Muwies :D

[Crenshaw]

To dzięki Xenocyd, bo miałem to oglądać, ale chyba zrezygnuję

btw: wczoraj obejrzałem stare dobre "siedem", mimo, że kolejny raz to nadal czułem ciarki na plecach, mega film

[Koci@k]

Obejrzyj sam a nie rezygnuj od razu. Film dobry i żałował na pewno nie będziesz Ale popieram opinię Xenocyda co do długości filmu I zachwytów.

[Xenocyd]

tak jak Koci@k pisze, obejrzyj. Nie są to 3 godziny wyjęte z życiorysu o których chciałbym zapomnieć Nie dłuży się jakoś, po prostu mi nie urwało i raczej nie obejrzę tego filmu po raz kolejny, jak chociażby Pulp Fiction, ale nie jest to fil z kategorii "odradzam".
A dzisiaj na projekcję czeka "Witaj w Klubie" i tym samym zostanie mi z oscarowych produkcji jeszcze Zniewolony i American Hustle do zobaczenia, choć ten ostatni zupełnie do mnie nie przemawia – ma wrażenie, że nudne to w cholerę będzie


Ostatnio oglądałem Oldboya, tego oryginalnego, Koreańskiego. Nie wiem jak i dlaczego przegapiłem ten film przez ostatnie 10 lat, ale moim zdaniem bardzo dobry, inny, wcale nie oczywisty od początku. Jak ktoś lubi trochę poryć sobie baniaka to polecam!

[Nightfall]

Ja sie wybieram jutro na Need For Speed'a.Zobaczymy co tam wydumali

[Crenshaw]

Ja sie wybieram jutro na Need For Speed'a.Zobaczymy co tam wydumali

tylko nie opowiadaj mi szczegółów fabuły, bo też rozważam ten film

[Nightfall]

tylko nie opowiadaj mi szczegółów fabuły, bo też rozważam ten film

spoko loko koleszko

[Bimbak]

Cosmos a space time odyssey 2014.
Przez pierwsze 2 odcinki miałem mieszane uczucia. Nic nowego i przesyt efektów specjalnych, ale właśnie jestem po 3 odcinku i stwierdzam że jeśli to jest kierunek w jakim ten serial zmierza to muszę go polecić. Świetny prowadzący i piękne zdjęcia, a w odcinku trzecim w końcu doczekałem się ożywienia wyobraźni i połechtania szarych komórek jakiego oczekiwałem od tego typu widowiska. Trzeci odcinek to genialne spojrzenie na żywot i osiągnięcia Halleya oraz Newtona z perspektywy jakiej wcześniej nie znałem.
Leci co tydzień na FOX i National Geographic.

[misthunt3r]

Obejrzałem ostatnio: "Ja, Frakenstein" – nie polecam, słabo, słabo, słabo. Słaba koncepcja, słabe wykonanie, próba ratowania tego efektami, ale też szału nie zrobiły.

[aneta.f]

Ostatnio odpaliłam "Dziewczynę z tatuażem" i.... film bardzo mi się spodobał. Chciałabym dorwać gdzieś oryginalną szwedzką wersję bo ponoć jest lepsza i mocniejsza.
Dzisiaj mam w planach zobaczyć "Wilka z Wall Street".

[Xenocyd]

Trylogia Larssona sfilmowana przez szwedów jest dużo lepsza, niż amerykańskie podejście do pierwszej części. Widziałem obie wersje.

Przedwczoraj odpaliłem "American Hustle". Jeżeli widzieliście (tak jak ja) tylko oficjalny trailer... to on nie mówi zupełnie nic o filmie! Na jego podstawie nie byłem w stanie stwierdzić o czym ten film niby ma być (wydawało by się, że o niczym) – a on nawet ma historię! Może nie super wyszukaną, ale całkiem spoko.
Zaczynałem oglądać z bardzo dużą rezerwą, spodziewając się nudy i kaszana – zostałem pozytywnie zaskoczony.
Jenifer Lawrence jest genialna w tym filmie, naprawdę fajna rola
Jest niezły klimat, fajne wnętrza z końca lat 70tych – kilka elementów wnętrza bym z chęcią posiadł, gdyby nie ich obecna cena .
Moim zdaniem film ogólnie dobry.

[Szymon]

kilka elementów wnętrza bym z chęcią posiadł

ja najbardziej chciałem loczki Bradleya Coopera

[Xenocyd]

zaczopiste miał wałeczki

[Xenocyd]

Wreszcie wczoraj znalazłem czas i nastrój, żeby obejrzeć "Witaj w klubie".
Film jest ciężki, historia nie jest ani dynamiczna ani widowiskowa. Niby nic się wielkiego nie dzieje, budżet wyniósł na oko jakieś 3,75$. Wszystko to powinno powodować, że ten film nie ma prawa być dobry. A on jest cholernie dobrą opowieścią, z genialną rolą nie tylko Matthew McConaughey a także, a może przede wszystkim, Jareda Leto
Warto obejrzeć, trzeba mieć jedynie na uwadze, że to nie jest film zupełnie łatwy i radosny, pełniący rolę zapychacza czasu.

[Artiks]

Locke zaliczony. Genialny Trzyma cały czas w napięciu, w głowie kreujesz obraz bohaterów, których znasz tylko z głosu, bardzo dobre dialogi. Polecam.

[brii]

Europejskie kino jednak potrafi miażdżyć cyce – oglądałem wczoraj The Grand Budapest Hotel
Zig-zag mnie zmasakrował, dawno tak miło nie spędziłem czasu w kinie
Film bardzo dopieszczony, ogromny nacisk położono na szczegóły, muzyka nieprzeciętnie dobrze dobrana a aktorzy pozamiatali. Dla mnie 9/10 a dodać muszę, że bardzo rzadko daję 8/10

[Mako]

Polecam obejzec film Vendetta, angielski film ktory przyjemniej sie oglada niz jego odpowiedniki zza oceanu. Mimo ze fabula przewidywalna, troche naciagana ale jakze inaczej sie oglada niz sensacyjne kino z Usa. Kolejny raz sie przekonalem ze anglicy robia dobre kino akcji.

Naciapane palcem

[Xenocyd]

Dla mnie Vendetta była tak samo naciągana jak wszystkie amerykańskie produkcje o podobnej tematyce. Schemat znany od powstania ludzkości, całość przewidywalna i naciągana do granic absurdu. Szczęśliwie jest trochę brytyjskiego klimatu i to jest jedyne, czego nie ma w filmach zza wielkiej wody. Ogląda się to tak samo, nic nie urzeka ponad normę. Dla mnie takie 6/10.

Z filmów które ogądałem ostatnio podobnie oglądało się Reasonable Doubt (Uniewinniony) – nie za długie, również naciągane ale trzymające w napięciu, przynajmniej na początku, kiedy nie wiadomo o co chodzi tak na serio.

Jak jesteście nastolatką to możecie się też pokusić o obejrzenie Igrzysk Śmierci, jak macie lat więcej niż naście to wiele nie stracicie. Ostatecznie część pierwsza jest lepsza od drugiej, więc jak zachowają tendencję to ostatniej nie da się oglądać bez dużej dawki %.

[aneta.f]

Kto ogląda GoT?? Warto zobaczyć czy szmira jakich mało??

[callx]

Polecam film "The prisoners"

[aneta.f]

Odpaliłam przedwczoraj pierwszy odcinek Gry o Tron. Stwierdziliśmy z połowicą, że jak będzie szmira to nie będziemy oglądać dalej.
Wczoraj skończyliśmy oglądać drugi sezon
Kojarzy Nam się z grą Skyrim. Wciąga tak bardzo, że nie jestem pewna czy wytrzymam bez jednego epizodu do powrotu męża.
Polecam