Ceramizery
a mi cos Siwy dzisiaj gadal ze testowali chyba w TV na TVN turbo o ile dobrze zrozumialem.
Mercedes SLK kompressor
- Od: 21 kwi 2006, 11:02
- Posty: 349
- Skąd: Warszaweczka
- Auto: Mercedes SLK
PS dzisiaj w TVN TURBO test, widziałem jak przy pełnych fleshach mechanik otwierał silnik Hondy Civic Vgen po przejechaniu 650km bez oleju po ceramizerze. żadnych uszkodzeń.
krzywy Twarde sztuki te Civiki.
Nie bez oleju. Ja wiem, ze ciezko przeczytac link ktory podalem trzy posty wyżej ale prosze, zrobcie to i pozwolcie temu tematowi umrzeć.
Less roof, more fun


Fiveopac napisał(a):Nie bez oleju. Ja wiem, ze ciezko przeczytac link ktory podalem trzy posty wyżej ale prosze, zrobcie to i pozwolcie temu tematowi umrzeć.
przeczytalem i zrozumialem, maly szczegol pominiety a mozna powiedziec ze najwazniejszy ,
czyli innaczej piszac , nie ma cudow ktore nam wciskaja za kilkadziesiat zl.
- Od: 29 maja 2005, 23:38
- Posty: 1137
- Skąd: WLKP
- Auto: rozne
Fiveopac napisał(a):Naprawde polecam wszystkim lekture linku na streetracing.pl
swietnie opisane wazne szczegoly ,ktore gdzie indziej sa skrzetnie pominiete, oby wiecej takich artykulow a mniej ludzie potraca pieniedzy na krotkotrwale i urojone marzenia
- Od: 29 maja 2005, 23:38
- Posty: 1137
- Skąd: WLKP
- Auto: rozne
Fiveopac ale ten link to jest kolejne forum z kolejnymi opiniami takich mądralińskich jak my
gadka dla gadki..
Mogło by wziąść to w łapy jakieś niezależne laboratorium i wkońcu produkt zgnoić faktami.
gadka dla gadki..
Mogło by wziąść to w łapy jakieś niezależne laboratorium i wkońcu produkt zgnoić faktami.
- Od: 10 mar 2007, 17:55
- Posty: 574
- Skąd: Pisz
- Auto: 626 GEA 2,0 DOHC
slav napisał(a):dobrze widziales kto tam pisal?
nie zmienia to faktu że testy powinny wyglądać trochę inaczej
W dalszym ciągu nie ma 100% odpowiedzi czy pomaga/szkodzi. A skoro tak to dalej pozostają testy i subiektywne odczucia użytkowników.
Ja jedno widze już teraz – po 2 dniowym postoju na zimnie Madzie zapalam dosłownie na dotyk.
Wątpie żeby samochód od tego palił 10% mniej, ale pewnie z 0,1% mniej pali, bo mniejsze tarcie – czyli dla mnie to akurat jest bez znaczenia.
A fakt dużego utrudnienia póżniejszej obróbki/remontu silnika też jest dla mnie bez znaczenia.
Silnik mam w dobrym stanie i nie planuje remontu, a jesli bedzie taka potrzeba to raczej poszukam sobie KL-ZE. Dlategoo fakt zmniejszenia tarcia w silniku jest dla mnie główną zaletą i w sumie tego własnie oczekiwałem. Troche łatwiej dzięki temu wkręca sie na obroty.
W jakieś cudowne uzdrowienia też nie wierze.
Wszystko zależy od tego, czego sie oczekuje.
Wątpie żeby samochód od tego palił 10% mniej, ale pewnie z 0,1% mniej pali, bo mniejsze tarcie – czyli dla mnie to akurat jest bez znaczenia.
A fakt dużego utrudnienia póżniejszej obróbki/remontu silnika też jest dla mnie bez znaczenia.
Silnik mam w dobrym stanie i nie planuje remontu, a jesli bedzie taka potrzeba to raczej poszukam sobie KL-ZE. Dlategoo fakt zmniejszenia tarcia w silniku jest dla mnie główną zaletą i w sumie tego własnie oczekiwałem. Troche łatwiej dzięki temu wkręca sie na obroty.
W jakieś cudowne uzdrowienia też nie wierze.
Wszystko zależy od tego, czego sie oczekuje.
- Od: 13 paź 2005, 12:02
- Posty: 217
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GE 2.5 V6 GT :)
Chojnacki trochę zamotał:

