10 sposobów na oszczędną jazdę

Postprzez Czacha » 18 kwi 2008, 16:55

priester napisał(a):podczas jazdy w miare prostą trasą – lepiej jest utrzymywać stałą prędkość czy stały poziom obrotów ??

W takim przypadku teoretycznie najoszczędniejszym sposobem jazdy jest szybkie rozpędzanie się (z mocno wciśniętym pedałem gazu) a następnie toczenie na luzie i znów przyspieszanie... Co innego kwestia bezpieczeństwa i wygody, ale jeśli chodzi o oszczędność to nie ma lepszego sposobu.
Kompromisem może być jazda z mniej więcej stałą prędkością i przede wszystkim unikanie hamowania hamulcem.
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez qlesh » 18 kwi 2008, 19:26

Czacha napisał(a):Kompromisem może być jazda z mniej więcej stałą prędkością i przede wszystkim unikanie hamowania hamulcem

Hamowanie hamulcem nie zwiększa zużycia paliwa :) ważne żeby nie hamować jadąc na "luzie".
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez Czacha » 18 kwi 2008, 23:50

qlesh napisał(a):Hamowanie hamulcem nie zwiększa zużycia paliwa

Wiadomo, że nie bezpośrednio, ale pośrednio zwiększa. Chodzi mi o to, żeby w miarę możliwości hamować silnikiem. Hamując hamulcem grzejemy tarcze hamulcowe kosztem energii kinetycznej samochodu, którą uzyskaliśmy z paliwa. Gdy hamujemy silnikiem to można powiedzieć, że część energii odzyskujemy ;) Silnik napędza wtedy alternator, który zasila wszystkie odbiory + ładowanie akumulatora, oraz np. kompresor klimatyzacji, a wszystko to przy spalaniu równym zero ;) Hamowanie odzyskowe – taka mała "hybryda" można powiedzieć :P
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez qlesh » 19 kwi 2008, 00:37

Czacha, wiem co masz na myśli, ale powiedziałbym raczej, że nie odzyskujemy nic, a raczej w tym momencie nie tracimy :P – szczegół. W naszych mazdach niestety nie da się odzyskać ani złotówki wlanej do baku :D to Japończycy pominęli ;) Czy hamujemy silnikiem czy hamulcem i tak i tak musieliśmy to auto wcześniej rozpędzić :) Dlatego właśnie NIE MA sensu zadupczać w mieście szybciej niż 50-60 km/h... czasem wystarczy 40.. I klucz do sukcesu – stała prędkość, ale wszystkich – czyli marzenia.
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez priester » 20 kwi 2008, 15:29

qlesh napisał(a):Jak jedziesz ze stałą prędkością to i obroty są stałe, i odwrotnie.


...źle się wyraziłem <glupek2>

chodziło mi o trasę, akurat na trasie, którą codziennie przejeżdżam jest kilka zjazdów i podjazdów

priester napisał(a):lepiej jest utrzymywać stałą prędkość czy stały poziom obrotów pytajnik
sprzedam filtr paliwa znajdujacy się w zbirniku do BJ 1.3 16V
Avatar użytkownika
 
Od: 30 mar 2008, 10:43
Posty: 41
Skąd: Pasłęk
Auto: 323 (BJ) 1,3 16V 1998r.
PREMaCY 1,8 +lpg 2002r.

Postprzez qlesh » 20 kwi 2008, 15:45

priester kolego, nic więcej co zostało napisane chyba nie doradzę :)
Przed górką (na równym terenie lub gdy zjeżdżasz ze wzniesienia) rozpędź trochę auto.
Pod górkę trzymasz gaz równo, nie dociskasz go gdy auto zwalnia (pisałem o tym wcześniej).
Z górki wysoki bieg gdy nie chcesz zwalniać i ewentualnie lekkie naciskanie gazu, gdy chcesz zwalniać bieg niższy. Wszystko zależy od warunków.
Wtedy chyba jest najbardziej ekonomicznie.
:)
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2005, 03:28
Posty: 1628 (0/1)
Skąd: Tychy
Auto: matyczna ośmiobiegowa

Postprzez thomass » 22 kwi 2008, 17:17

gaszenie auta i ponowny rozruch= wieksze zuzyci paliwa/silnika,rozrusznika itp.dla mnie glupota.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 19:23
Posty: 265
Skąd: Przeclaw
Auto: MAZDA 626 GW DITD KOMBI 98

Postprzez brii » 22 kwi 2008, 17:55

bello, uzupełnij proszę profil o samochód i miejscowość.
Co do gaszenia silnika – ma to sens. Systemu stop & go nie wymyślili idioci.
Dla silników z wtryskiem opłaca się wyłączać jeśli stać będziemy ponad 30 sekund a dla gaźnikowych nawet krócej.
Jeśli wszystko w samochodzie jest sprawne to nie widzę problemu w częstym gaszeniu i zapalaniu silnika.
Poza tym w niektórych krajach są przepisy mówiące o tym, że nie można zostawiać włączonego silnika na dłużej niż minutę jeśli pojazd się nie przemieszcza (nawet u nas można za to dostać mandat jeśli będziesz stał na włączonym silniku przed czyimś domem i "kopcił" pod oknem).
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez jacobs » 22 kwi 2008, 18:32

brii napisał(a):Jeśli wszystko w samochodzie jest sprawne to nie widzę problemu w częstym gaszeniu i zapalaniu silnika.

Zależy od tego kto ile robi km po trasie. Ja jeżdżę głównie po mieście i mogę się założyć, że szybko bym rozładował akumulator w taki sposób :P
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez brii » 22 kwi 2008, 20:53

Lupo jest samochodem tylko na miasto, gasi silnik jeśli jest nieużywany przez 3 sekundy (jak samochód stoi na światłach) i jakimś cudem nie ma problemów z akumulatorem (a ma normalny mały akumulator) ;)
Ten system największe oszczędności daje na mieście właśnie – nie na trasie.
Ważne jest żeby silnika nie wyłączać dopóki nie będzie w pełni rozgrzany i tyle :)
Miałem raz nawet taki przypadek, że rozładował mi się akumulator, odpaliłem na kable i w 5 sekund (dosłownie) po odpaleniu silnik mi zgasł. Udało mi się go odpalić bez użycia kabli – alternatory są naprawdę wydajne jeśli są sprawne :)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Czacha » 22 kwi 2008, 21:41

Nie wiem czy już takie samochody jeżdżą, czy to na razie tylko projekty, ale słyszałem o systemie stop&go, który uruchamia silnik nie poprzez rozrusznik, tylko poprzez wtryśnięcie mieszanki do cylindra i jej zapłon. Oczywiście wymaga to sporych zmian w silniku, m.in. elektromagnetycznie sterowanych zaworów (niezależnie od wałka rozrządu).
Wyłącz światła – włącz myślenie
Nareszcie zamontowane dzienne <jupi> ....... Moja Madzia :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 kwi 2007, 23:30
Posty: 312
Skąd: Rybnik
Auto: 323C (BA) 1.5i 16V '97

Postprzez Small_Boy » 22 kwi 2008, 23:47

brii napisał(a):Poza tym w niektórych krajach są przepisy mówiące o tym, że nie można zostawiać włączonego silnika na dłużej niż minutę jeśli pojazd się nie przemieszcza (nawet u nas można za to dostać mandat jeśli będziesz stał na włączonym silniku przed czyimś domem i "kopcił" pod oknem).


W stanach by im się coś takiego przydało, byłem w USA na wakacjach, tam ludzie potrafią wyjśc do sklepu i nie gasić silnika :] a my tu mówimy o gaszeniu nawet na światłach, raz widziałem na parkingu przed restauracja stał autobus chyba ze dwie godziny z odpalonym silnikiem. Im bardziej szkoda silnika niszczyć odpalaniem niż tego spalonego paliwa na biegu jałowym przez 10-15 minut, ehhhh ich na to stać galon paliwa kosztuje jakies 2.60$ (przynajmniej tak było na wakacjach) a i płace mają wyższe :/
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2007, 00:55
Posty: 123
Skąd: Opole
Auto: MX-3 1.6 16V 96r. + LPG

Postprzez brii » 23 kwi 2008, 08:40

Czacha napisał(a):Nie wiem czy już takie samochody jeżdżą, czy to na razie tylko projekty, ale słyszałem o systemie stop&go, który uruchamia silnik nie poprzez rozrusznik, tylko poprzez wtryśnięcie mieszanki do cylindra i jej zapłon. Oczywiście wymaga to sporych zmian w silniku, m.in. elektromagnetycznie sterowanych zaworów (niezależnie od wałka rozrządu).

Też o tym słyszałem. Ponoć w Mazda 2 ma coś takiego być :)

Small_Boy napisał(a):W stanach by im się coś takiego przydało, byłem w USA na wakacjach, tam ludzie potrafią wyjśc do sklepu i nie gasić silnika

<killer>
Nie dość, że mają ogromne silniki i nie przejmują się czystością spalin to na dodatek nie przejmują się ich ilością <killer>
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez JohnyBlaze » 23 kwi 2008, 09:11

brii napisał(a):Nie dość, że mają ogromne silniki i nie przejmują się czystością spalin to na dodatek nie przejmują się ich ilością


Myślicie,że po co Bush na Iraq napadł?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2008, 20:57
Posty: 86
Skąd: Opolskie
Auto: Mazda 323F BA 95r. 1.8 automat

Postprzez Kenichi » 26 kwi 2008, 20:48

brii napisał(a):Jeśli wszystko w samochodzie jest sprawne to nie widzę problemu w częstym gaszeniu i zapalaniu silnika.
Poza tym w niektórych krajach są przepisy mówiące o tym, że nie można zostawiać włączonego silnika na dłużej niż minutę jeśli pojazd się nie przemieszcza (nawet u nas można za to dostać mandat jeśli będziesz stał na włączonym silniku przed czyimś domem i "kopcił" pod oknem).

Totalny idiotyzm,
co z tego że może i zaoszczędzimy z kilka złotych miesięcznie jak z zbiegiem czasu będziemy musieli zabulić kilkaset za nowy akumulator, rozrusznik, no i zuzycie samego silnika się powiękrzy bo jak wiadomo podczas urachamiania niema należytego smarowania
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 17:16
Posty: 59

Postprzez Xenocyd » 26 kwi 2008, 21:38

Kenichi napisał(a):bo jak wiadomo podczas urachamiania niema należytego smarowania

bo jak wiadomo w ciagu minuty calz olej scieka do miski i metal trze o metal...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2007, 12:01
Posty: 2277 (102/158)
Skąd: czymiasto
Auto: Mietek

Postprzez brii » 27 kwi 2008, 08:09

Kenichi – w ciągu 5 minut cały olej nie ścieknie do miski ;)
Rozumiem, że inżynierów odpowiedzialnych za stop&go uważasz za idiotów?
Wiesz coś o działaniu akumulatorów samochodowych i rozrusznikach?

Kenichi napisał(a):powiękrzy

Potrafisz pisać poprawnie? ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Kenichi » 27 kwi 2008, 10:00

Brii zdaje się że dzisiejsze silniki są trochu inaczej konstruowane tzn w takich samochodach gdzie jest stop&go silniki posiadają elektryczny osprzęt czyli pompa wodna jak i olejow jest elektryczna i na 2-3 sekundy przed uruchomieniem takiego silnika zaczyna pracować elektryczna pompa olejowa i w ten sposób podczas krecenia silnika jest już wytworzone cisnienie w układzie smarowania, nastepna sprawa to taka że w tych hybrydach ruszanie z miejsca przejmuje silnik elektryczny który posiada duży moment obrotowy i jego wał jest odpowiednio mocno ułożyskowany łaozyskami a nie malutkimi tulejeczkami jak to w rozruszniiku i ma dotego specjalnie dobrane baterie akumulatorowe które są przystosowane do częstych rozładowan i naładowan
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 17:16
Posty: 59

Postprzez Sokool » 27 kwi 2008, 10:58

Kenichi napisał(a):czyli pompa wodna jak i olejow jest elektryczna

Pompa wody może być elektryczna ale to akurat wcale nie musi być związane ze stop&go. Oleju wydaje mi się że jest ciągle mechaniczna.

Poza tym gaszenie auta na światłach jest według mnie co najmniej niewygodne. A stop&go to już całkiem inna bajka.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 18:10
Posty: 2737 (1/10)
Skąd: Tychy
Auto: na gaz

Postprzez brii » 28 kwi 2008, 08:19

Kenichi – jeździłem Lupo ze stop&go i z całą pewnością mogę stawierdzić że:
– nie różni się od zwykłego Lupo niczym (rozrusznik itp.)
– pompa oleju jest na 100% mechaniczna
– silnik startuje praktycznie w momencie dotykania gazu (nie ma żadnego opóźnienia)
– chłodzenie napędzane elektrycznie ma na celu zmniejszenie zużycia paliwa i jest używane w samochodach które nie mają stop&go (chociaż może jakieś które mają stop&go mają taki układ).

Hybryda nie ma nic do tego i polega na czymś zupełnie innym.
Co do akumulatorów – odpalanie rozgrzanego silnika na 100% nie rozładuje sprawnego akumulatora, a praca przez kilkanaście sekund pozwoli odzyskać energię straconą na rozruch.
Fakt faktem, że jak będzie się więcej stać niż jechać przy włączonych światłach i dmuchawie to można zrobić sobie kuku, ale chodzi mi przedewszystkim o to, żeby nie stać na dużych skrzyżowaniach z samochodem włączonym niepotrzebnie przez 3 – 4 minuty (można wtedy zostawić światła pozycyjne).
Jakoś nikt nie ma oporu przy podjerzdzaniu pod kiosk, wyłączaniu silnika i włącz, wycieczce po fajki (poniżej minut) i ponownym odpalaniu ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki