rubenjames polecał Resinol, ja wczoraj zakupiłem
w końcu w autokosmetyki.pl dwa inne preparaty.
Przetestowałem obydwa na szybie i lakierze.
Bug Tar Remover firmy Turtle Wax jest w formie psikadełka na pompkę. Należy obficie spryskać powierzchnię (bądź miejsca "zakażone" żywicą czy innymi zabrudzeniami), odczekać minutę, może nawet dwie i wypolerować. Użytkowo preparat mocno upierdliwy, zostają smugi, zwłaszcza jak gdzieś w to wszystko wmiesza się woda. Trzeba na sucho to robić, ale jak robić na sucho, kiedy trzeba na czysto... :/ Preparat dobry do usuwania zanieczyszczeń z dużych powierzchni, idealnie sprawdza się w przypadku usuwania "kup" mszyc (czyli takich mini kropeczek) i smoły z asfaltu. Jednak do zatwardziałych "kup" z żywicy polecam użyć...
Abel Auto Nettoyant Bonnex Goudron et Resine. Preparat w sprayu z malutką dyszą punktową. Pryskasz, wycierasz, bez czekania, momentalnie! Oczywiście przy większych "kupach" z żywicy można trochę odczekać, aby się rozpuściło. Trzeba parę razy powtórzyć pryskanie i tarcie, ale i tak działa szybciej niż ten pierwszy. Fantastyczna sprawa, mówię Wam.

Na razie odbarwienia lakieru nie zauważyłem.
Oprócz tego kupiłem jeszcze parę innych kosmetyków...
między innymi sonaxowy płyn do szyb. Też super sprawa, krystaliczne szybki.
Do tego spray do felg (jeszcze nie testowałem).