MegaZlot Ryki 2017 – wątek dyskusyjny.
I być może Ciebie zaskoczę, ale ja również do nich należę – mogę co najwyżej poopalać kiełbaskę na grillu
Jednak na lotnisku trudno w tym słońcu o swobodny nastrój i grupowe nasiadówki, bo piwka się nie napijesz (trzeba wrócić do ośrodka) i grilla też ciężko odpalić, bo catering jest, choć jedno drugiego oczywiście nie wyklucza. Ale można sobie przynajmniej wieczorem w ośrodku odrobić
Jednak na lotnisku trudno w tym słońcu o swobodny nastrój i grupowe nasiadówki, bo piwka się nie napijesz (trzeba wrócić do ośrodka) i grilla też ciężko odpalić, bo catering jest, choć jedno drugiego oczywiście nie wyklucza. Ale można sobie przynajmniej wieczorem w ośrodku odrobić
- Od: 21 wrz 2006, 17:09
- Posty: 5603 (328/453)
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE
stachan napisał(a):Kończymy prace nad nim – Daniel koordynuje temat
No właśnie ... Dzisiaj jest już 1 sierpnia, do zlotu pozostał praktycznie miesiąc, a grupa organizująca prowadzi zapisy do 20-go i wpłaty do 24-go sierpnia? Na tydzień przed? I dopiero newslettery? Z całym przekonaniem napiszę, że jest to też zbyt późno, biorąc właśnie pod uwagę sezon wakacyjno-urlopowy.
Cena ... Na początku była zaskoczeniem, że sobota = piątek, potem zostało to sprostowane. Też mamy na ten temat wyrobione zdanie, ale tego nie zmienimy i już. To dobrowolna sprawa każdego z nas, czy jedzie, czy nie. Lotnisko samo w sobie jest świetnym miejscem i do 1/4 i innych zabaw moto, jak i rodzinno-przyjacielkiego spędzenia czasu, grillowania itp. Bierze się krzesełka, parasol, jedzonko, grilla i heja, piwko z rana również można przechylić, biorąc pod uwagę fakt, do której zostajemy na lotnisku. Szkoda, że dosyć wcześnie zaczynamy się zwijać z tego lotniska, zamiast porobić coś innego kreatywnego.
Pamiętam nasz pierwszy zlot w Rykach 2 lata temu, po Czaplinku, sami się organizowaliśmy, zajmowaliśmy czas pogadankami, sesjami zdjęciowymi, czy tym, że bawiliśmy się w ustawienie aut w logo Mazdy, za co później poleciał hejt chęci bycia w centrum zainteresowania hehehe co dla mnie było śmieszne. Było minęło.
A tak na marginesie, ludzie się zapisują itp, dlaczego by nie zrobić jednak od razu wątku, jakie mamy domki czy pokoje, ile jest czego i nie zrobić od razu listy na bieżąco? Potem po 20 czy 24 będzie jeszcze mniej czasu, a zobaczycie, że zleci tak jak nam zleciał lipiec ...Połowa wakacji za nami i zaraz do pracy.
Rafał, ustaw może logo zlotowe na FB? Jakieś info jeszcze?
-
makmarc
3 zloty zaliczone a ja o śniadaniu się teraz dowiaduję
makmarc napisał(a):No właśnie ... Dzisiaj jest już 1 sierpnia, do zlotu pozostał praktycznie miesiąc, a grupa organizująca prowadzi zapisy do 20-go i wpłaty do 24-go sierpnia? Na tydzień przed? I dopiero newslettery? Z całym przekonaniem napiszę, że jest to też zbyt późno, biorąc właśnie pod uwagę sezon wakacyjno-urlopowy.
Oczywiści, że za późno. Już temat zapisów jest za późno, bo powinien wisieć od min początku czerwca. W tamtym roku ruszył w maju. Znowu ktoś powie, że hejtuje, ale przy robieniu już n-tego zlotu z kolei takie błędy po prostu nie powinny mieć miejsca. Tym bardziej, że do tej pory poziom organizacyjny raczej szedł w górę Tak czy inaczej liczę, że zapisy się rozkręcą i zlot się odbędzie.
Znowu się czepiam, ale ile można pracować nad mailem z dwoma zdaniami na temat zlotu i linkiem do zapisów?
Hej ludziska,
dajcie spokój z dyskusją nad rzeczami, których się dzisiaj nie zmieni. Wszystkie opinie są cenne i to ważne, że nie boimy się dyskutować na trudne tematy. Uważam jednak, że trzeba się skupić na pomocy w zachęceniu do udziału niezdecydowanych oraz uświadomieniu niezorientowanym, że taka impreza jest.
Świat nie wymyślił jeszcze skuteczniejszego środka przekazu, jak rozmowa w cztery oczy, więc do dzieła!
Do zobaczenia w Rykach
dajcie spokój z dyskusją nad rzeczami, których się dzisiaj nie zmieni. Wszystkie opinie są cenne i to ważne, że nie boimy się dyskutować na trudne tematy. Uważam jednak, że trzeba się skupić na pomocy w zachęceniu do udziału niezdecydowanych oraz uświadomieniu niezorientowanym, że taka impreza jest.
Świat nie wymyślił jeszcze skuteczniejszego środka przekazu, jak rozmowa w cztery oczy, więc do dzieła!
Do zobaczenia w Rykach
- Od: 27 lip 2014, 20:41
- Posty: 975 (17/34)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda3 BK Y6 2006 140KM/330Nm Winning Blue
Koci@k napisał(a):Po prostu ja nie kminię takiego biadolenia
Przepraszam że "biadoliłem".
Wybacz jaśnie Pani, jeśli uraził Cię mój post o tym, że wyjazd rodzinny (z 3 i 5 latkiem) na weekend za 800zł to jednak dla mnie za dużo. Zauważ że ja się nie ścigam, nie biorę udziału w konkurencjach. Zależało mi tylko na 2 przejazdach "rekreacyjnych" OSem z każdym z chłopaków na przednim siedzeniu. Dla ich frajdy.
Może Ty masz inne priorytety – ja chciałem (podobnie jak w roku ubiegłym) zorganizować chłopakom fajny dzień (impreza wieczorna nie dla nich i – z racji właśnie tych dzieciaków nie dla mnie/żony). Niestety ale mimo dużych chęci muszę sobie taką ekstrawagancję odpuścić.
Dobrze loockas wytknął ten podkreślany przez "was" piknikowy charakter. Bo niby co w nim piknikowego? Trawa obok?
Koci@k napisał(a):Nie widzę też opcji by jedna czy dwie osoby zajmowały się Waszymi pociechami. Nie można od organizatorów wymagać by zajmowali się atrakcjami moto i dodatkowo jeszcze wymyślali dzieciakom atrakcje. Ale skoro jest na to parcie (lub będzie) to ja ze swojej strony nie widzę problemu by zgadać się (Ci jadący z dzieciakami) i zorganizować im na upalny czas jakiś basen (nie wiem jak tam z dostępem do wody), jakiś namiot, trochę zabawek itd. Kwestia chęci rodziców. Ja wiem, że najlepiej jest na gotowe jechać ale mimo ponoszonych przez Was kosztów ludzie z obsługi robią to jednak za free. Nie oczekujcie niewiadomo czego...
"niewiadomo czego"? Czyli czego np.?
Nie widziałem żeby ktokolwiek w roku ubiegłym (z organizatorów) chociaż się zająknął nt. chociażby zabaw integracyjnych. Nie mówię tu nawet o zabawach dla dzieci ale skoro jest nagłośnienie, to zorganizowanie np. wyścigów w workach jest dużym wyzwaniem? Myślisz że mało byłoby chętnych do pośmiania się? Tu nie trzeba "kreatywnego zespołu" a trochę chęci żeby jakoś uprzyjemnić/zorganizować czas ludziom nie biorącym udziału w konkurencjach. Tylko tyle i aż tyle!
Czy ktoś się dopomina o takie rzeczy? NIE! Piszcie z uporem maniaka o zlocie "piknikowym" ale nie robicie nic w kierunku tego pikniku. No, może poza pisaniem że ktoś coś chce (a nikt nie chce). Parcie na piknik? Mnie – przy takim podejściu jak Twoje – skutecznie przechodzi. I że niby chciałbym żeby ktoś z takim (czy podobnym) nastawieniem zajmował się dziećmi?
Parę razy kiedyś o tym pisałem, spłynęło jak po kaczce. Nie, to nie. Nie ma tematu. Więc nie piszcie proszę o zlocie piknikowym
Jechać na gotowe? Za prawie 700zł? Czemu nie? Tylko zauważ że akurat zabawki w dużych ilościach, stołeczki, stolik i inne drobiazgi dla dzieci w zeszłym roku to my mieliśmy. Parasole, kocyki itp. I było to rozłożone. Kto chciał (a chciał), to korzystał.
Akurat rodzice mają chęci. "Żółci" jak widać – przynajmniej niektórzy – niezbyt.
P.S. Teraz i tak jest taniej. Gdyby moje dzieci miały 4 i 6 lat (czyli rok przyszły), to sam zlot kosztowałby nas 775zł (udział w konkurencjach jak pisałem wcześniej – dwa luźnie przejazdy w OS i bez udziału w imprezie z której zrezygnować się nie da). Dołóż do tego paliwo.
Wybacz. Przy tak skalkulowanych cenach jest to jak dla mnie kwota kosmiczna.
I nie nazywaj tego proszę biadoleniem. Stwierdzam po prostu fakt. Dla nas to za dużo i to jest powód rezygnacji.
