![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
pytam, bo jak rozklejałem lampy, wystarczyło pół godziny podgrzewania w piekarniku i bez żadnego oporu poszło. w przypadku halogenów grzałem chyba 3 godziny, zwiększając co 10 stopni temperaturę co naście minut – w końcu zrezygnowałem przy ponad 200 grubo... nawet nie drgnęły... czy one są sklejone silikonem (jakiś twardy beznadziejnie) czy jakimś innym syfem?? czy to w ogóle da radę ruszyć