Dowcipy

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez qbass » 22 gru 2007, 13:49

Franek chleje wóde z Jankiem u niego w domu. Patrzy, a na scianie wisi metalowa miednica i młotek. Pyta Janka:
– A co to jest?
Janek na to:
– Zegar z kukulka.
– Co Ty gadasz, jak to dziala? – pyta Franek. Na to Janek bierze młotek i jjjjak nie walnie w te miche! Micha drzy, okrutnie halasujac. W tym momencie zza sciany:
– Ku... -ku.... – khuuuurwa, wpól do czwartej rano jest!!!!!!

– Zenek, a ile dajesz księdzu chodzącemu po kolędzie?
– 20 sekund. Potem spuszczam psa.
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez Blade » 22 gru 2007, 22:09

– Dziś skoczyłem na spadochronie..
– I co? Jak było?
– Czułem się jak ptak
– Taki wolny, władca przestworzy?
– Nie. Leciałem i srałem
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez qbass » 24 gru 2007, 02:19

Wieś. Zapuszczone, biedne gospodarstwo. Biedni gospodarze. Z inwentarza
domowego zostal tylko glodny kogut, pies i kot. Usiedli sobie oni
wieczorkiem pod izba i naradzaja sie.
Kogut: Nie ma co kur*a zwlekac. Wynosze sie jutro rano do innej
wioski. Tutaj nie ma ziarna, nie ma kur, nic kur*a nie ma. Nie ma
po kim deptac.
Kot: Ja tez stad ide! Nie ma ziarna, nie ma gryzoni. Nie ma krowy,
nie ma mleka.
Pies: A ja jeszcze zaczekam pare dni...
Kogut i Kot chorem: A tobie co? Oszalales?
Pies: Wczoraj wieczorem slyszalem, jak gospodarz mowil do gospodyni:
"Jeszcze pare dni takiego glodu i bedziemy chyba chu*a ssać Burkowi..."
<diabełek> hahaha
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez domin1979 » 24 gru 2007, 09:36

Nie wiem czy to było, ale jeden z moich ulubionych:

Pewien facet pierwszy raz miał trafić za kratki i miał wielkiego stracha przed więziennym życiem i obyczajami. Poradził się więc adwokata, jak ma się zachować w kiciu. Adwokat, znający reguły więziennego półświatka doradza:
– Wejdziesz śmiało do celi, popatrzysz odważnie i powiesz: "Kopsnij szluga dla pasera, bo cię paser sponiewiera". Wtedy od razu wszyscy nabiorą respektu i będą wiedzieli, że jesteś z grypsujących.
Facet postanowił posłuchać adwokata, bo co innego mu pozostało. Wchodzi do celi, strażnik rygluje drzwi, a na pryczach same zakazane mordy patrzą na niego groźnym wzrokiem. Na to facet rzuca tekst:
– Kopsnąć szluga dla pasera, bo was paser sponiewiera!
Chwila napięcia, po chwili ze wszystkich prycz wyciągają się łapska, a w każdej paczka fajek. Tylko w kącie siedzi jakaś postać i nie zwraca na nowego lokatora celi uwagi. Na to facet już pewny siebie i rozluźniony ciągnie dalej:
– A ty ch..u nie częstujesz? Coś ci nie pasi?!
– Ja nie częstuję, bo ja tutaj jestem cwelem (rzuca cicho gość)...
– Taaa?! To zapamiętaj sobie cwaniaczku je..ny – od dziś to JA tutaj jestem cwelem!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2007, 11:04
Posty: 1331 (0/1)
Skąd: Kielce
Auto: S-Max 2.0T '12
było :( CX-7 Expression '08 2.3 DISI

Postprzez qbass » 24 gru 2007, 12:07

hahaha hahaha hahaha hahaha hahaha hahaha
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez Jacol » 24 gru 2007, 12:32

domin1979 napisał(a):Taaa?! To zapamiętaj sobie cwaniaczku je..ny – od dziś to JA tutaj jestem cwelem!

I miał czego chciał :P
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)

Moja Madzia ;)
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2006, 14:05
Posty: 3459 (1/3)
Skąd: Włocławek, Lubień Kujawski
Auto: MX-3 '91 KL-ZEn
M6 '04 L3

Postprzez Mev » 25 gru 2007, 17:30

hahaha
f*ck
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2005, 14:16
Posty: 5791 (0/3)
Skąd: Piła
Auto: Mercedes CLS '18
Range Rover Sport
Fiat 500

Postprzez cob_ra » 26 gru 2007, 00:07

:| :| :| <lol> <lol> hahaha hahaha hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2006, 16:18
Posty: 724 (2/4)
Skąd: skierniewice
Auto: Była 323c
Honda Accord VI 1,8
Honda Accord VIII 2.0

Postprzez emmerce » 26 gru 2007, 12:21

Papiez prosi swojego kierowce:
– Stary, wiesz mam do ciebie wielka prosbe...Nigdy nie prowadzilem takiego samochodu jaki mamy – dalbys sie przejechac?
Kierowca oczywiscie nie majac zbyt wiele do powiedzenia zgadza sie. Papiez zaczyna prowadzic. Jedzie 70 km na godzine, 80, 90, 100 i ciagle przyspiesza. Sila rzeczy zostaje zatrzymany przez patrol Policji. Jeden z funkcjonariuszy sprawdza jego dokumenty i po chwili wraca do radiowozu blado-zielony ze zdenerwowania. Drugi policjant smieje sie z niego:
– Co ty stary, premiera zatrzymales? – Premier to nic – pada odpowiedz – ja nie wiem kim jest ten czlowiek, ale papież jest u niego kierowcą.
Początkujący
 
Od: 24 gru 2007, 10:48
Posty: 7
Skąd: lubelskie
Auto: szukam, zbieram...

Postprzez yemek » 27 gru 2007, 09:18

Przyszedł Jaś do Małgosi niby pogadać ale wiadomo po co przychodzi chłopak do dziewczyny. Babci akurat nie było, bo była na zakupach, więc zanim zdarzyli zrobić herbatkę to zaczęli sie w tej kuchni kochać. Fajnie im poszło, oboje zadowoleni wzięli herbatkę i poszli do pokoju ale zapomnieli sprzątnąć prezerwatywę. W tym czasie wraca babcia z zakupów, patrzy na zgubę i krzyczy do Małgosi:
– Oj Małgosiu Małgosiu, pasztecik to się zjadło i owszem a teraz to babcia musi jelito wylizać! :P.......................................................................................................................... Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf. Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia.
W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata:
z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków. Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło
przed sejfem na pół minuty. Jeżeli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość
.
Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala – nie udało się. Następnie próbują Amerykanie, światło się
zapala – nawet sprzętu nie zdążyli wyjać.
Niemcy póbują, światło się zapala – nic...
Kolej na Polaków, swiatło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło – nic. Próbują po raz kolejny- n
ic. Z mroku słychać tylko cichy szept:
– K... Stefan, mamy tyle szmalu... na ch... ci jeszcze ta pieprzona żarówka? ................................................................................................................................Polak, Niemiec i Rusek byli na polowaniu. Spotykają się po polowaniu i pytają Ruska:
– No i co ustrzeliłeś?
– Lwa i dwie zebry.
– No nieźle, nieżle.
– A ty, Niemiec, co?
– Antylopę i geparda.
– No też nienajgorzej.
– A ty, Polak, co?
– Dziewięć plisnołów.
– A co to jest?
– Takie czarne, siedzi w krzakach i krzyczy: please no, please no!
Zrobiłeś – nie bój się; boisz się – nie rób!
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 7 lis 2007, 23:02
Posty: 23
Skąd: Londyn
Auto: M 6 MZR-CD Sport ,2003r

Postprzez Troll Bagienny » 27 gru 2007, 14:34

Przychodzi facet do sklepu z nabialem:
-poprosze plasterek sera
Pani zapakowala w papier i klient wyszedl
Tydzien pozniej:
-poprosze kilogram sera
Pani zapakowala i klient jeszcze bardziej ucieszony wyszedl
Tydzien pozniej:
-poprosze sto kilo sera
Pani powiedziala zeby chwile poczekal bo musi pojsc na magazyn.
Poszla, pomogla zapakowac do samochodu, klient zaplacil i odjechal
Tydzien pozniej znowu przyszedl i poprosil o tone sera, mowiac ze przyjechal ciezarowka i czy moze prosic o lekka pomoc przy ladowaniu towaru na pake.
Pani oczywiscie sie zgodzila i jak zapakowali wspolnymi silami ser i mezczyzna zamykal juz ciezarowke, kobieta przelamala sie i zapytala:
-ale... po co wlasciwie panu ten ser?
-dlugo zeby opowiadac, ale jak pani chce zobaczyc to ja zapraszam na przejazdzke w pewne miejsce
-kobieta po dlugim namysle zamknela sklep i wsiadla do samochodu
Przejazdzka zajela kilka dni,a ciagnela sie przez lasy, rowniny, rzeki, gory itd. Kobieta byla coraz bardziej przerazona, czy nie zostanie zamordowana przez mezczyzne gdzies w krzakach daleko od domu, ale w koncu dojechali do ogromnego pola, gdzie w kazda strone widac bylo horyzont, w samym srodku tego pola byla ogromna dziura i wszedzie okrutnie smierdzialo serem. Wysiedli z samochodu i kobieta z zaciekawieniem, ale i niepokojem w glosie pyta:
– co to jest??
-Prosze chwilke poczekac...
Wsiadl do ciezarowki i ustawil ja tylem do dziury, upewnil sie ze nikogo procz tej kobiety w poblizu nie ma i caly ladunek w jednej chwili wywalil do tej dziury.
A ta dziura zaczela sie cala ruszac na wszystkie strony i zachowywac sie jak wulkan, ktory ma zaraz wybuchnac, wydajac przy tym przerazliwe dzwieki ... po czym uspokoila sie i wygladala jak by nic sie nie stalo.
Kobieta oczy jak 5 zlotych, nogi z galarety i pyta:
-cooo toooo jeeeeest??!!??!!
A facet ucieszony jak by spal z wieszakiem w ustach...
– NIE WIEM ALE ZAJE**SCIE WPIER**LA SER!!!!!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2007, 17:31
Posty: 1509
Skąd: Zielona Góra/Wrocław

Postprzez gazparts » 30 gru 2007, 14:48

Troll Bagienny napisał(a):-cooo toooo jeeeeest??!pytajnik!
A facet ucieszony jak by spal z wieszakiem w ustach...
– NIE WIEM ALE ZAJE**SCIE WPIER**LA SER!!!!

:| <lol>
bananmin
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 24 gru 2006, 11:49
Posty: 989 (1/9)
Skąd: BUSKO KIELCE gdzieś pomiędzy
Auto: było BA, GF, GW LW fs i L3 MURANO i VOLVO v50T, S-Max 2,5Ljest ESCAPE 2l TURBO i Warrior 1700

Postprzez cisiel » 2 sty 2008, 20:21

Kąpie się mama w wannie, nagle bez uprzedzenia wbiega Jaś do łazienki i zauważył czarną kitkę u mamy między nogami.
– Mamo, co to jest?? – pyta.
– A, to taka szczotka do czyszczenia – odpowiada mama.
– Aha, a wiesz mamo, że tata ma też taką podobną, tylko, że na kiju. Sam widziałem, jak wczoraj ciocia Wandzia nią sobie zęby czyściła!!!!!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2007, 00:44
Posty: 37
Skąd: Grudziądz / York(UK)
Auto: Mazda 6 2,2 D TS 2009r. (163)

Postprzez Siw-y » 2 sty 2008, 20:25

cisiel napisał(a):tata ma też taką podobną, tylko, że na kiju

hahaha
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez Mev » 4 sty 2008, 23:20

Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym.
– Wezmę dwie.
– Weź jedną, tyle nie wypijemy...
– Wezmę dwie, damy radę.
– Nie damy, zobaczysz.
– Damy radę. Biorę dwie ...
Wchodzi do sklepu:
– Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady

hahaha hahaha hahaha
f*ck
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2005, 14:16
Posty: 5791 (0/3)
Skąd: Piła
Auto: Mercedes CLS '18
Range Rover Sport
Fiat 500

Postprzez Riki » 4 sty 2008, 23:26

<lol> <lol>
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5595 (6/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez waldii » 4 sty 2008, 23:55

Mev napisał(a):Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym.
– Wezmę dwie.
– Weź jedną, tyle nie wypijemy...
– Wezmę dwie, damy radę.
– Nie damy, zobaczysz.
– Damy radę. Biorę dwie ...
Wchodzi do sklepu:
– Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady


wersja dla nie lubiacych czytac :P

<object width="425" height="355"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/y-E82vSfcrU&rel=1"></param><param name="wmode" value="transparent"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/y-E82vSfcrU&rel=1" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="425" height="355"></embed></object>
waldii
 

Postprzez Arczi » 5 sty 2008, 22:57

faceta bolał ząb więc pobiegł do dentysty. a tam kolejka jak cholera, nie ma z kim pogadać, więc wrzeszczy, że on musi pierwszy, bo go ząb boli. wychodzi pielęgniarka, uspokaja go i mówi, żeby powtarzał sobie "nie boli mnie ząb". no to facet: "nie boli mnie ząb, nie boli mnie ząb, nie boli mnie ząb..." już ma wchodzić do dentysty a tu go ząb nie boli!!
wrócił do domu uszczęśliwiony, wieczorem przeleciał żonę jak nigdy i wyszedł do łazienki.
wraca do sypialni z okrzykiem "dawaj stara jeszcze raz" ta cała zadowolona, że ma takie branie. skończył, znów poszedł do łazienki. żona w tym czasie dzwoni do psiapsióły i się chwali, bo wrócił po robocie i dwa razy już ją przeleciał. na to wraca mąż z łazienki, trzeci raz jedzie z tematem i biegiem do łazienki.
tym razem żona cichutko za nim idzie zobaczyć co on robi w tej łazience. a tam mąż stoi, kiwa palcem nad swą potęgą i mówi "to nie moja żona, to nie moja żona, to nie moja żona... "
Początkujący
 
Od: 2 sty 2008, 13:04
Posty: 10
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 CB coupe 1979r 2.0l

Postprzez Grzyby » 6 sty 2008, 00:43

Mev, za odgrzewane kotlety Wasowskiego powinieneś dostać bana <lol>
waldii <spoko>
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Mev » 6 sty 2008, 01:12

Lecą dwie blondynki do Los Angeles. Wlatują właśnie w przestrzeń powietrzną stanu, kiedy nagła turbulencja gwałtownie rzuca samolotem.
– Ojeju, jakie wyboje!
– Ty jednak jesteś głupia torba, jakie wyboje? Po prostu jesteśmy już w Kaliforni, tutaj to normalne...
– Co?
– Trzęsienia ziemi...
f*ck
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2005, 14:16
Posty: 5791 (0/3)
Skąd: Piła
Auto: Mercedes CLS '18
Range Rover Sport
Fiat 500

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy Hyde Park