Mazda w Polsce
Goły, zmieniłeś post...
w poprzedniej treści był link do fajnego kalkulatora kosztów nabycia używanego auta w kraju UE: http://tmp.sysinfo.pl/auto.php
w poprzedniej treści był link do fajnego kalkulatora kosztów nabycia używanego auta w kraju UE: http://tmp.sysinfo.pl/auto.php
GOŁY70 napisał(a):Może więc uchylisz rąbka "tajemnicy"?
to chyba nie jest tajemnica
http://www.bankier.pl/wiadomosci/print_multi.html?article_id=1533810
polecam lekturę punktu: VAT na samochody sprowadzane z UE
newbie napisał(a):to chyba nie jest tajemnica
http://www.bankier.pl/wiadomosci/print_ ... id=1533810
polecam lekturę punktu: VAT na samochody sprowadzane z UE
Dokładnie tak... czekałem aż ktoś powie żeby doliczyć podatki do tego bo zaraz znawcy wszystkiego by na mnie wyskoczyli, thx newbie
Zoom-Zoom!
Sorynewbie napisał(a):Goły, zmieniłeś post...
A co do kosztów to nie wychodzą znacząco różne niż przy używanych (3% różnica w Vat chyba tylko).
Z tymi wszystkimi opłatami i tak nie wiadomo gdzie "znika" 10 tysiączków....
Pozdr. Grzegorz
- Od: 8 maja 2004, 21:35
- Posty: 73
- Skąd: Wa-wa, BemOwo
- Auto: służbowe albo TAXi ;)
Goły, niestety nie widzę możliwości zapłacenia jedynie różnicy VAT.
Po stronie niemieckiej (jako "kowalski") płacisz cenę brutto (z VAT 19%).
W PL płacisz do tego 3,1 lub 13,6% akcyzy i od tego 22% VAT (mimo, że już jest w cenie).
źródło informacji poniżej: http://www.bankier.pl/wiadomosci/print_multi.html?article_id=1533810
kupisz używany (czyli starszy niż 6 miesięcy i z przebiegiem powyżej 6000km) nie płacisz VAT
Po stronie niemieckiej (jako "kowalski") płacisz cenę brutto (z VAT 19%).
W PL płacisz do tego 3,1 lub 13,6% akcyzy i od tego 22% VAT (mimo, że już jest w cenie).
źródło informacji poniżej: http://www.bankier.pl/wiadomosci/print_multi.html?article_id=1533810
Ustawa o podatku od towarów i usług (VAT) w stosunku do sprowadzanych samochodów z UE formułuje dwa reżimy podatkowe. Zastosowanie jednego z nich jest zależne od spełnienia przez sprowadzany samochód definicji nowego środka transportu, która zawarta została w art. 2 pkt 10 ustawy o VAT. Według tego przepisu samochód może być traktowany jako nowy, jeżeli nie przejechał więcej niż 6 tys. km lub od momentu dopuszczenia go do użytku upłynęło nie więcej niż 6 miesięcy. W przypadku samochodu uznanego za nowy środek transportu, podatek VAT zawsze będzie pobierany w kraju, w którym pojazd będzie używany, niezależnie od statusu sprzedającego i nabywcy. Zatem polski podmiot (osoba fizyczna bądź prawna) niezależnie od tego, czy jest on podatnikiem VAT, czy też nie, który nabędzie nowy samochód w innym państwie Unii Europejskiej, zobowiązany jest do odprowadzenia podatku VAT w Polsce w pełnej wysokości.
kupisz używany (czyli starszy niż 6 miesięcy i z przebiegiem powyżej 6000km) nie płacisz VAT
W przypadku nabycia samochodu niespełniającego przedstawionej wcześniej definicji Nowego Środka Transportu przez osobę fizyczną, bądź prawną niebędącą podatnikiem VAT, podatek ten zostanie, co do zasady zapłacony w cenie nabywanego samochodu w miejscu zakupu, oczywiście jeżeli transakcja będzie podlegała opodatkowaniu podatkiem VAT.
Czyli płacę VAT i w DE i od opodatkowanej już kwoty także w PL?newbie napisał(a):Goły, niestety nie widzę możliwości zapłacenia jedynie różnicy VAT.
Po stronie niemieckiej (jako "kowalski") płacisz cenę brutto (z VAT 19%).
W PL płacisz do tego 3,1 lub 13,6% akcyzy i od tego 22% VAT (mimo, że już jest w cenie).
Tu przyznaje jestem zaskoczony podwójnym opodatkowaniem.
Być może za cienki jestem w kwestiach prawnych ale z tego cytatu, który podałeś tego bym nie stwierdził. Odczytałbym tam tylko obowiązek płacenia w kraju docelowym.
Czy firmy sprowadzające samochody do odsprzedaży także płacą podwójnie VAT?
Pozdr. Grzegorz
- Od: 8 maja 2004, 21:35
- Posty: 73
- Skąd: Wa-wa, BemOwo
- Auto: służbowe albo TAXi ;)
firmy kupują auta w cenie netto (w ramach obrotu wewnątrzwspólnotowego) – czego nie może zrobić "Kowalski"
firmę taki import "kosztuje"
Cena DE – VAT(DE)
+ akc (3,1 lub 13,6%)
+ VAT(PL)
+ koszty transportu
+ koszty stworzenia dokumentacji do rejestracji
czyli dla Twojego przykładu
25,279 – VAT 19%
21,243 + akc 13,6%
24,132 + VAT 22%
29,441 co po kursie średnim 3,5739 daje 105,219 PLN
? ? ? koszt transportu
pamiętać należy, że nie kupi się € po kursie średnim, a po sprzedaży – przy dużych kwotach € robi to spore różnice
ponadto zaangażowanie własnych środków, czasu, bariera językowa, brak możliwości podjęcia jakiegokowiek finansowania itp.
nie jest to takie kolorowe – lepiej zostawić tym, którzy robią to "profesjonalnie",a mając niższe ceny zakupu w DE mogą zaoferować cenę transakcyjną na poziomie zakupu samodzielnego w DE
pozdrowienia
firmę taki import "kosztuje"
Cena DE – VAT(DE)
+ akc (3,1 lub 13,6%)
+ VAT(PL)
+ koszty transportu
+ koszty stworzenia dokumentacji do rejestracji
czyli dla Twojego przykładu
Mazda 6 2.5 GT-M Modell 2008 — EUR 25,279 (91,000 PLN)
25,279 – VAT 19%
21,243 + akc 13,6%
24,132 + VAT 22%
29,441 co po kursie średnim 3,5739 daje 105,219 PLN
? ? ? koszt transportu
pamiętać należy, że nie kupi się € po kursie średnim, a po sprzedaży – przy dużych kwotach € robi to spore różnice
ponadto zaangażowanie własnych środków, czasu, bariera językowa, brak możliwości podjęcia jakiegokowiek finansowania itp.
nie jest to takie kolorowe – lepiej zostawić tym, którzy robią to "profesjonalnie",a mając niższe ceny zakupu w DE mogą zaoferować cenę transakcyjną na poziomie zakupu samodzielnego w DE
pozdrowienia
newbie napisał(a):firmy kupują auta w cenie netto (w ramach obrotu wewnątrzwspólnotowego)
nie jest to takie kolorowe – lepiej zostawić tym, którzy robią to "profesjonalnie",a mając niższe ceny zakupu w DE mogą zaoferować cenę transakcyjną na poziomie zakupu samodzielnego w DE
Akurat wziąłeś za przykład auto obciążone dużą akcyzą.
Dla modelu 1.8 dalej "znika" gdzieś 10tys
Jeżeli to jest marża za "profesjonalne" podejście to niemało (delikatnie mówiąc).
Co do kursu EUR to jest on teraz 3.6 (sprzedaż kantor) a przy takiej kwocie można spokojnie wynegocjować 3,57 więc to nie argument.
Ale zostawmy te akademickie dyskusje.
Jeżeli ktoś kupi po takiej cenie – jego sprawa
Jako klient mogę się tylko cieszyć z tej kalkulacji, którą zrobiłeś, bo pokazuje ona coś bardzo ważnego.
Skoro aktualnie firma kupując z salonu DE po cenie netto jest w stanie nieźle na tym zarabiać, to oficjalne przedstawicielstwa które już w cenie netto będą miały swoją marżę i synergię przy kosztach sprowadzania oraz całej papierkologii, będą w stanie oferować wyraźnie atrakcyjniejsze ceny.
Pozdr. Grzegorz
- Od: 8 maja 2004, 21:35
- Posty: 73
- Skąd: Wa-wa, BemOwo
- Auto: służbowe albo TAXi ;)
GOŁY70 napisał(a):Akurat wziąłeś za przykład auto obciążone dużą akcyzą.
Bo m.in. taki podałeś przykład.
Oczywiście dla silników <2.0 akcyza będzie znacznie mniejsza...
GOŁY70 napisał(a):Co do kursu EUR to jest on teraz 3.6 (sprzedaż kantor) a przy takiej kwocie można spokojnie wynegocjować 3,57 więc to nie argument.
Musiałby się newbie wypowiedzieć, ale salon nie kupuje chyba dewiz w kantorze...
Oczywiście z bankiem też można negocjować...
A i kurs sprzedaży dewiz w banku może być gorszy niż kurs sprzedaży w kantorze...
GOŁY70 napisał(a):Skoro aktualnie firma kupując z salonu DE po cenie netto jest w stanie nieźle na tym zarabiać, to oficjalne przedstawicielstwa które już w cenie netto będą miały swoją marżę i synergię przy kosztach sprowadzania oraz całej papierkologii, będą w stanie oferować wyraźnie atrakcyjniejsze ceny.
Ale mogą też zwiększyć swoją marżę??
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Zaczyna się mieszać.
Czy mowa o wariancie "klient sprowadza samodzielnie" czy "sprowadza firma nie przedstawiciel" czy "sprowadza firma przedstawiciel".
Dla każdego z tych wariantów są różne elementy układanki ale dla dwóch ostatnich jeden (istotny) jest nieznany – po jakiej faktycznej cenie firma nabywa takie auto.
Na pewno nie po cenie netto jaka jest w salonie DE.
A już dla oficjalnych przedstawicieli to te ceny są zapewne znacznie bardziej "inne"
Mogą
a czy faktycznie to zrobią będzie dobrym probierzem na "chęć sensownego zaistnienia" na polskim rynku przez Mazdę.
Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero w maju(?) 2008 i to nie patrząc w cennik ale uzyskując w salonie odpowiedź na "za ile faktycznie możecie mi to auto sprzedać".
Czy mowa o wariancie "klient sprowadza samodzielnie" czy "sprowadza firma nie przedstawiciel" czy "sprowadza firma przedstawiciel".
Dla każdego z tych wariantów są różne elementy układanki ale dla dwóch ostatnich jeden (istotny) jest nieznany – po jakiej faktycznej cenie firma nabywa takie auto.
Na pewno nie po cenie netto jaka jest w salonie DE.
A już dla oficjalnych przedstawicieli to te ceny są zapewne znacznie bardziej "inne"
Maciej Loret napisał(a):Ale mogą też zwiększyć swoją marżę??
Mogą
a czy faktycznie to zrobią będzie dobrym probierzem na "chęć sensownego zaistnienia" na polskim rynku przez Mazdę.
Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero w maju(?) 2008 i to nie patrząc w cennik ale uzyskując w salonie odpowiedź na "za ile faktycznie możecie mi to auto sprzedać".
Pozdr. Grzegorz
- Od: 8 maja 2004, 21:35
- Posty: 73
- Skąd: Wa-wa, BemOwo
- Auto: służbowe albo TAXi ;)
Goły,
przeraża mnie Twoja wiara w wiarygodność ofert z mobile.de, a szczególnie tej właśnie:
Mazda 6 1.8 Exclusive Modell 2008 — EUR 19,340
w tytule oferty jest Exclusive, a jak przyjrzeć się w szczegółach liście wyposażenia wychodzi Comfort – a tu już cena zupełnie inna – topnieje iluzoryczne 10.000 zł
i tu byłbym dalece ostrożny
ceny Mazd sprzedawanych w takiej formie jak obecnie (marka nie oferowana oficjalnie w PL) muszą być atrakcyjne lub bardzo atrakcyjne w odniesieniu do konkurencji (inne marki)
nie ma się co dziwić Klientom, którzy obawiają się kupić Mazdę (brak importera, niejasna sytuacja marki w PL itd.) – argumentem w procesie decyzyjnym, który zazwyczaj przeważa jest cena
MPL nie będzie musiała w ten sposób "zachęcać" Klientów do wyboru marki (zwróć uwagę na ostrożne wypowiedzi nt. cen P. Halarewicza)
MPL za to będzie musiała zmierzyć się z czym innym:
utrzymanie administracji
zapewnienie homologacji oferowanym modelom
reklama centralna
itp.
