Witam.
Parę dni temu trochę się zdziwiłem. Po umyciu przedniej szyby i maski samochodu wpadł mi do głowy pomysł żeby dolać płynu do spryskiwacza. Podnoszę maskę, a tam woda! Co prawda niezbyt dużo, ale zarówno z lewej jak i z prawej strony, zebrało się jej nawet trochę w niektórych zagłębieniach. Czy coś takiego to normalna rzecz? Zwłaszcza że w pobliżu niektórych "kałuży" wychodzą kable elektryczne.
Na wszelki wypadek zostawiłem podniesioną maskę na dobre pół godziny, żeby trochę odparowało, a przy jeździe nie zaobserwowałem żadnych niespodziewanych efektów.
Prawdę mówiąc z czymś takim w moim poprzednim samochodzie się nie zetknąłem, ale może po prostu nie otworzyłem maski w odpowiednim momencie???
temat poprawiłem, polecam regulamin na przyszłość
Woda w komorze silnika po myciu samochodu – czy to normalne?
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6