Kontrowerysjny temat zdrady X9 na Lexusa ls400 z 96 r.

[Xionc]

nie wiem co kieruje ludzmi ktorzy pakuja gaz w takie fury , ale cos w tym musi byc ze sie nie wachaja usmiech

Bo TY podchodzisz do tego emocjonalnie: taka fura i gaz? – to się nie mieści w głowie! Jednak instalacje SGI są obecnie tak zaawansowane i dopracowane, że jeździ się tak jak na benzynie. I tak na zdrowy rozum bez emocji, jakby ktoś Cie zapytał, czy chcesz tankować o połowę tańsze paliwo, na którym samochód jeździ identycznie, to byś nie chciał?

PS.: Niektórzy piją Cole z biedronki i mówią ze jest wyśmienita, a mi nic innego niż CocaCola nie podchodzi

[slav]

Bo TY podchodzisz do tego emocjonalnie: taka fura i gaz?

ja ? przeczytaj dokladnie od poczatku

[Pit]

Bo TY podchodzisz do tego emocjonalnie: taka fura i gaz?

ja ? przeczytaj dokladnie od poczatku

Xiundz, drof jest z frakcji "progazowej"

[slav]

Xiundz, drof jest z frakcji "progazowej

zgadza sie
xionic luzik desperacie

[Mev]

Niektórzy piją Cole z biedronki i mówią ze jest wyśmienita, a mi nic innego niż CocaCola nie podchodzi

Robiąc delikatny OT: Mam tak samo...

[Pit]

Niektórzy piją Cole z biedronki i mówią ze jest wyśmienita, a mi nic innego niż CocaCola nie podchodzi

Robiąc delikatny OT: Mam tak samo...

Pepsi lepsza

[loockas]

wylacznie jak korek gazu jest ukryty gdzies

Takie rzeczy robia w kazdym zakladzie montujacym lpg. Skoro mi do 16 letniej mazdy wsadzili wlew gazu pod klapke od wlewu benzyny, to i w Lexusie sie da. Nawet nic wiecej za to nie placilem.

Może z racji tego, ze jezdze spokojnie nie mam takiego porownania, ale ni chu chu nie widze roznicy na gazie. Jak bylo tak jest, a przynajmniej prawie polowe taniej.

Jezeli w kazdym samochodzie jezdzi sie na gazie tak bezproblemowo i bezobslugowo jak w mojej mazdzie, to gazuje kazde nastepne auto.

Dodam jeszcze, ze kilka miesiecy temu tez do tego sceptycznie podchodzilem. Nie balem sie jako tako samego LPG, ale instalacji. Dobry warsztat sie znalazl i nie ma problemow.

A zeby nie bylo tak calkiem OT. Ja bym wolal Lexusa

[cwaniaq]

Nie wiem dlaczego ludzie są tak uprzedzeni do lpg to takie samo paliwo jak benzyna czy olej napędowy, kiedyś psioczono na diesle że słabe kopca itd, teraz wszyscy je kochają, z lpg może być podobnie ponieważ instalacje stale sie rozwijają.

Zgadzam się.
Ja jedynie nie rozumiem ludzi co mają coś przeciwko montowaniu instalacji gazowej nawet do nowych samochodów. Gaz to nie jest nic strasznego. W Polsce panuje taka a nie inna opinia ponieważ mało jest dobrych warsztatów montujących porządnie instalacje. Większość robi "chałturę" aby zarobić a się nie narobić.
Lecz ludzie także są sami sobie winni montując najtańsze, najgorszych producentów instalacje.
Później powstają historie różnego rodzaju na temat gazu... a te gorsze jak wiadomo szybciej się rozchodzą niż te pochlebne.
W Niemczech b. dużo ludzi przerabia nowe samochody na gaz.