Ooo, Grzyby, jak zawsze mnie nie zawiodłeś Tyle postów w temacie, każdy ma swoje racje, a znowu doczepiłeś się do moich. Nudne to już
Po raz kolejny powtarzam, że to nie my nazwaliśmy Ryki piknikowymi. Wyszło tak przy okazji zlotu TP, który był niby nie sprzyjający piknikowi a ja napisałam, że jak się ludzie chcą integrować to zrobią to w każdych warunkach. Napisałam też, że rozumiem różne sytuacje (takie jak np. przedstawił loockas). Czytamy ze zrozumieniem. Temat dodatkowych zabaw dla dzieci był już poruszany w gronie organizatorów sporo czasu temu, przeze mnie sobie wyobraźcie Stanęło jednak na tym, że nikt na to nie znajdzie czasu...po prostu. Jednak gdyby mi zależało by na zlot jechać z dziećmi, to z pewnością założyłbym temat osobny do tego, gdzie zgłosiłby się grono rodziców i tam możnaby ustalić kto co mógłby zaoferować by te dzieci czymś zająć. Pisałam już wcześniej – mogą to być basen, zabawki, worki jak wspomniałeś, wszystko czym Wasze dzieci się mogą zainteresować. Przecież w kilka/kilkanaście osób , które znają swoje pociechy, łatwiej coś wymyśleć. Co do zajmowania się czyimiś dziećmi to akurat się nie martw – na pewno się tego nie podejmę. Nie od tego jestem "żółta" jak to nazwałeś. Nie muszę tego robić, nie muszę nawet lubić – nie było to żadnym kryterium i nigdy nie będzie jeżeli chodzi o obejmowanie funkcji w Klubie.
Po raz kolejny powtarzam, że to nie my nazwaliśmy Ryki piknikowymi. Wyszło tak przy okazji zlotu TP, który był niby nie sprzyjający piknikowi a ja napisałam, że jak się ludzie chcą integrować to zrobią to w każdych warunkach. Napisałam też, że rozumiem różne sytuacje (takie jak np. przedstawił loockas). Czytamy ze zrozumieniem. Temat dodatkowych zabaw dla dzieci był już poruszany w gronie organizatorów sporo czasu temu, przeze mnie sobie wyobraźcie Stanęło jednak na tym, że nikt na to nie znajdzie czasu...po prostu. Jednak gdyby mi zależało by na zlot jechać z dziećmi, to z pewnością założyłbym temat osobny do tego, gdzie zgłosiłby się grono rodziców i tam możnaby ustalić kto co mógłby zaoferować by te dzieci czymś zająć. Pisałam już wcześniej – mogą to być basen, zabawki, worki jak wspomniałeś, wszystko czym Wasze dzieci się mogą zainteresować. Przecież w kilka/kilkanaście osób , które znają swoje pociechy, łatwiej coś wymyśleć. Co do zajmowania się czyimiś dziećmi to akurat się nie martw – na pewno się tego nie podejmę. Nie od tego jestem "żółta" jak to nazwałeś. Nie muszę tego robić, nie muszę nawet lubić – nie było to żadnym kryterium i nigdy nie będzie jeżeli chodzi o obejmowanie funkcji w Klubie.
-
Aśka
- Od: 15 wrz 2011, 11:04
- Posty: 5500 (436/229)
- Skąd: Poznań
- Auto: Grey Fūjin
Koci@k napisał(a):Po raz kolejny powtarzam, że to nie my nazwaliśmy Ryki piknikowymi.
Znowu chyba nie rozumiem. To jest jakaś ujma na honorze dla klubu, że Ryki są kojarzone z piknikiem? Straszną spinę o to robisz i nie potrafię zrozumieć powodu tego uczulenia
Koci@k napisał(a):Jednak gdyby mi zależało by na zlot jechać z dziećmi, to z pewnością założyłbym temat osobny do tego
A to to tak trudno organizatorowi założyć taki temat i zebrać zainteresowanie? Ja rozumiem, że chcecie by ludzie się udzielali ale ktoś musi zainicjować temat. Dla samej spójności wypadałoby by zrobił to organizator tak samo jak założył temat zapisów, hamowni, konkursów czy noclegów. Nie sądzisz? Po raz kolejny wychodzi w tym momencie uczulenie na piknikowy charakter zlotu i unikanie tematu jak ognia
Akcja z" piknikowym zlotem "zaczęła się bodajże od narzekań kilku osób po zlocie na TP ,gdzie udowadniali że TP to nie zlot a track day ponieważ jest mało piknikowy,mało integracyjny itd.
Z tego co pamiętam to padały tam takie właśnie stwierdzenia że Ryki są lepsze od TP bo są bardziej "piknikowe" .
Z tego co pamiętam to padały tam takie właśnie stwierdzenia że Ryki są lepsze od TP bo są bardziej "piknikowe" .
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
loockas napisał(a):Mailing też mam zrobić?
tyle ile czasu poświeciłeś na posty w tym temacie to byś już mailing i inne rzeczy dawno zrobił
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
Bo_Lo napisał(a):padały tam takie właśnie stwierdzenia że Ryki są lepsze od TP bo są bardziej "piknikowe"
nie sądzę viewtopic.php?p=3259905#p3259905
rafałmazda napisał(a):Bo_Lo napisał(a):padały tam takie właśnie stwierdzenia że Ryki są lepsze od TP bo są bardziej "piknikowe"
nie sądzę viewtopic.php?p=3259905#p3259905
Cytat z tamtego wątku :
. "W Rykach będąc na lotnisku można wiele więcej, człowiek czuje się swobodnie, i tam faktycznie zlot połączony jest z niesamowitą atmosferą pikniku,"
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość