bananmin napisał(a):Tak moi drodzy, czas na rozpoczęcie nauki kolejnego jezyka:
taaaaak a seks po czesku to NUDA
Dowcipy
przez malutka » 13 kwi 2008, 23:30
taaaaak a seks po czesku to NUDA
good girls go to heaven bad girls go everywhere...
hehehe
przez Mako » 14 kwi 2008, 12:43
Do drzemiącego na kanapie, okrutnie skacowanego ojca, podchodzi mały Jasio.
– Tatku, o co chodzi w tym szóstym przykazaniu?
– Nie pie*dol synku...
– O, dzięki, jednak dobrze kojarzyłem.
<----->
Wiele dziewczyn krępuje się pojawiać się na ulicy z nieumalowaną twarzą. Za to z krzywymi nogami chodzą jak gdyby nigdy nic.
<----->
Zorganizowano w Bydgoszczy zawody o Mistrzostwo Polski w Robieniu Laski (kobieta ustami zaspokaja mężczyznę).
– Ja znam 68 sposobów – deklaruje przedstawicielka Słupska.
– Sprawdzimy – mówi jury i woła pana Czesława, testera.
Mija godzina.
– Zgadza się – mówi Czesław, wróciwszy z testowania.
– A ja znam 123 sposoby – deklaruje kandydatka z Wałbrzycha.
Czesław przybywał w pokoju testów dwie godziny:
– Zgadza się – mówi po powrocie.
– A ja znam trzy sposoby – oświadcza finalistka z Łomży.
Czesław wziął i poszedł z nią na testy.
Po trzech godzinach, gdy nie dawał znaku życia, wparowało jury do pokoju. Czesław leży i ledwie dycha. Szybko wezwano karetkę i do szpitala. Gdy tester doszedł nieco do siebie pytają:
– Jak było?
– Oż w mordę – opowiada Czesław – Bierze ta łomżanka mojego i mówi: – A teraz sposób "okulary babci" i... wkłada k*tasa, a jaja naciąga se za uszy!
I zemdlał...
Gdy się ocknął mówi:
– Druga pozycja "Fantomas" – mówi ta laska – Bierze mego k*tasa do buzi, a skórę z napletka zakłada na głowę!
I znów zemdlał...
Gdy się powtórnie ocknął mówi:
– A na koniec ona mówi: – A teraz ostatni numer: "Fantomas w okularach babci"!
– Tatku, o co chodzi w tym szóstym przykazaniu?
– Nie pie*dol synku...
– O, dzięki, jednak dobrze kojarzyłem.
<----->
Wiele dziewczyn krępuje się pojawiać się na ulicy z nieumalowaną twarzą. Za to z krzywymi nogami chodzą jak gdyby nigdy nic.
<----->
Zorganizowano w Bydgoszczy zawody o Mistrzostwo Polski w Robieniu Laski (kobieta ustami zaspokaja mężczyznę).
– Ja znam 68 sposobów – deklaruje przedstawicielka Słupska.
– Sprawdzimy – mówi jury i woła pana Czesława, testera.
Mija godzina.
– Zgadza się – mówi Czesław, wróciwszy z testowania.
– A ja znam 123 sposoby – deklaruje kandydatka z Wałbrzycha.
Czesław przybywał w pokoju testów dwie godziny:
– Zgadza się – mówi po powrocie.
– A ja znam trzy sposoby – oświadcza finalistka z Łomży.
Czesław wziął i poszedł z nią na testy.
Po trzech godzinach, gdy nie dawał znaku życia, wparowało jury do pokoju. Czesław leży i ledwie dycha. Szybko wezwano karetkę i do szpitala. Gdy tester doszedł nieco do siebie pytają:
– Jak było?
– Oż w mordę – opowiada Czesław – Bierze ta łomżanka mojego i mówi: – A teraz sposób "okulary babci" i... wkłada k*tasa, a jaja naciąga se za uszy!
I zemdlał...
Gdy się ocknął mówi:
– Druga pozycja "Fantomas" – mówi ta laska – Bierze mego k*tasa do buzi, a skórę z napletka zakłada na głowę!
I znów zemdlał...
Gdy się powtórnie ocknął mówi:
– A na koniec ona mówi: – A teraz ostatni numer: "Fantomas w okularach babci"!
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
-
- Od: 31 paź 2007, 22:54
- Posty: 2316 (3/13)
- Skąd: Szamotuły
- Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
przez gazparts » 14 kwi 2008, 22:32
Oto sposoby jak zabawić Autostopowicza:
1 Zatrzymajcie się i spytajcie, która godzina a następnie natychmiast odjedzcie.
2 Kiedy wsiądzie spytajcie go po cichu – czy się boi .
3 Pochylcie się nisko nad kierownica i z nieprzytomnym wzrokiem powiedzcie: "Dostanę was wszystkich".
4 Przy prędkości 130 km/h symulujcie atak padaczki.
5 W trakcie jazdy przynajmniej trzy razy głośno się obliżcie.
6 Na komórce wybierzcie dowolny numer. I tajemniczo powiedzcie do telefonu "Tu Krzyżak, mam jedna Muchę".
7 Bezpośrednio przed wejściem w ostry zakręt zakrzyczcie: "O Boże, nie dam rady".
8 Kiedy zatrzyma was drogówka powiedzcie policjantowi z kamienna twarzą: "Panie Inspektorze – to On".
9 Pożegnajcie Autostopowicza słowami: "Wiem gdzie mieszkasz..."
1 Zatrzymajcie się i spytajcie, która godzina a następnie natychmiast odjedzcie.
2 Kiedy wsiądzie spytajcie go po cichu – czy się boi .
3 Pochylcie się nisko nad kierownica i z nieprzytomnym wzrokiem powiedzcie: "Dostanę was wszystkich".
4 Przy prędkości 130 km/h symulujcie atak padaczki.
5 W trakcie jazdy przynajmniej trzy razy głośno się obliżcie.
6 Na komórce wybierzcie dowolny numer. I tajemniczo powiedzcie do telefonu "Tu Krzyżak, mam jedna Muchę".
7 Bezpośrednio przed wejściem w ostry zakręt zakrzyczcie: "O Boże, nie dam rady".
8 Kiedy zatrzyma was drogówka powiedzcie policjantowi z kamienna twarzą: "Panie Inspektorze – to On".
9 Pożegnajcie Autostopowicza słowami: "Wiem gdzie mieszkasz..."
przez Żanetka » 14 kwi 2008, 22:47
bananmin napisał(a):Na komórce wybierzcie dowolny numer. I tajemniczo powiedzcie do telefonu "Tu Krzyżak, mam jedna Muchę"
Była 626 GE KL | Była 323 BG B6 "małyszolot"; Będzie... :D | Kiedyś zdobywczyni 997 obecnie 69 ;) |
-
- Od: 7 wrz 2006, 22:19
- Posty: 738
- Skąd: Złą sławą owiane /WWL
- Auto: mazda 6
przez gazparts » 14 kwi 2008, 23:29
Siw-y napisał(a):bananmin było
sorki
ale dobre w każdym razie
przez wolfik » 15 kwi 2008, 08:04
Nie wiem czy było:
*******
Na rozprawie sędzia pyta oskarżonego
– Dlaczego uciekł pan z więzienia?
– Bo chciałem się ożenić.
– No to ma pan dziwne poczucie wolności.
*******
-Tatusiu, czy ja jestem adoptowany?
-Byłeś. Ale cię oddali.
*******
Przychodzi gruba baba do lekarza.
Lekarz pyta:
– Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
– Tak, biorę.
– A ile?
– Ile, ile... Aż się najem!!
*******
Przychodzi pacjent do doktora:
– Panie doktorze czy można wyleczyć owsiki???
– A co? kaszlą?
********
Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad:
– Nie palić, nie pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu
dziennie.
– A co z seksem?
– Tylko z żoną, bo wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić!
********
Mąż wraca późno z domu. Żona już leży w łóżku, więc mąż szybko się
rozbiera i do niej.
Żona:
– Nie zaczynaj dzisiaj. Boli mnie głowa.
– Zmówiłyście się dzisiaj, czy co do jasnej cholery?!
********
Przychodzi gość do pani doktor i mówi:
– Mogłaby pani mi coś dać bo mam erekcje 24 godziny na dobę.
– Mogę panu dać spanie, jedzenie i tysiąc złotych miesięcznie.
********
Jak smakuje ogolona psiocha?
– Jak lizak
A jak smakuje nieogolona?
– Jak lizak spod szafy
********
– Jasiu chodź napijesz się ze mną wódeczki.
– Ależ tato!
– No co, ja ci pomogłem odrobić lekcje..
********
W ZOO:
– Tato, dlaczego ta gorylica tak krzywo na nas patrzy?
– Uspokój się synku, to dopiero kasa ...
********
Najlepszym lekarstwem na wszystkie dolegliwości jest zwykła woda.
Dwie krople na szklankę wódki i wszystko jak ręką odjął.
********
Rozmowa dwóch kolegów:
– Słyszałem, że są w sprzedaży takie szkła, przez które wszystko wydaje
się piękniejsze, nawet własna żona....
– Znam je już od lat. Są dobre, tylko stale trzeba je napełniać...
********
*******
Na rozprawie sędzia pyta oskarżonego
– Dlaczego uciekł pan z więzienia?
– Bo chciałem się ożenić.
– No to ma pan dziwne poczucie wolności.
*******
-Tatusiu, czy ja jestem adoptowany?
-Byłeś. Ale cię oddali.
*******
Przychodzi gruba baba do lekarza.
Lekarz pyta:
– Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
– Tak, biorę.
– A ile?
– Ile, ile... Aż się najem!!
*******
Przychodzi pacjent do doktora:
– Panie doktorze czy można wyleczyć owsiki???
– A co? kaszlą?
********
Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad:
– Nie palić, nie pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu
dziennie.
– A co z seksem?
– Tylko z żoną, bo wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić!
********
Mąż wraca późno z domu. Żona już leży w łóżku, więc mąż szybko się
rozbiera i do niej.
Żona:
– Nie zaczynaj dzisiaj. Boli mnie głowa.
– Zmówiłyście się dzisiaj, czy co do jasnej cholery?!
********
Przychodzi gość do pani doktor i mówi:
– Mogłaby pani mi coś dać bo mam erekcje 24 godziny na dobę.
– Mogę panu dać spanie, jedzenie i tysiąc złotych miesięcznie.
********
Jak smakuje ogolona psiocha?
– Jak lizak
A jak smakuje nieogolona?
– Jak lizak spod szafy
********
– Jasiu chodź napijesz się ze mną wódeczki.
– Ależ tato!
– No co, ja ci pomogłem odrobić lekcje..
********
W ZOO:
– Tato, dlaczego ta gorylica tak krzywo na nas patrzy?
– Uspokój się synku, to dopiero kasa ...
********
Najlepszym lekarstwem na wszystkie dolegliwości jest zwykła woda.
Dwie krople na szklankę wódki i wszystko jak ręką odjął.
********
Rozmowa dwóch kolegów:
– Słyszałem, że są w sprzedaży takie szkła, przez które wszystko wydaje
się piękniejsze, nawet własna żona....
– Znam je już od lat. Są dobre, tylko stale trzeba je napełniać...
********
- Od: 28 mar 2008, 13:40
- Posty: 31
- Skąd: Warszawa
- Auto: Premacy 2.0 DiTD, 90KM '00
przez Jacol » 15 kwi 2008, 08:30
wolfik napisał(a):Jak smakuje ogolona psiocha?
– Jak lizak
A jak smakuje nieogolona?
– Jak lizak spod szafy
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
przez Mako » 15 kwi 2008, 09:18
tak jak moi poprzednicy
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
-
- Od: 31 paź 2007, 22:54
- Posty: 2316 (3/13)
- Skąd: Szamotuły
- Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1
przez Blade » 15 kwi 2008, 17:04
j.w.
Kowalski poszedł z żoną na imprezę, a tam okazało się że jest to seks grupowy. Zgasło światło .... mija 10 ... 15 ... 20 minut. W końcu Kowalski zapala światło i mówi:
– Stop, ku*wa, stop! Trzeba ustalić jakieś zasady, trzeci raz pod rząd robię loda!
Kowalski poszedł z żoną na imprezę, a tam okazało się że jest to seks grupowy. Zgasło światło .... mija 10 ... 15 ... 20 minut. W końcu Kowalski zapala światło i mówi:
– Stop, ku*wa, stop! Trzeba ustalić jakieś zasady, trzeci raz pod rząd robię loda!
przez Misiek-Bełchatów » 15 kwi 2008, 20:58
Jasiu chcę popływać i prosi ratownika o zgodę !
J. czy mogę popływać w tym basenie,
R. musisz mi najpierw pokazać jak pływasz,
J. zaczyna, robi fikołki,pływa, nurkuję,
R. gdzie nauczyłeś się tak świetnie pływać,
J. tata wyrzucał mnie na środek jeziora,
R. to pewnie trudno było dopłynąć do brzegu,
J. nie najtrudniej było wydostać się z worka ...
W szkolę Pani pyta dzieci o ich zwierzątka ... podchodzi do Jasia i pyta:
P.Jasiu czy masz w domu pieska?
J.Mieliśmy kiedyś pieska, ale go zabiliśmy bo ja mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka też nie jadła, a dla jednego psa nie będziemy kupować ...
P. OO Jezu to straszne, a kotka nie masz?
J. Mieliśmy kiedyś kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie pije, ojciec i matka też nie, a dla jednego kota nie będziemy kupować ...
P.Jasiu co Ty mówisz przyjdź jutro z mamą,
J. Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy bo ja jeszcze nie bzykam, tata już nie może, a dla sąsiada nie będziemy trzymać.
Przychodzi Jasiu ze szkoły i mówi do taty dostałem piątke i w mordę ...
T. Za co dostałeś piątkę?
J. Pani zapytała ile to jest 7x6, a ja jej powiedziałem że 42
T. A za co dostałeś w mordę?
J. Bo Pani zapytała ile to jest 6x7 ...
T. Zdziwiony, no przecież to jeden ch**
J. No też jej tak powiedziałem
J. czy mogę popływać w tym basenie,
R. musisz mi najpierw pokazać jak pływasz,
J. zaczyna, robi fikołki,pływa, nurkuję,
R. gdzie nauczyłeś się tak świetnie pływać,
J. tata wyrzucał mnie na środek jeziora,
R. to pewnie trudno było dopłynąć do brzegu,
J. nie najtrudniej było wydostać się z worka ...
W szkolę Pani pyta dzieci o ich zwierzątka ... podchodzi do Jasia i pyta:
P.Jasiu czy masz w domu pieska?
J.Mieliśmy kiedyś pieska, ale go zabiliśmy bo ja mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka też nie jadła, a dla jednego psa nie będziemy kupować ...
P. OO Jezu to straszne, a kotka nie masz?
J. Mieliśmy kiedyś kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie pije, ojciec i matka też nie, a dla jednego kota nie będziemy kupować ...
P.Jasiu co Ty mówisz przyjdź jutro z mamą,
J. Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy bo ja jeszcze nie bzykam, tata już nie może, a dla sąsiada nie będziemy trzymać.
Przychodzi Jasiu ze szkoły i mówi do taty dostałem piątke i w mordę ...
T. Za co dostałeś piątkę?
J. Pani zapytała ile to jest 7x6, a ja jej powiedziałem że 42
T. A za co dostałeś w mordę?
J. Bo Pani zapytała ile to jest 6x7 ...
T. Zdziwiony, no przecież to jeden ch**
J. No też jej tak powiedziałem
... a kamieniami w dzieci nie rzucam bo nie wiem które moje
-
- Od: 26 wrz 2005, 18:55
- Posty: 1100
- Skąd: Bełchatów
- Auto: Toyota Corolla E11 1.6 VVT-i
przez Artiks » 16 kwi 2008, 14:53
Co Miś Puchatek je wieczorem 
?
....................
...................
Pora na dobranoc
Jaka jest typowa Warszawianka?
........................................
.......................................
Z jednej strony wola i ochota, a z drugiej brudno i włochy
Złapal wilk zająca.
– Proszę, proszę wilku, nie zabijaj mnie, zrobię co zechcesz!
– To zrób mi loda!
– Nie umiem!
– Rób loda!!
– Kiedy nie umiem!!
– To rób, jak umiesz!
– Chrup, chrup, chrup
Dlaczego Miś Uszatek kupuje nową kanapę
.................................
................................
bo klapnięte łóżko ma <hahaha>
?
....................
...................
Pora na dobranoc
Jaka jest typowa Warszawianka?
........................................
.......................................
Z jednej strony wola i ochota, a z drugiej brudno i włochy
Złapal wilk zająca.
– Proszę, proszę wilku, nie zabijaj mnie, zrobię co zechcesz!
– To zrób mi loda!
– Nie umiem!
– Rób loda!!
– Kiedy nie umiem!!
– To rób, jak umiesz!
– Chrup, chrup, chrup
Dlaczego Miś Uszatek kupuje nową kanapę
.................................
................................
bo klapnięte łóżko ma <hahaha>
przez robsson » 16 kwi 2008, 20:56
nasedo napisał(a):Twoja stara tupie u Jacksona.
Twoja stara kradnie mleko z bierdonki
twoja stara pije wode z zelazka
Twoja stara jak sie przewroci w lozku to dalej na brzuchu lezy.
poplakalem sie ze smiechu.
xedos i wszystko jasne(nawet swiatla)
-
- Od: 4 mar 2008, 21:45
- Posty: 47
- Skąd: Darmstadt
- Auto: xedos6(CA)KF 2.0 V6`95,astra f
przez robsson » 16 kwi 2008, 20:57
nasedo napisał(a):Twoja stara tupie u Jacksona.
Twoja stara kradnie mleko z bierdonki
twoja stara pije wode z zelazka
Twoja stara jak sie przewroci w lozku to dalej na brzuchu lezy.
poplakalem sie ze smiechu.
xedos i wszystko jasne(nawet swiatla)
-
- Od: 4 mar 2008, 21:45
- Posty: 47
- Skąd: Darmstadt
- Auto: xedos6(CA)KF 2.0 V6`95,astra f
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości