Piszczące paski.

Postprzez Bokciu » 4 paź 2004, 17:37

paski maja moze ok. miesiaca wiec sa nowe(alternator,wspomaganie)
Jak zapalam strasznie piszcza przez ok. 5 sek.naciagniete sa dobrze.
najciekawsze jest to ,ze piszcza tylko przy zapalaniu i tylko jak jest sucho po kilkugodzinnym postoju .jak pada objawu nie ma..
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez xXx » 4 paź 2004, 19:03

Skoro są nowe, to widocznie musza być zbyt słabo naciągnięte...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Jaksa » 4 paź 2004, 19:09

Chyba ze to te z JC.....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez xXx » 4 paź 2004, 19:49

Chyba.... :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Bokciu » 4 paź 2004, 21:27

nacigniete sa dobrze ,przeciez ich nie napne do bulu bo bo szczelą.Nie wiem czy sa z JC wymieniane byly w Niemczech wiec nie wiem co tam wsadzili.Moze by je tak potraktowac jakims srodkiem doraznie np.WD40 czy cos z tych rzeczy?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez Martinek » 8 paź 2004, 23:02

mozesz rozposcic kalafonie w denaturacie i uzyskanym roztworem przejechac pedzlem po pasku moze pomoze mi troche pomoglo ale jak pojechalem do Jaksy to on odkrecil kolo przykrecil i do tej pory nic nie piszczy magik czy co ale pomoglo :D :D :D chyba Jaksa musi jakis obwozny warsztat wykombinowac <lol>
w kazdym razie sproboj moze pomoze
strucel po wielu transplantacjach ale udanych
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 wrz 2004, 13:54
Posty: 79
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626GV 1991 2.0d

Postprzez Jaksa » 8 paź 2004, 23:35

Martinek napisał(a):jak pojechalem do Jaksy to on odkrecil kolo przykrecil i do tej pory nic nie piszczy magik czy co ale pomoglo
To nie magia tylko wiedza kolego .....jakis Henio zamontowal te koło odwrotnie i stad bylo to piszczenie.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez nightcomer » 9 paź 2004, 04:34

Bokciu napisał(a):Moze by je tak potraktowac jakims srodkiem doraznie np.WD40
ZNAKOMITY POMYSŁ.
więcej nie zapiszczą, to pewne hahaha

A tak poważnie – napnij! To nie paski od maloocha, przenoszą więcej mocy, potrzebują większego naciągu. Pewnie kwiczy ten na najmniejszym kole, czyli od alternatora – to dobrze, bo można go napiąć od góry a nie z kanału.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez Bokciu » 9 paź 2004, 10:05

Boje sie go napinac bo on juz jest dosc mocno napiety.A jak strzeli ?heheh
No chyba,ze on faktycznie ma byc tak napiety zeby sie pod naciskiem nie uginał wogóle.
Pozdr.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez Jaksa » 9 paź 2004, 10:15

Bokciu napisał(a):Boje sie go napinac bo on juz jest dosc mocno napiety

Jak go mocno napniesz to łozyska alternatora i pompy wodnej się wysypią najlepiej dokładnie zweryfikować czemu tak się dzieje ( moze alternator ma jakies opory przy obracaniu )
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Martinek » 9 paź 2004, 11:50

Jarek cos ty taki powazny przeciez wiadomo ze ja bym o tym nie wiedzial ze kolko jest odwrotnie przykrecone a pozartowac to juz w tym dziale to chyba nie mozna :(
strucel po wielu transplantacjach ale udanych
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 wrz 2004, 13:54
Posty: 79
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626GV 1991 2.0d

Postprzez Martinek » 9 paź 2004, 11:56

Jaksa napisał(a):.....jakis Henio zamontowal te koło odwrotnie i stad bylo to piszczenie.


a poza tym to mi tego nie powiedziales tylko mowiles ze kolko jest od klimy a nie ze jest odwrotnie zalozone a tak w ogole to mam juz to kolko ze starego silnika tylko nie mam oczywiscie czasu go zmienic ale poki co nie piszczy wiec sie nie przejmuje pozdrawiam
strucel po wielu transplantacjach ale udanych
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 wrz 2004, 13:54
Posty: 79
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 626GV 1991 2.0d

Postprzez nightcomer » 9 paź 2004, 13:35

Bokciu napisał(a):Boje sie go napinac bo on juz jest dosc mocno napiety
Mazda podaje – minimalne ugięcie na najdłuższym odcinku nowozałożonego paska alternatora to 8mm. Zakładam, że nie masz klimy. Z moich doświadczeń wynika, że tańsze paski należy po założeniu i przejechaniu trochę km jeszcze raz lub nawet 2 razy napinać. Pozostaje mieć nadzieję, że wiesz jak to robić.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez Bokciu » 9 paź 2004, 16:39

Klime to akurat mam.Mozliwe ,ze trzeba bedzie go troche podciagnac bo jest w miare nowy i moze lekko sie nacigna i piszczy.Przyzna szczerze ,ze nie nacigalem nigdy paska ale mam nadzieje ,ze odpowiednia osoba ktora mi to zrobi ma pojecie co do tego.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez Jacek Goska » 14 paź 2004, 09:40

U mnie piszczało jak było zimno ale po naciągnięciu jest OK
Początkujący
 
Od: 21 wrz 2004, 13:18
Posty: 5
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda Xedos 6ł 1.6 16 V, 1994

Postprzez Bokciu » 14 paź 2004, 10:06

Naciagnalem.Jest OK
Dzieki.Pozdr.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 wrz 2004, 22:23
Posty: 284 (0/1)
Skąd: Tarnowskie Góry
Auto: Galant EA 2.4 Tiptronic '99

Postprzez Jacek Goska » 14 paź 2004, 12:39

U mnie piszczało jak było zimno ale po naciągnięciu jest OK
Początkujący
 
Od: 21 wrz 2004, 13:18
Posty: 5
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda Xedos 6ł 1.6 16 V, 1994

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6