Witam szanownych forumowiczów,
Moja mazda przy prędkościach ok 120km/h wpada w dziwne drgania odczuwalne zarówno na kierownicy jak i pedale gazu. Jak puszczę pedał gazu, to przestaje się trząść, jak znów doduszę, to wraca.
Jazda na autostradzie, więc problem nierówności nawierzchni raczej odpada (nawet na świeżo położonym asfalcie na odcinku Poznań-Września). Odpadają też źle wyważone koła, ten sam problem występuje na dwóch różnych kompletach felg.
Zastanawiałem się, czy to może nie amortyzatory, ale wymieniłem oba przednie u Jaksy i nadal to samo.
Osobiście celuję gdzieś w układ napędowy, bo jak wspomniałem po puszczeniu gazu drgania ustają jak ręką odjął...
Skończyły mi się już pomysły – może ktoś z Was miał podobne problemy?
Pozdrawiam
Tomek
Drgania samochodu podczas większych prędkości
Strona 1 z 1
a jaki przebieg?
Cytat "Jak puszczę pedał gazu, to przestaje się trząść, jak znów doduszę, to wraca" – wskazuje na środkowy przegub- choć to raczej odpada
Ostatnio edytowano 10 lip 2008, 17:32 przez mtaranti, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 8 lut 2004, 00:15
- Posty: 277
- Skąd: zamość
- Auto: 3 BK 1,6 CITD 119 km
B2500 1997r. 79km
SIGNUM FL 1,9 150km
mtaranti napisał(a):NA 200 % WYWAżENIE Kół i (lub) krzywa felga.
Ale ja mam dwa komplety felg (stalowe i aluminiowe) i na obu jest to samo...
Aż mi się nie chce wierzyć, że oba są krzywe...
Ale spróbuję jeszcze zainwestować w sprawdzenie felg u "oponiarza"
- Od: 5 lis 2007, 12:34
- Posty: 4
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 3 BK 1.4, 2004
aaa to patrzyłes kola ale nie sprawdzałes wyważenia?!
ja wywazyłem koła u jednego oponiarza i co ...... waliło jak diabli
po tygodniu pojechałem do drugiego i okazało sie ze źle wyważone poprawił i wszystko hula OK ani drgnie
ja wywazyłem koła u jednego oponiarza i co ...... waliło jak diabli
po tygodniu pojechałem do drugiego i okazało sie ze źle wyważone poprawił i wszystko hula OK ani drgnie
- Od: 8 lut 2004, 00:15
- Posty: 277
- Skąd: zamość
- Auto: 3 BK 1,6 CITD 119 km
B2500 1997r. 79km
SIGNUM FL 1,9 150km
mialem nieco podobny przypadek w Mondeo 2,0 tdci i okazało się że nałożyły sie dwie sprawy
– wyważenie kół i padnięty przegub wewnętrzny – bicie nasilało się przy silnym dodawaniu gazu (al co dziwne tylko w pewnym zakresie obrotów)
– ale najpierw proponuje pojechać do DOBREGO zakładu oponiarskiego gdzie mają DOWAŻARKĘ – po wyważeniu samego koła pojeździsz troche żeby koło "sie ułożyło" potem i podjedziesz do nich ponownie wtedy DOWAŻĄ Ci koła bzpośrednio na samochodzie – BEZ ZDEJMOWANIA KÓŁ. Operacja ta w trudnych przpadkach daje rewelacyjne efekty szczególnie polecam osobom które lubią ten specyficzny szum powietrza powyżej 150 km/h :–), wiem gdze robią to dobrze w 3Mieście.
YANOOSH
– wyważenie kół i padnięty przegub wewnętrzny – bicie nasilało się przy silnym dodawaniu gazu (al co dziwne tylko w pewnym zakresie obrotów)
– ale najpierw proponuje pojechać do DOBREGO zakładu oponiarskiego gdzie mają DOWAŻARKĘ – po wyważeniu samego koła pojeździsz troche żeby koło "sie ułożyło" potem i podjedziesz do nich ponownie wtedy DOWAŻĄ Ci koła bzpośrednio na samochodzie – BEZ ZDEJMOWANIA KÓŁ. Operacja ta w trudnych przpadkach daje rewelacyjne efekty szczególnie polecam osobom które lubią ten specyficzny szum powietrza powyżej 150 km/h :–), wiem gdze robią to dobrze w 3Mieście.
YANOOSH
- Od: 20 sie 2008, 12:29
- Posty: 7
- Skąd: Gdańsk
- Auto: MAZDA 6 Kombi-Diesel-Dynamic
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości