Co takiego ma Mazda ?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Globy » 13 mar 2008, 17:03

Fantastyczne opowiesci! <spoko>
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez michi » 13 mar 2008, 23:50

makoshark bardzo ciekawa opowieść :) Gratuluje przygód :P I miło się czyta jak kochasz swoje autko ;) Choć w wypadku mazd to częsta przypadłość :P
Poznasz głupiego po postach jego
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 sie 2006, 20:59
Posty: 836
Skąd: Mysłowice
Auto: Prelude BB9

Postprzez STEffAN » 14 mar 2008, 00:44

Powinienes pojezdzic mazdowa V'ką. Jechałem kiedys 156 2,5V6 i jak kazda alfa jakos mnie odpychało, ale to juz kwestia gustu, alfy mi sie po prostu nie podobają. No i moim zdaniem KL ma tak niesamowity dźwięk, że....... aczkolwiek nowy Skyline GTR brzmieniowo nadrabia bardzo...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2005, 12:02
Posty: 217
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626 GE 2.5 V6 GT :)

Postprzez bazyl wspaniały » 14 mar 2008, 11:39

pierwszą kupiłem "bo nie było nic ciekawszego" i tak zostało choć miała być zaraz sprzedana. ale że auto przypadło do gustu to zostało w rodzinie :) drugą kupiłem bo już byłem chory na mazdę no i KL, zawsze mi się mażył V6. paroma V6 jeździłem, ale ta KL mazdowska jest najfajniejsza, nie powala mocą ale ma to COŚ, temu nikt nie zaprzeczy. kiedy trzeba to jej jakby niebyło, a kiedy trzeba wystawia pazurki
<list> KL <list>
i to spalanie... <list>
wot i historyja mojego mazdownictwa, jak to najczęściej bywa-z przypadku
Obrazek
"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2006, 19:10
Posty: 3713 (0/2)
Skąd: stalowa wola
Auto: ś.p 626 GE FP
ś.p 626 GE KL
ś.p XEDOS9 KF
ś.p Fiesta 1,3
Grand Caravan 3.3LPG :D
Virago 535

Postprzez Awik » 17 mar 2008, 00:46

Piekne auto za nieduze pieniadze a do tego silnik... :) mrrrrr.... na rx7 mnie nie stac, mx5 ciezko kupic w dobrym stanie wiec padlo na 323f :) i sie z tego baaaaaaaaaardzo ciesze :) myslalem ze bedzie palic jak smok i tu mila niespodzianka :) Z Gdanska do WuWuA za 100 PLNow :) mniej niz 7l na sto przy V6? Cudnie :) a do tego ta sylwetka... Cos czuje ze nie sprzedam tego autka przez dlugi okres (chyba ze zmienie na mx5) <jupi>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2008, 01:11
Posty: 67
Skąd: Warszawa
Auto: BA KF 95'

Postprzez Summit » 18 mar 2008, 16:27

Czas na mnie. Anno Domini 1986. Czasy gdy była u nas jeszcze komuna. Mój Tata zarabiał całkiem niezłe pieniądze jako "prywaciarz", jak to się u nas pogardliwie nazywało ludzi przedsiębiorczych. Postanowił wtedy wyróżnić się z wszechobecnej tandety i zamówił w Pewexie nowiutką Mazdę 626 2.0 Diesel. Moment w którym zobaczyłem to auto był momentem w którym się w nim zakochałem. Na tle wszystkich Volkswagenów i innych Opli to auto było po prostu piękne (trzeba przyznać że linia pozostała aktualna do połowy lat 90-tych). W czasach kiedy przed każdą stacją benzynową ustawiały się kolejki, moi rodzice podjeżdżali pod dystrybutor z ON i tankowali bez kolejki. Wszyscy oczywiście krytykowali, że co wy kupiliście. Japończyk, jednorazówka, trzeba było niemiecki kupić! Mazda w naszej rodzinie zrobiła bez prawie żadnych awarii blisko 300.000 km. Sprzedaliśmy ją z ciężkim sercem w '94 roku, po czym kupiliśmy Mazdę MPV, sprowadzoną, że Stanów. 3.0 V6 w automacie. Świetny samochód.
Ja pierwszy porządny samochód kupiłem sobie w '98 roku i była to nowa Toyota Corolla. Tak, zdradziłem markę, bo trafiała do mnie stylistyka tamtego modelu i przekonały mnie statystyki niezawodności. Wtedy dużo w trasy jeździłem i takiego właśnie samochodu potrzebowałem.
Odkąd na rynku pojawiła się Mazda 6 strasznie chciałem ją mieć i w tym roku spełniłem swoje marzenie. I tym samym kontynuuję rodzinną tradycję. Następca 626 i też w dieslu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2006, 16:37
Posty: 183
Skąd: Krypa
Auto: Mazda 6 GG '07 2.0 LF 147KM A/T
Mazda 6 GG '07 MZR-CD 143KM Active (była, ale się rozbiła)

