Mazda MX-6 GE KL-DE '91
Witam wszystkich lubujących się w Mazdach. Po wielu latach postanowiłem ujawnić na forum swojego pierdopęda. Posiadam to auto dość długo, bo prawie 8 lat, przez ten czas nie wiele się zdarzyło, w większości wymiany serwisowe, takie jak wiadomo klocki czy oleje. Bylo także kilka większych napraw: trafiła mi się wymiana silnika na drugi czy też nawet pożar. Po wymianie silnika zdemontowałem lpg. Były momenty zwątpienia, ale również chwile radości. W zeszłym roku było nawet malowanie, po w.w. pożarze. W sumie to tyle.
Model i wyposażenie:
-Mazda MX-6 GE
-el. lusterka
-el. sterowane szyby
-el. szyberdach
-kiedyś klimatyzacja
Karoseria:
-przemalowanie na czarno i usunięcie rdzy
-dokładki Mazdaspeed
Silnik:
-2.5 V6 24V
-słupek – całkowita seria
-usunięte VRIS-y
-olej Castrol GTX 15w40
-podkładka pod filtr na czujniki
Układ dolotowy:
-intercooler 180mmx60mmx550mm
-orurowanie – Inox
-duży stożek Simota
-BOV HKS SQV (style)
Układ wydechowy:
-kolektor wydechowy oparty na OEM-owych krótkich kolektorach
-turbosprężarka GT35(made in China) z rdzeniem od Garrett'a T35 i z twinscroll'em
-wastegate 46mm (no name)
-wydech do końca 2,6 cala Inox na dwóch przelotowych tłumikach
Elektronika i układ paliwowy:
-Ecumaster DET3 w trybie Fuel Implant
-Edis 6 ze Scorpio
-zegary Rewaco (http://rewaco.de/de/Trike.aspx)
-wskaźnik EGT i Boost AG
-wtryskiwacze Millenia S
-pompa paliwa Bosch 070
Plany na przyszłość:
-redukcja masy
-shortshifter
-lepsze opony (jakieś slicki)
-w końcu wystroić
-tłumik końcowy
-i może chłodnica sportowa dedykowana do Civic'a
Wszystkie modyfikacje wykonane samemu.
Tak wyglądała kiedyś, jak każdy inny MX-6
Czas na nowy motor, z Forda
Zdarzyło się kiedyś też takie coś
Kiedyś naoglądałem się Luksera i jego Klozeta i tak mnie naszło na turbo. Poszukując wiedzy na ten temat, wyczytałem, że większa sprężarka, może i później ładuje, ale jest to bezpieczniejsze dla silnika. Wybór padł na chińskie GT35. Gdy już odpaliliśmy auto okazało się, że coś jest nie tak. Trzeba było rozebrać wpierw dolot, potem wydech. W wydechu była woda. Zawiozłem turbinę na diagnostykę, okazało się, że korpus jest pęknięty i to w nowym egzemplarzu. Pisałem do sprzedawcy, ale nie poczuwał się zbytnio, żeby jakoś to rozwiązać. Na moje szczęście znajomy z innego warsztatu posiadał starego garreta t35 z jakiejś ciężarówki. Pożyczył mi ją w celu sprawdzenia czy części pasują do siebie. Wyszło na to, że chiński GT35 i stary garret mają podobne rdzenie, jedyną różnicą był brak płaszcza wodnego w garrecie. I znowu na diagnostykę, regenerację i miałem prawie nową sprężarkę.
Początkowo jeździłem na zwykłej pompie, ori wtryskach, tylko na takim cudownym regulatorze ciśnienia paliwa z Niemiec. Miało być to FMU, ale to raczej nie to. Nie jeździło to w ogóle, wiadomo jeśli ma być Fmu to musi być pompa, która wytworzy odpowiednie ciśnienie. Trafiła się walbro w dobrych pieniądzach. Zaczęło się dziać, w końcu! Zakupiłem w międzyczasie sondę AFR, pomiar składu pozostawiał wiele do życzenia, pod boostem było 15-16, czyli troszkę ubogo. Postanowiłem zainwestować we wtryskiwacze z millenii s i Ecumastera det3. Początki podłączania i strojenia były trudne ale nic się strasznego nie stało. Teraz się już naprawdę działo, było dobrze, ale nie mogłem za cholerę wystroić górnych partii obrotów. okazało się, że wtryski dla tej turbiny są za małe, nawet przy 4-ech barach ciśnienia paliwa, a ciśnienie doładowania tylko 0,4 bara. Za duży ten ślimak. Tak sobie jeździłem, aż kiedy będąc na warsztacie przestawiałem auto na założenie wydechu. Wtedy pękł wężyk paliwowy, benzyna leje się na silnik pod którym kończy się wydech. Ogień z wydechu + benzyna = pożar. I tak się skończyła historia turbomazdy.
Finalnie zrezygnowałem
I po czasie tentegowania w głowie: odbudowa
Tak wygląda w obecnej chwili:
Ori wiązka się spaliła więc postanowiłem założyć custom'owe zegary oraz DET3 jako ECU wraz z zapłonem EDIS:
[/URL]
Więcej zdjęć wrzucę później.
Ostatnio edytowano 14 lis 2014, 21:12 przez Harry85, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 26 cze 2010, 13:58
- Posty: 50
- Skąd: Koszalin
- Auto: Mazda MX-6 2.5v6
+ turbo już nie turbo
hehehe pamietam, ze wystawiles ja na sprzedaz, nawet mialem chec ja kupic wtedy Dobrze, ze zostawiles dla siebie bo widac ze robisz jak trzeba i tworzy sie super mx:D te zegary bomba o lakierze z felgami juz nie wspomne powodzenia w dalszym projekcie:)
Heh, dzięki, masz całkowitą rację, była na sprzedaż, ale jakoś tak wyszło. Mam nadzieję, że wytrwam w postanowieniu i będę dalej cudował. Zegary musiałem, takie były pod ręką, felgi z bliska trochę gorzej wyglądają, ale na razie nie mam czasu, żeby pogrzebać.
- Od: 26 cze 2010, 13:58
- Posty: 50
- Skąd: Koszalin
- Auto: Mazda MX-6 2.5v6
+ turbo już nie turbo
wiesz ile ma teraz mocy?
EDIS bez turbo jest chyba juz zbędny nie?
EDIS bez turbo jest chyba juz zbędny nie?
- Od: 22 lut 2009, 13:42
- Posty: 1169 (0/5)
- Skąd: Olsztyn / Kraków
- Auto: Xedos 6 KLZE
Xedos 6 KF 99r
Ile mam mocy to nie mam pojęcia, muszę się odhamić, albo choć orientacyjnie na ecumasterze zrobić symulację. Edis jest potrzebny jak najbardziej, bo nie mam nic z instalacji fabrycznej, nawet nie ma aparatu, cała jest wykonana od nowa, na nowych czujnikach i przewodach. Mam nadzieję, że trochę pojeździ.
- Od: 26 cze 2010, 13:58
- Posty: 50
- Skąd: Koszalin
- Auto: Mazda MX-6 2.5v6
+ turbo już nie turbo
Wszystko cacy gratki emixa, zegary sa megaa pozazdroscic
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Ładna odbudowa i zegary miło widzieć jak wraca do życia powodzenia w dalszych pracach
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1834 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
I ile takie zegary warte?
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
fajny projekt, będę śledził, powodzenia
-
Keeper of the Art
- Od: 22 kwi 2012, 18:06
- Posty: 3761 (89/91)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Xedos 6 KF 98' – Sprzedany
Xedos 9 KJ 97' – Sprzedany
200SX SR20DET 89'
Kółeczko to jakieś starocie, nawet nie wiem jaka marka, rozmiar 7,5x17. Mam nadzieję, że uda mi się za jakiś czas nabyć felgi od rx-8 do remontu i chciałbym je na czarny połysk machnąć, ale bez ciśnień.
- Od: 26 cze 2010, 13:58
- Posty: 50
- Skąd: Koszalin
- Auto: Mazda MX-6 2.5v6
+ turbo już nie turbo
Chyba jednak wolałbym pozostać przy tych felgach, te z RX-8 ma już co drugi forumowicz, klubowicz i inni ,nudne to już jest . Masz fajną felgę , w dobrym kolorze, zejdź parę centów w dół i zobaczysz jak będzie się prezentować.
- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Popieram wypowiedz deejay27, zrob tak jak mowi:)
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Felga mega pasuje do auta, tylko na zdjęciu z felgami coś wysoko siedzi.
- Od: 7 kwi 2014, 13:44
- Posty: 3181 (148/189)
- Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości