Wymiana zacisku hamulcowego

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez nightcomer » 14 gru 2003, 11:09

ADi napisał(a):tak więc pytanie czy możliwe jest dokupienie tylko tej częsci (chodzi o śrubę/ bolec czy co tam jest) czy musze kupić jednak cały zacisk (x2)... :|


Adi, jak to pęknięcie dokładnie wygląda... część gwintowana sworznia górnego została w jednej części zacisku a część walcowa (przesuwna) została zapieczona w drugiej – tej "pływającej"? Jeżeli tak, to pierwsze pytanie, na które musisz sobie odpowiedzieć, to czy szczątki tego sworznia da się usunąć z korpusu zacisku. Jeżeli tak (wątpię :| ) to zamów rzecz u tokarza i po zabiegu. Generalnie jednak nie byłbym optymistą w tej sytuacji.
Ja przerabiałem już temat zapieczonych sworzni górnych w zaciskach, chociaż nie doprowadziłem do ich pęknięcia. Uwalnianie tych sworzni wymagało zdjęcia zacisku i rozmontowania (wyjęcia wszystkich ruchomych elementów), usunięcia wszystkich gumek i... pewnej dawki acetylenu. Ale to był dopiero początek... Jak masz kasę, kupuj zacisk. Ja niestety nie miałem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez nightcomer » 14 gru 2003, 11:12

acha i nie mylmy "śruby" ze sworzniem, który ty dokładnie zaznaczyłeś na obrazku.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez ADi » 14 gru 2003, 13:56

nightcomer napisał(a):acha i nie mylmy "śruby" ze sworzniem, który ty dokładnie zaznaczyłeś na obrazku.


no właśnie nie wiedziałem jak to coś nazwać...teraz wiem...a co do pęknięcia to cuż poprostu się złamało cakowicie i zacisk na dole nie trzyma. Złamał się dokładnie w tym miejscu gdzie pokazałem czyli za gumką...częśc sworznia została w zacisku, a część w tej ramce na kole do której przykręca się zacisk... <pomocy>
Rules Are Made To Be Broken...
"...You Can Win If You Want...If You Want It You Will Win..."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:37
Posty: 270
Skąd: HollyŁódź
Auto: 626 GE FS

Postprzez nightcomer » 14 gru 2003, 21:49

ADi napisał(a):się złamało cakowicie i zacisk na dole nie trzyma.

Hmmm, na rysunku strzałka pokazuje górę zacisku...
Nie ważne, chyba i tak dobrze się zrozumieliśmy.
Ja na twoim miejscu wyjąłbym zacisk, całkowicie rozmontował tzn wyjął tłoczek itd i dał jakiemuś specowi z palnikiem do usunięcia resztek sworznia. Jeżeli ktoś zacznie działać palnikiem na zacisku z płynem, efekty będą... <killer>
A potem to już z górki – rozwiercanie gniazda sworznia w zacisku, dorabianie samego sworznia, składanie zacisku z nowym zestawem gumowym i usuwaniem ewentualnej korozji z tłoka i powierzchni z nim współpracującej, odpowietrzanie.
Nadal sądzę, że mając kasę należy sobie tego zabiegu oszczędzić, kupując kpl nowy zacisk.
pozdrawiam serdecznie :)

acha i nie zapomnij zmierzyć długości tego sworznia, składając go z tych dwóch kawałków po wyjęciu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez ADi » 15 gru 2003, 00:39

dzięki nighcomer ale to co pokazałem to właśnie jest dół zacisku :) ale mniejsza z tym jutro zajme się probami dorobienia sworznia, a jak to nie pomoze to bede zmuszony kupić te zaciski (pewnie od kolegi Greyg'a)...

PS. po tym cały rozkręcaniu teraz nie mogę w ogóle zachamować..płyn jest w zbiorniczku ale żeby hamulec załapał trzeba kilka razy nacisnac wtedy zaczyna wyżej łapać i wreszcie hamuje...w ogóle pedał schodzi do podłogi...czy mam wniskować z tego że układ jest w dodatku zapowietrzony????
Rules Are Made To Be Broken...
"...You Can Win If You Want...If You Want It You Will Win..."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:37
Posty: 270
Skąd: HollyŁódź
Auto: 626 GE FS

Postprzez nightcomer » 15 gru 2003, 05:34

ADi napisał(a):dzięki nighcomer ale to co pokazałem to właśnie jest dół zacisku :) ale mniejsza z tym jutro zajme się probami dorobienia sworznia, a jak to nie pomoze to bede zmuszony kupić te zaciski (pewnie od kolegi Greyg'a)...

PS. po tym cały rozkręcaniu teraz nie mogę w ogóle zachamować..płyn jest w zbiorniczku ale żeby hamulec załapał trzeba kilka razy nacisnac wtedy zaczyna wyżej łapać i wreszcie hamuje...w ogóle pedał schodzi do podłogi...czy mam wniskować z tego że układ jest w dodatku zapowietrzony????


dobra, pies z tym, góra, czy dół, anyway masz problem z zapieczonym i wskutek tego pękniętym sworzniem w zacisku hamulcowym. Prawda??!
Nie hamuj (nie twierdzę – nie jeźdź) tylko zajmij sie naprawą. Pewnie już wypchnąłeś tłoczek z zacisku po za wszelkie dopuszczalne możliwe granice.
Echh...
dla mnie EOT
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez kera626 » 25 mar 2004, 00:06

Witam !!!
ok ja ma podoby problem lewy zacisk prawdopodobnie sie zapiekl. Pytanie nastepujace: jak rozpolowic zacisk??

Mam moze do sprawy podejsc z mlotkem i przecinakiem???

I jeszcze jedno pytanie dotyczace odpowietrzania czy musz odpowietrzac wszyskie cylinderki czy tez ten do ktorego bede zagladal.

Zaznaczam ze jestem laikiem w tych sprawach ale juz wiem jaka przyjemnoscia jest odpowietrzanie hamulcow szczegolnie kiedy odpowietrzniki za pokryte rdza.
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2004, 08:30
Posty: 32
Auto: 626 18i (GE)

Postprzez s_t_e_v_e » 27 cze 2008, 18:58

mi tez lewy zacisk sie zapiekl to wymienilem go na nowy a przy okazji tez byl czas na wymiane tarcz a co z tym idzie klockow za wszystko zaplacilem 3000 tysiace koron czyli okolo 1500zł za 2 zaciski bo nie sprzedaja pojedynczo tylko parami nowe tarcze i klocki w sumie to i tak tanio jak kupywanie czesci za granica :) wymienialem samemu czyli mechanik mi odszedl bardzo prosta sprawa pozdrawam
Początkujący
 
Od: 13 sty 2008, 23:09
Posty: 12
Skąd: Ustka\Kobenhavn Danmark
Auto: Mazda 626 2.0i KAT GE 1992r

Postprzez czupan » 3 lip 2008, 00:18

możesz zdradzic gdzie kupowałeś i za jakie korony. :| Pozdrawiam :)

już wiem doczytałem w profilu hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 kwi 2008, 07:34
Posty: 221
Skąd: Nysa
Auto: 626 1,8i '94 DOHC + LPG

Postprzez ultima_thule » 6 lis 2008, 23:58

Witajcie. A czy takie zestaw naprawczy nadaje się do mojej Mazdy sedan 626 GE 94 rok 2.0 ?? To że pasuje to raczej wynika z opisu, ale czy jest dobrej jakości i czy niczego tam nie brakuje?

http://www.allegro.pl/item471508189_zestaw_naprawczy_zacisku_tylnego_mazda_626_xedos.html
Początkujący
 
Od: 30 paź 2008, 16:36
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE FS 2.0 SEDAN (94r)

Postprzez ultima_thule » 7 lis 2008, 00:03

Witajcie. A czy taki zestaw naprawczy nadaje się do mojej Mazdy sedan 626 GE 94 rok 2.0, czy ABS ma wływ na wybierany zestaw naprawczy? To że pasuje to raczej wynika z opisu, ale czy jest dobrej jakości i czy niczego tam nie brakuje?

http://www.allegro.pl/item471508189_zestaw_naprawczy_zacisku_tylnego_mazda_626_xedos.html


P.S. Przepraszam myślałem że jak kliknę "zmień" to sie zmieni treśt postu, a tu pojawiłsię drugi raz u dołu. Mam nadzieje, że jak teraz to zmieniam to trzeci raz nie pojawi się mój post. Moderator może usunąc ten bałagan?
Początkujący
 
Od: 30 paź 2008, 16:36
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE FS 2.0 SEDAN (94r)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6