Misiek-Bełchatów napisał(a): (jak będziesz miał dane gościa, to po sprawie weź kilku kumpli i do lasu z nim)
Popieram
Kiedyś mi jakiś gnojek ukradł motor, ja wiedziałem kto, policjant też ... i nic z tego nie wynikło.
Penie koleś wcześniej czy później trafił za kratki ale na pewno nie za moją stratę.
Zresztą wyrok nie duży i można zawrzeć nowe biznesowe kontakty, podszkolić się trochę w teori i tak to się kręci.
A tak do lasu trochę profilaktyki, a jak wyjątkowy kut.. to można mu coś złamać