Mazda3 (BK) – Nasze wrażenia i opinie

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez mr_t » 23 cze 2008, 20:25

DeadlY napisał(a):mr_t powiedz mi bo mnie to intryguje tak ciagle sie chwalisz ze tak szybko jezdzisz i takie tam i ze lepiej zaplacic wiecej i miec cos dobrego a nie kompromis itp

A gdzie ja coś takiego napisałem? Nawet jeśli już jeżdżę szybko to się tym nie chwalę. Poza tym nie jeżdżę szybko, szybko jeździłem jak byłem młodszy i nie było punktów karnych :] A to że lepiej zapłacić i mieć coś lepszego – tak, tak uważam i jeśli mogę sobie na coś lepszego pozwolić to tak robię. Dlatego sprzedałem poprzedni samochód, bo "się zużył" i musiałem się z nim pojawić w serwisie co 2 m-ce i nie miałem na to ani czasu, ani ochoty – więc kupiłem nowy samochód – ponoć bezawaryjny...

DeadlY napisał(a):to dlaczego kupiles diesla??

Może dlatego że mam tą Mazdę niecałe 4 miesiące i przejechałem nią 17 tys.km? Do tego weź pod uwagę, że kilka dłuższych tras zrobiłem innymi samochodami, bo nie miałem ochoty tłuc się Mazda. Po prostu sporo jeżdżę, a na dziś moim finansowym priorytetem jest rozpoczęta budowa domu, a nie wspieranie właścicieli stacji benzynowych. Tyle że diesel mazdy jest ekonomiczny inaczej.
Poza tym poprzednio też jeździłem dieslem – był oszczędny, a do tego wystarczająco dynamiczny na codzień.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez DeadlY » 24 cze 2008, 14:49

wszedzie sie rozpisujesz o szybkiej jezdzie itd np jak jezdzisz 170 po nierownosciach i cie nie rzuca a mazda rzuca, jak postawilo cie 2 razy bokiem (nie powiesz mi ze to ze przy 40 na godzine) – to jedna rzecz, druga to jest to ze spalanie zalezy od techniki jazdy, a trzecia ja przez miesciac robie 10 tys i diesla nie kupuje bo sie przeplaca w porownaniu z benzyna ze starczy spokojnie na kilka miesiecy jazdy za darmo a jak szukam oszczednosci to zakladam gaz.
ale to malo istotne. jak kupuje cos za wiecej niz 200 zl to dobrze sie zastanawiam co kupuje i patrze. a jak kupuje samochod to dokladnie mysle nad takim wydatkiem i dzieki temu wiem co biore i nie musze potem marudzic. z tegho co mi wiadomo wiekszosc ludzi tak robi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 11:35
Posty: 552
Skąd: 3miasto
Auto: Mazda 3 BK LF było....

Postprzez mr_t » 24 cze 2008, 18:02

DeadlY napisał(a):wszedzie sie rozpisujesz o szybkiej jezdzie itd np jak jezdzisz 170 po nierownosciach

Jeśli przez nierówności masz na myśli PL autostrady – to tak, tak jeżdżę. Jeśli inne drogi – to nie, tam tak szybko nie jeżdżę.

DeadlY napisał(a): jak postawilo cie 2 razy bokiem (nie powiesz mi ze to ze przy 40 na godzine)

Nie, chociaż przy odpowiednio ostrym zakręcie na śliskiej drodze można bez problemu nie tylko stanąć bokiem, ale i zrobić 360. Nawet więcej – wcale nie musi być to zakręt.

DeadlY napisał(a): druga to jest to ze spalanie zalezy od techniki jazdy

Ta sama technika jazdy w samochodzie o 2 klasy wyżej od mazdy, masie wyższej o 20% z silnikiem o 60% większej pojemności i takie samo zużycie ON.
W samochodzie tej samej klasy z 2.0 benzyną o lepszych osiągach od mojej Mazdy przy takiej samej technice jazdy wyszło mi zużycie paliwa wyższe jedynie o 0.5l/100km.
W poprzednim samochodzie z 1,9 dieslem pod maska (samochód miał lepsze osiągi) spalanie niższe o 10-25%.
Więc o co chodzi? Uważasz że celowo każdego dnia jeżdżę "źle" żeby światu udowodnić że mazda pali więcej? Coś na zasadzie – odmrożę sobie uszy żeby zrobić rodzicom na złość?

DeadlY napisał(a):, a trzecia ja przez miesciac robie 10 tys i diesla nie kupuje bo sie przeplaca w porownaniu z benzyna ze starczy spokojnie na kilka miesiecy jazdy za darmo a jak szukam oszczednosci to zakladam gaz.

Gazowanie samochodu mnie nie interesuje, bo i tak mam w Mazdzie mały bagażnik i butla z gazem sprawiłaby żeby był jeszcze mniejszy, wtedy mógłby robić za schowek. Poza tym nie mam ochoty jeździć co dwa dni tankować. A jakbym miał rocznie przebiegi jak Ty rzędu 120tys. to na 100% nawet przez chwilę bym nie rozważał zakupu 2.0 benzyny, bo mnie na taki sponsoring stacji benzynowych nie stać.

DeadlY napisał(a): a jak kupuje samochod to dokladnie mysle nad takim wydatkiem i dzieki temu wiem co biore i nie musze potem marudzic. z tegho co mi wiadomo wiekszosc ludzi tak robi

Dla mnie samochód to nie wydatek mojego życia. Kupując go wiem że będę nim jeździł max 3-4 lata. Decyzję o sprzedaży starego i kupnie nowego podjąłem bez mała spontanicznie –" wczoraj po południu wkurzyłem się i zdecydowałem że stary sprzedaję, a dziś do południa przejrzałem net, zadzwoniłem do Renault, jadąc z pracy odwiedziłem Hondę, a później Mazdę i od razu w Mazdzie podpisałem umowę". Kryterium wyboru miałem proste – kompakt z 1,9-2.0 dieslem, klima, kontrolą trakcji dostępny od ręki. W Renault od ręki nie mieli nic ciekawego, poza tym wiedziałem że w tym roku będzie nowy Megan, Honda kazała sobie czekać pół roku, a Mazda mogłem jeździć za 2 tyg.

Poza tym nikt z moich znajomych nie miał Mazdy a słyszałem o niej tylko dwa skrajnie różne rodzaje opinii. Jedni mówili że to super samochód, całkiem inny świat niż europejczyki. Drudzy że to prawda że inny, tylko że znacznie gorszy, bo dla nich Mazda to był taki prawie Fiat sprzed lat. Wiec zaryzykowałem, w końcu to tylko samochód. Chciałem się na własnej skórze przekonać czy Mazda to ta 1, czy ta 2 opinia.

Jesteś ze swojej Mazdy zadowolony? To fajnie, miałeś szczęście, podjąłeś słuszną decyzję i trafiłeś na swój wymarzony samochód. Ja najwyraźniej tym razem miałem pecha i podjąłem nie najlepszą decyzję. Może z czasem do tego wszystkiego przywyknę i zmienię zdanie o tym samochodzie.
Jeśli Cie to pocieszy to tak bardzo ant-Mazda 3 jestem na tym forum. Poza nim jak ktoś pyta o opinie to zachowuje dystans i nie jadę po samochodzie na całego, chociaż o paliwożernym silniku połączonym z niezbyt udaną skrzynią biegów i hałasie zawsze wspomnę.

Jeszcze jakieś pytania? Tylko jeśli je masz, to może pytaj o samochód, bo jak chcesz coś więcej o mnie wiedzieć to wal na priv, bo reszta ma raczej w 4 literach historie mojego życia. To nie dział "poznajmy się", ale opinie o Mazdzie 3.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez gocha » 1 lip 2008, 18:40

hej,jestem tutaj nowa,ale wczoraj odebralam swoja pierwsza mazde, wiec moze dostane tutaj jakies dobre rady na poczatek, aby jak najlepiej mi sluzyla ;) poki co wrazenia sa swietne, chociaz jeszcze przez niecale tysiac km nie moge sprawdzic,co ona tak na prawde potrafi
gocha
 

Postprzez gregorb » 1 lip 2008, 20:55

gocha, mozemy sie spotkac kiedys w O-ce, bo to moje rodzinne miasto :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2008, 20:48
Posty: 174
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda 3 BK 07' – 1.6 MZR-CD

Postprzez DeadlY » 2 lip 2008, 13:39

masz dobre autko i duzo potrafi ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 11:35
Posty: 552
Skąd: 3miasto
Auto: Mazda 3 BK LF było....

Postprzez DISItune » 2 lip 2008, 19:27

mr_t napisał(a):
DeadlY napisał(a):tzn ze modyfikacje sa na gorsze?

Nie zawsze nowsze oznacza lepsze. Nie raz producenci wycofywali się z różnych nowinek które w praktyce nie sprawdziły się tak dobrze jak na monitorze komputera. Modyfikacja polegała na utwardzeniu zawieszenia, na naszych kartofliskach zwanych drogami nie koniecznie jest to dobre.


Mazda 3 o ile mi coś nie umknęło po drodze ma wspólna płytę podłogową i zawieszenie z Focusem II, który uznawany jest podobnie jak jego pierwsza wersja za wzór w swojej klasie... może jednak auto gwizda ino kierowca [tiiit] <co?> <uklon>

mr_t napisał(a):
DeadlY napisał(a):jeszcze wiecej uzytkownikow nie potwierdza tego co piszesz takze to nie jest dobry przyklad.

Po 1 mało kto umie powiedzieć że jest coś nie tak z samochodem który ma – dla większości facetów opinia o ich samochodzie jest ważniejsza niż opinia o ich penisie, a to że mają najlepszego to "oczywiste".


Oni wszyscy są doskonałymi kierowcami, a to trochę coś innego <lol> Tak się ostatnio zastanawiałem, że jeżdże dynamicznie nawet bardzo, niektórzy twierdzą że duzo za szybko i podczas 15kkm przebiegu zobaczyłem że mignęła kontrolka układ stabilizacji toru jazdy kilka razy, słownie kilka :| żaden z tych przypadków nie zakończył sie ani jakąś specjalną interwencją układu, ani tym bardziej moją walką z nim czy postawieniem auta bokiem czy nie daj boże obrotem o 360... W związku z czym jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że nie umiesz jeździć, ale jeździsz za dużo żeby nie umieć... Pozostaje więc tylko jeżdzenie jak debil <oczy>

mr_t napisał(a):brak możliwości wypalenia się DPF – wyjeżdżać specjalnie po za miasto żeby "przewieźć" samochód??!!), średnio sprawdza się w trasie – przy autostradach nawet przy przepisowej prędkości 130km/h jest jak dla mnie za głośno, a im szybciej tym gorzej.


poczytaj sobie trochę jaka masa kłopotów jest z DPFem w VAGach, do tej pory TDIki były praktycznie bezproblemowe, w wersjach z DPFem padają czujniki, DPFy wymagaja wypalenia, zapychają się przy jeździe miejskiej, brzmi znajomo? a serwisy sobie nie radzą, bo to nowość <glupek2> Na OCP jest kilkanaście TDI z DPFami na kilka tysięcy userów, a problemy ma conajmniej kilku z nich <killer>

mr_t napisał(a):A jeśli chodzi o jazdę trasą typu polskiego (jeden pas w jedną stronę) – to stosunkowo twarde zawieszenie daje pewien dyskomfort (to nie tylko moja opinia, ale i pasażerów).


jak to mówia wszystko zależy od punktu siedzenia, dla mnie i moich pasazerów MPS nie jest twardy, więc fajnie by było jakbys zaczął uzywać mniej kategorycznych stwierdzeń, a częściej zaznaczał, że Twoim zdaniem, Tobie się wydaje

mr_t napisał(a):No i tu stosunkowo mały bak, szczególnie jak na spalanie = konieczność tankowania co 500km.


55l mały bak w klasie kompaktów... Octavia, Golf, Jetta, Leon, Altea, Toledo bak 55l hahaha Astra 52l... :]

mr_t napisał(a):Więc może jazda "agresywno-sportowa"... kpiny – kłania się skrzynia biegów, do tego DPF tego raczej nie lubi. Na koniec dorzuć sobie spore spalanie – ostatnio służbowo jechałem do DE, wziąłem mamy cytrynę bo nie miałem ochoty słuchać na autostradzie huku powietrza w swojej Mazdzie. Przy VTSie wyszło mi średnie spalanie 9,2/100 (2.0 benzyna)– taka sama jazda mazda 8,7... 0,5litra mniej to kpina, tym bardziej że przyśpieszenie mazdy do cytryny ma się nijak.


przy prędkościach autostradowych i płynnej jeździe MPS pali 9l/100, przy ciut ostrzejszej 9.5 – 9.8 czy to znaczy że jest ekonomiczny? nie, moim poprzednim dieslem przy takim samym stylu jazdy zuzyłbym 6l/100 i jestem gotów sie założyć, że Mazdą 2.0 też nie przekroczyłbym 7l/100 ;P

uparłeś się, że Mazda jest do pupy, i dobrze Twoje prawo, sprzedaj, zezłomuj, ale przestan zamęczać wszystkich swoim jęczeniem <glupek2>
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 9 lis 2007, 16:07
Posty: 1496 (22/14)
Skąd: Warszawa
Auto: 5.7 V8 i R1250R

Był 3 BK MPS 360KM powered by DISI-tune

Postprzez mr_t » 2 lip 2008, 21:17

misiekwaw napisał(a):Tak się ostatnio zastanawiałem, że jeżdże dynamicznie nawet bardzo, niektórzy twierdzą że duzo za szybko i podczas 15kkm przebiegu zobaczyłem że mignęła kontrolka układ stabilizacji toru jazdy kilka razy, słownie kilka :|

No to się uśmiałem. Porównujesz dwa całkiem inne samochody. Twoja mazda z moja ma tyle wspólnego że obie to mazdy i tyle. Ja nie mam spoilera, dyfuzora, mam węższe opony (i pewnie inny bieżnik, do tego na feldze o 2 cale mniejszej) a do tego na pewno inne tyle zawieszenie i być może przednie też.
Myślisz że mimo tego nasze samochody powinny się tak samo zachowywać przy ostrej jeździe w zakrętach? Pewnie nie wziąłeś tego pod uwagę, ale nie możesz porównać tego jak się zachowuje Twoja Mazda i moja. Ty masz prawdziwie usportowioną wersję, a nie pseudo sportowe jeździdełko i Twoja Mazda nie ma prawa zachowywać się jak moja.
Poza tym z upływem kilometrów samochód tak jakby lepiej się zachowywał. Być może jedną przyczyn było to że dosyć szybko pojawiły się stuki w tylnym zawieszeniu spowodowane luzem jakiś śrub (dawno usunięte). Po tym jak stukotanie się nasiliło samochód wyraźnie znosiło na zakrętach. Poza tym być może nowe zawieszenie wymagało chwili czasu żeby się wyrobić. Tak czy inaczej ostatnio jest jakby lepiej.

misiekwaw napisał(a):poczytaj sobie trochę jaka masa kłopotów jest z DPFem w VAGach

W temat się nie zagłębiałem. Akurat jak narazie mój główny problem z DPFem to świadomość tego że mogą być z nim problemy i tyle + danie się naciągnąć na kasę za zbędne przepalenie go przez serwis.

misiekwaw napisał(a):fajnie by było jakbys zaczął uzywać mniej kategorycznych stwierdzeń, a częściej zaznaczał, że Twoim zdaniem, Tobie się wydaje

Z założenie opisywanie subiektywnych odczuć jest zdaniem autora. Mam każde zdanie zaczynać od IMO? Chyba nie trzeba być ponad przeciętnie domyślnym że takie opinie są zawsze subiektywne i zależą w dużej mierze od tego z czym ktoś miał wcześniej kontakt.

misiekwaw napisał(a):55l mały bak w klasie kompaktów...

Troche wirtualne to 55l. Patrz post wyżej. W poprzednim samochodzie miałem 60l. Kiedyś celowo wyjeździłem paliwo podobnie jak opisałem to wyżej i weszło mi do baku 59l. Biorąc pod uwagę że nie mam zwyczaju jeździć na rezerwie to tankując Mazdę wchodzi mi zawsze około 40l. Jak dla mnie to cienko.

misiekwaw napisał(a):przy prędkościach autostradowych i płynnej jeździe MPS pali 9l/100, przy ciut ostrzejszej 9.5 – 9.8 czy to znaczy że jest ekonomiczny?

Gdzieś pisałem o tym jakie spalanie wychodziło mi w innych samochodach. Nie chce mi się pisać jeszcze raz, jak chcesz to poszukam. A jak nie potrafisz zrozumieć że ja tak samo jeżdżę Mazdą jak innymi samochodami i mam takie zużycie paliwa, a nie inne to ja nie mam pomysłu jak to jeszcze jaśniej napisać.

misiekwaw napisał(a):jestem gotów sie założyć, że Mazdą 2.0 też nie przekroczyłbym 7l/100 ;P

Lubisz jazdę na na przysłowiowego emeryta to OK, ja tak nie jeżdżę. Ostatnio starałem się jeździć spokojnie to wyliczone zużycie paliwa na dystansie 520km wyszło mi 7,7. Tylko że ja nie mam zamiaru myśleć czy nacisnąć gaz czy nie, bo ile mi spali więcej jak trochę więcej gazu wcisnę. Poza tym inni posiadacze mazd z takim silnikiem jak ja mają podobne zużycie paliwa.
Tak czy inaczej spalanie olałem. Nie będę przeliczał ile wyszło, bo i tak przez to nie zacznę inaczej jeździć żeby przyoszczędzić 20-30zł na tydzień kosztem "stresu".

misiekwaw napisał(a):przestan zamęczać wszystkich swoim jęczeniem

Kiedyś tam wyraziłem swoje zdanie, a do teraz odpisuję na to co inni piszą w związku z tym co pisałem. To nie mój problem że niektórym nie pasuje że dla mnie Mazda nie jest super idealnym samochodem, bo dla nich właśnie taka jest, czyli idealna.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez DISItune » 2 lip 2008, 21:46

mr_t napisał(a):Myślisz że mimo tego nasze samochody powinny się tak samo zachowywać przy ostrej jeździe w zakrętach? Pewnie nie wziąłeś tego pod uwagę, ale nie możesz porównać tego jak się zachowuje Twoja Mazda i moja. Ty masz prawdziwie usportowioną wersję, a nie pseudo sportowe jeździdełko i Twoja Mazda nie ma prawa zachowywać się jak moja.


tak własnie myślę <lol> myślę, że auto z zawieszeniem pochodzącym od auta w którym jest określane jako najlepsze w klasie, jeżdżone w granicach zdrowego rozsądku nie ma prawa się zachowywać tak jak to opisujesz :] Podpowiem, że pisząc o granicach zdrowego rozsądku nie mam na myśli prędkości zgodnych z przepisami. Uwazam natomiast, że jeżeli ktos cywilnym autem na drodze publicznej wykręca bąka to znaczy że albo kompletnie nie umie jeździć albo nie ma za grosz tzw instynktu zachowawczego


mr_t napisał(a):
misiekwaw napisał(a):55l mały bak w klasie kompaktów...

Troche wirtualne to 55l. Patrz post wyżej. W poprzednim samochodzie miałem 60l. Kiedyś celowo wyjeździłem paliwo podobnie jak opisałem to wyżej i weszło mi do baku 59l. Biorąc pod uwagę że nie mam zwyczaju jeździć na rezerwie to tankując Mazdę wchodzi mi zawsze około 40l. Jak dla mnie to cienko.


zatankowałem do Mazdy 52 litry... nie bardzo widzę wirtualność 55, dodatkowo skoro do Mazdy tankujesz "zawsze około 40l" a nie zmieniłeś nagle zwyczajów to do poprzedniego auta wlewałeś max 45l, skoro różnica pojemności pełnego baku wynosi 5l... cóż za zwalająca z nóg różnica <lol> jakieś 70km jazdy przy zużyciach jakie podajesz

mr_t napisał(a):
misiekwaw napisał(a):przy prędkościach autostradowych i płynnej jeździe MPS pali 9l/100, przy ciut ostrzejszej 9.5 – 9.8 czy to znaczy że jest ekonomiczny?

Gdzieś pisałem o tym jakie spalanie wychodziło mi w innych samochodach. Nie chce mi się pisać jeszcze raz, jak chcesz to poszukam. A jak nie potrafisz zrozumieć że ja tak samo jeżdżę Mazdą jak innymi samochodami i mam takie zużycie paliwa, a nie inne to ja nie mam pomysłu jak to jeszcze jaśniej napisać.


jeżdżąc tym samym autem tą sama trasę miałem zużycia od 5.2 do 8.7l/100km a Ty mi tłumaczysz że 0.5l to dużo i zawsze jeździsz tak samo <lol> <lol> <lol>

mr_t napisał(a):
misiekwaw napisał(a):jestem gotów sie założyć, że Mazdą 2.0 też nie przekroczyłbym 7l/100 ;P

Lubisz jazdę na na przysłowiowego emeryta to OK, ja tak nie jeżdżę.


Tak <jupi> Uwielbiam <jupi> Jestem klasycznym przykładem starego dziadka w kapeluszu jeżdżącego po mieście 40km/h a w trasie 70 hahaha hahaha hahaha
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 9 lis 2007, 16:07
Posty: 1496 (22/14)
Skąd: Warszawa
Auto: 5.7 V8 i R1250R

Był 3 BK MPS 360KM powered by DISI-tune

Postprzez mr_t » 2 lip 2008, 21:52

Poszukałem na szybko w necie. MPS w porównaniu do seryjnej 3 ma inne zawieszenie przednie + tylne (bardziej odporne na przechyły boczne) + obniżone dzięki czemu samochód ma niżej środek ciężkości. Z przodu jest dyfuzor, z tyłu spoiler (wydawało mi się że z tyłu też jest dyfuzor). Większe koła z szerszymi oponami z innym bieżnikiem.
Faktycznie to dziwne że Twój samochód zachowuje się lepiej od mojego w zakrętach.

Do tego znalazłem info (wcześniej nie widziałem) że w MPSie jest automatyczna blokada mechanizmu różnicowego. Kiedyś jak pisałem że ciężko się moją dynamiczne zebrać ze skręconymi kołami napisałeś że Tobie Twoją nie, ale nie wspomniałeś o dwóch detalach: blokadzie mechanizmu różnicowego i elektronice która ingeruje w pracę silnika (obniżając moc) na 1 i 2 biegu w MPSie ułatwiając dynamiczne ruszenie.

Więc albo celowo pomijasz bardzo istotne różnice między naszymi samochodami, albo Twój zakup był podobnie jak mój przypadkowy i sam nie wiesz do końca co masz.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez Pawnik » 2 lip 2008, 22:06

mr_t napisał(a):Poszukałem na szybko w necie. MPS w porównaniu do seryjnej 3 ma inne zawieszenie przednie + tylne (bardziej odporne na przechyły boczne) + obniżone dzięki czemu samochód ma niżej środek ciężkości. Z przodu jest dyfuzor, z tyłu spoiler (wydawało mi się że z tyłu też jest dyfuzor). Większe koła z szerszymi oponami z innym bieżnikiem.
Faktycznie to dziwne że Twój samochód zachowuje się lepiej od mojego w zakrętach.

Do tego znalazłem info (wcześniej nie widziałem) że w MPSie jest automatyczna blokada mechanizmu różnicowego. Kiedyś jak pisałem że ciężko się moją dynamiczne zebrać ze skręconymi kołami napisałeś że Tobie Twoją nie, ale nie wspomniałeś o dwóch detalach: blokadzie mechanizmu różnicowego i elektronice która ingeruje w pracę silnika (obniżając moc) na 1 i 2 biegu w MPSie ułatwiając dynamiczne ruszenie.

Więc albo celowo pomijasz bardzo istotne różnice między naszymi samochodami, albo Twój zakup był podobnie jak mój przypadkowy i sam nie wiesz do końca co masz.

mr_t, jedno małe pytanko a dlaczego wcześniej tj. przed kupnem nie znalazłeś tego w necie, skoro teraz poszło Ci tak szybko?[/b]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2007, 21:45
Posty: 580 (0/1)
Auto: Mazda 6 Kombi MZR-CD 136 PS

Postprzez mr_t » 2 lip 2008, 22:09

misiekwaw napisał(a):tak własnie myślę <lol> myślę, że auto z zawieszeniem pochodzącym od auta w którym jest określane jako najlepsze w klasie,

Przez kogo? Przez niemiecką prasę motoryzacyjna w której zawsze najlepiej wypadają niemieckie konstrukcje?
Poza tym to że Mazda bazuje na zawieszeniu Forda nie znaczy że jest ono takie samo. Czytałeś dawno temu zamieszczony artykuł o nowej 6?
Byłoby super, gdyby nie drastyczne reakcje auta na zmianę obciążenia w łuku. Jak przyhamujesz na zakręcie, nawet seryjny ESP nie zagwarantuje ci bezpieczeństwa, wyrzucenie tyłu na zewnątrz łuku jest wręcz piorunujące.


Poza tym pisałem wyżej i uzasadniłem nie będę się powtarzał- podsumowując ostatnio jest lepiej.

skoro do Mazdy tankujesz "zawsze około 40l" a nie zmieniłeś nagle zwyczajów to do poprzedniego auta wlewałeś max 45l, skoro różnica pojemności pełnego baku wynosi 5l... cóż za zwalająca z nóg różnica <lol> jakieś 70km jazdy przy zużyciach jakie podajesz

Wlewałem ok. 50. Między tankowaniami mogłem przejechać więcej o ok. 200-300km (poprzedni palił mniej). Może dla Ciebie to żadna różnica, ale dla mnie duża.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez mr_t » 2 lip 2008, 22:11

Pawnik napisał(a):mr_t, jedno małe pytanko a dlaczego wcześniej tj. przed kupnem nie znalazłeś tego w necie, skoro teraz poszło Ci tak szybko?[/b]

Dlatego że nigdy nie byłem zainteresowany kupnem MPSa.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez Pawnik » 2 lip 2008, 22:30

mr_t napisał(a):
Pawnik napisał(a):mr_t, jedno małe pytanko a dlaczego wcześniej tj. przed kupnem nie znalazłeś tego w necie, skoro teraz poszło Ci tak szybko?[/b]

Dlatego że nigdy nie byłem zainteresowany kupnem MPSa.

A dlaczego? MPS jest przecież usportowioną wersją M3, co sądzac z Twoich obszernych postów bardzo Ci odpowiada.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2007, 21:45
Posty: 580 (0/1)
Auto: Mazda 6 Kombi MZR-CD 136 PS

Postprzez DISItune » 2 lip 2008, 22:33

mr_t napisał(a):Do tego znalazłem info (wcześniej nie widziałem) że w MPSie jest automatyczna blokada mechanizmu różnicowego. Kiedyś jak pisałem że ciężko się moją dynamiczne zebrać ze skręconymi kołami napisałeś że Tobie Twoją nie, ale nie wspomniałeś o dwóch detalach: blokadzie mechanizmu różnicowego i elektronice która ingeruje w pracę silnika (obniżając moc) na 1 i 2 biegu w MPSie ułatwiając dynamiczne ruszenie.


po pierwsze napisalem ze na skreconych kolach nie da sie dynamicznie ruszyc, bo sie nie da – cos nie doczytales, po drugie to "zasluga" wielbionej przez Ciebie kontroli trakcji ktora sie na szczescie daje wylaczyc dwustopniowo

elektronika ingerujaca w moc silnika ogranicza cisnienie doladowania do 0,6 bara o ile dobrze zdarzylem zobaczyc na wskazniku, jezeli uwazasz ze to znaczaco ulatwia dynamiczne ruszenie to poprostu ROTFL
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 9 lis 2007, 16:07
Posty: 1496 (22/14)
Skąd: Warszawa
Auto: 5.7 V8 i R1250R

Był 3 BK MPS 360KM powered by DISI-tune

Postprzez mr_t » 2 lip 2008, 22:37

Pawnik napisał(a):A dlaczego? MPS jest przecież usportowioną wersją M3, co sądzac z Twoich obszernych postów bardzo Ci odpowiada.

Bo biorąc pod uwagę ile jeżdżę to teraz mnie na utrzymanie takiego samochodu nie stać, mam inne znacznie większe i ważniejsze wydatki niż samochód. Poza tym poprzednio jeździłem dieslem i ogólnie byłem zadowolony. Oczywiście czasem było mi szkoda że samochód nie daje rady szybciej, ale "pocieszałem" się sporą różnicą w kosztach utrzymania, bo nie dość że dużo mniej palił od benzyny to jeszcze niedawno ON kosztował mniej niż benzyna.



misiekwaw Napisałem że masz dwa rozwiązania ułatwiające dynamiczne ruszenie samochodem. I nie mów, że blokada mechanizmu różnicowego nie ma wpływu na to że Twoim będzie łatwiej ruszyć niż innymi bez tej blokady.

misiekwaw napisał(a):kontroli trakcji ktora sie na szczescie daje wylaczyc dwustopniowo

Co masz przez dwustopniowe wyłączenie kontroli trakcjii?
Ostatnio edytowano 2 lip 2008, 22:44 przez mr_t, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Postprzez newbie » 2 lip 2008, 22:44

dajcie juz spokoj

mr_t nabyl jedna z 2 nie najlepszych konfiguracji M3 – rownie nieudana to 1.4, chociaz nie wiem co gorsze...
jest sfrustrowany bo dzieki ekologom musi wiecej spalac by byc czystym (to prawdziwy absurd)

czasy Diesla zamknela era EURO III – teraz bedzie juz tylko gorzej
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2003, 07:53
Posty: 475 (0/2)
Skąd: MAZDA Lublin
Auto: F20 M135i x
BP X AWD
F2 EQ

Postprzez DISItune » 2 lip 2008, 22:55

mr_t napisał(a):Więc albo celowo pomijasz bardzo istotne różnice między naszymi samochodami, albo Twój zakup był podobnie jak mój przypadkowy i sam nie wiesz do końca co masz.


na szczescie w przeciwienstwie do Ciebie nie kupilem MPSa wracajac z pracy tylko w wyniku dlugich poszukiwan <peace>
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 9 lis 2007, 16:07
Posty: 1496 (22/14)
Skąd: Warszawa
Auto: 5.7 V8 i R1250R

Był 3 BK MPS 360KM powered by DISI-tune

Postprzez DISItune » 2 lip 2008, 22:58

mr_t napisał(a):
misiekwaw napisał(a):kontroli trakcji ktora sie na szczescie daje wylaczyc dwustopniowo

Co masz przez dwustopniowe wyłączenie kontroli trakcjii?


w drugim stopniu wyłącza się to wkurzające ograniczanie mocy przy skręconych kołach
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 9 lis 2007, 16:07
Posty: 1496 (22/14)
Skąd: Warszawa
Auto: 5.7 V8 i R1250R

Był 3 BK MPS 360KM powered by DISI-tune

Postprzez mr_t » 2 lip 2008, 23:19

misiekwaw napisał(a):
mr_t napisał(a):
misiekwaw napisał(a):kontroli trakcji ktora sie na szczescie daje wylaczyc dwustopniowo

Co masz przez dwustopniowe wyłączenie kontroli trakcjii?


w drugim stopniu wyłącza się to wkurzające ograniczanie mocy przy skręconych kołach

No to kolejna różnica. U mnie jest albo pełna kontrola, albo całkowity brak. Przy wyłączonej kontroli można dynamicznie ruszyć ze skręconymi kołami, oczywiście nie obędzie się bez popiskiwania oponami.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 22:12
Posty: 629
Skąd: Będzin
Auto: Mazda 3, 2.0 diesel

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323