nie jestem przekonany do stosowania takich preparatów w ramach profilaktyki
warto zastosować go w ramach profilaktyki, gdyż bardzo poważnie złagodzi zjawisko "zimnego startu" lub "suchego startu"
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL 
slav napisał(a):MadziaForever napisał(a):en link to jest kolejne forum z kolejnymi opiniami takich mądralińskich jak my
dobrze widziales kto tam pisal?
Ci sami ludzie którzy w równie naukowy sposób udowadniali skuteczność magnetyzerów
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 10 mar 2007, 17:55
- Posty: 574
- Skąd: Pisz
- Auto: 626 GEA 2,0 DOHC
MadziaForever napisał(a):Ci sami ludzie którzy w równie naukowy sposób udowadniali skuteczność magnetyzerów
szczerze mowiac , nie wiem i zbytnio mnie to nie interesuje , ale nauczylem sie jednego , szklem sie pupy nie podciera .
a w poniedzialek wymieniam rozrzad i jak da rade amory ,tarcze hamulcowe [jakie?] i klocki w KL-ce.,
i nie szukam tanich niepewnych rozwiazan, tylko jade do jaksy ktory wiem ze zrobi raz a dobrze i na dobrych czesciach.
tak ze nie dla mnie te gadki o magnetyzerach i ceramizerach. nie stac mnie na to.
- Od: 29 maja 2005, 23:38
- Posty: 1137
- Skąd: WLKP
- Auto: rozne
Cytat:
PS dzisiaj w TVN TURBO test, widziałem jak przy pełnych fleshach mechanik otwierał silnik Hondy Civic Vgen po przejechaniu 650km bez oleju po ceramizerze. żadnych uszkodzeń.
krzywy Twarde sztuki te Civiki.
na pewno większość z Was pamięta filmik z katowaniem czarnego Civica bez maski i błotników;)
ciekawe czy te typy też ceramizer zastosowali

MadziaForever napisał(a):Mogło by wziąść to w łapy jakieś niezależne laboratorium i wkońcu produkt zgnoić faktami.
GRRRrrrrrrrrrrrr
MadziaForever zmus sie prosze i jednak przeczytaj do konca.
slav napisał(a):szczerze mowiac , nie wiem i zbytnio mnie to nie interesuje , ale nauczylem sie jednego , szklem sie pupy nie podciera .
Jesli ktos wierzy, ze zużycie mechaniczne podzespołów naprawi sie poprzez oleistą ciecz to ... zapraszam na PW mam do sprzedania uniakalne ceramignatyzery w buteleczkach po 100ml. Gwarantuje skutecznosc identyczną z ceramizerami! Cena promocyjna – 20 zł + przesyłka.
Less roof, more fun


Abstrachując od tematu.. podam ci inny przykład slav
Są takie już dość szeroko znane środki do uszczelniania ubytków w systemie chłodzącym.. W każdym z moich poprzednich 3 aut płyn ubywał (niedotyczy to mazdy). Po zalaniu tego shitu.. problem z głowy.. zero ubytków, temperatura silnika ustabilizowała się i o problemie można było zapomnieć (nie na miesiąc czy dwa ..ale do końca dokąd dany samochód miałem)
Kolega miał to samo w golfie 3 Jego staruszek (człowiek niemający nic wspólnego z mechaniką- białe rękawiczki) stwierdził że jak coś naprawiać to tylko mechanicznie.
Gość najpierw kupił zbiorniczek wyrównawczy.. 60zł i nic..
Potem korek do owego zbiorniczka 20zł.. nic
wymienili mu przewody.. 40zł.. dalej to samo
zapłacił za nową chłodnice 350zł.. przy okazji wymienili mu uszczelke pod głowicą.. Udało się
I następnego dnia.. silnik strzelił olejem! (olej w zbiorniczku wyrównawczym) i na hol za mazdą.
Jest takie prawo.. czasem lepiej niedotykać
szczególnie jeśli samochód ma 15lat.
Czy to coś o konsystencji budaprenu działa? sprubóbuj
Są takie już dość szeroko znane środki do uszczelniania ubytków w systemie chłodzącym.. W każdym z moich poprzednich 3 aut płyn ubywał (niedotyczy to mazdy). Po zalaniu tego shitu.. problem z głowy.. zero ubytków, temperatura silnika ustabilizowała się i o problemie można było zapomnieć (nie na miesiąc czy dwa ..ale do końca dokąd dany samochód miałem)
Kolega miał to samo w golfie 3 Jego staruszek (człowiek niemający nic wspólnego z mechaniką- białe rękawiczki) stwierdził że jak coś naprawiać to tylko mechanicznie.
Gość najpierw kupił zbiorniczek wyrównawczy.. 60zł i nic..
Potem korek do owego zbiorniczka 20zł.. nic
wymienili mu przewody.. 40zł.. dalej to samo
zapłacił za nową chłodnice 350zł.. przy okazji wymienili mu uszczelke pod głowicą.. Udało się

I następnego dnia.. silnik strzelił olejem! (olej w zbiorniczku wyrównawczym) i na hol za mazdą.
Jest takie prawo.. czasem lepiej niedotykać
Czy to coś o konsystencji budaprenu działa? sprubóbuj
- Od: 10 mar 2007, 17:55
- Posty: 574
- Skąd: Pisz
- Auto: 626 GEA 2,0 DOHC
MadziaForever napisał(a):Czy to coś o konsystencji budaprenu działa? sprubóbuj
moze sprobuje jak bede mail zamiar KL sprzedac i trzeba bedzie ja reanimowac aby jako tako przed sprzedaza wypadala
ale dopoki ja bede ja uzytkowac , bede stosowal tradycyjne ,pewne metody ,
malo tego ,one sie sprawdzaja ,wiem bo sam dzieki jaksie kupilem takie auto.
auta po sobie nie sprzedawalem dluzej niz dwa dni, i szlo przewaznie do znajomych , zadnych reklamacji ani pretensji jeszcze nie mialem, a duzo osob pyta sie kiedy bede sprzedawal.
ja to potwierdze rachunkami z serwisu i stanem mechanicznym auta,
a Ty przyjacielu , czym potwierdzisz ? paragonem z zakupu ceramizera czy magnetyzera?
zycze powodzenia

- Od: 29 maja 2005, 23:38
- Posty: 1137
- Skąd: WLKP
- Auto: rozne
hehe raczej nie
..przewioze gościa i powiem "popatrz jak to jeździ"
a to wszystko CERAMIZER
A tak poważnie.. z zasady niesprzedaje samochodów znajomym i rodzinie.. czasem możesz sprzedać wóz w dobrej wierze.. a później do końca jego kadencji zbierać gromy. Wiesz o czym mówię?
Pozdrawiam.

![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
A tak poważnie.. z zasady niesprzedaje samochodów znajomym i rodzinie.. czasem możesz sprzedać wóz w dobrej wierze.. a później do końca jego kadencji zbierać gromy. Wiesz o czym mówię?
Pozdrawiam.
- Od: 10 mar 2007, 17:55
- Posty: 574
- Skąd: Pisz
- Auto: 626 GEA 2,0 DOHC
STEffAN napisał(a):Ja jedno widze już teraz – po 2 dniowym postoju na zimnie Madzie zapalam dosłownie na dotyk.
Wątpie żeby samochód od tego palił 10% mniej, ale pewnie z 0,1% mniej pali, bo mniejsze tarcie – czyli dla mnie to akurat jest bez znaczenia.
A fakt dużego utrudnienia póżniejszej obróbki/remontu silnika też jest dla mnie bez znaczenia.
Silnik mam w dobrym stanie i nie planuje remontu, a jesli bedzie taka potrzeba to raczej poszukam sobie KL-ZE. Dlategoo fakt zmniejszenia tarcia w silniku jest dla mnie główną zaletą i w sumie tego własnie oczekiwałem. Troche łatwiej dzięki temu wkręca sie na obroty.
W jakieś cudowne uzdrowienia też nie wierze.
Wszystko zależy od tego, czego sie oczekuje.
Mam takie same spostrzeżenia jak ty, co do spalania, osiągi pewnie też niewiele się poprawiły ale napewno nie jest to placebo.
Co do zastrzeżeń podniesionych tu w rodzaju,że "nie cały olej został spuszczony" to bardzo chybiony argument, bo nikt włącznie z producentami ceramizerów nie zaleca stosowania ich zamiast oleju. Jednym z pozytywów stosowania tych środków jest to, że w razie awaryjnego wycieku z miski olejowej silnik szybko (czyt. do dostrzeżenia palącej się kontrolki lub do dotarcia do cywilizacji) się nie zatrze. I tylko tyle jeśli chodzi o jazdę bez oleju.
Ja stosuję to bo chcę bez remontu jeszcze pojeździć i myślę że wydatnie ten preparat mi w tym pomoże.
Poczytajcie opinie z innego forum
http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic. ... &start=150
Jak się nie chce komuś czytać w całości to są testy przeprowadzone przez Auto-Świat
http://www.bmw-klub.pl/forum/preview.ph ... nyv6uu.jpg
szkoda że nie ma tam auto-repair który stosuję.
Dla niedowiarków którzy nawet nie widzieli opakowania po tych preparatach i piszą, że "nie może to działać, bo nie i już": Pod koniec XIX wieku jakiś matematyk udowodnił, że nie można zbudować latającej maszyny cięższej od powietrza, a w 80 latach XX wieku z kolei czytałem bodaj że w Młodym Techniku, że nie można wybudować elektrycznego modelu helikoptera. Samoloty już dość długo latają a mój junior bawi się chińskim helikopterem na akumulatorki.
- Od: 16 mar 2007, 13:27
- Posty: 192
- Skąd: Przeworsk
- Auto: 323F BJ DITD, KIA CEED 2.0 CRDI SW
waldek2000 napisał(a):Dla niedowiarków którzy nawet nie widzieli opakowania po tych preparatach i piszą, że "nie może to działać, bo nie i już":
ok, panowie ,zgadzam siez wami

mowicie ze dziala ,to tak widocznie jest , uzyliscie ,stwierdziliscie ze daje efekty ,wiec racja jest wasza.
ja nie uzywalem ,wiec wiecej sie w tym temacie nie madruje,
wspolczuje tylko ludzia ktorzy odkupia od was auta i w niewiedzy przestana uzywac te i inne wynalazki . bo chyba z taka checia z jaka bronicie tego cudu nie bedziecie sie przyznawali przy sprzedazy auta do stosowania tego , bo chetni zaraz pomysla jaka padaka byl silnik skoro uzywalscie ceramizerow
no coz ale wierze w wasza wiare i uczciwosc
pzdr.

- Od: 29 maja 2005, 23:38
- Posty: 1137
- Skąd: WLKP
- Auto: rozne
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki