(jaksa liczę na Ciebie
FILTR przeciwpyłowy – czy jest, a jesli tak, to gdzie?
Strona 1 z 1
Chcę wymienić filtr przeciwpyłowy, napiszcie prosze jak tam sie dostać, czy muszę cos wiedzieć, czy wystarczy sciągnać uszczelkę i po tym plastikiem będzie filtr?
(jaksa liczę na Ciebie
)
(jaksa liczę na Ciebie
>>> pozdrowienia z syreniego grodu <<<
...serce bije w takt V-acht :)
...serce bije w takt V-acht :)
- Od: 11 cze 2004, 20:25
- Posty: 517
- Skąd: Wawa/Ryki
- Auto: A acht V acht
W GE nie montowano filtra przeciwpylkowego.
Widzisz i bez Jaksy masz odpowiedz.....ReServeD626 napisał(a):jaksa liczę na Ciebie

Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
panstasio napisał(a):a czy w madzi GD jest takowy filtr czy nie??
Dobre pytanie. Zdaje sie że na dmuchawie coś tam jest. Ale Bardziej mnie interesuje ten, że tak to nazwe nawiew zewnętrzny (taka dziwna opcja wentylacji. Bezpośredni – czym szybciej jedziesz tym mocniej dyma. Dla mnie rewelka, nigdzie indziej czegoś takiego nie widziałem) ale ma jedną zasadniczą wade. Jak stoje pod np. brzozą w lecie, jak mi sie nasypie w podszybie, to po ruszeniu mam to wszystko w środku. Obłęd. I tak sie zastanawiam czy powinien tam być jakiś filtr, bo obecnie nie ma tam nic i nie wiem czy wogóle nie ma czy tylko u mnie nie ma. Kiedyś radziłem sobie gazą ale to mało skuteczna metoda

więc jak, powinien tam być jakiś filtr czy nie
podszybie w GD ma konstrukcję puszki w której znajduje się mechanizm wycieraczek.
Przestrzeń ta od góry jest zamknięta plastykowymi kratkami którymi wpada powietrze z zewnątrz.
Nawiewy bezpośrednie łacza się z podszybiem bezpośrednio w miejscu gdzie się znajdują. czyli lewy po lewej stronie prawy po prawej a centralny na środku. To już nie umożliwia zamontowania wkładki filtra przeciwpyłkowego. Trzeba by zrobić kilka małych filtrów, ale wtedy nawiew bezpośredni mocno by stracił na skuteczności. Dodatkowo nawiew z dmuchawy idzie jeszcze inna drogą z podszybia prawie pod prawym słupkiem bezpośrednio nad silnikiem dmuchawy.
Myslałem o zbudowaniu jakiegoś filtra własnej konstrukcji z wykorzystaniem uniwersalnej wkładki filtrującej.
Jednak mnogość dróg nawiewu do wnętrza uniemośliwia instalacji tejże wewnątrz podszybia, a na samym wlocie wklądka byłaby cały czas mokra co zmieniało by jej właściwośći.
Poczatkowo ratowałem się pończochą zakładaną na kratkę wlotu powietrza.
Działała znakomicie ale efekt był dosyć krótkotrwały bo pończocha ulegała zapchaniu drobinkami kurzu. Bardzo to osłabiało wydajność dmuchawy a dodatkowo w czasie deszczu powodowało mocniejsze nawilżenie powietrza wpadającego do wnętrza . W skrajnych sytuacjach szyby bardziej parowały po włączeniu dmuchawy niż bez niej.
Poszedłem więc na kompromis. W tej chwili kratke wlotu powietrza mam zaklejoną siateczką plastikową o wielkości oczek okolo 1 mm.
Kwiatki płatki liście nie wpadają już do środka, ale kurz i mniejsze czasteczki nie zaklejają siatki . Efektem jest że nie wpadają do wnętrza duże zanieczyszczenia, jednak kurz trzeba scierać ręcznie. Siateczka nie ma też efektu nawilżania szyb.
Wydaje mi się też że podobne siateczki miała któraś wersja poloneza na wlotach nawiewu pod maską silnika.
Przestrzeń ta od góry jest zamknięta plastykowymi kratkami którymi wpada powietrze z zewnątrz.
Nawiewy bezpośrednie łacza się z podszybiem bezpośrednio w miejscu gdzie się znajdują. czyli lewy po lewej stronie prawy po prawej a centralny na środku. To już nie umożliwia zamontowania wkładki filtra przeciwpyłkowego. Trzeba by zrobić kilka małych filtrów, ale wtedy nawiew bezpośredni mocno by stracił na skuteczności. Dodatkowo nawiew z dmuchawy idzie jeszcze inna drogą z podszybia prawie pod prawym słupkiem bezpośrednio nad silnikiem dmuchawy.
Myslałem o zbudowaniu jakiegoś filtra własnej konstrukcji z wykorzystaniem uniwersalnej wkładki filtrującej.
Jednak mnogość dróg nawiewu do wnętrza uniemośliwia instalacji tejże wewnątrz podszybia, a na samym wlocie wklądka byłaby cały czas mokra co zmieniało by jej właściwośći.
Poczatkowo ratowałem się pończochą zakładaną na kratkę wlotu powietrza.
Działała znakomicie ale efekt był dosyć krótkotrwały bo pończocha ulegała zapchaniu drobinkami kurzu. Bardzo to osłabiało wydajność dmuchawy a dodatkowo w czasie deszczu powodowało mocniejsze nawilżenie powietrza wpadającego do wnętrza . W skrajnych sytuacjach szyby bardziej parowały po włączeniu dmuchawy niż bez niej.
Poszedłem więc na kompromis. W tej chwili kratke wlotu powietrza mam zaklejoną siateczką plastikową o wielkości oczek okolo 1 mm.
Kwiatki płatki liście nie wpadają już do środka, ale kurz i mniejsze czasteczki nie zaklejają siatki . Efektem jest że nie wpadają do wnętrza duże zanieczyszczenia, jednak kurz trzeba scierać ręcznie. Siateczka nie ma też efektu nawilżania szyb.
Wydaje mi się też że podobne siateczki miała któraś wersja poloneza na wlotach nawiewu pod maską silnika.
- Od: 18 lis 2003, 15:56
- Posty: 774
- Skąd: wawa
- Auto: 626GD89 GT 4WS
hehe Adam całkiem dobry patent. Musze na wiosne wyprubować 
Gustaw napisał(a):Ja również mam pytanie czy i gdzie jest filtr do klimy w GE ?
Globy napisał(a):W GE nie montowano filtra przeciwpylkowego.


Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Gustaw napisał(a):Ja również mam pytanie czy i gdzie jest filtr do klimy w GE ?
Jesli chodzi o serwis klimatyzacji, musisz zaliczyc specjalny warsztat, skontrolowac szczelnosc, wymienic czynnik chlodzacy, olej.
dobra, a czyscil juz ktos z was parownik? przeciez sa dostepne srodki w sprayu np.
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=38125116

- Od: 5 gru 2004, 22:43
- Posty: 106
- Skąd: Tarnowskie Gory
- Auto: Mazda 626 1.8 16V
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6