Ja może coś napisze bo tu widze że siedzicie już całą noc przed kompem i czekacie na info.
Jako grupa podkarpacie przyjechaliśmy około 11. Było wtedy już około 60 samochodów. Później jeszcze kilka dojechało ale wydaje mi się że liczba 100 nie przekroczyła. Pewnie dlatego część nie przyjechała bo był mróz i padał chwilami śnieg.
Po kilkunastu minutach rozmów, zapoznawania się, organizatorzy ogłosili przejazdy próbne po 10 aut po OSie. Chwile to trwało zanim ktokolwiek z chętnych wystartował. Kilka samochodów międzyczasie przeniosło się na pas wyznaczony na 1/4. Akurat tam chłopaki ustawiali sprzęt pomiarowy. Można było się zmierzyć z innym samochodem jeszcze przed pomiarem czasowym. Po ustawieniu sprzętu każdy miał możliwość dwukrotnego przejazdu z pomiarem czasu (jeśli załoga w aucie liczyła 3 osoby to przejazdów łącznie mogło być 6

).
Z czasów które zapamiętałem to 6 MPS wykręciła 14.70 chyba, 323 GTR w granicach 14.60, szalała też czerwona starsza MX-6 z 2.2T, MX-3 z KLZE czas w granicach 15.5, BA z KLZE podobny czas. Lekkie auta ze swapowanymi silnikami miały problemy z ruszaniem gdyż nawieżchnia zrobiła się śliska przez opady śniegu. Z nie MAZD był SCION Crimera, który nie dużo łyknął Civica VTi na 1/4, startowało też nowe Subaru Legacy, był też Fita Bravo i Daewoo Nexia, latała też tam nowa Beta 5 w kombiaku.
Międzyczasie na dalszej części lotniska trwał OS i bodajże później slalom. Około 16 skończyły się przejazdy pomiarowe, był konkurs na najładniejszy seryjny sam. zlotu jak i na najlepszy tuning. Wyników jednak nie znam. My zmyliśmy się koło godz. 16.30, reszta jeszcze została ale pewnie niedługo pojechali na jedzonko bo zaczął dość mocno sypać śnieg.
P.S. Po przejechaniu około 220KM w samym już Rzeszowie na stacji paliw posypał mi się automat. Szczęście w nieszczęściu że dojechałem całą trasę ale jednak jak ktoś ma pecha to i w ci... na żyletki trafi.
Pozdro,
Łukasz