Xedos po remoncie – moje uwagi i spostrzezenia
1, 2
Odebralem autko z warsztatu w ktorym zostawilem 4600. Robione byly pierscienie, rozrzad i sprzeglo i kilka mniej istotnych rzeczy ale:
1sprzeglo jakby szarpie przyruszaniu z jedynki i wlasciwie nie da sie ruszyc bez gazu
2 obroty czasami faluja na niskich. znaczy ja stoi to jesy ok ale jak przygazuje to potrafia spasc prawie do zera i podskoczyc znowu do 1000 zebys znowu spasc do normalnego poziomu
3silnik jakby stracil troche na dynamice ale tego juz nie jestem pewien na 100
Bylem wczoraj u kolesia zeby o tym pogadac. Powiedzial mi zebym zrobil 1000km i przyjechal (ze moze wszystko sie musi "ulozyc") a jesli beda dalej jakies problem to pogrzebia cos jeszcze. Czy macie jakies pomyslu odnosnie tych objawow?? Moze pojade tam wczesniej jesli bede mogl dac im jakies wskazowki.
Pozdro
1sprzeglo jakby szarpie przyruszaniu z jedynki i wlasciwie nie da sie ruszyc bez gazu
2 obroty czasami faluja na niskich. znaczy ja stoi to jesy ok ale jak przygazuje to potrafia spasc prawie do zera i podskoczyc znowu do 1000 zebys znowu spasc do normalnego poziomu
3silnik jakby stracil troche na dynamice ale tego juz nie jestem pewien na 100
Bylem wczoraj u kolesia zeby o tym pogadac. Powiedzial mi zebym zrobil 1000km i przyjechal (ze moze wszystko sie musi "ulozyc") a jesli beda dalej jakies problem to pogrzebia cos jeszcze. Czy macie jakies pomyslu odnosnie tych objawow?? Moze pojade tam wczesniej jesli bede mogl dac im jakies wskazowki.
Pozdro
- Od: 22 sie 2004, 22:06
- Posty: 54
- Skąd: zabrze
Tiber napisał(a):2 obroty czasami faluja na niskich. znaczy ja stoi to jesy ok ale jak przygazuje to potrafia spasc prawie do zera i podskoczyc znowu do 1000 zebys znowu spasc do normalnego poziomu
u mnie pomogła nowa lambda i reset kompa.
A co miał zrobic jak sam pewnie nie wie w czym rzecz,robiłem juz parę ( teraz własnie rozbebeszyłem następną ) vałek i po remontach pracują [tiiit]. Co do obrotow ......same się nie ustawią i tak jak napisał Długi nie jest to wina TPS-u moze masz uszkodzony EGR ( objawy podobne ) W sumie jak widzę to wszystko zrobiles za bardzo male pieniądze....oby było wszystko ok.Tiber napisał(a):Powiedzial mi zebym zrobil 1000km i przyjechal (ze moze wszystko sie musi "ulozyc")
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
XsiX napisał(a):cholernie małe
Tomasz ,chyba nie wiesz co mowisz.....
sam motor zrobic (dobrze ) to jest 4500 same graty do niego 3000. eh....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
XsiX napisał(a):Jarku nie mówie o tym ile powinien kosztować remont na oryginalnych częściach
twierdzę tylko że 4600 to cholernie DUŻE pieniądze (chyba dla każdego z nas)
Fakt , na ulicy tego nie znajdziesz, trochę boli ale wszyscy wiemy ze mazda jest drogim samochodem i czasami trzeba sypac kasę aby miec sprawne auto, milo jest jak ktos obcy powie " no...kolego masz super zadbaną furę " Ja to często słyszę
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
troche ? hehe myśle że troszkę więcej niż trochę
powoli remontowanie xedosa staje się mało opłacalne, no chyba że ktoś jest absolutnym fanem tego modelu.
Weźmy takiego xedosa z początku produkcji... Za kilka lat te auta będą kosztowały niespełna 10 kpln. Oryginalne części do remontu tego silnika napewno nie potanieją – a wydawać 6 tys na remont silnika w aucie wartym niewiele więcej .... pozostawmy to bez komentarza

powoli remontowanie xedosa staje się mało opłacalne, no chyba że ktoś jest absolutnym fanem tego modelu.
Weźmy takiego xedosa z początku produkcji... Za kilka lat te auta będą kosztowały niespełna 10 kpln. Oryginalne części do remontu tego silnika napewno nie potanieją – a wydawać 6 tys na remont silnika w aucie wartym niewiele więcej .... pozostawmy to bez komentarza
Masz rację ale na zamiennikach to nie będzie jezdziło....XsiX napisał(a):Weźmy takiego xedosa z początku produkcji... Za kilka lat te auta będą kosztowały niespełna 10 kpln. Oryginalne części do remontu tego silnika napewno nie potanieją – a wydawać 6 tys na remont silnika w aucie wartym niewiele więcej .... pozostawmy to bez komentarza
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
XXX napisał:
Falujące obroty = nieustawiony TPS
Patryk dałbyś w końcu spokój, sam się przestawił?
Po wymianie pierścieni jest nieco inne podciśnienie w kolektorze i może być konieczne ustawienie tylko AAS
Oczywiście o to mi chodziło, mało precyzyjnie się wyraziłem. Długi, co do samego TPS-u to zdziwiłbyś się, co mechanicy z nim wyrabiają i nie tylko w mazdach.
Jaksa napisał(a):Masz rację ale na zamiennikach to nie będzie jezdziło..
Dlatego te auta będą kupować albo pasjonaci mający bzika na ich punkcie i nie liczący się zbytnio z ewentualnymi kosztami, albo też ludzie nieświadomi ewentualnych kosztów lub też tacy którzy święcie wierzą że skoro w ich polonezie remont silnika kosztował 1000 zł to w każdym następnym aucie nie może być inaczej

Ja póki co zaliczam się do tych pierwszych

Tomuś ,zycze Ci tego...co nowe to nowe.XsiX napisał(a):skody fabii wkładając na głowę piękny kapelusz
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
No fakt wsadzic w auto 4600 i miec jeszcze jakies problemy ehhh szkoda slow.
Nie daj sie zrobic w *** i jedz cos z tym zrobic.
ps- Jaksa ile kosztuje czujnik abs do mojej madzi ?(ciagle pali mi sie kontrolka a abs nie dziala)>
Nie daj sie zrobic w *** i jedz cos z tym zrobic.
ps- Jaksa ile kosztuje czujnik abs do mojej madzi ?(ciagle pali mi sie kontrolka a abs nie dziala)>
- Od: 27 sie 2004, 10:17
- Posty: 134
- Auto: Mazda 323f 1.6 16v 1991r
czesc
Z tymi obrotami to nie jest chyba tak zle jak myslicie. Auto moze stac nawet godzine i one nie drgna (oczywiscie spadaja jak np wlacza sie dmuchawa silnika, ale to norma) ale czasem jak przygazuje i puszcze pedal to potrafia spasc bardzo nisko zeby spowrotem sie ustatkowac. To co mnie naprawde wkur....ia to to je...ne ob...ne sprzeglo. Jest to dosc uciazliwe zwlaszcza jak jade do pracy i stoje w korku gdzie wiadomo jak sie poruszamy. Przy kazdym ruszaniu sa szarpniecia, dotego musze dawac wiecej gazu co oczywiscie odbija sie na moim portfelu. Kiedys czytalem jakis topic o sprzeglach i bylo cos wlasnie o szarpaniu ale nie moge tego znalezc. Moze ktos cos pamieta.
Co do rozrzadu to nie wiem czy walek byl robiony (nie chce tu walnac jakiejs bzdury bo nie wiem co tam jest z czym polaczone:)). Napewno zminione byly rolki, pasek i jakas droga czesc ktorej nazwy nie pamietam
ale kosztowala jakos 600 i jest podobno tylko ori. Pozatym autko spisuje sie narazie fajnie. Staram sie jezdzic spokojnie zanim sie wszystko nie ulozy. Do pracy mam jakies 25km wiec wszystko sie spokojnie moze rozgrzac. Oleju na szczescie narazie nie bierze i oby tak zostalo jak najdluzej.
Co do samych ciaprakow to dalej twierdze ze musza byc dobrzy. Mozna sie przejecha po calym miescie i w warsztatach stoi po kilka autek a ci maja dupny parking i nie da sie wjechac bo jest nawalone klientami. To chyba musi o czyms swiadczyc bo widomo ze renoma bazuje na opiniach klientow. A ja naprawde z wolnej woli nie predko wjechalbym do serwisu ktory nazywa sie "FIACIK"
Z tymi obrotami to nie jest chyba tak zle jak myslicie. Auto moze stac nawet godzine i one nie drgna (oczywiscie spadaja jak np wlacza sie dmuchawa silnika, ale to norma) ale czasem jak przygazuje i puszcze pedal to potrafia spasc bardzo nisko zeby spowrotem sie ustatkowac. To co mnie naprawde wkur....ia to to je...ne ob...ne sprzeglo. Jest to dosc uciazliwe zwlaszcza jak jade do pracy i stoje w korku gdzie wiadomo jak sie poruszamy. Przy kazdym ruszaniu sa szarpniecia, dotego musze dawac wiecej gazu co oczywiscie odbija sie na moim portfelu. Kiedys czytalem jakis topic o sprzeglach i bylo cos wlasnie o szarpaniu ale nie moge tego znalezc. Moze ktos cos pamieta.
Co do rozrzadu to nie wiem czy walek byl robiony (nie chce tu walnac jakiejs bzdury bo nie wiem co tam jest z czym polaczone:)). Napewno zminione byly rolki, pasek i jakas droga czesc ktorej nazwy nie pamietam
Co do samych ciaprakow to dalej twierdze ze musza byc dobrzy. Mozna sie przejecha po calym miescie i w warsztatach stoi po kilka autek a ci maja dupny parking i nie da sie wjechac bo jest nawalone klientami. To chyba musi o czyms swiadczyc bo widomo ze renoma bazuje na opiniach klientow. A ja naprawde z wolnej woli nie predko wjechalbym do serwisu ktory nazywa sie "FIACIK"

- Od: 22 sie 2004, 22:06
- Posty: 54
- Skąd: zabrze
Jaksa napisał(a):ale wszyscy wiemy ze mazda jest drogim samochodem i czasami trzeba sypac kasę aby miec sprawne auto
Cos mi sie tu nie zgadza


Owszem Mazda nie jest tania... ale nie jest DROGA chyba ze jest droga mojemu sercu

Znam na prawde drogie samochody i jednym z nich jest np Alfa Romeo

Ja sam nie chcialem miec takiego problemu wiec wybralem japonczyka. Byc moze i tu sa pewne modele, ktore spedzaja sen z powiek ich wlascicielom. No cuz jak mawia moj dobry znajomy: "Motoryzacja nas zniszczy"
pozdrawiam
Wacław Szubert
- Od: 28 sie 2004, 12:33
- Posty: 163
- Skąd: Rzeszów
- Auto: AUDI A6 2.5 TDI QUATRO
Tutaj akurat porownanie alfy z mazda nie ma sensu chyba ze chodzi o sylwetki (xedos i 156 sa piekne i ponad czasowe) Do alf jest o wiele wiecej zamiennikow ktore sa czasami lepsze niz ori. A w ASO fiata to placi sie gore pieniedzy wszyscy to wiedza. Zeby uzdrowic xedosa to trzeba miec wyplate prezydenta. Ostatnio wymienialem koncowki drazkow w Lanci librze ( ta sama plyta podlogowa co w 156) i zaplacilem za 2 86zl
- Od: 16 lip 2004, 19:30
- Posty: 14
- Skąd: Dąbrowa Górnicza
- Auto: Lvbra 1.8 S.W
Jaksa napisał(a):co nowe to nowe
No tutaj jest różnie.Sprzedaje na codzien nowe auta i koszt utrzymania takiego nowego tez nie jest zbyt niski.Tu jakis przegladzik ,tutaj ubezpieczonko(niekiedy nawet kilka tys. zl).No a i nie malo razy sie cos spier... w rocznym aucie i tylko dobrze ,ze jest gwarancja bo by klient bez spodni poszedl.A apropos Skody Fabi to przypomnial mi sie kolega ktory wlasnie kupil sobie swojego czasu nowke Fabie i po przejechaniu 15 tys. tarcze wymienial.O Alfie nawet nie mowie bo pewna babka jezdzi taka roczna i wiecje stoi na serwisie niz jezdzi.
Sami widzicie ,ze z tymi nowymi to nie taki miód jak by sie wydawalo.No a oczywiscie nie musze wspominac ,ze te auta ktore produkowane sa obecnie nie sa tak trwale jak te z przed np. 10 lat.Nacisk kladzie sie w tej chwili na szpikowanie aut nowinkami technicznymi co w rezultacie powoduje ,ze mechanicy maja coraz wiecej roboty.Trwalosc materialow i czesci jest coraz gorsza a to tylko po to zeby klient za pare lat wymienil na nowe badz placi niebotyczne kwoty za czesci....Producenci przescigaja sie w pomyslach a zapominaja o najwazniejszym – jakosci i trwalosci tego co robia.
Pozdr.
Nowe drogie stare drogie bo caly czas trzeba sypać w nie kasę ....to co nam zostaje? Komunikacja miejska?Bokciu napisał(a):No tutaj jest różnie.Sprzedaje na codzien nowe auta i koszt utrzymania takiego nowego tez nie jest zbyt niski.

Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6