Jedno swiatlo sie żarzy – drugie dziala normalnie – help !
Strona 1 z 1
Witam, mam problem z moja Madzia. Otoz po wlaczeniu swiateł prawe działa normalnie (pozycje, mijania, długie) natomiast lewe tylko sie ledwo co żarzy. Pojechalem do mechanika i powiedzial on ze to kostka, cos tam pogrzebal srubokretem i bylo ok, niestety po wizycie na myjni problem powrocił. Kupiłem więc kostkę, zamieniłem (przewody podpiąłem dokładnie tak jak były poprzednio) i... nic. Zero poprawy. Jak się żarzyło tak się żarzy nadal.
Czy ktoś wie co jeszcze sprawdzić i gdzie możę leżeć wina takiego stanu rzeczy. Jestem zdesperowane bo juz dlugo jeżdze na 1 świetle i czuje sie z tym fatalnie...
prosze o pomoc – każdy pomysł co to może byc chętnie przeczytam...
Czy ktoś wie co jeszcze sprawdzić i gdzie możę leżeć wina takiego stanu rzeczy. Jestem zdesperowane bo juz dlugo jeżdze na 1 świetle i czuje sie z tym fatalnie...
prosze o pomoc – każdy pomysł co to może byc chętnie przeczytam...
Ostatnio edytowano 3 kwi 2008, 23:20 przez nocny Mechanik, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 3 kwi 2008, 15:20
- Posty: 6
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V '94
a jak wolne obroty
?? Może masz spięcie w instalacji i wtedy obroty by przygasały do minimum . . . moż ektoś dał zbyt duzy bezpiecznik i spięcie go nie uszkadza . . .
- Od: 26 gru 2007, 21:36
- Posty: 526
- Skąd: WROCŁAW
- Auto: Była efka 323F BG B6 J4 , Jest 323F BA Z5 , i FOCUS DWA ZERRRO ;]
Jeździ się normalnie, nie mam żadnych problemów z wolnymi obrotami, na biegach tez jest ok, do 120km/h bez żadnych anomalii a szybciej nie testowałem Cała reszta elektryki działa (szyby, światła, wentylacja, radio itp.) Światła wysuwają i chowają się normalnie. To raczej nie bezpiecznik bo gdyby tak było to jeszcze coś by albo nie działało albo działało dziwnie.
Jedyny objaw jaki udało mi się zaobserwować to kontrolka świateł długich która też delikatnie się żarzy choć nie powinna (gdy włączy się długie zapala się normalnie- mocno).
Myślałem że problem leży w skorodowanej kostce 3PIN-owej – ale nie – i teraz juz nie mam pomysłu...

Jedyny objaw jaki udało mi się zaobserwować to kontrolka świateł długich która też delikatnie się żarzy choć nie powinna (gdy włączy się długie zapala się normalnie- mocno).
Myślałem że problem leży w skorodowanej kostce 3PIN-owej – ale nie – i teraz juz nie mam pomysłu...
- Od: 3 kwi 2008, 15:20
- Posty: 6
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V '94
Ja miałem to samo i okazało się że był przytarty przewód od masy.Sprawdż ten przewód przy lampie
-
WIECZÓR
WIECZORMYSZ napisał(a):Ja miałem to samo i okazało się że był przytarty przewód od masy.Sprawdż ten przewód przy lampie
W sensie przerwany czy po prostu zerwana izolacja itp. ?
Jak dobrze rozumiem to jest to czarny przewód ? (pozostałe 2 są czerwone)
- Od: 3 kwi 2008, 15:20
- Posty: 6
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V '94
Witam miałem tak samo po prostu kabelek nie stykał tak jak powinien
- Od: 11 lut 2008, 19:48
- Posty: 596
- Skąd: Rawicz
- Auto: RX8 Revolution 231HP 2004r
nocny Mechanik popraw temat na zgodny z regulaminem.
Winkle Kotliny http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 93#p490493
A ja bym zaczął od sprawdzenia, czy na żarówce jest masa – choćby przez pomiar napięcia na obu jej zaciskach względem "ujemnego" bieguna akumulatora w chwili gdy światła są włączone. W sytuacji, gdyby rzeczonej masy nie było, zdarzyć się może, że prąd popłynie szeregowo przez kilka żarówek, co oczywiście nie spowoduje prawidłowego ich świecenia. Przy czym na kontrolce świateł innych, niż te które są aktualnie włączone (przy włączonych światłach mijania – kontrolka świateł drogowych) pojawi się wtedy niewielkie napięcie, które może właśnie powodować jej żarzenie.
Artur
nocny Mechanik napisał(a):W sensie przerwany czy po prostu zerwana izolacja itp. ?
Jak dobrze rozumiem to jest to czarny przewód ? (pozostałe 2 są czerwone)
u mnie izolacja była ok.a pod nią przerwa
czrny przewód
-
WIECZÓR
Kurcze, sprawdzalem wszedzie tam gdzie moglem zajrzeć i nic nie widze zadnego przerwania. Chyba bede musiał sie jednak udac do elektryka... , sam nic wiecej nie poradze...
- Od: 3 kwi 2008, 15:20
- Posty: 6
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V '94
No tak – tylko tak jak mowie, kostke wymieniłem na nową – wszystkie przewody poprzepinałem tak jak trzeba i powinno być ok – a tymczasem cały czas brak (chyba) masy... 
- Od: 3 kwi 2008, 15:20
- Posty: 6
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V '94
Problem rozwiązany – większość z Was typowała słusznie – kabel od masy ( z 3 prowadzących do żarówki to ten czarny) był przerwany. Niestety wyszło to dopiero po wizycie u elektryka (przerwał się w baardzo niedostępnym miejscu). 23PLN i 30 min puźniej było juz po problemie. Mam nadzieje ze komus kiedys ten temat pomoże.
PZDR !

PZDR !
- Od: 3 kwi 2008, 15:20
- Posty: 6
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 BG 1.6 16V '94
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1 gość