Komputery – kupno/gry/opinie/pytania/internet

Nasze hobby i zainteresowania, sprawy niemotoryzacyjne.

Postprzez brii » 14 maja 2008, 09:16

Winetou napisał(a):lokalizacje plików konfiguracyjnych:
/etc/named.d/ – 2 pliki – forwarders i coś tam jeszcze
/etc/named.conf – główny plik konfiguracyjny
/var/lib/named – pliki konfigracyjne stref (w tym katalogu znajduje się kilka podkatalogów)
/etc/rc.d/init.d – plik named do obsługi demona
/sbin/named (plik nie katalog) – demon

Dawno temu i nieprawda – teraz wszystko od 3 lat wszystko znajduje się w /etc/bind :)
Nawet named.conf.
BTW – Linuxy też już potrafią obsługiwać AD :)

GofNet – naprawdę wiele się zmieniło i sytuacja nie wygląda już tak jak ją opisujesz...
Nie będę dementował zdanie po zdaniu bo już to kiedyś robiłem.
Co do konfiguracji serwerowych – powiedz z ręką na sercu, że instalacja tego Windowsa przebiegła tak jak na kompie biurkowym ;)
No i jak to się ma do tego, że niestety ciągle mój Windows XP SP2 nie chce współpracować z kartą WiFi Intela do której są zainstalowane właściwe sterowniki i która o zgrozo jest oficjalnie wspierana przez MS?
Skoro już przy moim laptopie (IBM T60 – Designed for WindowsXP, Vista Capable) jestem – instalacja Windows to był banał – po zainstalowaniu nic oprócz trackpointa nie działało (chociaż nawet i trackpoint nie miał pełnej funkcjonalności) hahaha

Co do rejestru – jak sami widzicie niekiedy trzeba w nim coś zamotać. Twierdzicie, że dokumentacja jest niepotrzebna, bo są zewnętrzne programy, problem w tym, że twórcy tych programów i tak tworzyli je na "czuja" i nie biorą za nie jakiejkolwiek odpowiedzialności. Czy to rozsądne na systemie który ma działać niezawodnie pozwalać sobie na zabawy takimi rzeczami??
Ja ciągle nie mam zaufania do rejestru, bo wytraczy, że jeden program zrobi w nim burel i pozamiatane – trzeba go przywracać, co niestety powoduje przestuj.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez nemi » 14 maja 2008, 09:53

brii napisał(a):Co do rejestru – jak sami widzicie niekiedy trzeba w nim coś zamotać. Twierdzicie, że dokumentacja jest niepotrzebna, bo są zewnętrzne programy, problem w tym, że twórcy tych programów i tak tworzyli je na "czuja" i nie biorą za nie jakiejkolwiek odpowiedzialności. Czy to rozsądne na systemie który ma działać niezawodnie pozwalać sobie na zabawy takimi rzeczami??

Słucham? <oczy>

http://msdn.microsoft.com/en-us/library/ms724946(VS.85).aspx

http://msdn.microsoft.com/en-us/library/ms724923(VS.85).aspx

http://msdn.microsoft.com/en-us/library/ms724851(VS.85).aspx

Wystarczy przeczytać dokładnie (tu oczywiście tylko przykłady). Wszystko dostałem po naciśnięciu F1 w Visual Studio, ale żeby móc to przekazać wpisałem to samo w googlach. Mam wrażenie, że uniksowcy żyją większymi zabobonami odnoście Microsoftu niż windosowcy w stosunku do Uniksów.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez wolfik » 14 maja 2008, 10:01

brii napisał(a):Dawno temu i nieprawda – teraz wszystko od 3 lat wszystko znajduje się w /etc/bind :)
Nawet named.conf.
BTW – Linuxy też już potrafią obsługiwać AD :)


Tak na prawdę to pliki znajdują się tam gdzie chce administrator.
Co do obsługi AD to rzeczywiście potrafią w końcu obsługiwać to czego do tej pory nie można było używać, czyli podkreśleń w nazwach (tę zasadę złamał Microsoft – ciekawe dlaczego?).
No i trzeba jeszcze wspomnieć jak nie tak dawno towarzystwo w Stanach na gwałt zaczęło kupować "sprzętowe" dns'y bo windowsowe padały jak muchy od wirusów (prościutki wirus zjadający kropki). A w tych sprzętowych był ... Linux.
Poza tym na bind'zie świat się nie kończy.
Forumowicz
 
Od: 28 mar 2008, 13:40
Posty: 31
Skąd: Warszawa
Auto: Premacy 2.0 DiTD, 90KM '00

Postprzez Akar.Zaephyr » 14 maja 2008, 11:02

Dodam teraz swoje trzy grosze choć nie mnie osądzać który system lepszy.

Kiedyś już bawiłem się nieco Mandrivą i nie powiem – było to ciekawe doświadczenie.
Tak naprawdę o Linuksie zacząłem myśleć niedawno gdy szlag trafił Windows na moim 40GB dysku w laptopie. Jako że kupiłem 120GB jako przenośn dysk USB, postanowiłem że zamienię dyski i walnę sobie Linuksa na laptopie, zaraz obok windy :)

Za żadne skarby nie mogłem tego systemu zainstalować – podczas instalacji pakietów wywalało jakiś błąd dysku (przepraszam, nie pamiętam już jaki) i coś o uszkodzonych sektorach. Za żadne skarby świata XP-owy disk checker nie chciał ich znaleźć.

Systemu nie postawiłem do dziś choć bardzo bym chciał. Bawiłem się jedynie wersją Live Ubuntu która starowała z płyty. Za Chiny Ludowe jednak nie mogłem jej zmusić do wykrycia klucza USB który był odbiornikiem Wi-Fi, stąd brak połączenia z Netem i brak możliwości pogrzebania po forach.

Projekt padł tak szybko jak powstał.

Nie twierdzę przez to że Linuks śmierdzi a Winda rulezzz – do dziś mam ochotę go zainstalować, grzebać, uczyć się, szukać w necie i w miarę samodzielnie, przy wsparciu wiedzy zgromadzonej w Sieci, rozwiązywać duperelki tak długo aż system nie będzie banglał tak jak chcę.

Z przykrością jednak muszę przyznać że tam gdzie w Windzie wszystko jest proste i intuicyjne, tam w Linuksie wymaga już nieco samozaparcia i pogrzebania tu i ówdzie. To zaleta bo można się rozwijać, uczyć, można nawet cieszyć się gdy coś się uda zrobić.

Prawda jednak jest taka że na to trzeba czasu a jeśli ktoś tak jak ja całą noc siedzi w robocie a 3/4 dnia śpi po nocce, zwyczajnie odechciewa się zabaw w systemie. Tem gdzie Linuks wymaga dopieszczenia, tam Winda sama sobie radzi i nie trzeba się prosić o porę dżdżu.

Szkoda, bo stabilność Linuksa jest wręcz legendarna i przy moich próbach z Mandrivą ( na PC, zanim miałem laptopa ) ta legenda się potwierdzała.


Na koniec, chciałbym nieco ten Wasz spór rozstrzygnąć bo naprawdę nie ma sensu dyskutować co było pierwsze, jajo czy kura.

Uważam że wszędzie tam gdzie użytkownik chce mieć prosty w obsłudze i niewymagający wiele zaangażowania system, Winda będzie prowadzić. Jest zwyczajnie bardzo intuicyjna w codziennej obsłudze na poziomie zwykłego usera. Przyznać jednak muszę że i tutaj Linuks nie zostaje daleko w tyle.

Wszędzie tam zaś, gdzie user ma nieco więcej ambicji, czasu i samozaparcia, Linuks spełni swoją rolę jako system stabilny, niezawodny i nieporównywalnie bardziej bezpieczny od Windy bo przy odrobinie wiedzy na jego temat odwdzięcza się konfiguralnością, stabilnością i prędkością pracy o której Winda w najśmielszych snach nie śniła. Wystarczy spojrzeć na najnowszą wersję interfejsu graficznego (ktoś przypomni mi nazwę? ach ta skleroza...) gdzie na czterech wirtualnych pulpitach można jednocześnie oglądać film, surfować w necie, obsługiwać program renderujący 3D i jeszcze mieć to wszystko w jednej chwili w podglądzie. Winda, żeby to wszystko uciągnąć, musiałaby chyba siedzieć na stacji graficznej :P

Na luz, Panowie. Jednym Miata, innym ReX i każdy lubi to co mu odpowiada najbardziej :)

Pozdrawiam,
Akar.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2014, 14:54
Posty: 792 (3/6)
Auto: Były: Mazda 323F BA, Mazda MX5 NA
Honda NC700SDE
Jest: Hultaj Jonek Hajbryd

Postprzez wolfik » 14 maja 2008, 11:09

Zgadzam się z Tobą. Mimo, że jestem zwolennikiem Linuksa (a dokładnie Debiana) to uważam, że najlepszy system to ten, który po prostu zna administrator lub użytkownik (zależy do czego mam być).
Sam pamiętam swoje początki. Nie było łatwo. Ale dzisiaj praktycznie mogę obyć się bez Windy (chociaż z niej korzystam). I jest mi z tym dobrze.
Forumowicz
 
Od: 28 mar 2008, 13:40
Posty: 31
Skąd: Warszawa
Auto: Premacy 2.0 DiTD, 90KM '00

Postprzez brii » 14 maja 2008, 11:44

Akar.Zaephyr napisał(a):Z przykrością jednak muszę przyznać że tam gdzie w Windzie wszystko jest proste i intuicyjne, tam w Linuksie wymaga już nieco samozaparcia i pogrzebania tu i ówdzie. To zaleta bo można się rozwijać, uczyć, można nawet cieszyć się gdy coś się uda zrobić.

Akar – to tylko kwestia doświadczenia – przez to, że Windows używałeś przez lata wiesz jak sobie radzić z problemami z Windows, a z Linuxem masz zerowe doświadczenie, dlatego najmniejszy problem jest nie do przejścia. Przy zerowym doświadczeniu z Windows jest podobnie (testowane na osobach które nie uzywają komputerów, czyli nieskarzonych ;))

Akar.Zaephyr napisał(a):Mandrivą

Mandriva to złooo – wiele osób przez tą dystrybucję się zraziło :(

Akar.Zaephyr napisał(a):Uważam że wszędzie tam gdzie użytkownik chce mieć prosty w obsłudze i niewymagający wiele zaangażowania system, Winda będzie prowadzić. Jest zwyczajnie bardzo intuicyjna w codziennej obsłudze na poziomie zwykłego usera.

Jeszcze raz piszę – siła przyzwyczajenia ;)

Akar.Zaephyr napisał(a):Na luz, Panowie. Jednym Miata, innym ReX i każdy lubi to co mu odpowiada najbardziej

Wszystko spoko, ale zdecydowana większość osób nie jeździła Miatą (albo ją tylko widziała) i uważa, że Golf jest lepszy ;)
Podobnie jest tutaj
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez brii » 14 maja 2008, 11:53


Ja tam nie widzę wyjaśnień co robi który klucz...
Może ślepy jestem ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez GofNet » 14 maja 2008, 14:11

     Golf, to taki Windows. Ogólnie się nie psuje, a jak coś padnie, to łatwo naprawić i ceny części są umiarkowane. Wygląd (gust), parametry też bez rewelacji. Po prostu Windows. Linux, to jak Mazda. Jest dynamiczny i zaskakujący. Niektóre udogodnienia są tak proste, że aż dziwne, że nie ma tego w innych systemach. Ogólnie to bezawaryjne auto, ale jak coś się spierniczy, to każdy boi się w nim grzebać (Linux). Mało kto wie, co się zepsuło i rozsądnym kosztem wykonać naprawę. Czy więc nasze Mazdy są złe? Nie uważam...

     Mnie brakuje w Windows'ie pulpitów. Czasami chciałbym coś na jednym zapuścić, na drugim tuner TV a na trzecim NET, a tu kupa :|.

Pozdrawiam
..::GofNet::..
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez nemi » 14 maja 2008, 15:09

brii napisał(a):Ja tam nie widzę wyjaśnień co robi który klucz...
Może ślepy jestem

No to poczytaj więcej :] – ja napisałem do tego:

brii napisał(a):problem w tym, że twórcy tych programów i tak tworzyli je na "czuja"

Nic na czuja nikt nie robi, bo jest dokumentacja.

Zresztą jest wiele książek poświęconych rejestrowi...
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez PiMa » 14 maja 2008, 18:43

Panowie

Porozmawiajmy na temat wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia.
To będzie miało taki sam sens.

Dzisiejsze środowiska produkcyjne są po prostu heterogeniczne.
Stosujemy różne systemy do różnych celów.
Ja ma u siebie wszystko od NT po 2008, Linuxy, Solarisy, AIX.

A odpowiedź o wyższości jednego systemu nad innym w konkretnym zastosowaniu daje życie.

Na czym postawicie dużą bazę Oraclową ? Moim zdaniem jest tylko jeden słuszny system – AIX (mówimy o bazie > 500GB)
A na czym serwer poczty czy WWW w niedużej firmie ?
Można się spierać czy w firmie gdzie jest 20-30 PC postawić jako serwer MS WIN czy Linusa to zależy od jej potrzeb i możliwości finansowych (liczymy koszty zakupu i pielęgnacji środowiska)
Ale nie spierał bym się jakie ma być środowisko stacji roboczych w przedsiębiorstwie gdzie pracuje 500 PC i konieczna jest wymiana dokumentów ze środowiskiem zewnętrznym (inne firmy)

Każdy ma swoje preferencje , jedni jeżdżą Mazdą inni VW, każdy chwali swoje.

Nie rozstrzygniemy tu tak ogólnego tematu. No a tak naprawdę to odpowiedź dali użytkownicy. To popyt kształtuje rynek. Oni wybrali Microsoft z jego wadami i zaletami, widocznie jest dla nich korzystniejszy, łatwiejszy i tańszy od Linuxa.

W naszej branży można spierać się o wszystko windows czy unix, JUNIPER czy CISCO itp itd.
Ale odpowiedzieć w miarę poprawnie można tylko na bardzo konkretnie postawione pytanie.

Zajmuje się informatyką od ponad 20 lat. Przeżyłem wiele pomysłów, mud itp itd. Pamiętam jak najlepszy w polsce był Novell dlaczego ? bo nikt nie pisał oprogramowania pod unixy co czyniło pół świata w korporacyjnych zastosowaniach.

Doktorat, habilitacje a może i profesurę można machnąć na temacie który tu poruszany jest.

Pozdrawiam serdecznie :)
PiMa
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 11 kwi 2008, 20:00
Posty: 24
Skąd: Gniezno
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD '99

Postprzez Akar.Zaephyr » 14 maja 2008, 18:48

brii napisał(a):
Akar.Zaephyr napisał(a):Mandrivą

Mandriva to złooo – wiele osób przez tą dystrybucję się zraziło :(


Mnie tam ona nie zraziła :) Była całkiem dobra jak na moje domowe wymagania ale parę problemów wymagało poświęcenia trochę czasu by je rozwiązać. Ja niestety pracowałem wtedy z domu i nie mogłem sobie pozwolić na grzebanie przy Linuksie. Generalnie jednak doświadczenia z Mandriwą 2k7 wspominam bardzo dobrze. Nawet modem udało mi się skonfigurować czego już nie dało rady pod Ubuntu Live z siecią Wi-Fi. A wersji lokalnej nie udało mi się zainstalować.

Nie skreślam Linucha, brak mi tylko zapału by się go uczyć skoro moje podstawowe potrzeby domowe spełnia Winda :)

PS: W pracy mam kompa na którym Winda stoi od dwóch lat, odkąd zacząłem na tym kompie pracę. Od dwóch lat też komp ten działa prawie bez przerwy, co najwyżej wyłączany jest wtedy gdy któryś z kumpli siedzi na moim stanowisku ale wtedy dostają ochrzan że go wyłączają :D Wystarczy od czasu do czasu czyścić rejestr i foldery "śmieciowe", nie wyłączać maszyny piętnaście razy dziennie i bangla już bardzo długo bez potrzeby stawiania image'a.

Z Windy też można być zadowolonym ale trzeba o nią dbać tak samo jak o każdy inny system. Tak samo jak o każdy samochód. Czy ktoś widział samochód w którym nie trzeba przynajmniej oleju wymienić od czasu do czasu? Nie, każdy wie że przynajmniej tyle trzeba sprawdzić od czasu do czasu + parę innych rzeczy.

Dziwi mnie że o system większość ludzi nie dba w podobny sposób.

Pzdr,
Akar.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2014, 14:54
Posty: 792 (3/6)
Auto: Były: Mazda 323F BA, Mazda MX5 NA
Honda NC700SDE
Jest: Hultaj Jonek Hajbryd

Postprzez Sokool » 14 maja 2008, 20:38

GofNet napisał(a): Mnie brakuje w Windows'ie pulpitów.

A Vista nie ma czasem wirtualnych pulpitów?

W ogóle super te tematy informatyczne. Czy to "jak zrobić menu na stronie www" czy też "informatyk" czy jeszcze co innego zawsze się kończy windows vs linux hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 18:10
Posty: 2737 (1/10)
Skąd: Tychy
Auto: na gaz

Postprzez Akar.Zaephyr » 14 maja 2008, 22:17

Sokool napisał(a):
GofNet napisał(a): Mnie brakuje w Windows'ie pulpitów.

A Vista nie ma czasem wirtualnych pulpitów?

W ogóle super te tematy informatyczne. Czy to "jak zrobić menu na stronie www" czy też "informatyk" czy jeszcze co innego zawsze się kończy windows vs linux hahaha


Hehe, faktycznie :D
Może to po prostu miłość wzajemna userów tych dwóch różnych systemó :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2014, 14:54
Posty: 792 (3/6)
Auto: Były: Mazda 323F BA, Mazda MX5 NA
Honda NC700SDE
Jest: Hultaj Jonek Hajbryd

Postprzez loockas » 14 maja 2008, 23:09

Sokool napisał(a):zawsze się kończy windows vs linux


zauważyłem <lol>

Przerobiłem już większość dostępnych dystrybucji na własnej skórze. Głownie w zastosowaniach domowych. Red Hat, Aurox, Mandriva (wtedy jeszcze Mandrake), Fedora, Ubuntu, PLD, Slackware. Pewnie jeszcze o czymś zapomniałem. Dążę do tego co pisał Brii. Każde distro jest zupełnie inne i wcale się nie dziwie, że ludzie mają z linuksem problemy. Jako średnio-zaawansowany użytkownik pingwina, który zakochany jest po uszy w Slackwerze, dystrybucji surowej jak świeżo zniesione jajo, w której nie ma praktycznie żadnego graficznego konfiguratora nie potrafiłem sobie poradzić z drobnymi pierdołami na dystrybucjach typu Mandrake, Fedora czy Suse. Linuks byłby o wiele prostszy gdyby nie taka różnorodność dystrybucji. Pliki konfiguracyjne w tych najbardziej "domowych" distro są porozrzucane po wielu katalogach, których w innych distro nawet nie ma. Przykładem jest tu właśnie mandrake czy suse. tych dystrybucji jest wg mnie za wiele, a wciąż powstają nowe. Na dzień dzisiejszy nie wiele ma wspólnego jedna dystrybucja z drugą. To wywołuję niestety masę problemów dla użytkowników i stąd ogólne zrażenie do linucha, które zostało wywołane przez nieodpowiedni dobór dystrybucji. Nie każdy ma czas i zapał by znaleźć te idealnie dostosowaną do swoich potrzeb. Nie będę ukrywał, windows jest dużo mniej problematyczny dla ZWYKŁEGO użytkownika.

O wyższości jednego systemu nad drugim nie ma co pisać. Już to kiedyś w odpowiednim temacie pisałem. Każdy używa tego co potrzebuje i co dla niego jest najwygodniejsze...
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 15 maja 2008, 07:51

Sokool napisał(a):A Vista nie ma czasem wirtualnych pulpitów?

Ja u siebie na XPku miałem przez jakiś czas (jakieś NVIDIA), ale nie jestem przyzwyczajony do tego i jest mniej wygodne w obsłudze niż w Linuksie.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez PiMa » 15 maja 2008, 08:16

A co powiecie o MacOS ? Jest już na intela. Ktoś z tego próbował korzystać ?
PiMa
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 11 kwi 2008, 20:00
Posty: 24
Skąd: Gniezno
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD '99

Postprzez Winetou » 15 maja 2008, 08:31

Sokool napisał(a):Czy to "jak zrobić menu na stronie www" czy też "informatyk" czy jeszcze co innego zawsze się kończy windows vs linux hahaha

przyczyna jest prosta – zawsze kiedy wyniknie jakiś problem jest to powód, żeby brii wyśmiał windę i zaczyna się jazda :D


PiMa napisał(a):A co powiecie o MacOS ? Jest już na intela. Ktoś z tego próbował korzystać ?

ja troszkę się bawiłem na MAC'u – dla mnie to linux ze specyficznym GUI, ale na zapoznanie się z tym systemem miałem kilkanaście minut więc za dużo nie wiem :)
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929 <faja>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 18:06
Posty: 1741
Skąd: raz tu raz tam...
Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i

Postprzez brii » 15 maja 2008, 10:29

Winetou napisał(a):przyczyna jest prosta – zawsze kiedy wyniknie jakiś problem jest to powód, żeby brii wyśmiał windę i zaczyna się jazda

No jak się mam nie śmiać jak wszyscy twierdzą, że Windows jest łatwy, szybki, przyjemny i bezproblemowy ;) :P

loockas napisał(a):Przerobiłem już większość dostępnych dystrybucji na własnej skórze. Głownie w zastosowaniach domowych. Red Hat, Aurox, Mandriva (wtedy jeszcze Mandrake), Fedora, Ubuntu, PLD, Slackware. Pewnie jeszcze o czymś zapomniałem. Dążę do tego co pisał Brii. Każde distro jest zupełnie inne i wcale się nie dziwie, że ludzie mają z linuksem problemy. Jako średnio-zaawansowany użytkownik pingwina, który zakochany jest po uszy w Slackwerze, dystrybucji surowej jak świeżo zniesione jajo, w której nie ma praktycznie żadnego graficznego konfiguratora nie potrafiłem sobie poradzić z drobnymi pierdołami na dystrybucjach typu Mandrake, Fedora czy Suse. Linuks byłby o wiele prostszy gdyby nie taka różnorodność dystrybucji. Pliki konfiguracyjne w tych najbardziej "domowych" distro są porozrzucane po wielu katalogach, których w innych distro nawet nie ma. Przykładem jest tu właśnie mandrake czy suse. tych dystrybucji jest wg mnie za wiele, a wciąż powstają nowe. Na dzień dzisiejszy nie wiele ma wspólnego jedna dystrybucja z drugą. To wywołuję niestety masę problemów dla użytkowników i stąd ogólne zrażenie do linucha, które zostało wywołane przez nieodpowiedni dobór dystrybucji. Nie każdy ma czas i zapał by znaleźć te idealnie dostosowaną do swoich potrzeb. Nie będę ukrywał, windows jest dużo mniej problematyczny dla ZWYKŁEGO użytkownika.

To jest niestety ból – za duży wybór – w przypadku produktów MS wybór jest taki jak przy Fordzie model T ;) Ale czy to jest dobre?? W samochodach się nie sprawdziło, zobaczymy jak będzie przy kompach ;)
Jest coś takiego jak wytyczne LSB dla dystrybucji linuxowych, ale przystosowywanie się przeróżnych dystrybucji przeciąga się bardzo w czasie :(

PiMa napisał(a):A co powiecie o MacOS ? Jest już na intela. Ktoś z tego próbował korzystać ?

Bardzo bajerancki ;)
Da się odpalić prawie cały soft dostępny pod unixy :)

Winetou napisał(a):to linux ze specyficznym GUI

Blisko – BSD ze specyficznym GUI :)

PiMa napisał(a):Na czym postawicie dużą bazę Oraclową ? Moim zdaniem jest tylko jeden słuszny system – AIX (mówimy o bazie > 500GB)

Dlatego wpienia mnie jak ktoś pisze, że Windows dobrze się sprawdza w profesjonalnych zastosowaniach – w naprawdę profesjonalnych zastosowaniach Windows nie ma racji bytu...
OK, koniec OT z mojej strony.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez nemi » 15 maja 2008, 10:41

brii napisał(a):bezproblemowy

w porównaniu z Linuksem – jest, oczywiście z punktu widzenia użytkownika, a nie admina.

brii napisał(a):w naprawdę profesjonalnych zastosowaniach Windows nie ma racji bytu...

To też ciekawe o czym piszesz. 9ty na świecie bank pod względem kapitału używa m.in. serwerów Windowsa. Mam właśnie okazję poprawiać program do zarządzania klientami w .NET, więc raczej na Linuksie nie będzie to oprogramowanie stało :].

Ale być może nie jest to "naprawdę profesjonalne zastosowanie".

Aha – jeszcze jedna sprawa – do "naprawdę profesjonalnych zastosowań" NIE DA się kupić Windowsa jako sam system, który sobie zainstalujesz na zakurzonym pececie. Windows "enterprajsowy" jest czymś, za co Microsoft ręczy łbem i dlatego sprzedaje go tylko i wyłącznie razem z całym serwerem, którego konfiguracja jest sprawdzona, szybka i niezawodna.
Ostatnio edytowano 15 maja 2008, 11:06 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez marek » 15 maja 2008, 10:59

brii, myślę że ty masz większe uprzedzenie do Windy niż ja do LPG :D

a btw – piszecie o tych dystrybucjach – czy to jest coś takiego jak powiedzmy idę do sklepu z butami – mam do wyboru 100 par, ale żadnej nie mogę przymierzyć tylko muszę kupić "po wyglądzie, przez ladę" – a jak nie pasują to wrócić do sklepu, wymienić na inne itd aż trafie te co mi pasują ? albo wejśc na forum o butach i zapytać się czy ktoś używa tych butów do tego a do tego i czy też ma skrzywiony paluch i czy w tym wypadku to nie będzie różnica?

to ja dziękuję, postoję.
Windę instaluję i wiem że WSZYSTKO co potrzebuje w pracy czy do rozrywki będzie mi chodziło bez problemu (a trochę tego jest)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park