Dowcipy
Przy piwku trzech kolesi dzieli się wrażeniami z ostatnich imprez:
– Tak się narżnąłem – mówi pierwszy – że jak rano otworzyłem oczy, patrzę – dom mój, spoglądam niżej – garaż mój, tylko samochód w garażu inny. Okazało się, że cudzym przyjechałem.
– To nic – mówi drugi. – Budzę się rano, otwieram oczy, patrzę: żona. Odwracam się na drugi bok, patrzę: leży jakaś laska. Tak się dzień wcześniej nawaliłem, że jakąś d..ę z do własnego, małżeńskiego łoża zaciągnąłem!
– A ja – smętnie mówi trzeci – budzę się, otwieram oczy, patrzę: leżę na trawniku, bez majtek, a na moim fiucie siedzi wielka czarna wrona i dziobie mnie w jajca. A ja miałem tak sucho w ryju, że nawet "Sio, ty k...o!" nie mogłem powiedzieć!
***
Malec poszedł z mamą po raz pierwszy na występ słynnego skrzypka. W pewnym momencie szepcze jej do ucha:
– Czy jak ten pan przepiłuje tę skrzyneczkę, to pójdziemy do domu?
***
Stare, ale można sobie przypomnieć:
W jednym z moskiewskich przedszkoli pani pyta dzieci:
– W jakim kraju dzieci mają najładniejsze zabawki?
– W Związku Radzieckim! – odpowiadają chórem dzieci.
– A w jakim kraju dzieci mają najładniejsze ubranka?
– W Związku Radzieckim! – znów odpowiadają dzieci.
– A w jakim kraju żyją najbardziej szczęśliwi ludzie?
– W Związku Radzieckim! – jeszcze raz odpowiadają dzieci.
Nagle nauczycielka zauważa, że jedno z dzieci stoi w kącie i płacze.
– Wowa, dlaczego płaczesz?
– Bo ja tak bardzo chciałbym mieszkać w Związku Radzieckim...
***
Pewnego razu rosyjski rybak złowił dużą rybę i myśląc o rekordzie zmierzył ją. Co się okazało od głowy do ogona ryba miała 90 cm., a od ogona do głowy 60 cm. Napisał więc do Moskwy, do Akademii Nauk list z pytaniem czy to jest możliwe. Po dwu tygodniach otrzymał odpowiedź:
– To jest możliwe w przyrodzie, albowiem od wtorku do czwartku są 2 dni, a od czwartku do wtorku 5 dni.
***
Na rozprawie sędzia
pyta oskarżonego
– Dlaczego uciekł pan z więzienia?
– Bo chciałem się ożenić.
– No to ma pan dziwne poczucie wolności.
***
– Jaka jest twoja dziewczyna?
– Wspaniała, ale ma jedną wadę.
– Jaką?
– Nie umie śpiewać.
– Czy to duża wada?
– Tak, bo ona ciągle śpiewa.
***
Pan hrabia zmarł. Po jakimś czasie pani hrabina, przyzwyczajona do seksu oralnego, mówi do lokaja Jana:
– Janie, musisz mi zrobić minetkę.
Biedny Jan dla dobra sprawy zrobił hrabinie minetkę, a hrabina w chwili największej rozkoszy puściła bąka. Zażenowana próbuje się tłumaczyć z tej niemiłej sytuacji, a Jan na to:
– Tak, tak pani hrabino, biednemu zawsze wiatr w oczy...
***
Saper pyta dowódcę:
– Panie kapitanie, co robić gdy się nastąpi na minę?
– Procedura jest standardowa: wznieść się 30 metrów i rozprzestrzenić wszerz na około 50 metrów.
***
– Co to znaczy rozdarcie wewnętrzne?
– Jak w trakcie imprezy z paskudnym żarciem i masą alkoholu jesteś w toalecie i nie wiesz czy siadać czy klękać.
***
Restauracja na plaży nudystów.
– Przepraszam – zwraca się do nagiego kelnera klient – czy mógłby pan odpowiadać bardziej wyraźnie? Nie rozumiem ani słowa.
– Chciałbym, plosse pana, ale mam pełne usta dlobnych.
***
– Ładne buty, proszę księdza. Zamszowe?
– Nie. Za swoje.
***
– Na czym polega globalna wioska?
– Na tym, że ludzie z całej Polski na Onecie zachowują się jak na wsi.
***
– Kiedy kobieta przeżywa szokujący seks?
– Kiedy zamiast orgazmu przychodzi mąż.
***
Synek Billa Gatesa pyta ojca:
– Tato, chciałbym wreszcie zasmakować seksu, ale nie wiem jak zaproponować to kobiecie.
– Synu! Musisz jej kupić wielki bukiet pięknych róż, zaprosić ją do wykwintnej restauracji na dobrą kolację i markowe wino, później zabrać ją ekskluzywnym samochodem do drogiego hotelu...
W tym momencie wtrąca się córka:
– Tatusiu, a co z romantycznym spacerem nad brzegiem jeziora, zbieraniem polnych kwiatów w świetle księżyca, szeptaniem czułych słówek?
– To wszystko, córeczko, wymyślili ci wredni linuksiarze, żeby podupczyć za darmo.
***
Żona mówi do męża:
– Kochanie, nasza służąca mówi, że jest w ciąży.
– Bredzi. Nie ma takiego lekarza, który by to stwierdził już na trzeci dzień.
– Tak się narżnąłem – mówi pierwszy – że jak rano otworzyłem oczy, patrzę – dom mój, spoglądam niżej – garaż mój, tylko samochód w garażu inny. Okazało się, że cudzym przyjechałem.
– To nic – mówi drugi. – Budzę się rano, otwieram oczy, patrzę: żona. Odwracam się na drugi bok, patrzę: leży jakaś laska. Tak się dzień wcześniej nawaliłem, że jakąś d..ę z do własnego, małżeńskiego łoża zaciągnąłem!
– A ja – smętnie mówi trzeci – budzę się, otwieram oczy, patrzę: leżę na trawniku, bez majtek, a na moim fiucie siedzi wielka czarna wrona i dziobie mnie w jajca. A ja miałem tak sucho w ryju, że nawet "Sio, ty k...o!" nie mogłem powiedzieć!
***
Malec poszedł z mamą po raz pierwszy na występ słynnego skrzypka. W pewnym momencie szepcze jej do ucha:
– Czy jak ten pan przepiłuje tę skrzyneczkę, to pójdziemy do domu?
***
Stare, ale można sobie przypomnieć:
W jednym z moskiewskich przedszkoli pani pyta dzieci:
– W jakim kraju dzieci mają najładniejsze zabawki?
– W Związku Radzieckim! – odpowiadają chórem dzieci.
– A w jakim kraju dzieci mają najładniejsze ubranka?
– W Związku Radzieckim! – znów odpowiadają dzieci.
– A w jakim kraju żyją najbardziej szczęśliwi ludzie?
– W Związku Radzieckim! – jeszcze raz odpowiadają dzieci.
Nagle nauczycielka zauważa, że jedno z dzieci stoi w kącie i płacze.
– Wowa, dlaczego płaczesz?
– Bo ja tak bardzo chciałbym mieszkać w Związku Radzieckim...
***
Pewnego razu rosyjski rybak złowił dużą rybę i myśląc o rekordzie zmierzył ją. Co się okazało od głowy do ogona ryba miała 90 cm., a od ogona do głowy 60 cm. Napisał więc do Moskwy, do Akademii Nauk list z pytaniem czy to jest możliwe. Po dwu tygodniach otrzymał odpowiedź:
– To jest możliwe w przyrodzie, albowiem od wtorku do czwartku są 2 dni, a od czwartku do wtorku 5 dni.
***
Na rozprawie sędzia
pyta oskarżonego
– Dlaczego uciekł pan z więzienia?
– Bo chciałem się ożenić.
– No to ma pan dziwne poczucie wolności.
***
– Jaka jest twoja dziewczyna?
– Wspaniała, ale ma jedną wadę.
– Jaką?
– Nie umie śpiewać.
– Czy to duża wada?
– Tak, bo ona ciągle śpiewa.
***
Pan hrabia zmarł. Po jakimś czasie pani hrabina, przyzwyczajona do seksu oralnego, mówi do lokaja Jana:
– Janie, musisz mi zrobić minetkę.
Biedny Jan dla dobra sprawy zrobił hrabinie minetkę, a hrabina w chwili największej rozkoszy puściła bąka. Zażenowana próbuje się tłumaczyć z tej niemiłej sytuacji, a Jan na to:
– Tak, tak pani hrabino, biednemu zawsze wiatr w oczy...
***
Saper pyta dowódcę:
– Panie kapitanie, co robić gdy się nastąpi na minę?
– Procedura jest standardowa: wznieść się 30 metrów i rozprzestrzenić wszerz na około 50 metrów.
***
– Co to znaczy rozdarcie wewnętrzne?
– Jak w trakcie imprezy z paskudnym żarciem i masą alkoholu jesteś w toalecie i nie wiesz czy siadać czy klękać.
***
Restauracja na plaży nudystów.
– Przepraszam – zwraca się do nagiego kelnera klient – czy mógłby pan odpowiadać bardziej wyraźnie? Nie rozumiem ani słowa.
– Chciałbym, plosse pana, ale mam pełne usta dlobnych.
***
– Ładne buty, proszę księdza. Zamszowe?
– Nie. Za swoje.
***
– Na czym polega globalna wioska?
– Na tym, że ludzie z całej Polski na Onecie zachowują się jak na wsi.
***
– Kiedy kobieta przeżywa szokujący seks?
– Kiedy zamiast orgazmu przychodzi mąż.
***
Synek Billa Gatesa pyta ojca:
– Tato, chciałbym wreszcie zasmakować seksu, ale nie wiem jak zaproponować to kobiecie.
– Synu! Musisz jej kupić wielki bukiet pięknych róż, zaprosić ją do wykwintnej restauracji na dobrą kolację i markowe wino, później zabrać ją ekskluzywnym samochodem do drogiego hotelu...
W tym momencie wtrąca się córka:
– Tatusiu, a co z romantycznym spacerem nad brzegiem jeziora, zbieraniem polnych kwiatów w świetle księżyca, szeptaniem czułych słówek?
– To wszystko, córeczko, wymyślili ci wredni linuksiarze, żeby podupczyć za darmo.
***
Żona mówi do męża:
– Kochanie, nasza służąca mówi, że jest w ciąży.
– Bredzi. Nie ma takiego lekarza, który by to stwierdził już na trzeci dzień.
Podchodzi pijany facet do taksówki, patrzy na bagażnik i pyta się taksówkarza:
– Panie, zmieszczą się tam dwie flaszki żytniej?
– Zmieszczą się.
– A talerz bigosu?
– Pewnie.
– 5 piw?
– No jasne.
– A torcik czekoladowy?
– Torcik się zmieści.
– Słoik śledzi?
– Wejdzie.
– A butelka szampana?
– Zmieści się.
– 15 kanapek?
– Też się zmieści.
– Otwieraj pan!
Taksówkarz otworzył bagażnik, a facet:
–
Koleś podrywa laskę, rozmowa się kręci, i w pewnym
momencie mówi:
– powiedz 'O'
– O
– o, dobrze, mój rozmiar
– Panie, zmieszczą się tam dwie flaszki żytniej?
– Zmieszczą się.
– A talerz bigosu?
– Pewnie.
– 5 piw?
– No jasne.
– A torcik czekoladowy?
– Torcik się zmieści.
– Słoik śledzi?
– Wejdzie.
– A butelka szampana?
– Zmieści się.
– 15 kanapek?
– Też się zmieści.
– Otwieraj pan!
Taksówkarz otworzył bagażnik, a facet:
–
Koleś podrywa laskę, rozmowa się kręci, i w pewnym
momencie mówi:
– powiedz 'O'
– O
– o, dobrze, mój rozmiar
- Od: 12 maja 2004, 21:00
- Posty: 959
- Skąd: Poznań
- Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75
Winkle Kotliny http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 93#p490493
Międzynarodowy wyścig kolarski. Peleton właśnie zbliża się do ostatniego odcinka wyścigu. Lecz nagle... Co to?! Ktoś, nie wiadomo dlaczego rozlał na tor beczkę oleju, teraz na zakręcie czeka na kolarzy duża śliska plama. Ależ się będzie działo! Wpadają pierwsi zawodnicy. Oto właśnie reprezentant Rosji z gromkim okrzykiem i gracją rzuconej cegły pędzi na spotkanie Matuszki Ziemi. Zaraz po nim Niemiec atakuje kierownicę roweru, bierze szturmem, przelatuje nad nią i po krótkiej powietrznej walce solidnie grzmoci o ziemię.
Sekundy później Anglik ze stoickim spokojem, flegmatycznie zsuwa się z roweru i zajmuje pozycję horyzontalną pod kołami swego bicykla. Następnie Francuz, jak na prawdziwego kochanka przystało, chwilę balansuje wyprostowany po czym pada brzuchem na wyczekującą go tęsknie ulicę. Włoch zdążył tylko krzyknąć "Mamma mia!" i już leży rozpłaszczony na asfalcie jak dobra pizza na patelni. Amerykanin chwilę walczył próbując utrzymać się na siodełku wierzgającego roweru, jednak podobnie jak poprzednicy zostaje zmieciony z rumaka niczym kowboj na rodeo. Wszyscy dają pokaz prawdziwie sportowej determinacji, walki i fantazji, tylko Polak, wjeżdżając zresztą jako jeden z ostatnich, wziął się i zwyczajnie wyje*ał...
Sekundy później Anglik ze stoickim spokojem, flegmatycznie zsuwa się z roweru i zajmuje pozycję horyzontalną pod kołami swego bicykla. Następnie Francuz, jak na prawdziwego kochanka przystało, chwilę balansuje wyprostowany po czym pada brzuchem na wyczekującą go tęsknie ulicę. Włoch zdążył tylko krzyknąć "Mamma mia!" i już leży rozpłaszczony na asfalcie jak dobra pizza na patelni. Amerykanin chwilę walczył próbując utrzymać się na siodełku wierzgającego roweru, jednak podobnie jak poprzednicy zostaje zmieciony z rumaka niczym kowboj na rodeo. Wszyscy dają pokaz prawdziwie sportowej determinacji, walki i fantazji, tylko Polak, wjeżdżając zresztą jako jeden z ostatnich, wziął się i zwyczajnie wyje*ał...
- Od: 11 lip 2006, 19:39
- Posty: 116
- Skąd: Bielsko-Biała / Czaniec
- Auto: Coupe v6 (Już nie 323F BA '97)
banan11, znam ten kawał od dawna a zawsze jak go słyszę/widzę to ryję ze śmiechu
zakończenie jest MOCARNE
banan11 napisał(a):Wszyscy dają pokaz prawdziwie sportowej determinacji, walki i fantazji, tylko Polak, wjeżdżając zresztą jako jeden z ostatnich, wziął się i zwyczajnie wyje*ał...
zakończenie jest MOCARNE
mierzwa2 napisał(a):[...]. Zastanawiam się na mazda RX-8. Jednak przerażają mnie informacje dotyczące spalania.[...] Czy da się do takiego auta założyć gaz [...] i jakie koszta takiej instalacji? pozdrawiam. osobiście wolę celice ale Rx-8 łatwiej znaleść
Hoobi Rally Team: http://www.hoobi-rt.pl
Mechanika pojazdowa ; Serwis opon. Zniżki dla mazdowiczów. http://www.h-rt-auto.firmy.net / 513 188 290
Mechanika pojazdowa ; Serwis opon. Zniżki dla mazdowiczów. http://www.h-rt-auto.firmy.net / 513 188 290
- Od: 23 lis 2004, 13:14
- Posty: 900
- Skąd: Szczecin\Gorzów
- Auto: 323F GT; 121 Canvas-Top, Favorit Rally version, zielony Pickup
shady napisał(a):mierzwa2 napisał:
[...]. Zastanawiam się na mazda RX-8. Jednak przerażają mnie informacje dotyczące spalania.[...] Czy da się do takiego auta założyć gaz [...] i jakie koszta takiej instalacji? pozdrawiam. osobiście wolę celice ale Rx-8 łatwiej znaleść
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Gdy mezczyznie źle – szuka zony.
Gdy mezczyznie dobrze – zona jego szuka.
Wojsko uczy dyscypliny, wytrwalosci, radzenia sobie ze stresem i działania w grupie. Ale przede wszystkim uczy, ze po mydło należy kucać, a nie sie schylać.
Alkohol nie rozwiaze twoich problemow... A z drugiej strony, mleko w sumie tez nie..
Jezeli spotkales kobiete swoich marzen, to o pozostalych marzeniach mozesz smialo zapomniec.
Zycie jest piekne! Jesli prawidlowo dobierze sie Srodki antydepresyjne...
Studentem jestem i nikt, kto ma wodke, nie jest mi obcy.
W dniu wczorajszym z powodu silnych mrozow w Suwalkach odwolano koncert grupy "ICH TROJE". Ktory to juz raz przyroda staje w obronie ludzi...
Wszystko sie kiedys konczy... oprocz "Mody na sukces".
Boksera obrazic moze kazdy, ale nie kazdy zdazy przeprosic.
Prostytutka po lacinie? – persona non gratis
Terrorysci, ktorzy zajeli fabryke wodek i likierow piaty dzien nie moga sformulowac żądań.
Malzenstwo jest jak fatamorgana na pustyni – widzisz palace, palmy,wielblady. Potem znikaja kolejno palace i palmy, a na koncu zostajesz sam na sam z wielbladem.
Zona do meza :
– Ach, jaki piekny dzien, az sie chce odetchnac pelna piersia!
– Trudno, oddychaj tym, co masz.
– Chyba moj sasiad znowu ostatnio bimber pedzil..
– Skad ten wniosek
– Jego kroliki znow spraly mojego dobermana.
Czajkowski, Freddie Mercury, George Michael, Elton John...
Czy naprawde jestescie pewni, ze chcecie poslac swojego syna do szkoly muzycznej?!
Po randce:
– Czy odprowadzisz mnie do domu, Romanie?
– Tak, wzrokiem...
Nie tyle grozny jest rosyjski czolg, co jego pijana zaloga.
Pewne francuskie pismo dla mezczyzn oglosilo konkurs na najlepszy opis poranka. Pierwsze miejsce zajal autor takiej wypowiedzi: "Wstaje, jem sniadanie, biore prysznic, ubieram sie i jade do domu".
Dwa psy biegają po parku. Jeden z nich nagle stanął i rzuciwszy –
"Poczekaj chwilę" – pobiegł do najgrubszego drzewa w okolicy. Minutę,
dwie uważnie obwąchiwał drzewo z każdej strony, po czym spokojnie
wrócił do przyjaciela.
– Co robiłeś? – pyta się go drugi pies.
– Nic szczególnego. Przeczytałem tylko swoją pocztę...
Siedzi dwóch facetow w knajpie, rozmawiają i pija piwo, w pewnej chwili jeden pyta:
– powiedz mi Kaziu, czy ty robisz to z żona czasami w tą drugą dziurkę?
– coś ty, żeby w ciążę zaszła?
Gdy mezczyznie dobrze – zona jego szuka.
Wojsko uczy dyscypliny, wytrwalosci, radzenia sobie ze stresem i działania w grupie. Ale przede wszystkim uczy, ze po mydło należy kucać, a nie sie schylać.
Alkohol nie rozwiaze twoich problemow... A z drugiej strony, mleko w sumie tez nie..
Jezeli spotkales kobiete swoich marzen, to o pozostalych marzeniach mozesz smialo zapomniec.
Zycie jest piekne! Jesli prawidlowo dobierze sie Srodki antydepresyjne...
Studentem jestem i nikt, kto ma wodke, nie jest mi obcy.
W dniu wczorajszym z powodu silnych mrozow w Suwalkach odwolano koncert grupy "ICH TROJE". Ktory to juz raz przyroda staje w obronie ludzi...
Wszystko sie kiedys konczy... oprocz "Mody na sukces".
Boksera obrazic moze kazdy, ale nie kazdy zdazy przeprosic.
Prostytutka po lacinie? – persona non gratis
Terrorysci, ktorzy zajeli fabryke wodek i likierow piaty dzien nie moga sformulowac żądań.
Malzenstwo jest jak fatamorgana na pustyni – widzisz palace, palmy,wielblady. Potem znikaja kolejno palace i palmy, a na koncu zostajesz sam na sam z wielbladem.
Zona do meza :
– Ach, jaki piekny dzien, az sie chce odetchnac pelna piersia!
– Trudno, oddychaj tym, co masz.
– Chyba moj sasiad znowu ostatnio bimber pedzil..
– Skad ten wniosek
– Jego kroliki znow spraly mojego dobermana.
Czajkowski, Freddie Mercury, George Michael, Elton John...
Czy naprawde jestescie pewni, ze chcecie poslac swojego syna do szkoly muzycznej?!
Po randce:
– Czy odprowadzisz mnie do domu, Romanie?
– Tak, wzrokiem...
Nie tyle grozny jest rosyjski czolg, co jego pijana zaloga.
Pewne francuskie pismo dla mezczyzn oglosilo konkurs na najlepszy opis poranka. Pierwsze miejsce zajal autor takiej wypowiedzi: "Wstaje, jem sniadanie, biore prysznic, ubieram sie i jade do domu".
Dwa psy biegają po parku. Jeden z nich nagle stanął i rzuciwszy –
"Poczekaj chwilę" – pobiegł do najgrubszego drzewa w okolicy. Minutę,
dwie uważnie obwąchiwał drzewo z każdej strony, po czym spokojnie
wrócił do przyjaciela.
– Co robiłeś? – pyta się go drugi pies.
– Nic szczególnego. Przeczytałem tylko swoją pocztę...
Siedzi dwóch facetow w knajpie, rozmawiają i pija piwo, w pewnej chwili jeden pyta:
– powiedz mi Kaziu, czy ty robisz to z żona czasami w tą drugą dziurkę?
– coś ty, żeby w ciążę zaszła?
Grzyby napisał(a):Studentem jestem i nikt, kto ma wodke, nie jest mi obcy.
Grzyby napisał(a):Prostytutka po lacinie? – persona non gratis
Terrorysci, ktorzy zajeli fabryke wodek i likierow piaty dzien nie moga sformulowac żądań.
Grzyby napisał(a):Pewne francuskie pismo dla mezczyzn oglosilo konkurs na najlepszy opis poranka. Pierwsze miejsce zajal autor takiej wypowiedzi: "Wstaje, jem sniadanie, biore prysznic, ubieram sie i jade do domu".
Grzyby napisał(a):Siedzi dwóch facetow w knajpie, rozmawiają i pija piwo, w pewnej chwili jeden pyta:
– powiedz mi Kaziu, czy ty robisz to z żona czasami w tą drugą dziurkę?
– coś ty, żeby w ciążę zaszła?
Hoobi Rally Team: http://www.hoobi-rt.pl
Mechanika pojazdowa ; Serwis opon. Zniżki dla mazdowiczów. http://www.h-rt-auto.firmy.net / 513 188 290
Mechanika pojazdowa ; Serwis opon. Zniżki dla mazdowiczów. http://www.h-rt-auto.firmy.net / 513 188 290
- Od: 23 lis 2004, 13:14
- Posty: 900
- Skąd: Szczecin\Gorzów
- Auto: 323F GT; 121 Canvas-Top, Favorit Rally version, zielony Pickup
moje cudeńko --> http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
- Od: 28 lis 2006, 16:06
- Posty: 165
- Skąd: Czosnów k.W-wy
- Auto: 3 II 1.6 2010r.
<PB_NH> wlasnie sie dowiedzialem jaka jest teraz najwieksza obelga wsrod gimnazjalitow
<PB_NH> "Twoja stara klaszcze u Rubika"
<PB_NH> "Twoja stara klaszcze u Rubika"
-
waldii
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości