przez Tomash » 31 mar 2008, 05:39
No to odswieze nieco kotleta...
Od Bozego Narodzenia jezdze Tributem 3.0 V6. Samochod z roku 2004, dobrze wyposazony, podgrzewane lusterka i fotele, klima, skora, itp. Samochod mial male przejscie u poprzedniego wlasciciela niemca. Wymiana obu chlodnic, zderzaka i prostowanie pogietej maski zalatwilo problem. Co moge powiedziec o samej eksploatacji. Ze wzgledu na pojemnosc i spalanie nie podolalbym z PB. Na szczescie zalozona mam instalke LPG. Sterownik Sirocco czy jakos tak sie to nazywam wtryskiwacze chyba wloskie, to samo parownik. Instalka zakladana w tym samym warsztacie co w moich poprzednich trzech samochodach. Sa zwolennicy i przeciwnicy tej instalacji, ja w zadnym z moich czterech samochodow nie mialem problemow. Owszem, byly niedociagniecia ale byla to jedynie kwestia regulacji. Spalanie zapytacie? Przy moim nienajlzejszym bucie mieszcze sie w 14 litrach LPG na setke w cyklu miejsko-pozamiejskim. Zona ma mniejszy rozmiar bucika i miesci sie w 12-13 litrach po miescie, no ale nie ma co porownywac, pomyka ze srednia predkoscia 60km/h. Przy tej masie samochodu i, nazwijmy to, oplywowosci, uwazam, ze jest przyzwoicie. Dla porownania moja 626 z taka sama instalacja, troszke innym sterownikiem i silnikiem KL wciaga okolo 12 litrow przy moim temperamencie. Silnik 2 ltr prawdopodobnie bedzie ciut ekonomiczniejszy, no ale przy tak sporym samochodzie moze byc za slaby. Zreszta jaka to oszczednosc by byla? Nie wydaje mi sie, zeby wieksza niz 1-2 litra.
Jakies bolaczki? Coz, to jest samochod co ma dopiero 3 lata i przebieg zaledwie 50.000 km. A ze zrobiony w Japoni to co ma sie dziac? Po zakupie od niemca zapobiegawczo wymieniony zostal rozrzad, swiece ( te cholery byly drogie bo nie dosc, ze 6 to jeszcze z jakimis platynowymi koncowkami ), olej i filtry. Ten silnik ma nakladane cewki wiec odpadl temat kabli WN. Przepraszam, byl jeden klopot – posypala sie linka gazu co podobno jest dosc czesta wada w tych samochodach. Zaczal wylazic ten bialy plasticzek co jest warstwa poslizgowa dla samej linki stalowej. Polegalo to na tym, ze silnik mial caly czas bardzo wysokie obroty i nie chcial z nich zejsc. Przy automacie jest to spory problem. Sciagnalem z Tczewa uzywana linke za 50 PLN, wymiana trwala 15 min i pedal chodzi jak maselko. Silnik na gazie jest bardzo dynamiczny, w koncu niemal 200 kucy pod maska robi swoja robote. Niestety samochod jest podatny na poslizgi na lodzie i sniegu. Nastepna inwestycja to zimowe kapcie bo wielosezonowe co mam na felach nie sa najbezpieczniejsze. Bagaznik nie za duzy jak na auto tej wielkosci. Ze wzgledu na czeste wozenie psow, mam wstawiona kratke ( stalowa od podlogi do sufitu ), ale jak ja wymontowac i polozyc tylne siedzenia to robi sie naprawde sporo miejsca, nieograniczanego nadkolami. W kazdym razie zbiornik mam wstawiony w miejsce kola zapasowego i pomimo kratki wozek dziecinny powinien spokojnie wejsc bez koniecznosci kladzenia kanapy.
Prowadzi sie spokojnie i bezpiecznie, oczywiscie na lodzie trzeba uwazac nieco bardziej niz w poczciwej 626. Ale to przeciez nie ta sama klasa wiec czemu tu sie dziwic? Dzwignia zmiany biegow przy kierownicy na poczatku powoduje pewna dezorientacje, ale idzie sie przyzwyczaic. Jest za to wiecej miejsca na kubki czy inne bajery w miejscu normalnego lewarka. Pewne zdziwienie powoduje brak zegarka w niektorych wersjach na desce ( cholera i u mnie wlasnie nie ma! ) no ale to drobiazg. No i po wstawieniu LPG swieci mi sie na stale CHECK ENGINE. Na warsztacie kasowalem to kilka razy ale wraca. Mechanicy tlumacza mi to tym, ze samochod ma podwyzszone wymagania odnosnie emisji zanieczyszczen, a spalanie LPG powoduje podwyzszona temperature spalin co z kolei odczytywane jest przez czujnik jako zbyt uboga mieszanka czy jakos to tak szlo. W kazdym razie po 4 miechach jezdzenia nie dzieje sie nic a samej kontrolki nauczylem sie niedostrzegac. Nie wiem czy sa w silniku jakies porcelanowe elementy, w kazdym razie wszystko trzyma sie kupy i narzekac nie moge. Samochod ma naprawde kopa, roznicy znaczacej miedzy gazem i PB nie zauwazam. Jest dodatkowy przycisk ktory przeciaga obroty, chodzi mi o to, ze zwleka ze zmiana biegu na wyzszy, co powoduje, ze naprawde mozna sie zdziwic, i wszystkich dookola, przy dynamiczniejszym ruszaniu ze swiatel. W sumie samochod duzy i wygodny. Nie twierdze, ze najlepszy w klasie, ale na moje potrzeby jest OK. Mozna sie w nim czuc bezpiecznie, potrzeba nieco wiecej miejsca na zaparkowanie ale samo manewrowanie i zwrotnosc mile zaskakuje.
No i na koniec jeszcze jedno spostrzezenie. Miedzy przednimi fotelami jest wielki podlokietnik. Mozna w nim bardzo wiele upchnac, mozna sie wygodnie oprzec, no ale jakby tak chciec potrzymac kobiete za kolanko to trzeba miec naprawde dlugasne rece.
No i zeby wymyc toto samemu niestety trzeba miec jakis stolek czy drabinke.
Co do terenu nie mam doswiadczen, ale nie spodziewam sie za wiele. Na nasze miejskie i podmiejskie tereny powinno byc spoko bo ma spore kola i wysoko siedzi, no ale po lesie czy zaoranym polu bym nie ryzykowal.
Inwestycje na najblizsza przyszlosc? Oprocz wspomnianych zimowek moze jedynie wstawilbym ksenony. I raczej nie z koniecznosci bo do swiatel nie mozna sie przyczepic, a jedynie z wlasnej checi sprawdzenia jak to bedzie dzialalo. reszta dziala bez zarzutow, no ale podkreslam, ten japonczyk zaczal dopiero czwarty rok. Ogolnie uwazam ze to niezle autko, godne polecenia. Chociaz jest to raczej opinia zbudowana na podstawie doswiadczen z jednym egzemplarzem. Oczywiscie nie jest to samochod dla maniakow offroadu, bardziej bliski jestem okreslenia bulwarowa terenowka, chociaz pazurek potrafi pokazac. Napewno wozek z wyprawka sie zmiesci i fotelik tez. mozna niz tez pociagnac dosc spora przyczepe.
No i juz tak naprawde na koniec – jesli chodzi o dostepnosc czesci. Nie ma klopotu z nowkami w JC, a dla koneserow polecam zlomowiec w Tczewie ( oczywiscie dla kolegow z Trojmiasta i okolic Tczewa ). Gosciu ma prywatnie Triba i kilka innych na placu. Dla stalych konkretnych klientow sa znizki i ogolnie idzie sie jakos dogadac. Namiary latwo znalezc na Allegro, wystarczy szukac Tribute w pomorskim. Wieszosc ogloszen jest wlasnie od niego.
Pozdrawiam wszystkich...