Stuki w zawieszeniu | łacznik, końcówka, sworzeń, tuleje itp.

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Daro » 5 lis 2003, 12:25

Witam,

mam nieco sparciałe już gumy w stabilizatorze z tyłu oraz w tylnym wahaczu.
Gdzie można takie gumy dostać w okolicy Wawy.
Gośc ze sklepu Mazdy powiedział, że gum w wahaczach sie nie wymienia i nalezy kupić cały wahacz, który kosztuje ok 200 pln.
Czy ktos juz miał taki problem i jak go rozwiązać ?
Pozdrawki
Daro W.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 15:38
Posty: 115
Skąd: Wawa
Auto: MX3 V6 '93; APRILIA RSV MILLE

Postprzez Zombi » 5 lis 2003, 16:18

Gumy w wachaczu czyli sworznie? Niby sie nie wymienia ale ja wymienialem juz w dwóch autach. Jeden sworzen chyba z 60 plnów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:44
Posty: 504
Skąd: Wawka
Auto: Szybkie

Postprzez Daro » 5 lis 2003, 17:51

Zombi napisał(a):Gumy w wachaczu czyli sworznie? Niby sie nie wymienia ale ja wymienialem juz w dwóch autach. Jeden sworzen chyba z 60 plnów.


Nie mam pojęcia jak to sie nazywa. Wiem, że są juz troszke sparciałe i trzeba wymienić.
Ale z tego wniosek, że całe wahacze musze wymienić ?
A gdzie kupowałes sworznie ?
Pozdrawki
Daro W.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 15:38
Posty: 115
Skąd: Wawa
Auto: MX3 V6 '93; APRILIA RSV MILLE

Postprzez Zombi » 5 lis 2003, 18:06

Sworznie wymienia sie na goraco (podgrzewa sie palnikiem [waaaco?]) i potem obspawuje dla pewnosci migomatem. Moge sie dowiedziec po ile sa sworznie o ile to na pewno to trzeba wymienic.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:44
Posty: 504
Skąd: Wawka
Auto: Szybkie

Postprzez marek » 6 lis 2003, 01:14

W stabilizatorze wynmienia się gumy, łącznik stabilizatora trzeba wymienić cały, a jeżeli chodzi o wahacze to gdy gumy sparcieją to moim zdaniem trzeba wymienić cały wahacz (patrzyłem ew instrukcji – wg niej trzeba sprawdzać stan tych gum a nie jest opisane jak się wymienia, stąd wnioskuje że są niewymienne, a przy przednim zawieszeniu jest opis jak się wymienia gumy z przodu i je można bez problemu kupić)
Proponowałbym nie oceniać stanu gum wzrokowo, ale pojechać na tzw. szarpak i sprawdzić luzy. Ja chciałem u siebie wymieniać wszystkie gumy z przodu, a okazało się że musze wymienić tylko jedną!
Za szarpak zapłaciłem 12 PLN i do tego mi zrobili test amorków gratis! (lewy tył-skuteczność 0%, a w zakrętach dalej idzie jak przyklejony :D )
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez michal_krakoof » 14 lis 2003, 14:43

za 200 pln to pewnie drazki wzdluzne...przerabialem to...zadne gumy do mx-3 nie podejda, trza calosc.Kumpel dosztukowal z jednej strony a z drugiej nie szlo (nawet z zuka probowal ;P), a gumy stabilizatora kosztuja od 17-35.
17 JC
35 Mazda
Wymiana trwa jakies 5 minut (jak masz kanal, wiec mozna kupic i JC i wymieniac nawet 2 razy czesciej bo nie jest to sprawa trudna.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 paź 2003, 13:58
Posty: 310
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 BL 2.0 DISI
Mazda CX-3 150 AWD
Mazda MX-5 NB2 Sportive
Mazda 3 BK 1.6 d 109 KM
Mazda 323F (BJ) 2.0 Sportive (niqsmx3)
Mazda 323F (BA) 2.0 GT
Mazda MX-3 K8 (moja)

Postprzez majes » 7 paź 2004, 00:02

zauwazylem ze wspomaganie mniej wspomaga tzn ciezej sie kreci.czy jest tam jakas czesc odpowiedzialna za to ktora mogla sie zepsuc??
przy 120 km slychac jakby stukanie z przedniego kola.Czy to lozysko? kiedy TRZEBA je wymienic i ile kmoze kosztowac mniej wiecej??
Przy zapalaniu pochodzi z pol sekundy i gasnie.trzba przygaowac i wtedy jest dobrze.Co to moze byc??Podejrzewam cos z gazem ale co to moze byc konkretnie?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2004, 16:17
Posty: 117
Skąd: Włocławek
Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 '92

Postprzez profesor » 7 paź 2004, 07:13

jejej mialem identyczny problemik :).
Pukanie w( najczesciej podczas pokonywania jakiejs nieduzej dziury) to lozysko Parkinsona ( czy cos takiego ;) ). Koszt wymiany to ok 50 :) zl <jelen> + robocizna. ( no i oczywiscie po wymianie lozyska wspomaganie o wiele lepiej chodzi).
Ja jeszcze wymienialem przegub ktory musili odspawac <lol>
Forumowicz
 
Od: 27 sie 2004, 10:17
Posty: 134
Auto: Mazda 323f 1.6 16v 1991r

Postprzez Globy » 16 paź 2004, 19:20

A wspomaganie to moze pasek klinowy albo pompa (olej?).
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez marek » 16 paź 2004, 22:21

lozysko Parkinsona


Łożysko kolumny McPhersona

Parkinson to choroba ludzi starszych :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Huano » 17 paź 2004, 17:53

Jeśli chodzi o wspomaganie – jeśli w jedną stronę chodzi gorzej niż w druga – może to oznaczać że zawory w "sterowniku" (oczywiście hydraulicznym, nię elektronice) są w gorszym stanie. A co do stukania – to może być kilka przyczyn – podjedz na "szarpaki" na stację diagnostyczną to się dowiesz co Ci stuka (a kosztuje to chyba okolo 20-40 złoty – dokładnie nie pamiętam)
Pozdrowienia
Huano
---------------------
MX-3 1.8 V6 wersja USA '92. Była: 626 GD coupe 2.0i DOHC 16V FE3 '90 – niestety blacharka nie wytrzymała próby czasu...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2004, 10:00
Posty: 724
Skąd: REDA / k. Trojmiasta
Auto: MX-3 1.8 V6 wersja USA '92

Postprzez majes » 17 paź 2004, 19:58

zmienilem przeguby i lozysko i wspomaganie chodzi dobrze.tylko cis stuka ale juz wiadomo co i teraz musze znalesc odpowiednia czesc.pzdr
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2004, 16:17
Posty: 117
Skąd: Włocławek
Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 '92

Postprzez maly » 19 paź 2004, 21:48

hmmm ja powiem tak to moze byc maglownica bo tak mial moj wspolnik wymienil pompe a wspomaganie dalej lipnie dzialalo ale jak sie wykanczalo to wlasnie tak coraz slabiej dzialalo stuki hmmm wymienil drazek stabilizatora 50zl i wszystko okej cisza jak po smierci oraganisty:P ale maglownica pasuje od 626 i jest o wiele wytrzymalsza ja mam taka w swojej bo po 94r juz zakladali od 626 ale najlepiej podjechac do dobreg mistrza od pomp podobno jeszcze mozna podniesc cisnienie z jaka pompuje olej pompa i tez chula ale wtedy maglownica umrze szybko!!!
maly
Początkujący
 
Od: 14 paź 2004, 13:48
Posty: 6
Skąd: kielce
Auto: mazada mx3 v6 24v

Postprzez Pavlikos » 28 sie 2005, 23:12

Dzisiaj wpadłem w porządną dziurę na super polskiej drodze... i od tej pory czuję – jak jadę – bicia w przednim kole i mały stukot.
Co mogło się uszkodzić? Felga? opona? łożysko? A może coś innego?
Dodam, że mam aluminiowe felgi 15" i opony 195/55/R15.
Patrząc gołym okiem, nic nie widać, żeby coś się stało.
A jeszcze jedno – najbardziej czuć bicia i stukot, jak się jedzie wolno... Już przy 100km/h praktycznie nic nie czuć.
Jest jedna rzecz dla której warto żyć .... MAZDA .... i nie liczy sie nic :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lis 2004, 14:57
Posty: 192
Skąd: kraków
Auto: mazda mx3

Postprzez GofNet » 28 sie 2005, 23:26

Zerknij dokładnie felgę oraz... oponę. Jeśli nic nie znajdziesz, to jedź jeszcze na wyważenie koła (na aucie) i później sprawdź, czy przypadłość minęła.

Jeśli nie, to prawdopodobnie łożysko umarło :|.
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez Pavlikos » 29 sie 2005, 08:34

Ale nic nie wyje... tylko stuka i podskakuje, jak się jedzie wolno... Duże jest prawdopodobienstwo, że to łożysko? A coś innego też mogło paść w zawieszeniu?
Jeśli to felga, to nie wiem, czy wyważenie coś da... :( Będzie trzeba ją ewentalnie prostować...
Prostowanie felgi coś da? Czy ona potem się spowrotem nie odkształci? Po takim prostowaniu nie jest ona już bardzo osłabiona? Czy może po prostowaniu jest jak nowa i jej właściwości pozostają w normie...?
Jest jedna rzecz dla której warto żyć .... MAZDA .... i nie liczy sie nic :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lis 2004, 14:57
Posty: 192
Skąd: kraków
Auto: mazda mx3

Postprzez brii » 29 sie 2005, 10:23

Najpierw wyważ – będziesz wiedział, co robić dalej – koszt jest praktycznie żaden.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez tomekrvf » 29 sie 2005, 11:22

Pavlikos napisał(a):tylko stuka i podskakuje, jak się jedzie wolno
Guz na oponie? Krzywa felga? Wyważanie koło nie naprawi tego. Zdejmij koło i je dokładnie obejrzyj. Przy okazji rzuć okiem na wszystkie elementy zawieszenia i układu kierowniczego.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez brii » 29 sie 2005, 11:37

Ale jak wyważy, to wyeliminuje jedną możliwość niskim kosztem – złe wyważenie :D
A przy okazji powiedzą mu, czy felga się odkształciła, nawet jeśli tego nie będzie widać gołym okiem ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez tomekrvf » 29 sie 2005, 11:54

A nie prościej samemu zdjąć koło i je obejrzeć?
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323