Motocykle

[Waluś]

kurcze miałem sobie jutro pośmigać,a le nie zdążyłem poskładać gaźniczka hihih nie chce mie się już narazie podregulowałem zaworki, spore odchyły miały, przejrzałem napędzik ( u mnie pasek i wariator) i może na początku marca przeglądzik i siuuu

[KosteK]

Ja dziś na rozgrzewkę 40 km

[tremba]

A ja dzis poskladalem do kupy najnowszego Horneta ktorego przywiezlismy szwagrowi 2 tygodnie temu . Czesci juz przyszly i jakos nie moglem sie powstrzymac od przejazdzki mimo pogody . Niby 600 ccm ale wariat , swietna maszyna

[Winetou]

ja wczoraj znowu troszkę pośmigałem – dzisiaj pogoda jeszcze lepsza, ale mam mega kaca, więc chyba nic z tego

ale nie o tym chciałem pisać – mam mega dylemat z oponami – może mi coś doradzicie.
Otóż cały czas byłem zdecydowany na typowo sportowe opony, ale jak się zacząłem dowiadywać o szczegóły to sam nie wiem. Komplet opon to jakby na to nie patrzeć jakiś 1100-1200 zł, więc nie mało. Sporty wystarczą mi na jakieś 9-10kkm, czyli prawdopodobnie nawet nie na sezon. Ale z drugiej strony chcę jeździć po torze i to sporo w tym sezonie, więc opony powinny być sportowe. Rozkład kilometrów jaki przewiduje na ten sezon wygląda mniej więcej tak:
wyjazd do włoch (przejazd przez alpy, dużo zakrętów, szybka jazda) – 4000 km
jazda po torze – 1500-2000 km
dojazdy do pracy (nudna, długa prosta, przeciskanie się w korku) – 8000 km
inne – 2000-3000 km

co mi radzicie ? jakie macie doświadczenia z oponami turystycznymi i sportowymi ? jak wygląda trzymanie opon sportowych na mokrej nawierzchni ? jakie marki / modele polecacie ?

[Redoo]

hhhhh Metzellerr i dunlop hehe nie wiem czy dobrze nazwy napisałem a moze jakies dobre używki????

[tremba]

Kumpel zalozyl na monstera sportowe pirelki (niestety nie pamietam jakie) i jak zobaczylem jakie czary robi w zakretach to do dzis nie wierze . Dodam tylko ze jezdzilismy po kaszubskich winklach gdzie czasem jest troche piachu, czy mokrawo przez dluzszy czas, ale za to w miare luzno. Opony skonczyly sie po okolo 3 tysiacach ale wydatek chyba sie oplacil

[Winetou]

Opony skonczyly sie po okolo 3 tysiacach

no właśnie zakładając, że na moto poruszam się na codzień i tych kilometrów w sezonie trochę robię, to na coś takiego zdecydowanie nie mogę sobie pozwolić – 4 komplety opon na sezon to zdecydowanie za dużo chciałbym, zeby sezon przejeździły...

[nero]

i dzisiaj juz konkretnie przewietrzylem moto i dalem mu popracowac troszke na 13tys obrotow takze sezon uwazam u mnie za oficjalnie rozpoczety

Aha – moja jazda zostala uwieczniona na zdjeciu – dobrze ze w PL cykaja od przodu

Jesli chodzi o opony – mialem ten sam problem zima bo obecne metzelery ktore mam zalozone praktycznie nie istnieja. Guma jest strasznie twarda a bieznika praktycznie nie ma i dlatego postanowilem kupic nowe opony – poczatkowo szukalem jakis uzywanych gdyz kompet opon w moim rozmiarze to 1200 zl ale popytalem i pare osob ktore smiga znacznie dluzej niz ja polecilo mi zainteresowanie sie firma Shinko (wiem, dziwnie brzmi ta nazwa ) i tym samym kupilem 2 sztuki za 600 zl (oczywiscie nowki). Podobno trzymaja sie niezle (mieszanka jest miekka) i w deszczu tez daja rade – jak bedzie u mnie to zdam relacje za jakis czas gdyz jutro wlasnie jade na serwis (opony i inne bajery). Jak sie nie sprawdza to przynajmniej bede wiedzial ze co sezon trzeba bedzie szykowac 1200 zl na markowe gumy – dodam tylko ze Shinko w stanach jest duzo bardziej znana firma niz w europie ale co do jakosci to przekonam sie sam.

[Winetou]

no więc wczoraj trochę pośmigałem po netcie, poczytałem tu i tam i trafiłem na niemiecki sklep intrnetowy sprzedający gumy do motocykli średnio 200-300 zł taniej na sztuce niż w polsce, a nie ma żadnych problemów z wysyłką do polski która kosztuje 20 ojro – nawet stronkę mają po polsku, więc już wiem gdzie kupię – ciągle tylko jeszcze nie wiem co jakbyście byli zainteresowani to podaję adres:
http://www.mynetmoto.com/

a jeśli chodzi o model to najbliższy jestem pierelli sport demon albo metzeler roadtec z6 – muszę tylko jeszcze znaleźć testy dotyczące żywotności tych opon, bo jeśli chodzi o trzymanie w każdych warunkach to wypadają rewelacyjnie

[brii]

Winetou
Bierz jakieś sportowe – różnica w trzymaniu jest ogromna, a jazda do pracy jeśli będzie delikatna to nie wpłynie za bardzo na stan tych gum
Przy takiej mocy silnika i póki co jeszcze nie najwyższych umiejętnościach napewno wystarczą na sezon

Jeśli kupować to TYLKO NOWE!!

[Winetou]

Bierz jakieś sportowe

tak zrobię oba modele między którymi się wacham mają raczej sportową charakterystykę

Jeśli kupować to TYLKO NOWE!!

wiadomo – samobójcą nie jestem

[check]

każda pora jest dobra na jazdę

[Winetou]

każda pora jest dobra na jazdę

ja dzisiaj pojechałem na moto do pracy – w sumie mi źle nie było bo nie miało jak przewiać, ale koleżance którą zgarniam codziennie w połowie drogi szczerze współczułem w jeansach i zwykłej zimowej kurtce.... jednak temp musi być > 10 st. żebym mógł sobie jeździć do pracy na moto bez wyrzutów sumienia

[KosteK]

Ja w weekend jestem umówiony na serwis, musze niestety podjechać na maszynie, dzisiaj zaczął padać śnieg...

[tremba]

każda pora jest dobra na jazdę

Twardo, widze . Raz tylko w zyciu wracalem w taka pogode i skutecznie sie z tego wyleczylem. No coz, z wiekiem rosnie zapotrzebowanie na komfort . A dzis dopadly mnie temperatury bliskie zera, ale ale ponad stowke nakrecilem viaderkiem . Samo zdrowie

[qbass]

Panowie, teraz pytanie z innej beczki
Chcę kupić motocykl, jakiegoś "ścigacza". Doświadczenie i prawko mam, bo kilka lat już jeździłem, ale sprzedałem motocykl. Ostatni był gsxr 1100 '90r.
Teraz wystarczyłaby mi jakaś 600-750' ka rocznik '97- wzwyż. Opłaca się jechać po motocykl na zachód? Budżet jaki przewiduję, to 8000 zł. Możecie coś polecić w takich kryteriach?

[brii]

Nie opłaca – w kraju jest tego tyle, że sprzedają prawie bez prowizji (wiozą zawsze po kilka sztuk i koszt tranasportu mają znacznie niższy niż jak jedziesz sam po jednego mota).
8000zł za 600 z roku > 1997r – stan to będzie tragedia...
Za 10 000zł da się kupić CBR z roku do 1997r. w znośnym stanie (co nie znaczy dobrym).
Jakbyś kupował z dwa miesiące temu to byłoby łatwiej, bo ceny były poza sezonowe – teraz już poleciały w górę i to znacznie...

[qbass]

Jakbyś kupował z dwa miesiące temu to byłoby łatwiej, bo ceny były poza sezonowe – teraz już poleciały w górę i to znacznie...

No niestety, wcześniej nie mogłem liczyć na kasę.
Te 8 tys. nie jest taką sztywną ceną... ten tysiąc czy dwa może by się znalazł...
A może coś starszego?

[brii]

Za 10 000zł kupisz fajnego mota z przedziału 1993r – 1996r.
Rocznik w motocyklu nie jest tak ważny jak w samochodzie – te sprzęty się tak szybko nie starzeją
Motocykle są lepiej traktowane niż samochody – zawsze garażowane, zazwyczaj nie jeżdżą w deszczu, całą zimę sobie czekają. Ludzie na motach się nie śpieszą, dbają o nie, bo motocykl jest czymś więcej niż samochodem Sprzęty z lat 80-tych ciągle dobrze jeżdżą dzięki temu

[qbass]

Rocznik w motocyklu nie jest tak ważny jak w samochodzie – te sprzęty się tak szybko nie starzeją

Jednak nowsze mają ładniejszą sylwetkę (tak mi się wydaje) W gsxr trochę rzeczy wymieniałem, może to nie wina wieku, ale kilka rzeczy padło (najpoważniejszy to wyskakiwanie 2 biegu- rozpoławiali mi silnik i zrobili, juz nawet nie pamiętam co tam było nie tak).

Motocykle są lepiej traktowane niż samochody – zawsze garażowane, zazwyczaj nie jeżdżą w deszczu, całą zimę sobie czekają. Ludzie na motach się nie śpieszą, dbają o nie, bo motocykl jest czymś więcej niż samochodem

Ojj, tego nie musisz mówić, ze ściereczką codziennie latałem w kółko motocyka
W takim razie szukam czegoś w starszym przedziale wiekowym. Dzięki za rady