prawidlowy montaz amortyzatorow

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez bucz » 10 lip 2008, 13:35

jestem przed operacją wymiany amorkow – niestety olejowe tokiko wytrzymaly tylko 30kkm
tym razem kyb gazowki
mam dylemat co do sposobu montarzu – znajomy zwrocil mi uwage ze znaki na podstawie przednich amorow sa zle ulozone... zresztą looknijcie sami i powiedzcie mi co o tym myslicie

http://91.150.162.2/ru/1.jpg
http://91.150.162.2/ru/2.jpg
http://91.150.162.2/ru/3.jpg
Ostatnio edytowano 10 lip 2008, 13:40 przez bucz, łącznie edytowano 2 razy
pojemność silnika (cm^2)
------------------------------------------------- x 200 = IQ posiadacza pojazdu
średnica wydechu (mm) x głośność (dB)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2006, 01:17
Posty: 107 (0/1)
Skąd: Rzeszów
Auto: 626 1.8 16V LPG – 96r.

Postprzez orel11 » 10 lip 2008, 19:54

bucz napisał(a):znajomy zwrocil mi uwage

to znajomy sie myli.Temat juz wałkowany ułozenie amorków zalezy od kąta pochylenia koła a to co na zdjeciach widac to własnie tym regulujesz ten kąt
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2007, 16:52
Posty: 58
Skąd: Zbąszyń
Auto: Mx6 2.5V6,Peugeot 205GTI,405MI

Postprzez bucz » 10 lip 2008, 22:46

orel11 napisał(a):
bucz napisał(a):znajomy zwrocil mi uwage

to znajomy sie myli.Temat juz wałkowany ułozenie amorków zalezy od kąta pochylenia koła a to co na zdjeciach widac to własnie tym regulujesz ten kąt


w takim razie jak powinienem ustawic te znaki wymieniajac amory w domowych warunkach?
pojemność silnika (cm^2)
------------------------------------------------- x 200 = IQ posiadacza pojazdu
średnica wydechu (mm) x głośność (dB)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2006, 01:17
Posty: 107 (0/1)
Skąd: Rzeszów
Auto: 626 1.8 16V LPG – 96r.

Postprzez SHY » 15 lip 2008, 21:07

Jezeli nic Ci nie pomieszano przy poprzedniej wymianie (to zalezy od swiadomosci mechanika a z tym jest roznie) to powinienes zamontowac dokladnie tak samo. Jezeli pewnosci brak musisz wybrac sie na diagnostyke.
Po wymianie amorkow mialem pomieszane i bylo widac golym okiem. Jak patrzylem od przodu samochodu na kanale to oba kola byly przechylone w jedna strone zamiast symetrycznie wzgledem srodka samochodu. Tak czy inaczej na diagnostyce nie zbakrutujesz.
Jezeli chodzi o amortyzatory – wymieniales oslony? Jezeli tak i nic nikt nie spieprzyl to raczej nalezy Ci sie wymiana gwarancyjna. No chyba ze te 30kkm zrobiles w 5 lat.

Pzdr
SHY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2005, 23:16
Posty: 458 (2/2)
Skąd: Gniezno
Auto: Mazda 6 GH 2,2 MZR-CD 163KM

Postprzez orel11 » 15 lip 2008, 21:19

tak jak pisze kolega jezeli mechanik ci tego nie poprzestawiał to nowe amorki powinny byc ustawione tek jak stare no chyba ze miałes jakas kolizje lub bliskie spotkanie z krawęznikiem to powinienes podjechac sprawdzic zbieznosc i kat pochylenia koła
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2007, 16:52
Posty: 58
Skąd: Zbąszyń
Auto: Mx6 2.5V6,Peugeot 205GTI,405MI

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6