Postprzez Maciej Loret » 18 mar 2008, 17:12

STEffAN napisał(a):Powinienes pojezdzic mazdowa V'ką. Jechałem kiedys 156 2,5V6 i jak kazda alfa jakos mnie odpychało, ale to juz kwestia gustu, alfy mi sie po prostu nie podobają. No i moim zdaniem KL ma tak niesamowity dźwięk, że


A 156 2,5V6 nie ma dźwięku? To akurat najfajniejszy silnik w 156. I nie chodzi nawet o dźwięk czy to jak wygląda pod maską... Nie znam "fałek" mazdowskich, ale nie sądzę by ta z Alfy czymyś specjalnym im ustępowała...

A Mazdę kupiłem przypadkowo, bo liczyłem na mniejszą awaryjność i/lub lepszą/łatwiejszą dostępność dobrego serwisu.
Auto zostało polecone przez dwóch kolegów z Forum Alfy. Walczyło o moje względy z Lexusem GS300. No i wygrało...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez nemi » 18 mar 2008, 21:02

A ja Wam powiem co ma Mazda: jak się ją sprzeda i kupi co innego, to co dzień się kombinuje, co by tu zrobić, żeby znów jeździć Mazdą. Kupiłem całkiem fajną Octavię, ale już wiem, że pragnę tylko jednego: 6.
Obyście się nie musieli przekonywać o czym mówię.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez alf28 » 18 mar 2008, 22:04

nemi napisał(a):Kupiłem całkiem fajną Octavię, ale już wiem, że pragnę tylko jednego: 6.
no cóż,to tylko golf w ładnym opakowaniu ;)
i znowu piękny słoneczny dzień
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2006, 10:20
Posty: 728
Skąd: Wieś
Auto: 6 2.0i . i 323f BA z5

Postprzez Kogi » 20 mar 2008, 01:05

Ja miałem kupić Hondę Civic, mx-3 wyszukał brat i tak pojechałem obejrzeć moją mx-3. Stała w otoczeniu niemieckiego chłamu, czerwona, szalona i lśniąca i już z za płotu mnie wzięlo. Jak się przejechałem, to biorąc pod uwagę fakt, że miałem nissana sunny 1,4 osiągi mi się spodobały;) , spasowała mi też pozycja za kierownicą i wyposażenie no i urzekł wygląd. Jednak to co mnie naprawdę wzięło to dźwięk V-ki :)

Jako że kwota była na pograniczu budżetu (właściwie to nawet ponad) no i wiedziałem, że sam rozrząd do V-ki to nie grosze (kumpel miał forda probe z 2,5 V6...) to postanowiłem się nie napalać. Zaciągnąłem znajomego mechanika, potwierdził, że jest ok, jednak nie był przekonany co do kosztów eksploatacji (martwiła go właśnie ta moja ukochana V-ka, a jest praktyczny, rozsądny i jeździ corolką z starym wolnossącym dieslem nie do zajechania). Po zastanowiniu nad kosztami eksploatacji stwierdziłem, że trzeba być realistą, kupić civic'a z normalnym R4 1,4 lub 1,5 (do dziś uważam, że super auto tak na marginesie) i cieszyć się nim...

Następny dzień w robocie siedziałem jak na szpilkach, jak młodzik czekający na pierwszą randkę i stwierdziłem, że nie mogę być tak cholernie rozważny całe życie, zadzwoniłem do gościa od mazdy, do kumpla żeby ze mną pojechał i zaraz prosto po robocie pomykaliśmy po moją mazdę (wieczorem miał przyjechać inny klient, który też ją oglądał)... i tak kupiłem mazdę szukając hondy... to na pewno nie był zakup z rozsądku ;)

Mam już moją mx-3 prawie rok narazie na pewno nie żałuję spontanicznego zakupu :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2007, 15:25
Posty: 248
Skąd: Bestwina
Auto: Było:
Mazda Mx-3 V6 1996r
Honda Accord 1,8VTec Sport 2001r
Jest:
kombi w dieslu czyli Mazda 6 CiTD 2007r.

Postprzez .FABER. » 25 mar 2008, 14:14

Hej. Jestem nowy, to ja też sie dorzucę moją historyjką o mojej madzi 323F BA. Początek standard..pierwsze autko... ubzdurałem sobie seata ibizę...było kilka fajnych ofert ale niestety a w sumie na szczęście przelatywały mi koło nosa, a i zdarzyły sie nawet trefne, ale w sumie ani jednej na oczy nie widziałem, cały zabieg selekcji drogą telefoniczną przez mojego znajomego handlarza, który nie ma dla mnie tajemnic. I oto za sprawą mojego starszego brata, który coś wspomniał o mazdzie, zaglądam na serwis z ogłoszeniami i patrze ceny jakby spadły. Patrze na wyposażenie.. ja pier...le, a przy seacie trzeba było się naszukać. A autko od małego mi się podobało. Poszukałem w Polsce ale za bardzo nie mogłem znaleźć, chodzi mi o zakres cenowy. Wybór padł na Holandię, skąd znajomy sprowadza autka (ale nie madzie). Pojechałem z nim osobiście, autko od prywaciarza, alumy 15 (i to naprawdę ładne), czerwona, bez spojlera, bez klimy i poduszki ale za to immo, centralny i kilka innych. Przyjechałem madzią ponad 1000km i wiem, że chodzi wspaniale. I co najciekawsze, w sumie dwie rzeczy a nawet trzy...1. ja jestem zajeb...cie zadowolony, 2. już dwa tygodnie śmigam i nawet oleju nie wymieniłem (ale zaraz po całej rejestracji biorę się do standardowych procedur) i 3. znajomi, koledzy i koleżanki są pod wrażeniem!!! ba jest nawet kilka zazdrośników! ale ciul z nimi..(z zazdrośnikami tymi negatywnymi) i jak to mawia mój kolega, nie pozostaje nic innego jak LANSERKA...:–) a jest czym, jescze czerwony rumak to się dopiero prezentuję...mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie..a będę się starał dobrze dbać..
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 mar 2008, 17:17
Posty: 28
Skąd: opoczno
Auto: 323F BA 1.5i 1995

Postprzez grigor121 » 25 mar 2008, 14:38

Ja sięnie zakochałem w Mazdzie od pierwszego wejrzenia ale... ale potem :)

Jak szukałem auta po głowie mi chodziły różne rzeczy, na początku miał być escort (tfu... całe szczęście nie mam), potem wbiłem sobie w głowę ze jak ma być dobre auto to koniecznie japońskie. Oczywiście pierwsza myśl Civic V gen ale nie starczało mi budżetu więc z bólem serca porzuciłem ta myśl. Po głowie jeszcze chodził cif IV gen i Swift. Suzuki chciałem bardzo ale nie miał być zwykły, chciałem tylko i wyłącznie GTI, w związku, że ciężko było znaleźć szukałem inne autko. Dużo przy wyborze pomógł mi ojciec, to on namawiał mnie na rozsądniejsze i praktyczniejsze auto, miało mieć więcej drzwi, jakiś bagażnik. Coś tam ciągle mi wspominał o efce ale ja go zbytnio nie słuchałem. Jednak po pewnym czasie i długich namowach ze strony ojca zwróciłem uwagę na te cudowne samochodziki. Rozsądek zaczął brać górę nad szaleńczymi myślami o małym miejskim śmigaczu (albo tak mi się wydawało)... Mazda była piękna i miała w sobie coś.... te lampy... Długo nie szukałem, jedna wizyta w Zielonej Górze, pierwsza przejażdżka Mazdą było wspaniale, ale jednak to nie ta, wymagała zbyt dużego wkładu i nie przypadła mi do gustu. Potem wypad do Lwówka Śl. i wtedy znalazłem to co szukałem wrażenia z jazdy równie pozytywne jak za pierwszym razem, do tego dużo ładniejsza. Nie zastanawiałem się długo, stan techniczny OK, wszystko w porządku, jedziemy. Powrót po krętych drogach między Lwówkiem a Bolesławcem mi wystarczył. Po ponad pół roku użytkowania jestem zakochamy w mojej Mazduni i wiem, że następna tez będzie Mazda. Może Xedos 6 może inna ale tylko jedna słuszna marka MAZDA.
WRC – Warcy Rycy Cescy

Galant
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lip 2007, 00:50
Posty: 92
Skąd: Nowa Sól

Postprzez trojanrob » 1 kwi 2008, 20:27

Cześć.
Moim pierwszym autkiem była Mazda 323 z napędem na tył. Miiałem Fiata, Audii, Nissana i BMW i wróciłem 6 lat temu do Mazdy – Mam Millenię . Wołam na nią "kochanka" i jeszcze nie mam zamiaru jej zmieniać na chyba , że na nową 6-tkę (ale ona nie ma tego czaru co <serce> Milly <serce> )
Obrazek
pozdrowienia
Robert
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2005, 00:44
Posty: 309
Skąd: SZCZECIN
Auto: była Millenia S 2.3 V6 24v

Postprzez palik » 2 kwi 2008, 09:07

Ech... Madzia... Moja BaGietka :] Szczerze mówiąc, nie koniecznie mi się kiedyś podobały otwierane światła. Jednak nadszedł ten dzień, gdy postanowiłem przeznaczyć odłożone pieniądze na pierwszy w 100% własny samochód. Miał być z małym silnikiem, ekonomiczny, w dobrym stanie i do tego nie drogi oraz mało awaryjny. W lipcu 2007 roku zacząłem przeglądać ogłoszenia w internecie. Trwało to miesiąc podczas którego obejrzałem Renault 19, Hondę Civic oraz Golfy, Astry i inne wynalazki. W końcu trafiłem na Mazdę 323F BG rocznik 1992, kolor błękit morski. Na zdjęciach brudna, nieudanie zrywane naklejki, brak radia, czy porysowany delikatnie lakier. Jednak to mnie nie zniechęciło. Mała miejscowość za Łapami wydawała się nie być tak daleko. W między czasie trafiłem na Forum Mazda Speed, gdzie sobie poczytałem trochę opinii na temat modelu. Nie podchodziłem jednak zbyt poważnie do tego, w końcu chwalą swoją ukochaną markę dziwne by było gdyby było inaczej. Następnego dnia wraz z narzeczoną, przyszłym teściem i jego szwagrem pojechaliśmy obejrzeć samochodzik. Pierwszy widok, spojrzenie i ten uśmiech sam rysujący się na twarzy mówiło wszystko. Musi być moja. Pierwsza przejażdżka po polnej dróżce, odkrywanie zalet małego i dynamicznego silnika. Nawet już zapomniałem, że samochód miał być ekonomiczny i nie drogi w utrzymaniu. To zeszło na dalszy plan. Od tamtej pory jest już ze mną :) Mimo dających się we znaki rysach czasu, ataku przez złego rudego staram się, aby jak najdłużej zastała ze mną. Pieszczę, poleruję, wymieniam, konserwuję... Teraz już wiem, że nigdy nie będzie nic poza Mazdą... Albo Mazda, albo nic... <faja>
Jeżeli ludzie szepczą za twoimi plecami to tylko znaczy że ich wyprzedziłeś. | www.burnwater.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2007, 13:06
Posty: 865
Skąd: Białystok
Auto: EA5A SE

Postprzez pawelMX6 » 2 kwi 2008, 21:25

Szukałem jakiegoś ciekawego coupe, dwudrzwiowego auta o lekkiej bryle, raczej niespotykanego, klasycznego, raczej "w kwiecie wieku" coby dodać smaku. Zastanawiałem się nad Celicą, Prelude, Audi Coupe ale jak tylko zobaczyłem MX-6 to był koniec poszukiwań :D Jako, że znam qbass'a z innego forum od razu zapytałem jak się auto sprawuje, na co zwracać uwagę, jak się jeździ i to przypieczętowało decyzję o kupnie :) Akurat udało się znaleźć nie tak daleko ode mnie, jakieś 80km. Umówiłem się na oglądanie i jak tylko zobaczyłem to auto na żywo, kolor, linie, wnętrze! to... miłość. Musiałem je mieć i tak oto jest, mój 3 kupiony za własne pieniądze samochód :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sie 2007, 22:10
Posty: 2050 (0/1)
Skąd: Gdynia

Postprzez Tito01 » 3 kwi 2008, 22:51

Bo mazda ma w sobie to coś... co nazywają zoom-zoom.
Frajda z jazdy, uśmiech na twarzy. Wracam z pracy, odstawiam escorta i jadę madzią do sklepu, chociażby po bułkę:) Im dalej tym lepiej, a dojeżdżając do domu żal, że to już koniec. Następnego poranka wielki ból bo trzeba wsiąść do escorta...
Pierwsza była 626GE taty, teraz moje pierwsze auto, mx-6, następna pewnie będzie 6 kombi jak będzie potrzebny rodzinny samochód :)
Klubowicz
 
Od: 6 mar 2008, 23:15
Posty: 933 (35/77)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: 6 (GH)2.0 '09
MX-5(NBFL)1.8 '01

poprzednio:
6 (GY) Sport Wagon 3.0 V6 (AJ) 2004
626(GF,FS),MX-6(GE,KL-DE),323F(BJ,RF)

Postprzez qbass » 4 kwi 2008, 09:13

Widzę, że sporo osób kupiło Mazdy, szukając innych aut :)
Tak samo było ze mną. Po dwóch maluchach szukałem czegoś większego i bardziej komfortowego. Rozglądałem się za BMW 3, albo 5. Wybił mi to z głowy braciszek, który miał 626 GE (wtedy obiekt moich marzeń <list> ). Polecił rozejrzeć się za MX-6 i tak właśnie uczyniłem. Jak tylko zobaczyłem to auto na allegro/otomoto i na tym forum, normalnie zbaraniałem :D Wszystko dopieczętowały filmiki na youtube z udziałem MX'ów <list> Dziewczyna nie mogła uwierzyć, że kupię Madzię, rodzina gadała coś o zastanowieniu, znajomi odradzali (że niby eksploatacja droga), a ja MUSIAŁEM kupić MX'a, bo się zakochałem :)
I tak oto stoi właśnie na podwórku i czeka aż go odpalę :) Jest ze mną prawie rok i dalej jestem zauroczony tym autem!
pawelMX6 napisał(a):ale jak tylko zobaczyłem MX-6 to był koniec poszukiwań

Dobrze, że wrzuciłem sobie manga car'a w podpis na forum 126p, bo chyba inaczej nie zwróciłbyś uwagi na Madzię? :)
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez Bimbak » 5 kwi 2008, 13:25

pawelMX6 napisał(a):ale jak tylko zobaczyłem MX-6 to był koniec poszukiwań

hehe miałem podobnie aczkolwiek zadziałało to u mnie dopiero jak zdałem sobie sprawę że nie stać mnie na wymarzoną Toyotę Mr-2 MK2 ale dziś nie żałuję :d
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez Winetou » 5 kwi 2008, 15:06

Co takiego ma Mazda że ją kupiłeś?


fajne radio :P
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929 <faja>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 18:06
Posty: 1741
Skąd: raz tu raz tam...
Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i

Postprzez Murray » 17 kwi 2011, 23:52

to coś... :D :P dlatego je kupujemy... :D
....... BP ........
„Killswitch Engage – My Curse”
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2007, 23:40
Posty: 344
Skąd: Białystok, Wa-wa
Auto: Mazda 323F BA-BP
1840cm3,114 KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Moto