Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy
Prawie 76000 mil (~121600 km)
Chodzi o to ze pomiary nie sa wiarygodne bo nie byla odlaczona listwa wtryskow i pedal nie byl wcisniety w podloge (czyli przepustnica zamknieta byla = male cisnienie)
U znajomego mechanika w Poole (takie miatso w UK)
Musze dzis zrobic ponowny pomiar u niego i zobaczymy czy roznica jakas wyszla. Bo jak tak to pierscienie zdrowe sa
.
Ps: Auto z rana przestalo mi kopcic
Zawsze po 10sek wyszla chmurka mala i leciala przez max 1-2 min potem znikala a dzis nie bylo zadnej
I o co tej Madzi chodzi?
Wojtek napisał(a):no i co sie w zwiazku z tym zmienilo?
nawet jak odrzucisz test 2... to i tak remont powinienes zrobic...
btw. testu nr2 nie bralem pod uwage...
czy uwazasz, ze nagle auto wyzdrowialo?
Chodzi o to ze pomiary nie sa wiarygodne bo nie byla odlaczona listwa wtryskow i pedal nie byl wcisniety w podloge (czyli przepustnica zamknieta byla = male cisnienie)
Wojtek napisał(a):taryfa84 napisał(a):No i musze jechac znowu na pomiar
moze lepiej... u kogo robiles swoje dotychczasowe pomiary?![]()
co to za mechanik...
U znajomego mechanika w Poole (takie miatso w UK)
Musze dzis zrobic ponowny pomiar u niego i zobaczymy czy roznica jakas wyszla. Bo jak tak to pierscienie zdrowe sa

Ps: Auto z rana przestalo mi kopcic

Ostatnio edytowano 1 cze 2012, 13:31 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
Powód: prosze zawsze edytowac swoj post...
Powód: prosze zawsze edytowac swoj post...
- Od: 11 mar 2012, 18:36
- Posty: 12
- Skąd: Bournemouth (UK) - Włocławek (PL)
- Auto: Mazda 6 TS, 2005, 2.0 benzyna 148bhp, Angielka
taryfa84 napisał(a):Chodzi o to ze pomiary nie sa wiarygodne bo nie byla odlaczona listwa wtryskow i pedal nie byl wcisniety w podloge (czyli przepustnica zamknieta byla = male cisnienie)
zmien mechanika... jak nie umie sprawdzac kompresji...
I to ten sam co stwierdzil ze po zdjeciu glowicy, mozna ja zalozyc normalnie po wymianie pierscieni i uszczelniaczy, bez mierzenia jej co juz mi dziwnie smierdzialo. Niestety nie znam zadnego dobrego mechanika w okolicach Bournemouth wiec jestem skazany na niego 
EDIT
I juz jestem po kolejnym pomiarze (tym razem z odłączonymi wtryskami i z pedałem w podłodze) i jestem zmieszany (a nawet wstrząśnięty)
Wyniki:
1szy – 13
2gi – 13
3ci – 14
4ty – 13
Więc wynik – zapieczony pierścień i pod wpływem innego paliwa (95 ale z innej stacji) sie odetkał i kompresja wróciła do normy. Według mechanika pobieranie oleju także powinno się skończyć. Ale bede miał to pod lupa przez miesiąc i dam znać co i jak (I na wypadek wymienie sobie świece bo czorne od tego spalanego oleju). Ale na szczęście remont silnika odpadł i w najgorszym wypadku tylko uszczelniacze do wymiany.

EDIT
I juz jestem po kolejnym pomiarze (tym razem z odłączonymi wtryskami i z pedałem w podłodze) i jestem zmieszany (a nawet wstrząśnięty)
Wyniki:
1szy – 13
2gi – 13
3ci – 14
4ty – 13
taryfa84 napisał(a):Ps: Auto z rana przestalo mi kopcicZawsze po 10sek wyszla chmurka mala i leciala przez max 1-2 min potem znikala a dzis nie bylo zadnej
I o co tej Madzi chodzi?
Więc wynik – zapieczony pierścień i pod wpływem innego paliwa (95 ale z innej stacji) sie odetkał i kompresja wróciła do normy. Według mechanika pobieranie oleju także powinno się skończyć. Ale bede miał to pod lupa przez miesiąc i dam znać co i jak (I na wypadek wymienie sobie świece bo czorne od tego spalanego oleju). Ale na szczęście remont silnika odpadł i w najgorszym wypadku tylko uszczelniacze do wymiany.
- Od: 11 mar 2012, 18:36
- Posty: 12
- Skąd: Bournemouth (UK) - Włocławek (PL)
- Auto: Mazda 6 TS, 2005, 2.0 benzyna 148bhp, Angielka
Witam jestem nowym na tym forum posiadam jak narazie toyote celice 2001 1.8 141kucy, ale juz chwila i bede uzytkownikiem mazdy 6.
Weszlem na forum zeby poczytac jakie ma problemy, i chcialem was troszke pocieszyc bo mieszkam w anglii i dwa razy jechalem samochodem do polski jest dokladnie do mnie do domu 1550 km noi moj kochany samochod spalil mi jedynie 2 litry oleju (przeciez to jest zalamka) teraz czytam ze mazda tez ma ten problem moim zdaniem to nie jest duzy problem bo mozemy go w kazdej chwili uzupelnic ale fajnie by bylo jak by nic spalala bo wiesc do polski dodadkowy bagaz i zajmowac przestrzen w bagazniku...
Tomek
Weszlem na forum zeby poczytac jakie ma problemy, i chcialem was troszke pocieszyc bo mieszkam w anglii i dwa razy jechalem samochodem do polski jest dokladnie do mnie do domu 1550 km noi moj kochany samochod spalil mi jedynie 2 litry oleju (przeciez to jest zalamka) teraz czytam ze mazda tez ma ten problem moim zdaniem to nie jest duzy problem bo mozemy go w kazdej chwili uzupelnic ale fajnie by bylo jak by nic spalala bo wiesc do polski dodadkowy bagaz i zajmowac przestrzen w bagazniku...
Tomek
-
tomaszbin
taryfa84 napisał(a): na szczęście remont silnika odpadł i w najgorszym wypadku tylko uszczelniacze do wymiany.
napisze jeszcze raz... zmien mechanika,
bo jak tak dalej bedzie, to zawalu nam dostaniesz...

tomaszbin napisał(a):teraz czytam ze mazda tez ma ten problem
to przeczytaj ten watek od poczatku i zobacz jakie auta maja z tym problem i dlaczego...
...i jaki to jest odsetek tych co sa na drogach...
tomaszbin napisał(a):... spalil mi jedynie 2 litry oleju ... bo wiesc do polski dodadkowy bagaz i zajmowac przestrzen w bagazniku...
Tomek
2 litrowa butelka (czy nawet juz 5 litrowa) aż tyle miejsca nie zajmuje...po za tym muszę pocieszyć że mazda posiada ogromny bagażnik więc spokojnie się wciśnie.
tomaszbin napisał(a):noi moj kochany samochod spalil mi jedynie 2 litry oleju (przeciez to jest zalamka) teraz czytam ze mazda tez ma ten problem
Nie każda mazda ma ten problem ale fakt zdarza się że trafi się na taką mało zadbaną (mimo ładnego wyglądu) Mazde.
- Od: 11 mar 2012, 18:36
- Posty: 12
- Skąd: Bournemouth (UK) - Włocławek (PL)
- Auto: Mazda 6 TS, 2005, 2.0 benzyna 148bhp, Angielka
Witam wszystkich
Chcę się podzielić moją historią może komuś to pomoże
Moja Madzia 2.3 brała mi olej 0,5l na 100km przy prędkości 140km/h testowane na autobanie,
przy wolnej jeździe to ok. 0,5l na 250 km.
