Opony letnie i wielosezonowe
ZOOmik, no cenowo to właśnie celuje tak między tym firestonem a Fuldą montero 3, z przewagą na F 2 evo. Twój post mnie utwierdził, że dobrze kombinowałam. Heh parę postów i temat rozwiązany. Najgorsze to że pewnie będę musiała założyć nowe opony na moje rude stalaki , które miały przejść renowacje w lecie
Dzięki i pozdrawiam
Dzięki i pozdrawiam
- Od: 18 sty 2010, 10:17
- Posty: 23
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GF 2.0 '99 r.
Ja dzisiaj byłem u swojego "machera", u którego zawsze "robiłem zimówki". Zapytałem go za ile byłby w stanie ściągnąć UG7 (bo raczej na tą się zdecydowałem), odpowiedział mi tak
"już tyle opon przerobiłem w swoim życiu, że wg mnie weź sobie Debicę Frigo 2, kasa w kieszeni zostanie, opona też całkiem fajna. Na zimę, zamiast wiary w markę opony i przepłacania za nią, najlepsza jest noga z gazu i głowa na karku. Zima nie jest do szaleństw na drodze, a jadąc spokojnie to i na tej oponie wszędzie dojedziesz"
Dodam, że gość od lat prowadzi zakład wulkanizacyjny + serwis oponiarski i już sporo gum wziąłem od niego, wliczając regenerowane i ani razu nie było problemów. A co do opon, to po rozmowie z nim zmieniłem trochę zdanie i zakładam 15", bo:
po 1) kolejna jego dewiza: "na zimę to zawsze lepiej mieć więcej gumy na kole" , Biorąc pod uwagę to, że już kilka razy felgi musiał mi prostować (pomimo profilu 65), oraz to, że zazwyczaj śmigam po "szarych drogach powiatu" to jakoś nie mam powodów, by tę teorię kwestionować.
po 2) chcę założyć coś węższego niż 205 czyli 195, a wszelkie mądre źródła podają, że zalecanym rozmiarem do takiej wielkości opony (pomimo pewnego zakresu szerokości) jest właśnie 15" .
No a wracając do tematu opon – sama Dębica jako budżetówka jest całkiem przyzwoicie oceniana, no i przede wszystkim sporo tańsza, co przy jednoczesnym zakupie felg ma dla mnie duże znaczenie – więc chyba się skuszę.
"już tyle opon przerobiłem w swoim życiu, że wg mnie weź sobie Debicę Frigo 2, kasa w kieszeni zostanie, opona też całkiem fajna. Na zimę, zamiast wiary w markę opony i przepłacania za nią, najlepsza jest noga z gazu i głowa na karku. Zima nie jest do szaleństw na drodze, a jadąc spokojnie to i na tej oponie wszędzie dojedziesz"
Dodam, że gość od lat prowadzi zakład wulkanizacyjny + serwis oponiarski i już sporo gum wziąłem od niego, wliczając regenerowane i ani razu nie było problemów. A co do opon, to po rozmowie z nim zmieniłem trochę zdanie i zakładam 15", bo:
po 1) kolejna jego dewiza: "na zimę to zawsze lepiej mieć więcej gumy na kole" , Biorąc pod uwagę to, że już kilka razy felgi musiał mi prostować (pomimo profilu 65), oraz to, że zazwyczaj śmigam po "szarych drogach powiatu" to jakoś nie mam powodów, by tę teorię kwestionować.
po 2) chcę założyć coś węższego niż 205 czyli 195, a wszelkie mądre źródła podają, że zalecanym rozmiarem do takiej wielkości opony (pomimo pewnego zakresu szerokości) jest właśnie 15" .
No a wracając do tematu opon – sama Dębica jako budżetówka jest całkiem przyzwoicie oceniana, no i przede wszystkim sporo tańsza, co przy jednoczesnym zakupie felg ma dla mnie duże znaczenie – więc chyba się skuszę.
ja dzisiaj nabyłem komplet felgi aluminiowe+opony zimowe. Całkowity koszt oscyluje w okolicach 2600PLN. Fabrycznie mam 17" i opony 205/50, a kupiłem felgi 16" i opony 205/55 GY UG7+. Dosyć długo kalkulowałem i badałem rynek i wyszło jak wyszło. Zastanawiałem się nad stalówkami, ale stalówka + jakiś sensowny kołpak wychodzi w cenie alufelgi. Z kolei zimówka 17" jest na tyle droższa od zimówki 16" że koszt jej zakupu w sumie równa się cenie 16"+alufelgi. A ewentualny koszt zakupu nowej felgi fabrycznej zniszczonej podczas zimy znacznie przewyższa zakup felgi aluminiowej którą nabyłem. Takie są moje spostrzeżenia...Dziękuję za uwagę
- Od: 15 lut 2008, 12:18
- Posty: 5
- Skąd: Gdańsk
- Auto: mazda 3 2.0 exl.+
Witam wszystkich serdecznie!
Niedawno kupiłem nareszcię mazdę (323f 1.5 1995r.) i jako że zbliża się zima trzeba pomyślec o oponach zimowych.
W głównej mierze skupiłem się na:
-Firestone Winterhawk 2 EVO
-Fulda Montero 3
-Dębica Frigo 2
Aktualnie mam założone opony 185/60r14, wiec zaczałem szukać o zimowych o podobnych wymiarach. Dzis natknałem się na taką aukcję: http://allegro.pl/zimowe-firestone-wint ... 91683.html jednak są to 15" i chciałbym się Was spytać czy zmieszczą się do mojej mazdy czy jednak lepiej zostawic 14 i ew. kupić jakieś węższe? Póki co jestem laikiem jeśli chodzi o samochody więc proszę o wyrozumiałośc
Niedawno kupiłem nareszcię mazdę (323f 1.5 1995r.) i jako że zbliża się zima trzeba pomyślec o oponach zimowych.
W głównej mierze skupiłem się na:
-Firestone Winterhawk 2 EVO
-Fulda Montero 3
-Dębica Frigo 2
Aktualnie mam założone opony 185/60r14, wiec zaczałem szukać o zimowych o podobnych wymiarach. Dzis natknałem się na taką aukcję: http://allegro.pl/zimowe-firestone-wint ... 91683.html jednak są to 15" i chciałbym się Was spytać czy zmieszczą się do mojej mazdy czy jednak lepiej zostawic 14 i ew. kupić jakieś węższe? Póki co jestem laikiem jeśli chodzi o samochody więc proszę o wyrozumiałośc
- Od: 4 paź 2010, 09:50
- Posty: 14
- Skąd: Giżycko/Warszawa
- Auto: Mazda 323f BA 1.5 1995r.
Nikelajer napisał(a):Witam wszystkich serdecznie!
Niedawno kupiłem nareszcię mazdę (323f 1.5 1995r.) i jako że zbliża się zima trzeba pomyślec o oponach zimowych.
W głównej mierze skupiłem się na:
-Firestone Winterhawk 2 EVO
-Fulda Montero 3
-Dębica Frigo 2
Aktualnie mam założone opony 185/60r14, wiec zaczałem szukać o zimowych o podobnych wymiarach. Dzis natknałem się na taką aukcję: http://allegro.pl/zimowe-firestone-wint ... 91683.html jednak są to 15" i chciałbym się Was spytać czy zmieszczą się do mojej mazdy czy jednak lepiej zostawic 14 i ew. kupić jakieś węższe? Póki co jestem laikiem jeśli chodzi o samochody więc proszę o wyrozumiałośc
Hej!
bierz te Fuldy i.. nie kombinuj z tymi 15
ewentualnie podnieś profil na 185/65/14 – na zimowe i pozimowe niespodzianki może się przydać..
pzdr
Aha. No to dzięki za rade Własnie się tak zastanawiałem nad 185/65 bo w instrukcji nawet takie są podane.. Teraz jeszcze tylko felgi stalowe jakieś dorwać (4x100 i otwór 54 o ile się nie myle?) i gdzieś to przechować do zimy
btw. a czamu polecasz akurat Fulde ?
btw. a czamu polecasz akurat Fulde ?
- Od: 4 paź 2010, 09:50
- Posty: 14
- Skąd: Giżycko/Warszawa
- Auto: Mazda 323f BA 1.5 1995r.
Słuchajcie narzucam problem do dyskusji, może mi doradzicie Madzia ma już buciki na zimę – Nokiany WR G2, ale muszę coś zrobić z drugim przednionapędowym autem którym również będę podróżował tej zimy. Na lato mam Kuhmo Powermax 185/60 14, na zimę Dębicę Frigo 175/65 14. Kuhmo na suchym daje radę, na mokrym mniej. Dębice w ogóle nie dają rady... Oba komplety mają bieżnik ok, ale konstrukcyjnie nie są górnolotne przy czym Frigo to jakieś nieporozumienie. Będę jeździł głównie po drogach szybkiego ruchu, ale także w mieście. Myślałem, żeby zostawić na tylnej osi Kuhmo a na przód kupić 2 nowe, lepsze opony (2, bo nie bardzo pasuje mi finansowo kupować znów komplet). Wg. testów ADAC świetnie wypadły Fulda Kristall Montero 3 i o takich myślę na przód. A może lepiej na tył? W żadne góry itp. wojaże się tym autem nie wybieram. Co o tym myślicie?
- Od: 5 lip 2009, 23:42
- Posty: 1297
No ale co ty chcesz te kumho letnie zostawić na jednej osi? Nie zalecam...To już lepiej daj zimową Dębice na tył, a na przód nowy komplet. Aczkolwiek ja bym nie kombinowała i wsadziła nawet używane, dobre opony na obie osi, albo te Fuldy o których myślisz – ale na wszystkie 4 koła
- Od: 18 sty 2010, 10:17
- Posty: 23
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GF 2.0 '99 r.
alezandra napisał(a):ZOOmik, no cenowo to właśnie celuje tak między tym firestonem a Fuldą montero 3, z przewagą na F 2 evo. Twój post mnie utwierdził, że dobrze kombinowałam. Heh parę postów i temat rozwiązany. Najgorsze to że pewnie będę musiała założyć nowe opony na moje rude stalaki , które miały przejść renowacje w lecie
Dzięki i pozdrawiam
Fulda Kristall Montero 3 ma lekką przewagę na śniegu, ale kosztem komfortu jazdy i większych oporów toczenia. Cena przy tej rozmiarówce wyższa z grubsza ok. 20 zł na oponie. Czy warto się „szarpnąć” przy mocno ograniczonym budżecie? Jeśli przede wszystkim będziesz podróżować po mieście a poza nie zbaczać z głównych dróg to moim zdaniem NIE.
Nikelajer napisał(a):Witam wszystkich serdecznie!
Niedawno kupiłem nareszcię mazdę (323f 1.5 1995r.) i jako że zbliża się zima trzeba pomyślec o oponach zimowych.
W głównej mierze skupiłem się na:
-Firestone Winterhawk 2 EVO
-Fulda Montero 3
-Dębica Frigo 2
Aktualnie mam założone opony 185/60r14, wiec zaczałem szukać o zimowych o podobnych wymiarach. Dzis natknałem się na taką aukcję: http://allegro.pl/zimowe-firestone-wint ... 91683.html jednak są to 15" i chciałbym się Was spytać czy zmieszczą się do mojej mazdy czy jednak lepiej zostawic 14 i ew. kupić jakieś węższe? Póki co jestem laikiem jeśli chodzi o samochody więc proszę o wyrozumiałośc
Do Twojego autka na zimę masz do wyboru:
Felga 5Jx13, 4x100 ET45 i opona 175/70 R13
Felga 5,5Jx14, 4x100 ET45 i opona 185/65 R14
Co do tego jaką markę i model opon najlepiej kupić to parę postów wyżej znajdziesz odpowiedź
Tomek6 napisał(a):Słuchajcie narzucam problem do dyskusji, może mi doradzicie Madzia ma już buciki na zimę – Nokiany WR G2, ale muszę coś zrobić z drugim przednionapędowym autem którym również będę podróżował tej zimy. Na lato mam Kuhmo Powermax 185/60 14, na zimę Dębicę Frigo 175/65 14. Kuhmo na suchym daje radę, na mokrym mniej. Dębice w ogóle nie dają rady... Oba komplety mają bieżnik ok, ale konstrukcyjnie nie są górnolotne przy czym Frigo to jakieś nieporozumienie. Będę jeździł głównie po drogach szybkiego ruchu, ale także w mieście. Myślałem, żeby zostawić na tylnej osi Kuhmo a na przód kupić 2 nowe, lepsze opony (2, bo nie bardzo pasuje mi finansowo kupować znów komplet). Wg. testów ADAC świetnie wypadły Fulda Kristall Montero 3 i o takich myślę na przód. A może lepiej na tył? W żadne góry itp. wojaże się tym autem nie wybieram. Co o tym myślicie?
Tomku, max. „po taniości” a jednocześnie w miarę rozsądnie to na przodzie zostaw tą zimową Dębicę a na tył dokup Firestone Winterhawk 2 EVO. Jak możesz więcej przeznaczyć to najlepiej wszystkie koła w nowe kapcie obuć. Nie mieszaj letnich z zimówkami!
ZOOMik napisał(a):Tomku, max. „po taniości” a jednocześnie w miarę rozsądnie to na przodzie zostaw tą zimową Dębicę a na tył dokup Firestone Winterhawk 2 EVO. Jak możesz więcej przeznaczyć to najlepiej wszystkie koła w nowe kapcie obuć. Nie mieszaj letnich z zimówkami!
Tak również myślałem, tylko jak na przód założę Frigo 175 to kupując opony na tył wybrać 175 czy 185 ?
- Od: 5 lip 2009, 23:42
- Posty: 1297
Jeśli ktoś oszczędza na oponach to polecam rozważyć zakup Barum Polaris 2 Opona może nie zachwyca ani na śniegu, lodzie ani na suchym, czy mokrym. Ale w kategorii "budżet" stanowi rozsądny kompromis we wszystkich warunkach jakie można spotkać w okresie zimowym w Polsce, do tego jest na pewno trwalsza niż produkt z Dębicy.
Często tak się zdarza, że te najtańsze opony zimowe zadziwiająco dobrze radzą sobie na śniegu, ale w innych warunkach, szczegolnie podczas deszczu, sa wrecz niebezpieczne.
Często tak się zdarza, że te najtańsze opony zimowe zadziwiająco dobrze radzą sobie na śniegu, ale w innych warunkach, szczegolnie podczas deszczu, sa wrecz niebezpieczne.
Ostatnio edytowano 15 paź 2010, 16:10 przez grabu122, łącznie edytowano 1 raz
Obecnie jeżdżę na Matadorach i jak na ten przedział cenowy, są całkiem przyzwoite. W poprzednim samochodzie miałem Fuldy Montero 2 i szczerze mówiąc, lepszych nie spotkałem.
ja zakładam na alu opony zimowe, bo koła zostały mi z poprzedniego auta a nie udało mi się ich do tej pory sprzedac (niestety nikt jak narazie nie szuka alu z letnimi oponami) zakładam barum polaris 2, miałem dwie na poprzednim aucie i byłem mega zadowolony miałem też gy ug 7 i też fajna oponka ale szybko się ściera, kupiłem uzywki z 6mm bieżnika i po zimie były łyse
mam jeszcze pytanie czy szerokość 185 na felge 7" szeroka bedzie ok?
mam jeszcze pytanie czy szerokość 185 na felge 7" szeroka bedzie ok?
- Od: 26 wrz 2010, 21:56
- Posty: 232
- Skąd: Turka
- Auto: była Mazda 323F BJ 2.0 DiTD
jest Ducato
Z polki ekonomicznej moge polecic Viking Snowtech, kupilem sobie takie na zeszla zime i w warunkach miejskich spelnialy swoja role bardzo dobrze, czyli spokojna jazda bez szalenstw. Nie zawiodly mnie ani razu. No i znakomicie sie spisuja w sniegu, bez problemu wyjezdzalem z zasypanych parkingow gdzie inni mieli duuuuze problemy
- Od: 20 sty 2009, 22:00
- Posty: 59
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda 323P 98r Z5
...A ja chciałbym zabrać głos w sprawie opon używanych. Zawsze zarzekałem się, że nie kupię takowych nigdy, ale pojechałem do wulkanizatora, u którego zawsze zmieniam opony i zaproponował mi używane.
Śliczne Fuldy z grubym bieżnikiem – komplet w cenie 1 nowej ze średniej półki . Nie mogłem nie skorzystać. Wyważyły się bardzo dobrze.
Przejechałem na nich ze 20 km i wróciłem zdjąć to g*wno. Dopłaciłem kilkaset zł i wyjechałem na budżetowych, ale nowiutkich oponach. Jest cichutko, nic nie szumi, nie buczy, nie telepie, świetnie się auto prowadzi.
Stwierdziłem, że jak mam potem porozbijać tymi super używanymi Fuldami choćby łożyska, to interes jest żaden. A gdybym zaliczył dzwona z rodziną na pokładzie przez oponę, to już w ogóle interes życia .
Śliczne Fuldy z grubym bieżnikiem – komplet w cenie 1 nowej ze średniej półki . Nie mogłem nie skorzystać. Wyważyły się bardzo dobrze.
Przejechałem na nich ze 20 km i wróciłem zdjąć to g*wno. Dopłaciłem kilkaset zł i wyjechałem na budżetowych, ale nowiutkich oponach. Jest cichutko, nic nie szumi, nie buczy, nie telepie, świetnie się auto prowadzi.
Stwierdziłem, że jak mam potem porozbijać tymi super używanymi Fuldami choćby łożyska, to interes jest żaden. A gdybym zaliczył dzwona z rodziną na pokładzie przez oponę, to już w ogóle interes życia .
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki