fin napisał(a):Tak panowie skóra użyta do wykończenia środka Mazdy to najdroższa skóra na rynku .
To chyba Mazda ma wyjątkowo zdolnych negocjatorów...
Do najdroższych, to im naprawdę dużo brakuje.
fin napisał(a):Jak ktoś ma wątpliwości to moze ją porównać ze skórą używana do produkcji najdroższych na rynku mebli firmy KLER . Tak skóra jest prawie dwuktotnie drozsza od skóry używanej np :w BMW
Taka skóra jest w najwyższych modelach Mercedesa
Mówi Ci coś nazwa Poltrona Frau?
Tej firmy skóry są montowane w Alfach, BMW, Ferrari, Lanciach, Maserati, Mercedesach i o dziwo Nissanach. Niektóre z tych aut są "trochę" droższe od nowej "6".
Mateusz L napisał(a):Ale ciemne luda i tak kupią,że to ciasne jak kibel w bloku BMW 3 to "Premium"
Bo premium nie ma nic wspólnego z przestrzenią.
Mateusz L napisał(a):Ahaaa-tu akurat mamy kwestię potrzeb. Robiąc jakieś 11kkm rocznie i zmieniając auto co 4 lata możesz śmiało kupić nawet Syrenę Bosto...
W tej Syrenie automatyczna klimatyzacja była w standardzie czy za dopłatą?
Mateusz L napisał(a):Problem robi się gdy ktoś kupuje Kombi,jako auto flotowe/ transportowe, które jest non stop w trasie i każdy jego postój oznacza straty...
To prawda. Ale nie mówmy o extremach...
Mateusz L napisał(a):Obiektywnie rzecz biorąc-zawieszenie Mazdy jest 2,5 raza trwalsze i jeśli ono nie pokona 120kkm to w Mondeo będziesz robił zawieszenie częściej niż generalny silnika w MZ-ce.
Gdzie tu obietywizm? Chyba, że znasz już choć kilka nowych Mondeo i "6" z przebiegami 120kkm... Nie zapomnij dodać ile kosztuje naprawa zawieszenia w tych autach, bo może się okazać, że nawet gdy w Mondeo będzie trzeba grzebać częściej, to w rozrachunku i tak okaże się tańsze...
Mateusz L napisał(a):PS.Macieju,jeśli nie robisz dużych przebiegów, to czemu tak szukałeś braków w wyposażeniu Mazdy.
Nie szukałem braków. Twierdzę, że wyposażenie wersji Top jest bardzo dobre. Ale są auta (nawet jeśli droższe), gdzie tych dodatków jest jeszcze więcej.
Wyposażenie mojego prywatnego auta też jest przyzwoite. Najbardziej brakuje mi elektrycznego szyberdachu (jedynego dodatku jaki był wówczas dostępny, a nie mam) i webasto. Z drobniejszych spraw zastanawiam się nad przednimi światłami przeciwmgielnymi, chromowanymi końcówkami wydechu i czujnikami parkowania.
Mateusz L napisał(a):Czy robiąc 11kkm rocznie korzystałbyś w ogóle z tych udziwnień które ma Mondeo??? IMO trwałość zawieszenia jest ciut ważniejsza od drucików w przedniej szybie...
Jaka trwałość zawieszenia? Remont co 11 lat, to IMHO i tak mrzonki na naszych drogach. Nie wierzę w te 120kkm ani w Mondeo ani w "6"...
A w zawieszeniu ważne jest to czy ja wiem co się dzieje z kołami i jak wygląda droga, a nie coile jest remont (oczywiście w granicach przyzwoitości).
To tak jak jedni kupują opony, które mają wytrzymać 100kkm, a ja kupuję takie które wytrzymują 20-30kkm. Bo dla mnie wazniejsze jest to jak hamują, jak sprawują się w zakrętach, n róznych rodzjaach nawierzcni i w różnych warunkach atmosferycznych, a nie po ilu latach będę je wymieniał...
Odnośnie udziwnień, to może nie próbowałeś skrobać szyb jeszcze? Również przy dużym zawilgoceniu jest to genialne...