Regeneracja halogenów

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Widelec » 7 lis 2007, 00:05

krótko i zwięźle : czy komukolwiek udało się rozebrać halogeny na części?? :]
pytam, bo jak rozklejałem lampy, wystarczyło pół godziny podgrzewania w piekarniku i bez żadnego oporu poszło. w przypadku halogenów grzałem chyba 3 godziny, zwiększając co 10 stopni temperaturę co naście minut – w końcu zrezygnowałem przy ponad 200 grubo... nawet nie drgnęły... czy one są sklejone silikonem (jakiś twardy beznadziejnie) czy jakimś innym syfem?? czy to w ogóle da radę ruszyć ?? :|
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez Czege » 15 lis 2007, 01:28

rozbiorka halogenow to raczej dewastacja. Ja probowalem i niestety latwo nie jest. Jest tam dosc twardy silikon, ktory ni chu chu nie mięknie pod temperatura. Ja miałem pęknięty, więc jedyne co mi się udało, to odczepić jedną z dwoch czesci. Potem to tylko obróbka nowym silikonem. Ogolnie bez oderwania plastiku na rancie szkla sie nie obejdzie, a i po tym jest nie latwo, bo silikon znajduje sie od wewnatrz.
szczerze powiem, ze jest to dosc ciezka praca i latwo uszkodzic szklo.
To niestety nie to co reflektory, ktore mozna rozebrac w kilka minut.

ogolnie nie polecam, jesli swieca to niech tak zostanie, jesli juz kiepsko, to za 400zl mozna kupic w bdb stanie.

pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2007, 23:29
Posty: 378 (0/1)
Skąd: Wrocław
Auto: był CA KF '94 5N
była BK Z6 '04 29Y
jest Kocur XE '18 Prestige

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6