RaV ale ty napisales ze co 20 K km wymieniasz przewody swiece , kopolke i palec wiec jak widzisz nie jest do konca tak jak piszesz z ksoztami eksploatacji gazu !
Ja jezdza od 5 lat na gazie i powiem wam ze jest to gownaina sprawa

! czym nowszy silnik tym wiecej problemow

obecnie zalozone mam pierdoly elektroniczne jak i sam komp do LPG i to pomoglo duzo ale i tak ogolnie LPG to Szajs ! i jak byu zaczac liczyc wszystkie wydadki dodatkowe jak i minusy i problemy z nim zwiazane to by nikt nie jezdzil na tym

ale
lepiej tego nie liczyc i cieszyc sie przy tankowaniu

duza oszczednoscia
Sam osobiscie jak policze ile wsadzilem w gaz i elementy z nim zwiazane

nerwow oplat za regulacje i wogole to bym napewno wyszedl na minus ale skoro juz w to poszlem i zaczolem wkladac w to , wiec jezdze dalej

na nim i klne za kazdym razem hehe
