Dziwny nalot na aucie po wizycie u lakiernika

Postprzez mihal85 » 15 cze 2008, 22:15

Witam, pare dni temu odebrałem autko od lakiernika ( po tym jak ktoś wjechał mi w okolice prawego tylniego koła na parkingu). Widziałem lekki nalot na szybie i masce, ale samochód był umyty, więc nie robiłem problemu. Stwierdziłem, że pojade na myjke i już. Dzisiaj podczas mycia zauważyłem, że ten nalot z szyby i z maski po myciu nie zszedł :/ Dość długo męczyłem się z szybą i jest lepiej, ale do końca nie zeszło. Szybę szorowałem gąbką i miejscami nawet skrobaczką do szyb. Ale co zrobić z maską ??

Żeby przybliżyć ten nalot to:
*na masce prawie go nie widać (po umyciu)
*na szybie widać go z wewnątrz tylko
*kiedy dotknę maski to wyraźnie go czuć (coś jakby jakiś drobniutki pył) maska wydaje się szorstka w porównaniu z innymi elemantami

Ktoś ma jakieś pomysły ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2007, 23:09
Posty: 110
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda6 GH LF-VD

były:
Mazda 323F BA Z5
Seat Toledo II 1.9 TDI

Postprzez qbass » 15 cze 2008, 22:50

Po prostu jak lakiernik malował Twoje, lub inne auto, to nie przykrył niczym mazdy (albo zrobił to niedokładnie) i osadził się odkurz.

Podjedź do gościa i poinformuj o problemie. Jeśli nie poprawi tego (a pewnie zrobi polerkę lakieru), możesz spróbować http://moto.allegro.pl/item364633742_ap ... chni_.html ;)
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez mihal85 » 16 cze 2008, 15:02

qbass dzięki za info :)

Byłem dziś u lakiernika i mówił, że nie wie skąd to się wzięło... ale powiedział, cytuję: "przyjedź jutro to przejadę Tobie autko maszyną i będzie ok" Więc domyślam się, że chodzi o polerke.

A ten preparat z Allegro ciekawy, ale trochę kosztuje :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2007, 23:09
Posty: 110
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda6 GH LF-VD

były:
Mazda 323F BA Z5
Seat Toledo II 1.9 TDI

Postprzez keczu » 16 cze 2008, 21:13

to prawdopododnie nie jest kuz tylko lakier(podklad),czasem podklad na niewielkich powierzchniach kladzie sie nie w komorze(tak jak lakier)tylko gdzie jest akurat miejsce :) no i ta chmura osiadla ci na ,jak kolega pisal zle zamaskowanym aucie.Ale gosciu ma racje ,przejedzie autko polerka i bedzie ok,a ty bedziesz mial odswierzony lakier gratis.
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2008, 16:59
Posty: 165
Skąd: Ostroleka/Dublin
Auto: Mazda 323F 1.8GT 99r./Rover 45

Postprzez qbass » 16 cze 2008, 22:02

mihal85 napisał(a): "przyjedź jutro to przejadę Tobie autko maszyną i będzie ok" Więc domyślam się, że chodzi o polerke.

Dokładnie :)
mihal85 napisał(a):A ten preparat z Allegro ciekawy, ale trochę kosztuje

Można byłoby nawet wyczyścić to zwykłą pastą Tempo, ale trochę byś się ręcznie naszorował ;)


keczu napisał(a):to prawdopododnie nie jest kuz tylko lakier


qbass napisał(a):odkurz

<czytaj> Chodzi tu o tzw. odkurz lakierniczy.
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez keczu » 16 cze 2008, 22:14

no tak,racja.nie przeczytalem dokladnie. <glupek2>
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2008, 16:59
Posty: 165
Skąd: Ostroleka/Dublin
Auto: Mazda 323F 1.8GT 99r./Rover 45

Postprzez swtgirl » 10 lip 2008, 01:33

Ja po konserwacji podwozia mialam na calym samochodzie czarne kropki, lakier byl chropowaty. Oczywiscie pojechalam do kolesia bo sie starsznie wkurzylam, myslalam ze juz nie zejdzie. A zmyl mi to zwykla ropa.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2008, 11:52
Posty: 50
Skąd: G-dz
Auto: 323F ( BA ) '97

Postprzez qbass » 10 lip 2008, 17:17

swtgirl tak, bo środki do konserwacji są na innej bazie niż lakiery samochodowe (których ropą za nic w świecie nie zmyjesz) ;)
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez swtgirl » 10 lip 2008, 17:30

qbass napisał(a):swtgirl tak, bo środki do konserwacji są na innej bazie niż lakiery samochodowe (których ropą za nic w świecie nie zmyjesz) ;)


To mialam szczescie, a wygladalo to nie ciekawie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2008, 11:52
Posty: 50
Skąd: G-dz
Auto: 323F ( BA ) '97

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki