Czy istnieje możliwość w miarę "prostego" zwiększenia prześwitu w M6? Chodzi o nowy samochód, stąd pytanie o jak najmniej inwazyjne podejście do tematu. Wymiana podzespołów odpada. Chodzi o samą regulację – jeśli coś takiego w ogóle jest.
Jeśli jest możliwe, to jaki może mieć wpływ na właściwości jezdne?
Czy będzie to równoznaczne ze zmiękczeniem zawieszenia?
ZGD za info
Zwiększenie prześwitu
Strona 1 z 1
Myjk napisał(a):Jeśli jest możliwe, to jaki może mieć wpływ na właściwości jezdne?
pogorszą się oczywiście:) zwłaszcza zauważysz to na zakrętach
a czemu chcesz podnosić? zwykle się glebi:P
Regulowanego zawieszania w 6 nie ma...
Nie baw się w podkładki i tym podobne, bo to proszenie się o późniejsze problemy, trzeba się przywyczaić i zmienić podjeście do wjeżdżania na krawężniki
Nie baw się w podkładki i tym podobne, bo to proszenie się o późniejsze problemy, trzeba się przywyczaić i zmienić podjeście do wjeżdżania na krawężniki
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Adaś napisał(a):pogorszą się oczywiście:) zwłaszcza zauważysz to na zakrętach oczko
Znaczy zmiękczy się znacznie? Będzie jak amerykańskie wozy '70 – huśtu, huśtu?
Adaś napisał(a):a czemu chcesz podnosić? zwykle się glebi:P
brii napisał(a):trzeba się przywyczaić i zmienić podjeście do wjeżdżania na krawężniki oczko
To nie kwestia krawężników
brii napisał(a):Nie baw się w podkładki i tym podobne, bo to proszenie się o późniejsze problemy,
Z ciekawości, co się może stać?
Pozdor Myjk
Myjk napisał(a):To nie kwestia krawężnikówZ tymi mam do czynienia bardzo rzadko. Po prostu mieszkam "w lesie" i ostatnio mi "sąsiad" przy budowie domu zrąbał drogę ciężarowcami, które wygrzebały spod piasku kamienie (chyba jakaś "łupanka" kamienna). Jak sobie pomyślę, że mam tamtędy Madzią jeździć (tym bardziej że jest podobno niżej zawieszona niż Skoda), to mi się smutno robi. Już raz Skodę na pych robole brali bo się zakopałem. Teraz notorycznie walę podłogą w ziemię. :/ Czyli jedyna szansa w tym, że zmuszę sąsiada do wyremontowania zniszczonej drogi, bo po podwyższeniu zawieszenia ucierpi bezpieczeństwo...
Szkoda że nie ma Madzi w wersji Cross
Mogłaby ładnie wyglądać :–}
To jest faktycznie mankament ale za tą samą cenę możesz mieć bardzo fajny wózek na takie ścieżki i asfalt – Subaru Forester. Ja się boję moją Madzię na grzyby zabierać.
Myjk napisał(a):brii napisał(a):Nie baw się w podkładki i tym podobne, bo to proszenie się o późniejsze problemy,
Z ciekawości, co się może stać?
Nie jestem mechanikiem ale myślę, że fizyczne pojęcie "ramię siły" może tu wchodzić w grę. Jak się wydłuży ramię (podniesie autko) to i siły działające na górne końcówki zawieszenia będą sporo większe.
Madzia i Misiek to zgrana para.
- Od: 27 maja 2007, 16:03
- Posty: 237
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 diesel kombi
Dortann napisał(a):To jest faktycznie mankament ale za tą samą cenę możesz mieć bardzo fajny wózek na takie ścieżki i asfalt – Subaru Forester. Ja się boję moją Madzię na grzyby zabierać.
Ale forester jest okropnie brzydki!!!
<a href="http://mbank.ebiznes.waw.pl" target="_blank" title="Finanse dla Ciebie">Tanie kredyty</a> | <a href="http://bank.internetowy.waw.pl" target="_blank">Bankowość internetowa</a>
- Od: 20 lip 2007, 08:18
- Posty: 20
- Skąd: Warszawa [Bielany]
- Auto: 6 MZR-CD [kombi] '05
Ten nowy poliftowy jest paskudny. Ale ten poprzedni i w wersji z turbiną z tym fajnym wlotem do intercoolera jest wg mnie całkiem męskim autkiem. Fakt, moja żona uważa, że brzydal i dlatego między innymi jeżdżę szóstką ale co do praktyczności tego rozwiązania chyba nie ma wątpliwości?
Madzia i Misiek to zgrana para.
- Od: 27 maja 2007, 16:03
- Posty: 237
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 diesel kombi
coilovers dają ci możliwość regulacji wysokości i komfortu auta, kilka firm produkuje je do mazdy6, jednak to bardzo kosztowna sprawa. najprościej by było wstawić wyższe sprężyny, ktoś kiedyś spekulował ze od mps'a prawdopodobnie by to zrobiły gdyż auto jest trochę cięższe.
- Od: 6 wrz 2007, 17:25
- Posty: 120
- Skąd: Chicago
- Auto: 2016 mazda6 2.5
dziegiel napisał(a):Ale forester jest okropnie brzydki!
A jak nim jeździsz to siedziesz w środku czy na zewnątrz??
Fajne jest w nim to, że można zapomnieć kompletnie o krawężnikach i o tym, że zjechało się z asfaltu na drogę polną, ale wolałbym już Subaru Outback
Myjk napisał(a):Z ciekawości, co się może stać?
Samochód będzie się gorzej zachowywał i będzie mniej przewidywalny, a w czasie jazdy w krytycznej sytuacji (kiedy zawieszenie mocno pracuje) taki plastikowy element może pąknąć bądź wyskoczyć i nagle drastycznie zmienić właściwości zawieszenia jednego z kół – skutki mogą być różne:
– dachowanie
– dzwon z innym pojazdem
– przeoranie rowu
(powyższe były stosunkowo "lajtowe)
– można wpaść na chodnik i ubić pieszego itd.
Wg. mnie nie warto... Może jestem przewrażliwiony, ale jedno dachowanie mi wystarczy.
Jeszcze raz podkreślam, że tak może być, ale nie musi...
Ja bym dmuchał na zimne.
Lepiej niech sąsiad poprawi dróżkę i tyle.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):Samochód będzie się gorzej zachowywał i będzie mniej przewidywalny, a w czasie jazdy w krytycznej sytuacji (kiedy zawieszenie mocno pracuje) taki plastikowy element może pąknąć bądź wyskoczyć i nagle drastycznie zmienić właściwości zawieszenia jednego z kół – skutki mogą być różne:
Ja mam cos takiego u siebie (przod: podkladki gora i dol) i nie zauwazylem objawow o ktorych mowisz. Autko blyskawicznie reaguje na ruchy kierownica i jest zawsze stabilne.
Oczywiscie mam na mysli specjalne podkladki, ktore sa wciskane w te fabryczne. I nie sa one wykonane z plastyku, ale ze specjalnej elastycznej mieszanki. <A href="http://www.suspension.com/COILS_SPRING_ISOLATORS.html">Tutaj</A> powinno byc wiecej informacji.
Musisz dobrac odpowiednie podkladki do swoich fabrycznych, do mnie np pasuja 96120 i 96118.
Pozdrawiam,
voytecku.
Myjk napisał(a):To nie kwestia krawężników oczko Z tymi mam do czynienia bardzo rzadko. Po prostu mieszkam "w lesie" i ostatnio mi "sąsiad" przy budowie domu zrąbał drogę ciężarowcami, które wygrzebały spod piasku kamienie (chyba jakaś "łupanka" kamienna). Jak sobie pomyślę, że mam tamtędy Madzią jeździć (tym bardziej że jest podobno niżej zawieszona niż Skoda), to mi się smutno robi. Już raz Skodę na pych robole brali bo się zakopałem. Teraz notorycznie walę podłogą w ziemię. :/ Czyli jedyna szansa w tym, że zmuszę sąsiada do wyremontowania zniszczonej drogi, bo po podwyższeniu zawieszenia ucierpi bezpieczeństwo... smutny Szkoda że nie ma Madzi w wersji Cross oczko Mogłaby ładnie wyglądać :–}
Trochę cię pocieszę.... też mieszkam w lesie. Co prawda nie przerabiałem jeszcze wiosennych roztopów – zdecydowanie najgorszy okres – ale nie wydaje mi się, żeby M6 była jakoś szczególnie nisko zawieszona. Na pewno jest cięższa niż Skoda Fabia (lub Felicja – mój pierwszy samochód), więc łatwiej się w błocie zakopać. Z drugiej strony, ma większe kółka – może nie będzie tak źle.
Jeżeli droga przypomina poligon dla czołgów, to najlepszym rozwiązaniem będzie doprowadzenie do jej naprawienia.... Jeżeli to droga 'państwowa' to uderzaj do urzędu gminy/miasta. U mnie raz na rok udaje się ich namówić, żeby podesłali wywrotkę albo dwie tłucznia + spychacz do wyrównania...
Jeżeli to droga prywatna, to nie pozostaje ci nic innego jak zmusić sąsiada do sfinansowania naprawy...
- Od: 18 mar 2007, 18:12
- Posty: 157
- Skąd: Warszawa
- Auto: M6 GY/LF
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6