Zmierzyłem kompresję na ciepłym silniku
1- 16 bar
2- 16 bar
3- 16 bar
4- 16,5 bar
Wymieniłem uszczelniacze zaworowe (bez ściągania głowicy) i nic to nie dało auto na wysokich obrotach dalej kopciło i brało olej
Postanowiłem zdjąć głowice i wymienić pierścienie tłokowe
Po wymianie przejechałem 1000 km i jak na razie ani grama nie wziął oleju
kompresja na tłokach
1-13,5 bar
2- 13,5 bar
3-13,5 bar
4- 14 bar
nie planowałem głowicy
tylko wymieniłem uszczelkę
założyłem pierścienie firmy NPR
Dam trochę danych z których korzystałem
Chcę się podzielić moją historią może komuś to pomoże
Moja Madzia 2.3 brała mi olej 0,5l na 100km przy prędkości 140km/h testowane na autobanie,
przy wolnej jeździe to ok. 0,5l na 250 km.
Zmierzyłem kompresję na ciepłym silniku
1- 16 bar
2- 16 bar
3- 16 bar
4- 16,5 bar
Wymieniłem uszczelniacze zaworowe (bez ściągania głowicy) i nic to nie dało auto na wysokich obrotach dalej kopciło i brało olej
Postanowiłem zdjąć głowice i wymienić pierścienie tłokowe
Po wymianie przejechałem 1000 km i jak na razie ani grama nie wziął oleju
kompresja na tłokach
1-13,5 bar
2- 13,5 bar
3-13,5 bar
4- 14 bar
nie planowałem głowicy
założyłem pierścienie firmy NPR
Dam trochę danych z których korzystałem
- Załączniki
-
kolo faz.pdf
- rysunek rozrządu
- (184.09 KiB) Pobrane 212 razy
-
2.pdf
- instrukcja ustawiania rozrządu
- (104.7 KiB) Pobrane 184 razy
-
Dane techniczne Mazda 2.3 166.pdf
- Dane techniczne
- (75.63 KiB) Pobrane 180 razy
-
pasek klinowy.pdf
- pasek klinowy
- (224.46 KiB) Pobrane 145 razy
- Od: 10 lis 2011, 20:57
- Posty: 5
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 2.3l 166 KM 2002r.
taryfa84 napisał(a):No niestety![]()
Zapomniaem doda e na 1szym tecie odrazu wyskoczyla kontrolka silnika (check engine) i po skonczonych obu testach (na koniec) trzeba bylo podlanczac kompa zeby wykasowac blad.
I nie wiem czy przypadkiem nie mialo to wplywu na 2gi test ale watpie bardzo![]()
Tak wiec ta japonska precyzja troche mnie zawiodla
Precyzja jest , ale użytkowanie nie

Po drugie to silnik Forda, który nie nawidzi olejów 0W i 5W
- Od: 12 maja 2007, 16:30
- Posty: 298
- Skąd: Rawicz
- Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM
Witam. Po około miesięcznej eksploatacji nowo zakupionej Mazdy 6, 2003, 1.8 – okazało się iż połyka spore ilości oleju.
Nie zwracałem dokładnie uwagi na ilość przejechanych kilometrów, ale stosunek 'na oko' będzie się wahał w okolicach 1 literek na 1000km.
Czytając temat, przystąpiłem do wstępnej diagnozy:
– jest dymek przy gazowaniu
– po odkręceniu korka oleju wydmuchuje również olej
– brak straty mocy
– brak nierównej pracy silnika
Nagrałem nawet film (bez głosu)
Postanowiłem więc że natychmiast trzeba wymienić podkładki oraz wyczyścić smoka.
Udałem się do dilera po podkładki i ku mojemu zdziwieniu, stwierdził on że takich podkładek silnik nie posiada. Dał mi namiary jedynie na podkładki gumowe 2 * 1 wtrysk. (sprawdzał po VIN-ie)
Chciałbym więc się poradzić Was, czy nie każdy model silnika posiada owe podkładki, czy też to standardowy kiks irlandzkich specjalistów?
