przez MAZVAGTECH » 22 mar 2008, 15:10
Nie chce zakladac nowgo temtu wiec podpinam sie pod stary bo objawy mam identyczne a regeneracje turbiny zostawiam na sam koniec Przebieg 52tys tej mazdy i jest autentyczny Wyglada to w ten sposob ze po otwarciu fitra powietrza slychac prace turbiny jak szlifierki wysookoorotowej Po sciagnieciu wezyka sterujacego kierownicami na turbinie slychac jak turbina zwalnia i wtedy jest tylko szum zasysanego powietrza To wycie turbiny slychac na zewnatrz, bo to nie jest gwizd tylko wycie, jak ktos jedzie a ja stoje i nasluchuje Przyspieszenie i osiagi ok, az za dobre Sprawdzalem przepustnice na kolektorze dolotowym, na zawory jest zamknieta, glowna na wlocie do kolektora zamyka sie na polowe na biegu jalowym. Sprawdzalem silownik do kierownic turbiny jest ok. Uklad dolotowy jest szczelny a wyglada na to jakby powietrze z turbiny nie mialo zadnych oporow i pozwalalo rozpedzac sie turbinie, jak przydlawie wlot do kolektora ssacego recznie przymykajac duza przepustnice wowczas wszystko cichnie, powoduje to wzrost cisnienia w ukladzie dolotowym i spadek predkosci obrotowej turbiny, po uchyleniu sie przepustnicy wszystko wraca z powrotem tak jakby powietrze przelatywalo przez silnik co jest niemozliwe. Juz za bardzo nie ma pomyslow, chyba zeby zajac sie wydechem ale musialaby to byc nieszczelnosc dosc duza a tego ani nie slychac ani nie widac
Masz problem techniczny z Mazdą? Szukasz sprawdzonego serwisu? Awaria? Daj znać – postaram się Tobie pomóc!
Na terenie województw: śląskiego i małopolskiego mogę podjechać lub zapraszam do mojego warsztatu w Jaworznie.
☎ 501 158 148 http://www.mazvagtech.pl/