mająć powyższe na uwadze wątpię, żeby ceny w nowej-lepszej-noworocznej rzeczywistości mogły być atrakcyjniejsze niż obecnie
czas pokaże...
oczywiście, że podmioty gospodarcze nie kupują w kantorach – to po pierwsze, po drugie nie kupują € na jeden samochód – wymienia się więcej pieniędzy na potrzeby bieżących płatności – na kursie raz się zyska, częściej jednak straci
natomiast element ryzyka kursowego musi być wkalkulowany w cenę
pozdrowienia
przeraża mnie Twoja wiara w wiarygodność ofert z mobile.de, a szczególnie tej właśnie:
Mazda 6 1.8 Exclusive Modell 2008 — EUR 19,340
w tytule oferty jest Exclusive, a jak przyjrzeć się w szczegółach liście wyposażenia wychodzi Comfort – a tu już cena zupełnie inna – topnieje iluzoryczne 10.000 zł
Jako klient mogę się tylko cieszyć z tej kalkulacji, którą zrobiłeś, bo pokazuje ona coś bardzo ważnego.
Skoro aktualnie firma kupując z salonu DE po cenie netto jest w stanie nieźle na tym zarabiać, to oficjalne przedstawicielstwa które już w cenie netto będą miały swoją marżę i synergię przy kosztach sprowadzania oraz całej papierkologii, będą w stanie oferować wyraźnie atrakcyjniejsze ceny.
i tu byłbym dalece ostrożny
ceny Mazd sprzedawanych w takiej formie jak obecnie (marka nie oferowana oficjalnie w PL) muszą być atrakcyjne lub bardzo atrakcyjne w odniesieniu do konkurencji (inne marki)
nie ma się co dziwić Klientom, którzy obawiają się kupić Mazdę (brak importera, niejasna sytuacja marki w PL itd.) – argumentem w procesie decyzyjnym, który zazwyczaj przeważa jest cena
MPL nie będzie musiała w ten sposób "zachęcać" Klientów do wyboru marki (zwróć uwagę na ostrożne wypowiedzi nt. cen P. Halarewicza)
MPL za to będzie musiała zmierzyć się z czym innym:
utrzymanie administracji
zapewnienie homologacji oferowanym modelom
reklama centralna
itp.
mająć powyższe na uwadze wątpię, żeby ceny w nowej-lepszej-noworocznej rzeczywistości mogły być atrakcyjniejsze niż obecnie
czas pokaże...
Musiałby się newbie wypowiedzieć, ale salon nie kupuje chyba dewiz w kantorze...
Oczywiście z bankiem też można negocjować...
A i kurs sprzedaży dewiz w banku może być gorszy niż kurs sprzedaży w kantorze...
oczywiście, że podmioty gospodarcze nie kupują w kantorach – to po pierwsze, po drugie nie kupują € na jeden samochód – wymienia się więcej pieniędzy na potrzeby bieżących płatności – na kursie raz się zyska, częściej jednak straci
natomiast element ryzyka kursowego musi być wkalkulowany w cenę
pozdrowienia
newbie napisał(a):Goły, przeraża mnie Twoja wiara w wiarygodność ofert z mobile.de..
Mały OT....
Każdego coś przeraża
Mnie przeraża np brak wolnej konkurencji (realnej) i klasyczne dy..anie klientów w PL a co gorsza nie jest to zarzut w kierunku sprzedawców.
Można o tym dyskutować długo bo np przytaczasz kalkulacje liczbowe, zapominając o nieznanym nam składnikach ceny takich jak dostępność serwisu, swoboda w wyborze opcji, czas oczekiwania na realizację itd. Nie odejmujesz ich od ceny netto w DE bo nigdzie nie ma podanego jak dystrybutorzy w DE to skalkulowali a do prawidłowego wyliczenia trzeba by to także policzyć.
Dyskusja bez pełnych danych będzie tylko dywagacjami.
Ze swojej strony mogę ja podsumować (i chyba zakończyć – sory za przynudzanie) tym, że ceny mamy najwyższe w EU (link podawałem) i dziwię się, że i tak za ... niskie
End of OT
Ostrożne?newbie napisał(a):i tu byłbym dalece ostrożny..
zwróć uwagę na ostrożne wypowiedzi nt. cen P. Halarewiczai...
Dla mnie są aż nadto jasne.
Będzie drogo choć mogłoby być znacznie taniej

Pozdr. Grzegorz
- Od: 8 maja 2004, 21:35
- Posty: 73
- Skąd: Wa-wa, BemOwo
- Auto: służbowe albo TAXi ;)
GOŁY70 napisał(a):Ze swojej strony mogę ja podsumować (i chyba zakończyć – sory za przynudzanie) tym, że ceny mamy najwyższe w EU (link podawałem)
Bezedury...
Co stawiasz, za każdy kraj należący do UE, w którym szóstka nówka sztuka nie śmigana będzie droższa niż w Polsce?
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Maciej Loret napisał(a):Co stawiasz, za każdy kraj należący do UE, w którym szóstka nówka sztuka nie śmigana będzie droższa niż w Polsce?
Chodziło mi o ten link:
http://www.finanse.wp.pl/kat,58492,wid, ... caid=14fc8
tu napisane lepiej
http://www.mbiznes.pl/index.php?s=14124
ale jak już chcesz zakładać się konkretnie o Mazdę to ok tylko najpierw doprecyzuj o jakiej cenie mówisz?
netto czy brutto? katalogowej czy transakcyjnej?
Pozdr. Grzegorz
- Od: 8 maja 2004, 21:35
- Posty: 73
- Skąd: Wa-wa, BemOwo
- Auto: służbowe albo TAXi ;)
GOŁY70 napisał(a):Chodziło mi o ten link:
http://www.finanse.wp.pl/kat,58492,wid, ... caid=14fc8
tu napisane lepiej
http://www.mbiznes.pl/index.php?s=14124
Zostaw KE i sprawdź ceny w salonach...
I zdecyduj czy za każdy znaleziony kraj płacisz gotówką czy w naturze...

GOŁY70 napisał(a):ale jak już chcesz zakładać się konkretnie o Mazdę to ok tylko najpierw doprecyzuj o jakiej cenie mówisz?
netto czy brutto? katalogowej czy transakcyjnej?
Kpisz czy o drogę pytasz? Radio Erewań uprawisz?
Wiadomo o jakiej – katalogowej brutto. Konsumenta inne ceny nie interesują...
To tak jakbyś pytał o cenę paliwa... Wszyscy się drą, że droga... Guzik prawada... Benzyna jest tania jak barszcz, ale netto albo w innym kraju...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
GOŁY70, narzekasz na marże, to dodam że w USA, kraju najtańszych aut, marża dealera na BMW wynosi 10%. I uważam że to nie jest duża marża, dużo większą marżę płacisz za bułki w sklepie czy za mleko.
A Ty się opierasz na kwocie 10tys, bo dla Ciebie to kwota duża, no i jak ten dealer może tyle zarabiać. Pamiętaj że marża musi pokryć koszty – ludzi, salon, plac. Jeśli miałbym sprowadzać komuś auto za 100tys zł i mieć marżę 3-5tys na egzemplarzu to wolałbym siedzieć i nic nie robić bo po odjęciu kosztów to nic nie zostanie z tej kwoty.
Każda firma jest po to żeby zarabiać a nie jest instytucją charytatywną.
A Ty się opierasz na kwocie 10tys, bo dla Ciebie to kwota duża, no i jak ten dealer może tyle zarabiać. Pamiętaj że marża musi pokryć koszty – ludzi, salon, plac. Jeśli miałbym sprowadzać komuś auto za 100tys zł i mieć marżę 3-5tys na egzemplarzu to wolałbym siedzieć i nic nie robić bo po odjęciu kosztów to nic nie zostanie z tej kwoty.
Każda firma jest po to żeby zarabiać a nie jest instytucją charytatywną.
Interesująca teza – zawsze byłem przekonany że klienta interesuje ile zapłaci za towar a nie ile "stoi w cenniku".Maciej Loret napisał(a):Wiadomo o jakiej – katalogowej brutto. Konsumenta inne ceny nie interesują...
marek napisał(a):..dużo większą marżę płacisz za bułki w sklepie czy za mleko.