Bo jeśli nie posiada, to gdzie w takim razie szukać przyczyn połykania oleju?
Nie zwracałem dokładnie uwagi na ilość przejechanych kilometrów, ale stosunek 'na oko' będzie się wahał w okolicach 1 literek na 1000km.
Czytając temat, przystąpiłem do wstępnej diagnozy:
– jest dymek przy gazowaniu
– po odkręceniu korka oleju wydmuchuje również olej
– brak straty mocy
– brak nierównej pracy silnika
Nagrałem nawet film (bez głosu)
Postanowiłem więc że natychmiast trzeba wymienić podkładki oraz wyczyścić smoka.
Udałem się do dilera po podkładki i ku mojemu zdziwieniu, stwierdził on że takich podkładek silnik nie posiada. Dał mi namiary jedynie na podkładki gumowe 2 * 1 wtrysk. (sprawdzał po VIN-ie)
Chciałbym więc się poradzić Was, czy nie każdy model silnika posiada owe podkładki, czy też to standardowy kiks irlandzkich specjalistów?
Bo jeśli nie posiada, to gdzie w takim razie szukać przyczyn połykania oleju?
- Od: 14 kwi 2012, 02:05
- Posty: 22
- Skąd: Letterkenny, Irlandia
- Auto: Mazda 6, 1.8 Benzyna, 2003
Husarz napisał(a):Postanowiłem więc że natychmiast trzeba wymienić podkładki oraz wyczyścić smoka.
jakbys mial diesla... to owszem... ale nie Pb...
chyba cos nie do konca doczytales...
Husarz napisał(a):Bo jeśli nie posiada, to gdzie w takim razie szukać przyczyn połykania oleju?
jedz na sprawdzenie kompresji silnika...
a prywatnie... masz PW
Husarz napisał(a):Czyli rokowań zbyt dobrych nie ma
zanim zapadnie wyrok... sprawdz wszystkie mozliwosci...
zetek Twoja odpowiedź dotyczy silnika benzynowego czy diesla? Co może być przyczyną spalania w benzynie?
Mam Mazde po FL z silnikiem 1.8 benzyna. Po ostatniej dłuższej trasie (Gdańsk-Zakopane-Gdańsk) głównie po autostradach zauważyłem spory ubytek oleju (od wymiany przez 4000 km zniknęło ok 0,7-0,8 litra). Samochód jeździ głównie krótkie trasy miejskie (po 5-6km) i nie jest "piłowany".
Dodam, że olej wymieniłem na Mazdowy 5w30, a wg książki serwisowej zalany był kiedyś 5w40.
Dodatkowe szczegóły – sprawdzałem zbiornik przelewowy płynu chłodniczego i płyn jest piękny zielono-przezroczysty, więc nie ma tam oleju (piszę to bo ktoś pytał o to w jednym z wcześniejszych postów).
Z wlewu oleju nic nie kopci tylko chlapie olejem (ale to chyba normalne). Dziś zrobię test gazowania i dymienia z rury.
EDIT:
test z przygazowaniem przeprowadzony (na goracym silniku). przy przygazowaniu na maksa pojawia sie delikatny dymek, ale jest bardziej siwy niz czarny. moze jest tez potem jakis maly klebek czarnego dymu ale bardzo maly.nie czuc tez zadnego smrodu. wydech jest od srodka czarny ale to chyba bormalne co?
Mam Mazde po FL z silnikiem 1.8 benzyna. Po ostatniej dłuższej trasie (Gdańsk-Zakopane-Gdańsk) głównie po autostradach zauważyłem spory ubytek oleju (od wymiany przez 4000 km zniknęło ok 0,7-0,8 litra). Samochód jeździ głównie krótkie trasy miejskie (po 5-6km) i nie jest "piłowany".
Dodam, że olej wymieniłem na Mazdowy 5w30, a wg książki serwisowej zalany był kiedyś 5w40.
Dodatkowe szczegóły – sprawdzałem zbiornik przelewowy płynu chłodniczego i płyn jest piękny zielono-przezroczysty, więc nie ma tam oleju (piszę to bo ktoś pytał o to w jednym z wcześniejszych postów).
Z wlewu oleju nic nie kopci tylko chlapie olejem (ale to chyba normalne). Dziś zrobię test gazowania i dymienia z rury.
EDIT:
test z przygazowaniem przeprowadzony (na goracym silniku). przy przygazowaniu na maksa pojawia sie delikatny dymek, ale jest bardziej siwy niz czarny. moze jest tez potem jakis maly klebek czarnego dymu ale bardzo maly.nie czuc tez zadnego smrodu. wydech jest od srodka czarny ale to chyba bormalne co?
- Od: 26 sty 2012, 09:20
- Posty: 8
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Mazda 6 GY kombi (Sport Wagon), 1.8 benzyna, 2005r.
Piszę o benzynce. Po pierwsze jak robiłes ta trase to z jaką prędkością. Jeżeli dawałeś cały czas 160 lub więcej to ja bym to wziął za normalne. Czy ubywa też tego oleju kiedy jeździsz spokojnie tzn. do 120km/h i nie zamykasz obrotomierza. Jedną z przyczyn może byc np. mało doższy filtr powietrza i wtedy będzie sobie zaciągac olej z odpowietrzenia silnika. Sprawdź odpowietrzenie i zobacz czy nie ma tam dużej ilości oleju. Po drugie ( i to jest moje zdanie) skoro, że masz silnik Forda a fordowski olej jest 5W30, ale jak byś poczytał z drugiej strony co pisze to bys wyczytał, że jest to olej półsyntetyczny i np. taki olej robi Mobil pod nazwą M-SUP 3000X1F-FE 5W30 i jest napisane, że jest to półsyntetyk zalecany do Forda. Dla mnie Dexelia jest nie porozumieniem wydanym przez Mazdę. W mojej książce serwisowej przy pierwszej wymianie oleju zaraz wlano Castrola 10W40. Od wymiany do wymiany nie ubywa nic ( jazda przeważnie 100-120km/h) i minimum dziennie 35 kilometrów do pracy. No i mam nadzieje, że wycieków nie masz w silniku???????? Jeszcze jedna sprawa nie które auta nie lubią miec stanu oleju na maksa i np. spalaja to 1/3 na miarce. JEżeli nie doszło ci na minimum to kontroluj dalej poziom przez nastepne kilometry.
- Od: 12 maja 2007, 16:30
- Posty: 298
- Skąd: Rawicz
- Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM
zetek, mala prosba... jezeli bezposrednio odpowiadasz na posta, to nie cytuj go calego...
wprowadza to zamieszanie... dziekuje
dokladnie...
dyskusje o olejach mamy w innym miejscu... i tam zapraszam wszystkich do lektury...

wprowadza to zamieszanie... dziekuje
zetek napisał(a):Jeżeli dawałeś cały czas 160 lub więcej to ja bym to wziął za normalne. Czy ubywa też tego oleju kiedy jeździsz spokojnie tzn. do 120km/h i nie zamykasz obrotomierza.
dokladnie...
zetek napisał(a):Po drugie ( i to jest moje zdanie) skoro, że masz silnik Forda a fordowski olej jest 5W30
dyskusje o olejach mamy w innym miejscu... i tam zapraszam wszystkich do lektury...
zetek napisał(a):Jeszcze jedna sprawa nie które auta
Trasa była przejechana w większości na tempomacie ustawionym na 140km/h czy to z górki czy pod górkę, czasami jakieś przyspieszenie żeby wyprzedzić, no i wiadomo, w miastach i na jednopasmówkach trochę wolniej (60-90). Ale większość trasy to były autostrady i dwupasmówki.
Jak zrobię z 1000km po mieście to będę mógł ocenić czy coś spala, póki co dolałem z 2 tygodnie temu i nie widzę jakiegoś ubytku.
Jak zrobię z 1000km po mieście to będę mógł ocenić czy coś spala, póki co dolałem z 2 tygodnie temu i nie widzę jakiegoś ubytku.
- Od: 26 sty 2012, 09:20
- Posty: 8
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Mazda 6 GY kombi (Sport Wagon), 1.8 benzyna, 2005r.
Witam ponownie, dokonaliśmy dziś pomiaru kompresji. Odczyty:
1. ~100 psi
2. ~100 psi
3. ~105 psi
4. ~105 psi
Tak więc na wszystkich jest zbliżona do 7 kg/cm2 (100 pound/square inch = 7.030 695 783 kilogram-force/square centimeter) Na chwilę obecną wygląda to na dużo za mało ;[
Testy powtórzę wieczorem raz jeszcze, bo dopiero po ich przeprowadzeniu doczytałem iż silnik trzeba rozgrzać, a pomiary były robione na zupełnie zimnym.
Wyczytałem również, aby przy niskich wynikach dodać trochę oleju i powtórzyć test, jeśli wynik wzrośnie to padnięte są pierścienie lub ścianki cylindrów, jeśli nie zmieni się to należy skupić się na zaworach.
Wszystkie świece są równomiernie "osmalone". (powinny być już dawno wymienione)
Dołączam tabelkę ze specyfikacją dla silników L8:

Jeżeli test się potwierdzi, to minimum jakie muszę włożyć to koszt pierścieni, gumek oraz uszczelek?
//EDIT
Ponowny test na ciepłym silniku pokazał na wszystkich +20psi
1. ~120psi
2. ~120psi
3. ~120psi
3. ~120psi
Po wstrzyknięciu do losowo wybranej dziurki 5ml oleju, wynik wzrósł do ~145psi (10.2 kg/cm2).
Porozglądam się więc na pierwszy rzut za pierścieniami i uszczelniaczami zaworowymi ;/
Czy coś poza uszczelką głowicy warto jeszcze wymienić?
Rozbieraniem i diagnozą fizyczną zajmiemy się za około 2 tygodnie, wrzucę wtedy parę fotek.
Dziękuję za pomoc.
1. ~100 psi
2. ~100 psi
3. ~105 psi
4. ~105 psi
Tak więc na wszystkich jest zbliżona do 7 kg/cm2 (100 pound/square inch = 7.030 695 783 kilogram-force/square centimeter) Na chwilę obecną wygląda to na dużo za mało ;[
Testy powtórzę wieczorem raz jeszcze, bo dopiero po ich przeprowadzeniu doczytałem iż silnik trzeba rozgrzać, a pomiary były robione na zupełnie zimnym.
Wyczytałem również, aby przy niskich wynikach dodać trochę oleju i powtórzyć test, jeśli wynik wzrośnie to padnięte są pierścienie lub ścianki cylindrów, jeśli nie zmieni się to należy skupić się na zaworach.
Wszystkie świece są równomiernie "osmalone". (powinny być już dawno wymienione)
Dołączam tabelkę ze specyfikacją dla silników L8:

Jeżeli test się potwierdzi, to minimum jakie muszę włożyć to koszt pierścieni, gumek oraz uszczelek?
//EDIT
Ponowny test na ciepłym silniku pokazał na wszystkich +20psi
1. ~120psi
2. ~120psi
3. ~120psi
3. ~120psi
Po wstrzyknięciu do losowo wybranej dziurki 5ml oleju, wynik wzrósł do ~145psi (10.2 kg/cm2).
Porozglądam się więc na pierwszy rzut za pierścieniami i uszczelniaczami zaworowymi ;/
Czy coś poza uszczelką głowicy warto jeszcze wymienić?
Rozbieraniem i diagnozą fizyczną zajmiemy się za około 2 tygodnie, wrzucę wtedy parę fotek.
Dziękuję za pomoc.
Ostatnio edytowano 6 paź 2012, 00:16 przez Husarz, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 14 kwi 2012, 02:05
- Posty: 22
- Skąd: Letterkenny, Irlandia
- Auto: Mazda 6, 1.8 Benzyna, 2003
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6