentu na niskich obrotach

Saab 9-5 2,3 turbo benzyna.
Lukano napisał(a):Moment obrotowy 280Nm przy 1700 obr.

Trochę mniejsze, ale nie wiele, dane o których piszesz. Zmiana max momentu do 1500 obr lub powyżej 300 NM to tylko mała ingerencja w oprogramowanie.
Możne powiedzieć, że ciągnie od 1500 do 6000.
Spalanie, większe niż w ON, ale za to jaka jazda.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez Gib » 7 wrz 2009, 13:56

Retro
Ja wstawiam, a Ty? Tu chodziło tylko o zachwyt elastycznością diesla. Konkluzja jest taka że Diesel jest dla leniwych, wciskasz i auto przyspiesza. Jednakowoż kierowca machający lewarkiem może malutką benzyną osiągnąć podobne czasy przyspieszeń. ot co.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez Grafit » 7 wrz 2009, 16:28

Ja mam porównanie i zdecydowanie stawiam na benzyne :)
teraz ojciec kupił audi a4 b6 1.9 diesel 130KM i strasznie sie trzeba namachać lewarkiem.
W maździe zapinam 3 bieg i jade sobie od 40km/h do 120 i nie musze nic robic, w audi przy 120 wrzuca się 5 bieg, przy 40-50 musi być trójka. Jazda strasznie męcząca jak co chwilke trzeba bieg dostosowywać do prędkości. A to że diesel od 50km/h ciągnie na 5 czy 6 biegu to jakaś kpina. Nie zredukujesz to nie pojedziesz (dynamicznie) :]

Co do osiągów to na 2 i 3 biegu między 2 a 4 tyś obrotów wciska w fotel... no własnie, ale tylko między 2 a 4 tyś.. zdecydowanie silnik nie dla mnie :) Mazdą sie jeździ dużo bardziej komfortowo i elastycznie
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez Riki » 7 wrz 2009, 16:42

Gibsong napisał(a):Diesel jest dla leniwych, wciskasz i auto przyspiesza


a myślałem że dla leniwych stworzono automaty a nie silniki wysokoprężne... <lol>
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Grafit » 7 wrz 2009, 16:52

Riki napisał(a):Gibsong napisał:
Diesel jest dla leniwych, wciskasz i auto przyspiesza


a myślałem że dla leniwych stworzono automaty a nie silniki wysokoprężne... łoł


Dokładnie :) ja też sie nasluchałem jaki to dizel super, zapinasz 5 bieg i jedziesz non stop... Guzik prawda :) może w trasie z górki tak, ale ja mieszkając w górach, na krętych drogach dużo więcej się męcze z biegami w dizlu który jedzie od 2 do 4 tyś niż w benzynie która jedzie od 2 do 7 tyś :)
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez Gib » 7 wrz 2009, 17:01

Masz rację Riki, diesel w automacie to jest to.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez Riki » 7 wrz 2009, 17:29

Grafit wszystko to kwestia wyczucia silnika i korzystania z momentu obrotowego... :) V6 na pewno dzielnie radzi sobie i w górzystym terenie.

Gibsong z Tobą przestaje dyskutować.
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Grafit » 7 wrz 2009, 17:53

Wyobraź sobie drogę która wygląda tak, kawałek ostro z górki, kawałek ostro pod górke i tak na przemian, a do tego co 100-150 metrów zakręty o 90 lub więcej stopni :) jedziesz pod gorkę na jej szczycie jest zakręt o np 120 stopni, cały czas ostro pod górę, i dizlem i benzyną pokonujesz to na 2 biegu, ale zaraz za ostrym zakrętem jest kawalek prostej w doł, i tu widać różnicę – w audi musze wbić 3 lub 4 bieg bo na 2 sie za bardzo nie rozpędzę, a Mazdą przejeżdżam to spokojnie na drugim biegu (rozpędzając się do 80-90km/h) i nie musze wrzucać wyższego skoro za 200m metrów i tak musze zwolnic do 30-40km/h bo jest następny ostry zakręt. I po takiej usianej zjazdami o podjazdami oraz ostrymi zakrętami drodze, lepiej mi sie jędzie autem w którym na jednym biegu mogę jechać z prędkościami od 20 do 100km/h :)
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez brii » 7 wrz 2009, 19:55

Ja mam na codzień porównanie wszystkich "typów" samochodów – benzyn i diesli w manualu oraz benzyn i diesli w automacie i powiedzieć mogę tyle – jak ktoś jest przyzwyczajony do benzyny to po przesiadce do t-diesla o tej samej mocy przy dynamicznej jeździe będzie odczuwał dyskomfort. Po zmianie przyzwyczajeń da się żyć. Osoby które jeździły tylko dieslem nie są w stanie przez swoje przyzwyczajenia wykorzystać potencjału benzyny N/A. Wg. mnie diesel jest ok dla kogoś (kto ma we krwi oktany ;)) jak jest połączony z automatem :) Wtedy można mówić o elastyczności, bo skrzynia potrafi wykorzystać potencjał momentu obrotowego bez zmiany przyzwyczajeń :)
Silna benzyna z automatem mimo wszystko rozkłada diesla, ale nie jest to racjonalne i ekonomicznie uzasadnione.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Retro » 8 wrz 2009, 00:39

Gibsong napisał(a):Retro
Ja wstawiam, a Ty? Tu chodziło tylko o zachwyt elastycznością diesla. Konkluzja jest taka że Diesel jest dla leniwych, wciskasz i auto przyspiesza. Jednakowoż kierowca machający lewarkiem może malutką benzyną osiągnąć podobne czasy przyspieszeń. ot co.


No chyba się nie zrozumielismy. Nowe diesle są elastyczne właśnie dla tego, że mają turbo i jest ustawione od niskich obrotów. Dzięki temu możesz zapiąć wyżysz bieg a auto i tak pojedzie. Benzyna żeby jechała z reguły musi się wkręcić na obroty.

Ale sprawa się tyczy tylko nowych dizli bo mają turbo, weź starego merca bez turbo i powiedz mi, że jest elastyczny... benzyna też będzie bardziej elstyczna jak wpakujesz turbo i ustawisz je od niskich obrotów.
Rotary Inside
http://www.rxklub.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2008, 08:49
Posty: 929 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: RX-8 GT

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości

Moderator

Moderatorzy Moto