Jeden z przykładów:

Ford Focus ST 2.5 turbo, instalacja I-COM




Samochód uległ wypadkowi, szkoda całkowita, klient kupił nowego Focusa ST i od razu przerobił na gaz, tym razem inna instalacja: PRINS VSI



cieszy się z jazdy i nie narzeka...

Lexus LS400 4.0 V8 na gazie (instalacji montowana przez kuzyna):







Ja bym zamontował gaz do każdego benzyniaka jeżeli by się dało.

A co do tematu, bierz Lexia Mi się zawsze podobały najbardziej te samochody, nie ma co się zastanawiać. Bierz lexia i montuj gaz

[Cukierek]

Bierz Lex'a i gazuj go na dobrej instalacji. Te silniki przy normalnej eksploatacji nie wyskakują powyżej 2000 rpm. A co do rodzącej się dyskusji, dla mnie obciachem jest drogie auto z C330 pod maską. Żenada dla słuchających go przechodniów. Proszę więc nie porównywać widlastego benzyniaka (i co z tego, że na sekwencji) do terkoczącego ropniaka.

Piotruś zgodzę się z Tobą w 100%! Benzyna z gazem nie ma porównania z dieslem.
Przy moich przebiegach rocznych rzędu 40-50 tyś.km SGI bardzo szybko się zwróciła, a jazda taka jak na Pb. Nawet do drugiego auta jakim jest Seicento van 0.9 planuję po naprawie założyć lpg.
Mój kolega który kupił Peugot'a 206 1.9D żałuje bo za te same pieniądze miałby takiego samego w benzynie 1.6 lub nawet 2.0 z SGI i było by taniej jeździć. A tak Peugeot stoi i jeździ autem na lpg.
Jeśli kupiłbym teraz kolejną Mazdę to w benzynie i od razu zakładam SGI.
Terkoty nie podchodzą mi, może maja moment przy niskich obrotach, może mniej palą, ale za to nie ma jak benzynka z SGI.
Nie mówię że nie jeździłbym dieslem, ale prywatnie bym nie kupił.

Dlatego Martinez81 jeśli chcesz Lexusa to kupuj i pakuj dobrą SGi i będziesz latał.

p.s. cwaniaq z tego co pamiętam ze strony tej firmy to te autka śmigają w Niemczech?

[MARRUD]

Warto się jeszcze zorientować jak wygląda "wsparcie" dla Lexusa bo dla Mazdy jest niezłe (to forum chociażby)

Z tym, już nie jest tak kolorowo, sam szukam informacji na temat RX300 i ciężko znaleźć coś sensownego z końcówką .pl

[Widelec]

oburzenie wielkie że 4 litry, że V8 i do gazu z tym... to ja się spytam – jeśli nie ma sensu gazowanie właśnie 4-litrowego silnika, to w jakim silniku jest ten sens – w 1,1 z Yarisa?? dobry warsztat, dobre SGI, i jeździ się identycznie jak na PB a płaci bez porównania mniej.
a co do samego LSa – ten samochód swoje lata już ma jednak... wiele rzeczy może się w nim już psuć...
ale... on płynie a nie jedzie

[Bartg]

Tylko ze w niemczech nie zakladaja gazu bo nie maja na paliwo, tylko zeby pokazac ze sa proekologiczni.
Co do samego gazowania to tak jak Xionc mowi – niektorym Polo-Cola czy inne wynalazki smakuja tak samo jak Coca-Cola ;]

[nemi]

Kurde, zawsze jak się pojawi hasło LPG to muszą wynikać takie dyskusje? Ktoś ma/chce mieć LPG, bo ma taki kaprys albo potrzebę, to schowajcie swoje kazania komuś kto chce słuchać w ogóle. Tutaj myślę nikt.

[Don Corleone]

Człowiek który kupił odemnie mojego Lexusa Marcin Velinov (mistrz aikido i dubler Stevena Seagala) odrazu założył w nim gaz. Nie była to napewno kwestia żeby go nie było stać na benzyne

Osobiście uważam że jak ktoś chce gaz to niech zakłada. Jak nie to nie.
Przy tym samochodzie bardzo dużo zależy od nogi kierowcy. Może spalić 10l w mieście, a i zdażyło mi się że spalił 25l w trasie. Ale wtedy na niemieckiej autostradzie prędkość średnia wyszła 220km/h. Mimo że ma 90l zbiornik to topnieje w oczach

[Martinez81]

Powiem tak:
1.Faktycznie zaplecza w postaci klubu czy stronek tego auteczka nie ma.Dlatego jeśli już to pozostalbym tutaj.No chyba nie wywaliliby mnie,w końcu to też japończyk.
2.Rozumiem punkt widzenia was wszystkich, ale niestety też jestem raczej anty do gazu niż pro. Po prostu uważam, że gaz mimo, że tańszy ma niekorzystny wplyw na trwalość silnika (wyższa temperatura spalania, benzyna ma środki smarujące). To jest moja opinia,wiem,że znajdą się tacy, którzy będą się klócić, że gaz dziala na silnik jeszcze lepiej niż benzynka. Proponuję po ok 50tkm rozebrać silnik i przekonac się jak gaz ladnie dba m.in. o zawory wylotowe.
3.Madźki chyba jednak nie sprzedam. Mam do niej niesamowity sentyment, daje dużo przyjemności z jazdy i nie oszukujmy się dużo lepiej wygląda. Na plus LEx'a przede wszystkim komfort i pomruk V8 (chociaż w środku tego podobno nie slychać). Niestety tu u mnie nie ma specjalistów co znają się na takich maszynach jak Lex,a ci co mają te maszynki to jeżdżą ze wszelkimi drobiazgami do serwisu.

Powiem tak ciągle zastanawiam się,bo oba auta to klasa sama dla siebie. To auta,które udowodnily niemieckim producentom,że japończycy też potrafią robić eleganckie limuzyny.Jeśli kupię lexa to i tak będę na zloty przyjeżdżal i na pewno dam znać jeśli kupię.

[sołtys]

Proponuję po ok 50tkm rozebrać silnik i przekonac się jak gaz ladnie dba m.in. o zawory wylotowe.

po to żeby zobaczyć to samo na benzynie?? Są na forum auta z holandii z gazem od nowości i przebiegami powyżej 300kkm na gazie, i jakoś silniki są w bardzo dobrej kondycji, ale to już twoja opinia.

[Don Corleone]

nie oszukujmy się dużo lepiej wygląda

Kwestia gustu. Ja tak nie sądze

pomruk V8 (chociaż w środku tego podobno nie slychać)

Kiedyś zapytał się mnie znajomy:
"Czy wygodnie mi się jeździ skoro nie słychać silnika?"

Po odpowiedzi: "A po co?" sam doszedł do wniosku że w tym samochodzie nie ma sensu. Tu masz się rozkoszować całkowitą ciszą lub dobrym audio.

[Lukano]

Proponuję po ok 50tkm rozebrać silnik i przekonac się jak gaz ladnie dba m.in. o zawory wylotowe.

A czemu tak mało
Widziałem zawory wylotowe po 250 kkm na gazie w mojej Toyocie Nie różnią się niczym od tego co było wcześniej na PB. a przejechała już 450 kkm w sowim długim życiu.

[Martinez81]

Weźcie mnie nie kuście,bo założę gaz do X9 i dopiero będzie.Klasa wyżej na każdej ćwiartce,bo to prawie jak podtlenek.

[cwaniaq]

p.s. cwaniaq z tego co pamiętam ze strony tej firmy to te autka śmigają w Niemczech?

Tak, dokładnie.

Tylko ze w niemczech nie zakladaja gazu bo nie maja na paliwo, tylko zeby pokazac ze sa proekologiczni.

Nie trzymaj się tak kurczowo takich stereotypów.