Ostatnio mam problem z radiem. Działa, ale raz na jakiś czas (nie ma reguły) przestaje. Są szumy, nie odbiera sygnału (transmiter FM czy samo radio, nie ma różnicy). Nie wiem co jest tego przyczyną. Przy okazji sprzątania, dorwałem się do komputera silnika.
Pytanie do Was, czy ktoś ma zdjęcie jak powinny wyglądać kondensatory w nieuszkodzonym komputerze? Niepokoją mnie te niebieskie w szczególności. Są jak "beczki"
Czy te niebieskie powinny tak wyglądać? Te zielone i czerwone też wydają mi się "spuchnięte". Czy mam poszukać kogoś żeby mi to przelutował czy zostawić? Myślałem, że znajdę spalony tranzystor ściemniacza, znalazłem co innego



