
Rozbita Mazda MX3
znając życie jeszcze trochę czasu upłynie zanim rozwiaże się ta sprawa, gdyby sam się do mnie zgłosił, to straciłby tylko zniżki, a tak wplątana zostanie Policja – czyli mandat i ogólne nieprzyjemnosci, no cóż. Jak to się rozwinie na pewno napiszę i dziękują za dyskusję, pilnie śledzę temat i wyciągam wnioski. 

- Od: 4 cze 2007, 09:53
- Posty: 21
- Skąd: Pruszcz - Tczew
- Auto: Mazda MX3 1,6
nemesis1 napisał(a):gdyby sam się do mnie zgłosił, to straciłby tylko zniżki
Może chce się zgłosić a nie wie jak? Na pewno zdaje sobie sprawę z tego, że ktoś go będzie szukał.
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...

ale ja próbuję do niego dotrzeć , sam widzisz
sprawę znają organizatorzy, jest na forum turbokillers, omega, streetracing i nie ma odzewu, nie jest mi go szkoda, bo rozwalił mi auto, ale mógł pomyśleć aby mnie szybko znaleść, albo łudzi się ,że go nie znajdę, ale mając takie info szybko dojdą do niego
aha i na forum STR8, nie mam innych pomysłów
sprawę znają organizatorzy, jest na forum turbokillers, omega, streetracing i nie ma odzewu, nie jest mi go szkoda, bo rozwalił mi auto, ale mógł pomyśleć aby mnie szybko znaleść, albo łudzi się ,że go nie znajdę, ale mając takie info szybko dojdą do niego
aha i na forum STR8, nie mam innych pomysłów
- Od: 4 cze 2007, 09:53
- Posty: 21
- Skąd: Pruszcz - Tczew
- Auto: Mazda MX3 1,6
nemesis1 napisał(a):tylko zniżki, a tak wplątana zostanie Policja – czyli mandat i ogólne nieprzyjemnosci
momet jak znamm prawo to jest lub może to być jako ucieczka z miejsca wypadku lub przestępstwa .
to sie na mandacie nie skończy .konsekwencje bedo większe przecież policja jak..... pracuje to nie za głupie 200 zl będzie go szukała .
- Od: 20 cze 2004, 15:39
- Posty: 354
- Skąd: Wieden/Zamosc
- Auto: Mazda 626GW FS 2.0L 98.
nemesis1 napisał(a):nie jest mi go szkoda, bo rozwalił mi auto, ale mógł pomyśleć aby mnie szybko znaleść
Wiesz, ja go też nie bronię, bo wina jest ewidentna. Jeżeli się łudzi, że go nie znajdziesz, to mam nadzieje, że zobaczysz jego zdziwienie na twarzy
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...

Achemenid napisał(a):nemesis1 napisał(a):tylko zniżki, a tak wplątana zostanie Policja – czyli mandat i ogólne nieprzyjemnosci
momet jak znamm prawo to jest lub może to być jako ucieczka z miejsca wypadku lub przestępstwa .
to sie na mandacie nie skończy .konsekwencje bedo większe przecież policja jak..... pracuje to nie za głupie 200 zl będzie go szukała .
Masz rację, ale ja miałam na myśli okolicznosć, jeżeli sam by się do mnie zgłosił, przecież wystarczyło, żeby zostawił kartkę lub miał mój nr rej. co za problem odszukać albo zgłosić na Policje? A dziś o 13 idę złożyć formalne zawiadomienie i wyślą faxem pismo do Wydziału Komunikacji w Wągrowcu o zidentyfikowanie nr rej itd. i później niestety będą dla niego przykre konsekwencje (nie tylko mandat) bo nie zgłosił faktu na policję.
qlesh napisał(a):nemesis1 napisał(a):nie jest mi go szkoda, bo rozwalił mi auto, ale mógł pomyśleć aby mnie szybko znaleść
Wiesz, ja go też nie bronię, bo wina jest ewidentna. Jeżeli się łudzi, że go nie znajdziesz, to mam nadzieje, że zobaczysz jego zdziwienie na twarzy
Ja też mam taką nadzieję
- Od: 4 cze 2007, 09:53
- Posty: 21
- Skąd: Pruszcz - Tczew
- Auto: Mazda MX3 1,6
Grzyby napisał(a):Cytat:
11.6 Uczestnik jest zobowiązany do przestrzegania zasad bezpieczeństwa oraz ograniczenia prędkości do 15 km/h na terenie imprezy. Ograniczenie prędkości nie dotyczy startów w zawodach. Organizator zastrzega sobie prawo do usuwania z terenu imprezy osób stwarzających zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników imprezy.
pozwalałby na "czepianie" się organizatora że nie dopełnił swoich obowiązków bo doszło do takiej sytuacji.
czyli wracamy do konieczności postawienia ochroniarza/policjanta przy niemal kazdym samochodzie/uczestniku. wystarczy, że organizator zachowal nalezytą staranność, co pewno mialo miejsce w sprawie.
I nijak się to nie ma do marketu bo tam est jedna zasadnicza różnica – tam obowiązują ogólne przepisy prawa (jak zwał tak zwał) a tutaj jest regulamin który stworzył sam organizator
po raz kolejny – Mariusz, bez jaj.


Kochani wracam do tego tematu, ale tym razem po to, aby podzielić sie z Wami dobrą wiadomością – sprawca uszkodzenia mojej Mazdki sie odnalazł, a raczej sprawczyni. Dowiedziałam się przed chwilą, wiem,że to kobieta i wiem,że się przyznała. Teraz tylko będę musiała dopełić formalności
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wsparcie.
- Od: 4 cze 2007, 09:53
- Posty: 21
- Skąd: Pruszcz - Tczew
- Auto: Mazda MX3 1,6
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości