Mazda: diesel czy benzyna – dyskusja panelowa.

[zdzich44]

Tak. Mnie też to mocno męczyło przed zakupem, gdy widziałem ten "alu-plastik" na zdjęciach. Na żywo jednak nie jest już tragicznie.

Miałem dokładnie takie same odczucia. Na zdjęciach kiepsko, na żywo przyzwoicie, szczególnie we wnętrzach całkowicie czarnych, te z dwukolorowym (czarno-szarym) plastikiem wyglądają moim zdaniem wyraźnie gorzej.

[magicadm]

konsul ja też myślałem nad LPG, ale okazało się, że mój styl jazdy czyni gaz nieopłacalnym...
...ale zawsze mam taka możliwość
Co do spalania ON- w dziale diesel jest temat o spalaniu. Poczytaj i określ czy takie spalanie jest dla Ciebie satysfakcjonujące – oczywiście weź poprawke na styl jazdy (jak w kazdym silniku).
M6 to duża buda – a w jeździe miejskiej wymaga częstego rozpędzania i hamowania, więc warto poćwiczyć ekodriving, a wtedy gaz moze być zbędny

[zdzich44]

Co do spalania ON- w dziale diesel jest temat o spalaniu.

Wystarczy kliknąć link w moim podpisie

[GregNH]

Co do wrażenia po oględzinach – rzeczywiście, dam chyba szóstce jeszcze jedną (lub dwie ) szanse, ale w tym celu czeka mnie zapewne wycieczka poza Kraków. Pytanie do znawców: czy wszystkie egzemplarze z rocznika 2004/2005 mają taką plastkową imitację aluminium na środku? IMHO nie jest to ładne Da się to może czymś zastąpić? Szukałem na allegro, ale nie znalazłem.

Tak. Mnie też to mocno męczyło przed zakupem, gdy widziałem ten "alu-plastik" na zdjęciach. Na żywo jednak nie jest już tragicznie.

Tragicznie może nie, ale na tyle brzydko, że poważnie rozważam coś co ma mniej błyszczących plastików w środku, mimo iż widziałem wcześniej zdjęcia i wiedziałem czego się spodziewać.

Nie wiem zresztą jak wygląda sprawa z montowaniem butli w kole zapasowym (w sensie ile jest miejsca pod podłogą bagażnika).

Jeśli tam chcesz mieć butlę, to nie kupuj wersji Top (Niemcy), bo tam wewnątrz koła zapasowego masz wzmacniacz i subwoofer.
Top to wszystkie silniki 2,3 i część 2,0.

Dzięki za info, będę miał do na uwadze.

[magicadm]

Jeśli tam chcesz mieć butlę, to nie kupuj wersji Top (Niemcy), bo tam wewnątrz koła zapasowego masz wzmacniacz i subwoofer.

Nie dotyczy SEDANa – tam masz suba w półce za zagłówkami
...ale w innych wersjach nadwozia świat na subie w kole zapasowym się nie kończy

[Maciej Loret]

Jeśli tam chcesz mieć butlę, to nie kupuj wersji Top (Niemcy), bo tam wewnątrz koła zapasowego masz wzmacniacz i subwoofer.

Nie dotyczy SEDANa – tam masz suba w półce za zagłówkami

Racja, patrzyłem pod swoim kątem.

...ale w innych wersjach nadwozia świat na subie w kole zapasowym się nie kończy

?

[magicadm]

?

Chodzi mi o to, że zanim kolega podejmie decyzję o włożeniu gazu, może wcześniej znudzić się BOSE i kolega zastąpi subika w kole zapasowym czymś "ambitniejszym"

[Maciej Loret]

?

Chodzi mi o to, że zanim kolega podejmie decyzję o włożeniu gazu, może wcześniej znudzić się BOSE i kolega zastąpi subika czymś "ambitniejszym"

Rozumiem. Ale wtedy albo to samo miejsce albo zajmie bagażnik bądź wnękę/wnęki przy nadkolach.

[magicadm]

Ale wtedy albo to samo miejsce albo zajmie bagażnik bądź wnękę/wnęki przy nadkolach

No bass no fun

Choć osobiście wyrosłem z nagłaśniania ulic w mojej wiosce, to też powoli myśle nad jakimś mały upgradem audio

[GregNH]

Chodzi mi o to, że zanim kolega podejmie decyzję o włożeniu gazu, może wcześniej znudzić się BOSE i kolega zastąpi subika w kole zapasowym czymś "ambitniejszym"

Czy naprawdę myślisz, że człowiek który wyboru "diesel czy benzyna" dokonuje sprowadzając wszystko do rachunku ekonomicznego będzie zastępował subwoofer "czyms ambitniejszym"? Parę kilo to waży, a do szczęścia niepotrzebne, można i bez tego mieć w aucie ładny dźwięk. Nie można być jednocześnie skąpcem i audiofilem (nie mam wątpliwości jak jestem postrzegany i nie obrażam się)

Jeżeli miałbym go czyms zastąpić, to chyba tylko butlą z gazem. Znalazłem na forum LPG info, że ktoś zmieścił pod podłogą butlę do której wchodzi 45l – to już jest sensowna ilość. Polecany serwis Fugazi (Kraków) wyliczył ok 3600 za BRC "sequent 24" – faktycznie, nie tak drogo jak myślałem (dzięki, zdzich44). Teraz już tylko muszę znaleźć benzynową Mazdę i oswoić się z plastikiem, albo go czymś zastąpić (jak rozumiem, alternatywą jest wersja szaro-czarna, tak?). Tymczasem wyszukiwarki uparcie wypluwają same diesle, jako spełniające moje kryteria... A chcąc szukać blisko, trzeba też brać pod uwagę inne marki. Na przykład: http://www.allegro.pl/item386966534_oct ... kowa_.html
http://www.allegro.pl/item390916430_ope ... dkowy.html
umówiłem się wstępnie na sobotę na oglądanie

Raz jeszcze dziękuję za udział w dyskusji (i zapraszam do dalszej ), już samo pisanie na forum pomaga uporządkować myśli, a Wasze wypowiedzi naprawdę wysoko sobie cenię.

Pozdrawiam,
k.

[zdzich44]

Polecany serwis Fugazi (Kraków) wyliczył ok 3600 za BRC "sequent 24" – faktycznie, nie tak drogo jak myślałem

Ze swojej strony polecam Czakram w Tarnowie. Jeśli w ciągu ostatnich 3 lat nic się nie zmieniło to są godni zaufania. Oczywiście jeśli nie wybierzesz Skody

[Maciej Loret]

[...]Teraz już tylko muszę znaleźć benzynową Mazdę i oswoić się z plastikiem, albo go czymś zastąpić (jak rozumiem, alternatywą jest wersja szaro-czarna, tak?).

Jeśli masz na myśli plastik na konsoli centralnej, to innych wersji nie było.
Po FL zamiast "alu" masz równie ciekawe "pianino".
Być może znajdziesz coś produkowanego zamiast tego alu-plastiku.
Np. w D&W...

[GregNH]

Jeśli masz na myśli plastik na konsoli centralnej, to innych wersji nie było.
Po FL zamiast "alu" masz równie ciekawe "pianino".

Rozumiem że masz na myśli FL w 2005 roku (tak przynajmniej wnoszę z tego artykułu: http://www.autogaleria.pl/news/index.php?id=212 ). Nie wiem jak to wygląda na żywo, ale na zdjęciach wygląda to IMHO lepiej niż wcześniejsze "alu".

Zauważyłem jednak, że sporo oferowanych "szóstek" z rocznika nawet 2006 ma konsolę w kolorze full silver alu chociaż w zasadzie nie powinno tak być.

Co do odwiecznego, nurtującego ludzkość dylematu: "diesel czy benzyna?" skłaniam się już właściwie wyłącznie do diesla. Przeważyła ekonomia spalania i wybór dostępnych na rynku diesli. A co do potencjalnie drogich awarii – zaryzykuję. Jak się okazało, koło dwumasowe jest stosowane dośc powszechnie w różnych markach i modelach, a ich użytkownicy (powołuję się tu na opinię znajomych) czasem nawet nie wiedzą że używają takiego "wynalazku", więc może nie będzie tak źle. A jak będzie – uderzę się w piersi i dam znać na forum

Silnik zatem został wybrany. Pozostaje mi jescze wybór auta (Octavia II, Vectra C lub Mazda6), ale to już jest całkiem inny temat

Pozdrawiam,
k

[Maciej Loret]

Rozumiem że masz na myśli FL w 2005 roku

Tak.

Nie wiem jak to wygląda na żywo, ale na zdjęciach wygląda to IMHO lepiej niż wcześniejsze "alu".

Na zdjęciach pianino jest dużo lepsze niż aluplastik. W rzeczywistości nie wiem, bo nie widziałem pianina. Ale aluplastik na żywo nie jest tragiczny.

Zauważyłem jednak, że sporo oferowanych "szóstek" z rocznika nawet 2006 ma konsolę w kolorze full silver alu chociaż w zasadzie nie powinno tak być.

Nie mam pojęcia ale po FL chyba nie było aluplastiku. Choć może na niektóre rynki był oferowany...

Jak się okazało, koło dwumasowe jest stosowane dośc powszechnie w różnych markach i modelach, a ich użytkownicy (powołuję się tu na opinię znajomych) czasem nawet nie wiedzą że używają takiego "wynalazku"

Koło dwumasowe, to tylko jedna z wielu zalet inaczej diesla w "6"...
W pierwszej dziesiątce masz jeszcze wtryski, pompa, SCV, DPF, rozrząd, turbina, częstsza konieczność kręcenia.
Są też plusy... Dużo więcej znajomych, zniżki w warsztatach...

Silnik zatem został wybrany. Pozostaje mi jescze wybór auta (Octavia II, Vectra C lub Mazda6), ale to już jest całkiem inny temat

Dlaczego Octavia? Przecież to półka niżej... Bagażnik większy ale w środku sporo miejsca mniej...

[brii]

Silnik zatem został wybrany. Pozostaje mi jescze wybór auta (Octavia II, Vectra C lub Mazda6), ale to już jest całkiem inny temat

Jakby cuś to Vectrę stanowczo odradzam (za całokształt).

[GregNH]

Zauważyłem jednak, że sporo oferowanych "szóstek" z rocznika nawet 2006 ma konsolę w kolorze full silver alu chociaż w zasadzie nie powinno tak być.

Nie mam pojęcia ale po FL chyba nie było aluplastiku. Choć może na niektóre rynki był oferowany...

Może wypowie się ktoś z Wiedzących?

Dlaczego Octavia? Przecież to półka niżej... Bagażnik większy ale w środku sporo miejsca mniej...

Bagażnik większy, to prawda, choć do Karakuri się nie umywa – wciąż jestem pod wrażeniem. Dlaczego Octavia? Volkswagenowe 1,9 TDI to przyjemna i oszczędna jednostka; egzemplarze z porównywalnym przebiegiem i wiekiem są zwykle tańsze od Mazdy; ładne wnętrze (kwestia gustu, rzecz jasna) bez konieczności szukania wersji FL no i sentyment: najpierw Felicia (kombi, 1.6), teraz Octavia I (kombi, 2.0 + LPG) – obie mojego ojca, żeby nie było niejasności – więc w Skodzie się czuję jak u siebie. Miejsca rzeczywiście jest mniej, ale wciąż sporo (Felicją dojechaliśmy we czwórkę do Chorwacji, Octavią do Bułgarii – było OK, a zreszą taka okazja pojawia się nie częściej niż raz do roku).

Ale Mazda wciąż jest rozważana, kusi mnie żeby poczuć to "coś" i przekonać się wreszcie o czym Wy wszyscy mówicie... W sobotę oglądając Octavię i Vectrę poznałem sprawiającego bdb wrażenie pana sprowadzającego auta (rzut beretem od Krakowa) – może by znalazł dla mnie jakąś ładną "szóstkę" '05 FL...

brii, czemu tak zdecydowanie odradzasz Vectrę?

[brii]

Bo małem wątpliwą przyjemność bez długi czas obcować z Vectrą B (bez ściemy – najgorszy samochód jakim jeździłem) i przez krótszy Vectrą C (niewiele lepsza od Vectry B)...
Technicznie te samochody nie są złe, ale ergonomia, wykończenie, średnie pomysły konstruktorów i do tego projektanci którzy tak naprawdę są księgowymi w sumie powodują, że w całokształcie te samochody są złeeee. Pierwsze jazdy pozostawiają sympatyczne wrażenie, dłuższe użytkowanie zaczyna irytować. Długo mógłbym pisać o Vectrze ale szkoda klawiatury – naprawdę daj sobie z nią spokój.
Co do Octavii ze wszystkim się zgadzam oprócz tego:

Volkswagenowe 1,9 TDI to przyjemna jednostka

Moja opinia o TDI VW:
– głośne
– szarpią
– kiepski rozkład momentu obrotowego w porównaniu z innymi (nie znaczy to, że momentu jest mało, wręcz przeciwnie).
– turbina lubi wcinać olej (kwestia umiejętności użytkowania, ale charakterystyka silnika nie pomaga)
– klekoczą (ale to tylko sprawa "estetyki akustycznej")

[GregNH]

Bo małem wątpliwą przyjemność bez długi czas obcować z Vectrą B (bez ściemy – najgorszy samochód jakim jeździłem) i przez krótszy Vectrą C (niewiele lepsza od Vectry B)...
Technicznie te samochody nie są złe, ale ergonomia, wykończenie, średnie pomysły konstruktorów i do tego projektanci którzy tak naprawdę są księgowymi w sumie powodują, że w całokształcie te samochody są złeeee. Pierwsze jazdy pozostawiają sympatyczne wrażenie, dłuższe użytkowanie zaczyna irytować. Długo mógłbym pisać o Vectrze ale szkoda klawiatury – naprawdę daj sobie z nią spokój.

Dzięki za konstruktywną opinię. Na 100% wezmę ją pod uwagę.

Moja opinia o TDI VW:
– głośne
– szarpią
– kiepski rozkład momentu obrotowego w porównaniu z innymi (nie znaczy to, że momentu jest mało, wręcz przeciwnie).
– turbina lubi wcinać olej (kwestia umiejętności użytkowania, ale charakterystyka silnika nie pomaga)
– klekoczą (ale to tylko sprawa "estetyki akustycznej")

Moim zdaniem nie brzmią tak źle... Nie mam porównania z Mazdą, ale sam ich dźwięk mnie nie odstrasza. Co do reszty – nie wypowiadam się, niewykluczone że masz rację.
Nie jestem niestety Jeremym Clarksonem, nikt mi nie wypożyczy Mazdy i Skody na parę dni żeby dokonać porównania więc zawsze gdzieś tam zostaje margines błędu. Na szczęście jest jeszcze forum

Póki co nic nie jest jeszcze zdecydowane.

[brii]

Ja o dieslach Mazdy wiele powiedzieć nie mogę – nie miałem okazji takowymi jeździć...

nikt mi nie wypożyczy Mazdy i Skody na parę dni żeby dokonać porównania

Jak masz nikogo znajomego to podzwoń po komisach i popytaj – napewno uda Ci się przejechać i tym i tamtym samochodem, pamiętaj tylko, że pierwsze wrażenia nie oddają wszystkiego (przykład Vectr).

[Dortann]

Najłatwiej przejechać się autem z prywatnego ogłoszenia, komisiarze rzadko dają się przejechać.