Mazda6 (GG / GY) – Informacje i opinie o modelu

[Myjk]

Ale tryb INT to nie tryb AUTO. To nie ta instrukcja. Masz niemiecką od swojego samochodu ?

W domu mam.
Ale właśnie chyba o to się rozchodzi, że ten pierścień działa tylko w trybie INT.
Auto jest AUTO i zależy od intensywności opadów.

PS samochodzik już zdrowy?

[Summit]

Myjk to jest manual od amerykańskiej szóstki. Dla nas bezużyteczny. Oni NIE montują automatycznych wycieraczek. Zwróć uwagę, że na tych przełącznikach nie ma nawet wersji AUTO. A u nas nie ma INT. mcbeth ma rację.

[mcbeth]

Ale właśnie chyba o to się rozchodzi, że ten pierścień działa tylko w trybie INT.
Auto jest AUTO i zależy od intensywności opadów.

Właśnie ten pierścień reguluje czułość automatu.

PS samochodzik już zdrowy?

Jeszcze nie. W przyszłym tygodniu kończę sprawy formalne i czekam na części.

Na razie dostał nowy olej, nowe filtry – po 15tys. km filtr powietrza i kabinowy były totalnie zasyfione.

[...:::XCFR:::...]

Nieprawda. Gacek ma autko z czujnikiem wycieraczek (na dźwigience jest AUTO) a ten pierścień służy do regulacji jego czułości. Przeczytaj instrukcję.

Bodajże w każdej 6 jest napis "AUTO", ja mam na pewno. U mnie na 1000% (nie mam nawet cienia wątpliwości) ten oring służy do regulacji częstotliwości ruchów wycieraczek w trybie auto (im bardziej na + tym częściej działają, a im bardziej na –, tym rzadziej). Na bank nie reguluje się tym (przynajmniej u mnie) niczego innego.

Identycznie mam w 626 z 98 roku. Bardzo przydatne jest to w trasach, kiedy deszcz co chwilę zmienia natężenie i można idealnie dopasować działanie wycieraczek do intensywności opadów.

Przyczyn ewentualnej różnicy upatrywałbym w fakcie, iż moja 6 to "przedlift" – właściwie to jestem nawet pewien, że to właśnie powód Zresztą zauważyłem właśnie, że większość z uczestniczących w dyskusji ma roczniki 06-07. Stąd pewnie niezrozumienie, a wszyscy mają rację

[Summit]

Bodajże w każdej 6 jest napis "AUTO"

Oprócz tych produkowanych w Michigan, na amerykański rynek. Tam nie masz auto, tylko INT.

[mcbeth]

Przyczyn ewentualnej różnicy upatrywałbym w fakcie, iż moja 6 to "przedlift" – właściwie to jestem nawet pewien, że to właśnie powód Zresztą zauważyłem właśnie, że większość z uczestniczących w dyskusji ma roczniki 06-07. Stąd pewnie niezrozumienie, a wszyscy mają rację

Ale gacek ma polifta . Zresztą przy czujniku deszczu sztywna regulacja prędkości gałką nie ma sensu (albo czujnik, albo regulator).

[Blase]

Moja amerykancka szósteczka nie ma trybu AUTO (brak czujnika deszczu), posiada w jego miejscu INT (intermittent – przerywany, okresowy).
Cytując:
"Variable speed intermittent wipers.
Set the lever to INT and choose the interval timing by rotating the ring."
W skrócie – dźwignia w dół na INT, a kółeczkiem regulujemy czas pomiędzy kolejnymi ruchami wycieraczek.

Nie wiem jak to wygląda z czujnikiem deszczu, nie posiadam

[magicadm]

Moja L8 nie bierze
PS
Każdy silnik po przegrzaniu ma prawo zacząć brać olej.

[Riki]

2

3

L8 nie bierze

L8 i LF nie biorą oleju... to są tylko jednostkowe przypadki. Co innego motor L3...

Pozdrawiam

[hbo]

POzdrawiam i proszę o słowa otychy, bo innego auta nie chcę! Jestem na nią chory.

Miałem dokładnie to samo
Na początku miał być diesel 136KM w kombiaku. Potem troszkę refleksji...diesel CITD super sprawa, ale za tą kase, którą moge przeznaczyć lupię coś styranego i walonego z każdej strony
A więc obniżam oczekiwania. Niech będzie benzyna 2.3 lub 2.0 (ostatecznie), ale fullwypas. Czytam dalej FORUM: "zakompleksione ksenowy" patrzące w podłogę, potem BOSE audio, które gubi jeden kanał i jest z taniego papieru – więc rezygnuję z tego. Na Allegro nadal nic ciekawego.
Powoli wyciągam pierwsze wnioski: lepiej kupić uszkodzone auto i samemu dopilnować naprawy niż kupić już wyklepane (niewiadomo jak). Zaczynam szukać rozbitków. Jadę jednego obejrzeć, lekko pukniętego z przodu. Auto okazuje sie totalnym rozbitkiem – nie do końca naprawionym – by znaleźć amatora "lekko draśniętych". Znowu zmieniam oczekiwania. Ma być "nie walony". Może być nawet hiper niepraktyczny sedan. Kolor zupełnie nieistotny (jak dobrze, że różowych nie robią ) W końcu jest zupełnie inny niż początkowo planowałem, ale jest super

mam dokladnie tak samo:) (chce miec M6 i wzialbym ja nawet z silnikiem 1.0 nie chce innego auta!) myslalem nad dieslem, ale to nie dla mnie pilnowanie turbinki, paliwa blaa blaa wole miec spokoj i chyba bedzie 1.8
magicadm jak Ci sie lata tym 1.8 ? mocy napewno troche brakuje... da sie przezyc?

[magicadm]

mocy napewno troche brakuje... da sie przezyc?

No cóż sedan 1.8 ma 10,5 sekundy do 100km/h (info z jakiegoś katalogu) – czyli praktycznie tyle samo co super rakieta CITD 136KM
Jasne, że powyżej 100km/h nie ma o czym za bardzo gadać – ale jest całkiem fajnie.
Nadwozie Sedan jest faktycznie mniej praktyczne, ale przez 3 lata posiadania 323 tylko dwa razy składałem tylne siedzenia i wiozłem coś wielkiego w bagażniku – a więc nie warto się zrażać do tego nadwozia. Pozaty Sedan jest najlżejszy Więc odpadają problemy z zarzucaniem tyłu w ostrych zakrętach itp.

Autko kupiłem by bezpiecznie i komfortowo wozić rodzinę, a nie "ucierać nosa" zakompleksionym mniej lub bardziej właścicielom TDI itp.
Maksymalne planowane obciążenie to dwie dorosłe osoby + dwójka małych dzieci + kilka toreb z ciuchami. A więc nie będzie robił za woła roboczego i nie spodziewam się jakichkolwiek problemów w trasie.
Spalanie w trasie (pierwsze zmierzone) to poniżej 7l/100km. Riki dał mi cynk, że "jego" M6 L8 spaliła w trasie 6,3l/100km

[Myjk]

czyli praktycznie tyle samo co super rakieta CITD 136KM

Oraz prawie tyle samo co CR 143 KM.

Nadwozie Sedan jest faktycznie mniej praktyczne

Oh, dzisiaj się przekonałem – musiałem zapakować 4 opony.
Trudno było, ale i tak sukces, weszły wszystkie do kufra, 16".
W Fabce były 14" a i tak dwie jechały w środku. )
hihihi

[domin1979]

No cóż sedan 1.8 ma 10,5 sekundy do 100km/h (info z jakiegoś katalogu) – czyli praktycznie tyle samo co super rakieta CITD 136KM
Autko kupiłem by bezpiecznie i komfortowo wozić rodzinę, ale "ucierać nosa" zakompleksionym mniej lub bardziej właścicielom TDI itp.

To parametry 1.8
Przyspieszenie 0-100/130/160 km/h (s) 10,4/17,6/31,3
Elastyczność 60-100 km/h IV/V bieg (s) 12,0/16,5
Elastyczność 80-120 km/h V bieg (s) 18,1

A teraz porównaj wyniki z podpisu mcbetha, 136 konny CiTD jest ciut gorszy ale niewiele...
Wg GPS : 60-100 na III biegu : 5,2s , 80-120 na IV biegu : 6,7s , 80-120 na V biegu : 8,8s
Wykres dla V biegu (całkiem chyba nieźle jak na traktor )

Z całym szacunkiem ale do CiTD można porównać jedynie benzynę 2.3 l.
Z drugiej strony zgodzę się co do spokojnej eksploatacji, przy 1.8 pewnie pod maskę nie zajrzysz w dieslu trza się trochę postresować, taki już jego urok. A już z DPF to pewnie będą Panowie skarbnicą wiedzy odnośnie M6 "traktor line".
Jakby mi się trafiła porządna benzyna też pewnie bym brał... choć radość z jazdy CiTD nieopisana...

[Krzysztof.W]

Witam już myślałem, że po ostatnim poście Nefara wszyscy zapłakali nad losem swoich i zamilkli.
Co do silnika1,8 to mój też nie bierze oleju...no ale ma 750 km .
Jeśli chodzi o dynamikę to dla rodziny 2+2 do spokojnego przemieszczania zupełnie wystarcza.
Bardziej niepokoi mnie spalanie, które na krótkich trasach miejskich oscyluje w granicach 10,5 l, według wskazań komputera.

[domin1979]

lub włączonego jak najdłużej tempomatu

A mi się zdawało, że tempomat najgorzej zarządza paliwkiem – czy może się mylę???

Tempomat na płaskim terenie może zmniejszyć spalanie ale już jak się jeździ po wyżynach to sporo potrafi zwiększyć apetyt. Przyczyna jest taka, że przyśpiesza pod każdą górkę w celu utrzymania prędkości i to dosyć ostro = spora konsumpcja.

[domin1979]

Czy ktoś z forumowiczów wymieniał już turbinę? Jaki jest ewentualny koszt nowej lub regenerowanej? Czy w Mazdzie trzeba się obawiać tylko turbiny czy jeszcze innych elementów silnika a może skrzyni biegów? Bo jak jest więcej poważnych usterek typowych dla M6 to już sam nie wiem.

Ad. turbina – wystarczy poszukać w dziale diesel:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... egeneracja

Skrzynia biegów nikt nie zgłaszał problemów, raczej bezproblemowa.
Pamiętaj, że fora mają to do siebie, że dużo ludzi pisze bo ma problem ot co.
Już najgorzej chyba na medycznych, tam znajdziesz u siebie raka w po 10 min czytania

Krótko mówiąc, poza usterkami TYPOWYMI dla turbo diesli na prawdę fajne autko.
Myślę, że statystycznie TDI innych koncernów sprawiają więcej problemów.
Sam musisz podjąć decyzję: bezobsługowa eksploatacja benzyniaka czy ekonomia, frajda i więcej zaangażowania w diesel.

I jeszcze jedno, wg ankiety jednak sporo więcej używanych więc głowa do góry.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ht=ankieta

[magicadm]

Nie zamieniłbym się z Tobą. Liftback ładniejszy.

To może powiesz kolegom co sie dzieję w liftbacku jak w czasie lub po deszczu podnosisz tylną kalpę???
Czy przypadkiem całą woda z niej nie wlatuje do srodka bagaznika???
Pod tym (jedynym) wzgledem 5d to koszmarana niedoróbka.
Tak ogólnie jest śliczna

Raczej 10,7. A diesel 136 KM na pewno jest szybsz, skoro 121 KM buja się do setki w 10,6. Żródło:

Co źródło to inne dziesiąte sekundy
Wielka różnica – samochód to nie olimpijczyk, chyba, że ktoś ma jakiś problem...
OK
Jak to komuś poprawi humor: 1.8 jest tak wołowate, ze trzeba nogą sie odpychać. Jest wolniejsze o całe 0.3 sekundy od super rakiet na ON

[alf28]

To może powiesz kolegom co sie dzieję w liftbacku jak w czasie lub po deszczu podnosisz tylną kalpę?
Czy przypadkiem całą woda z niej nie wlatuje do srodka bagaznika?
Pod tym (jedynym) wzgledem 5d to koszmarana niedoróbka.

poważnie tak jest w 6

[magicadm]

poważnie tak jest w 6

Niestety miałem okazje to sam zobaczyc (nie powiem u kogo ) – za bardzo go lubię

PS
W Sedanie tego nie ma, ale na pocieszenie powiem, że nie mieszkamy w krainie deszczowej

[Summit]

Wiem że benzyna jest trwalsza teraz od diesla, ale spalanie w mieście
(80% moich przebiegów w roku) na poziomie 11,5 litra to masakra dla portfela.

No to jak zależy Ci na ekonomice to nie kupuj wersji po liftingu. Moja M6 w jeździe miejskiej pali prawie dychę. Biorąc pod uwagę ceny paliwa to lipa jak cholera. Szukaj wersji 1,8.

Czy przypadkiem całą woda z niej nie wlatuje do srodka bagaznika?pytajnik zeby

Nie zauważyłem czegoś takiego. A miałem sporo jeżdżenia w ulewnym deszczu. Następnym razem przyjrzę się dokładniej. Dla kontrastu powiem Ci tak: Spróbuj do sedana włożyć kontrabas. Akurat tak się głupio składa, że z racji zawodu mojej żony muszę czasem takie nietypowe rzeczy przewozić. Jeszcze nie spotkałem sedana na rynku, do którego dałoby się włożyć ten instrument. Jak dla mnie do bagażnika może sobie skapnąć kilka kropel (choć ja akurat tego nie zauważyłem). To niewielka cena za wersję nadwoziową o niebo praktyczniejszą a wyglądającą lepiej od sedana.

Co źródło to inne dziesiąte sekundy język
Wielka różnica – samochód to nie olimpijczyk, chyba, że ktoś ma jakiś problem...

Ja nie mam, podałem tylko dane gwoli ścisłości.

Jak to komuś poprawi humor: 1.8 jest tak wołowate, ze trzeba nogą sie odpychać. Jest wolniejsze o całe 0.3 sekundy od super rakiet na ON

Niepotrzebna ironia. Czy ja, lub ktoś inny pisał, że 1.8 nie jeździ jest wołowata?