Jacek176 napisał(a):misiekwaw napisał(a):albo coś mnie ominęło i od widniejących w Twoim podpisie czasów dużo się zmieniło albo Impreza była zepsuta
A tak z ciekawości: jakie czasy robi seryjna Impreza na ćwiartkę? Bo rozumiem, że Imprezy Ravo w na zlocie w Sochaczewie nie bierzemy pod uwagę bo teraz oficjalnie była wtedy zepsuta?
http://www.zeperfs.com/en/fiche361-suba ... eza-gt.htm
i ciut nowsza
http://www.zeperfs.com/en/fiche362-suba ... eza-gt.htm
na dokładnie takim gtechu jak z Twojej sygnaturki mój WRX, który był cięższy od GTka, jak się ruszyło jak emeryt robił 7 sekund (7.1-7.2) do 60mph... wiem wiem, smiechu warte ale ten sam WRX na tym samym gtechu robił 6 sekund (6.0 – 6.1)do 60mph jak sie ruszyło z obrotów.
Jacek176 napisał(a):To zupełnie tak jak ja kiedy czytam sobie niektóre takie posty. Jak np. takie sprzed zlotu w Sochaczewie, kiedy niektórzy nie dawali najmniejszych szans mojej Mazdzie w porównaniu do np. Corolli Trolla. No a potem porównując czasy okazało się coś innego.misiekwaw napisał(a):Widząc ją popłakał się ze śmiechu o dlatego wolno jechał
jak zobaczyłem czasy z któregoś ze zlotów gdzie 6MPS miało chyba 16 sekund na 400 to pusty śmiech mnie ogarnął, pamietasz że w aucie liczy się też tzw wkładka? zwana też łącznikiem między kierownicą a pedałami
Jacek176 napisał(a):Oczywiście jak najbardziej zachowuje. Dla przykładu Mitsubishi Eclipse 2.0 turbo 213KM robi seryjnie niskie 15-ki na ćwiartkę. To auto chyba ma porównywalne osiągi z Imprezą GT?misiekwaw napisał(a):Czasem warto zachować odrobinę realizmu
chyba nie, patrz wyżej
Jacek176 napisał(a):Kiedyś właśnie miałem takiego Eclipse tak więc mam porównanie i wiem, że był on wolniejszy od mojej Mazdy. Także wytłumacz mi proszę w którym momencie ja nie zachowuje realizmu? Wiem, że cięzko uwierzyć aby wolnossące 1.8 mogło jeździć porównywalnie z SERYJNYM 2.0 turbo ale myśałem, że po zlocie w Sochaczewie nie którzy przejrzą na oczy
najwyraźniej ten Eclipse był równie sprawny jak ta Impreza co ją objechałeś i tyle
Jacek176 napisał(a):Dzisiaj np. zmasakowałem Leona (pierwsza generacja) 1.8 turbo 180KM no ale napewno albo spadł mu jakis wężyk albo sprzęgło mu się ślizgało albo zatankował kiepskie paliwo na Lukoil (niepotrzebne skreślić)
niezdrowo sie nakręcasz
i bez sensu na dodatek 
taki Leon ma według danych 8 sekund do 100km/h a sprawna Impreza GT pewnie jakieś wysokie 5, no niech będzie niskie 6, widzisz różnicę do tego taka Impreza po sensownym starcie powinna być od razu kilka długości przed Tobą, tak samo jak mi na starcie odchodzą 6tki MPS.
Ja stałem sobie na światłach, na pasie obok stanęł właśnie ta Impreza. Pomyśałem sobie że nie będę robił z sibie pawiana i nie będę startował z 6000obr. i robił pisk na pół dzielnicy bo może kierownik Imporezy wogóle nie będzie skory do takich zabaw. No ale pomyliłem się bo Impreza ostro wystartowała. Ja wtedy też dałem w palnik nop ale z opóźnieniem to wystarczyło żeby Impreza wyprzedziła mnie na ok. półtora długości. Później kierownik imprezy się zamotał i zajął pas na którym jechała jakaś zawalidroga. Także z następnego skrzyżowania startował zza mnie. No ale zaraz za skrzyżowaniem zrobiło sie pusto, na odcinku ok. 1.5-2km była pusta dwupasmowa prosta droga. Ja na końcu tego odcinka osiągnąłem ok. 210km/h. W tym czasie Impreza zmniejszyła odłegłość dzialącą między nami o ok. 50cm. Owszem była szybsza ale w takim tempie potrzebowałaby chyba 10km żeby mnie wyprzedzić. Później już sie zrobiuło ciasno na jezdni i zaczął się "slalom". No i Imprezka już nie dała rady mnie wyprzedzić. Aczkolwiek bardzo próbowała 
