

zostało troche pasty między literkami ogólnie pierwsze koty za płoty. Teraz jeszcze planuje wymiane tej nieszczęsnej uszczelki bo jak widzicie głowica się kąpie w oleju no i ogólnie porządeczek pod maską. A na wiosne tjuning kół.
aha i jeszcze dowód na to że jestem lolkiem, 2 dni jeździłem z wyjętym bagnetem...