Kopci po zmianie oleju – dlaczego ?

Postprzez rrrradek » 1 gru 2004, 15:17

2 dni temu zmieniłem olej. Wcześniej zalany był 10W 40 nieznajomej firmy a ja wlałem 10W 40 Castrola Magnateca. Zauważyłem, że rano po odpaleniu dopóki silnik nie osiągnie noramlnej temperatury z rury wydechowej wydobywa się duża ilość białego dymu. Po rozgrzaniu silnika jest ok. Wcześniej nie było go aż tak dużo. Samochód ma 123 000 przejechane i nie wydaje mi się żeby palił olej. Poza tym w wyniku spalania oleju wydziela się niebieskawy dym a mój jest biały. Co może być przyczyną?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2004, 10:14
Posty: 83
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0i 16V GE FS 1995r.

Postprzez adam626 » 1 gru 2004, 15:33

jest zimniej
może para
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2003, 15:56
Posty: 774
Skąd: wawa
Auto: 626GD89 GT 4WS

Postprzez rrrradek » 1 gru 2004, 15:39

mam nadzieję, to trochę śmierdzi ale chyba nie jak spalany olej. może masz rację. jak mam sprawdzić czy to para? Za tym, że to nie palony olej przemawia także fakt, że wcześniej tzn. tydzień temu tak nie kopcił. Sprawdzę jeszcze czy nie ubywa płynu chłodzącego bo może gdzieś dostaje się woda co sugerowałoby chyba uszczelkę pod głowicą.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2004, 10:14
Posty: 83
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0i 16V GE FS 1995r.

Postprzez Bokciu » 1 gru 2004, 18:29

rrrradek napisał(a):Po rozgrzaniu silnika jest ok

Gdyby dostawal ci sie plyn chlodzacy tak jak sugerujesz ,kopcilby caly czas na bialo nawet na rozgrzanym silniku.
pozdr.
Ahura Mazda – dobry bóg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez Yooziu » 1 gru 2004, 21:05

nie ma co panikowac,to tylko kwestia temperatury. nie zauwazyles na miescie ze teraz nawet s-klasy "kopca" ?? ;)
Obrazek
ZAPRASZAM DO SKLEPU ONLINE:

www.m-parts.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2003, 00:21
Posty: 227
Skąd: Luboń/k Poznania
Auto: Było BG B3, była BA Z5, jest NA B6 :)

Postprzez rrrradek » 2 gru 2004, 09:34

Chyba macie rację. Wczoraj odczekałem 2 godziny aż ostygnie i poszedłem go zapalić. Nie kopcił. Zatem przez dwie godziny mimo, iż silnik był prawie zimny, nie zdążyło aż tyle "naparować" aby kopcić. Poza tym jak dzisiaj zauważyłem kopci przez pierwsze 4o sekund może minutę. Sprawdziłem olej po przeejechaniu 200 km i jest bez zmian. Będę jeszcze sprawdzał i poinformuję jakby było coś nie tak. Dzięki wszystkim za pomoc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2004, 10:14
Posty: 83
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0i 16V GE FS 1995r.

Postprzez rrrradek » 9 gru 2004, 12:12

przejechałem jakieś 500 km i nie brakuje ani kropli oleju. wygląda na to, że wszystko ok, choć zachowam ostrożność i nadal będę kontrolował poziom oleju.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2004, 10:14
Posty: 83
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0i 16V GE FS 1995r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6