A Ja zadam pytanie troche z innej beczki ale tez o swiatlach.
Mazde 6 mam dopiero od paru dni i dopiero wczoraj zobaczylem ze jedna lampe mam bardziej matowa. Tzn, mam ksenony i lampa od strony pasazera jest bardziej matowa niz od strony kierowcy. jest to nie wielka roznica, ale az boje sie zapytac! Czy to oznacza ze lampa mogla byc wymieniana? Bo kumpel mi odtazu wysunal teorie ze samochod byl Bity.. ( sprawdzalem lakier 100% orginal wiec, nie byl).
Dopiero poznaje Mazde i nie wiem czy to jest normalne. Nr na lampach sa praktycznie takie same, jeden tylko kodzik rozni sie cyferka jedna konczy sie 82 druga 83.
Druga sprawa sam (bez czytania forum) chcialem zmienci zarowki postojowe i kupilem sobie ledy, mw takie

i jak wlazylem w lampe od pasazera ladnie swiecila, ale mialem problem z wyjecien trzonka od strony kierowcy i chcialem sprawdzic jak wyjalem pierwsza to wyjalem sam trzonek a zarowka wpadla w reflektor :/
Jak ja teraz wyjac? Widzialem ze lampa jest zamocowana na 2 srubach, a sam klosz ma 4 zapinki – czy czegos jescze nie widzialem? Jak sobie z tym poradzic bo nie chcial bym zeby ta zarowka poobijala mi cala lampe skaczac podczas jazdy, jest to ta ciemniejsza/bardziej matowa lampa.
Z gory dzieki za odpiwiedz