A Ty się opierasz na kwocie 10tys, bo dla Ciebie to kwota duża, no i jak ten dealer może tyle zarabiać. ..
Duża to pojęcie względne.
Akurat dla klienta marża na bułce nawet 100% nie musi być uciążliwa bo to 1PLN różnicy w kwocie, więc przykład nie jest najszczęśliwszy.
Nie narzekam na marże ale zwracam na nie uwagę bo irytuje mnie (jak to określiłeś) przedstawianie tego biznesu jako charytatywnego.
Ile będzie zarabiał dealer Mazdy tak naprawdę nie wiemy (i pewnie się nie dowiemy)
Moim (podkreślam – moim) zdaniem pole do manewru cenowego jest bardzo duże.
Dla przykładu za poprzedniego importera IM (2004r) najdroższa Mazda3 kosztowała ponad 80tys PLN, czyli opłacało się za około 17tys EUR przy rekordowym kursie 4.76 i na pewno nikt nie dokładał do interesu. Teraz mamy EUR po 3.7...
Pozdr. Grzegorz
- Od: 8 maja 2004, 21:35
- Posty: 73
- Skąd: Wa-wa, BemOwo
- Auto: służbowe albo TAXi ;)
GOŁY70 napisał(a):Interesująca teza – zawsze byłem przekonany że klienta interesuje ile zapłaci za towar a nie ile "stoi w cenniku".Maciej Loret napisał(a):Wiadomo o jakiej – katalogowej brutto. Konsumenta inne ceny nie interesują...
Interesujce... Ja kupiłem auto od Rodziców za 10% ceny rynkowej... Czy pozostali, którzy kupili podobne auta (marka, model, silnik, wyposażenie, stan) znacznie drożej dali się wydymać?
Cen katalogowa jest do porównania jak najbardziej... A to że jeden przy zakupie Avensisa z 100kPLN potrafi wynegocjować dywaniki (autentyk), a drugi przy podobnej Cromie dostaje 10kPLN rabatu, komplet zimówek na alufelgach i parę drobiazgów za kilka PLN gratis... to już jest inna bajka...
marek napisał(a):Dla przykładu za czasów IM (2004r) najdroższa Mazda3 kosztowała ponad 80tys PLN, czyli opłacało się za około 17tys EUR przy rekordowym kursie 4.76 i na pewno nikt nie dokładał do interesu. Teraz mamy EUR po 3.7...
Dolicz wzrost cen materiałów, pewnie również wzrost płac...
Masz dziwne podejście... Ktoś Ci zabrania być dealerem?? Będziesz miał wpływ na marże...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
To nie wątek o używanych autach.Maciej Loret napisał(a):Ja kupiłem auto od Rodziców..
Właśnie o tą "inną bajkę" chodzi i nie jest to tylko kwestia zdolności negocjacyjnych ale także możliwości jakie zostaną udostępnione dealerowi przez importera.Maciej Loret napisał(a):Cen katalogowa jest do porównania jak najbardziej... A to że jeden przy zakupie ... potrafi wynegocjować ... to już jest inna bajka...
Cały czas staram się powiedzieć tylko to, że możliwości te mogą być bardzo duże.
Ale jak napisał ktoś w tym wątku – najpewniej się "zdziwię" (negatywnie)
Pozdr. Grzegorz
- Od: 8 maja 2004, 21:35
- Posty: 73
- Skąd: Wa-wa, BemOwo
- Auto: służbowe albo TAXi ;)
GOŁY70 napisał(a):To nie wątek o używanych autach.Maciej Loret napisał(a):Ja kupiłem auto od Rodziców..
Pracuję w fabryce u dealera i mam 25% zniżki. Wystarczy?
GOŁY70 napisał(a):Właśnie o tą "inną bajkę" chodzi i nie jest to tylko kwestia zdolności negocjacyjnych ale także możliwości jakie zostaną udostępnione dealerowi przez importera.
Cały czas staram się powiedzieć tylko to, że możliwości te mogą być bardzo duże.
Ale jak napisał ktoś w tym wątku – najpewniej się "zdziwię" (negatywnie)
Już ci napisałem. Przestań się martwić, zostań dealerem i jedź na 0% marży...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości